Pogaduchy o wszystkim i niczym
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Andy72 napisał(a): Skąd ta nagonka na Rosję?, jakbym czytał szmatę Michnika czy Lisa. Rzeczywistość traktujesz jako nagonkę....pogratulować znajomości realiów współczesnych i historii. Poczytaj, obejrzyj - choćby dokumentalny film "prawdziwe oblicze Putina" (dostępny w necie).
|
Pt sie 19, 2016 9:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Ech... miały być pogaduchy, a zaczyna się skakanie sobie do oczu. Andy, ja się cieszę, no cieszę się, że znalazłeś sobie wreszcie robotę. Dlaczego akurat taką? Andy, no – no kurde.
Magdaleno I, widziałem Ciebie tu dzisiaj. Nie uciekaj, tylko zarzuć jakąś pogaduchą. I zmyj mi głowe, jak znowu zjadę na politykę.
|
Pt sie 19, 2016 22:18 |
|
 |
Magdalena_i
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15 Posty: 257
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a): Ech... miały być pogaduchy, a zaczyna się skakanie sobie do oczu. Andy, ja się cieszę, no cieszę się, że znalazłeś sobie wreszcie robotę. Dlaczego akurat taką? Andy, no – no kurde.
Magdaleno I, widziałem Ciebie tu dzisiaj. Nie uciekaj, tylko zarzuć jakąś pogaduchą. I zmyj mi głowe, jak znowu zjadę na politykę. Heh Macieju , nie chciałam się mieszać w polityczne pogaduchy - jedyne czego nie trawie na tym świecie to polityka .Totalnie nie jestem w temacie , najbardziej mnie zadziwiają polityczne dysputy do których nijak się nie idzie wtrącić.Poza tym, czy życie nie jest zbyt piękne by go marnować na politykę ? nawet tutaj  - do napisania za 14 godzin .
_________________ " Wolność w Miłości należy do Ciebie "
|
So sie 20, 2016 5:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Och, polityka bywa ciekawa, o ile nie prowadzi do kłótni. Czyli w Polsce prawie nigdy. Cóż, w takim kraju przyszło się rodzić.
Nie mam pomysłu na posta. Aha: palenie rzucam, trzymajcie kciuki.
|
So sie 20, 2016 10:42 |
|
 |
Jaśminowa
Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02 Posty: 67
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a): Och, polityka bywa ciekawa, o ile nie prowadzi do kłótni. Czyli w Polsce prawie nigdy. Cóż, w takim kraju przyszło się rodzić.
Nie mam pomysłu na posta. Aha: palenie rzucam, trzymajcie kciuki. Ja nie palę już 10 miesięcy, będę kibicować 
|
So sie 20, 2016 11:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Prawidłowo i oby tak dalej. : ) Pomijając skutki zdrowotne, to jest jednak kosztowna zabawa. Tylko że wlazła, cholera, w nawyk. No, odzwyczajać się muszę pomału; nic na siłę, bo z szarpaniny z samym sobą figę będę miał – coś tak czuję.
|
So sie 20, 2016 11:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Polecam Tabex. Rzuca się bez wysiłku i niezauważalnie. Ot, po prostu pewnego dnia ze zdziwieniem stwierdzasz, ze papierosy Cie już nie interesują.
|
So sie 20, 2016 12:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Helenka napisał(a): Polecam Tabex. Rzuca się bez wysiłku i niezauważalnie. Ot, po prostu pewnego dnia ze zdziwieniem stwierdzasz, ze papierosy Cie już nie interesują. Również polecam tabex. Dzięki tym tabletką również rzuciłam, a paliłam dużo. Na początku brałam je bardzo często, później w następnych dniach stopniowo zmniejszałam dawki. Po rzuceniu najlepiej unikać towarzystwa palaczy. Nie można brać nawet jednego dymka, bo to zniweczy wszystko.
|
So sie 20, 2016 12:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
To chyba indywidualne (sprawa unikania palaczy), bo ja zapomniałam, ze palilam. Niestety problem zaczął się z kupnem ubrań, więc po pól roku na sile zaczelam od nowa.  Na sile, po czułam się tak jakbym zapalila pierwszy raz w życiu.
|
So sie 20, 2016 13:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Helenka napisał(a): To chyba indywidualne (sprawa unikania palaczy), bo ja zapomniałam, ze palilam. Niestety problem zaczął się z kupnem ubrań, więc po pól roku na sile zaczelam od nowa.  Na sile, po czułam się tak jakbym zapalila pierwszy raz w życiu. U mnie po porzuceniu papierosów, wystąpiło takie obrzydzenie, że zapach dymu z papierosa wywołuje u mnie odruch wymiotny 
|
So sie 20, 2016 13:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Helenka napisał(a): To chyba indywidualne (sprawa unikania palaczy), bo ja zapomniałam, ze palilam. Niestety problem zaczął się z kupnem ubrań, więc po pól roku na sile zaczelam od nowa.  Na sile, po czułam się tak jakbym zapalila pierwszy raz w życiu. Szkoda zdrowia. To naprawdę wstrętny nałóg i bardzo kosztowny. Mogłaś kilogramy gubić uprawiając jakiś sport - biegi. Szkoda zdrowia, urody i wcale niemałych pieniędzy. Nie wyobrażam sobie, jak małżeństwo żyje, jeżeli oboje niemało palą. Majątek idzie z dymem i chociaż żeby to było smaczne. To jest tylko zwykły nałóg, który nic dobrego nie daje. Paliłam ze 20 lat, teraz 10 nie palę i jestem wrogiem numer 1 palenia.
|
So sie 20, 2016 14:54 |
|
 |
Magdalena_i
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15 Posty: 257
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a): Prawidłowo i oby tak dalej. : ) Pomijając skutki zdrowotne, to jest jednak kosztowna zabawa. Tylko że wlazła, cholera, w nawyk. No, odzwyczajać się muszę pomału; nic na siłę, bo z szarpaniny z samym sobą figę będę miał – coś tak czuję. Grunt to mobilizacja i mocne postanowienie , obierz sobie cel Macieju - za jedną paczkę codziennie 10 zł do skarbonki- będziesz miał za 4 lata , nówkę rowerek, plecak, śpiwór , gitarę , dobre buty i jeszcze ho ho Ci zostanie a i porządny aparat na fotki 
_________________ " Wolność w Miłości należy do Ciebie "
|
So sie 20, 2016 19:25 |
|
 |
Jaśminowa
Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02 Posty: 67
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
O finanse poprawią się znacznie ! Ja też odkładałam pieniądze i to mnie mobilizowało 
|
So sie 20, 2016 19:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Za jedną paczkę dziennie? Ja się wycwaniłem i kupowałem sam tytoń, nabijałem fajkę i kurzyłem, że hoho! Na szczęście fajeczka mi się rozleciała, a po nową jechać mi się nie chce. I słusznie.
A papierosy śmierdzą. Tak, tak, teraz jeszcze kupuję. Ale mogę sobie oraniczać: jeden co godzinę, co dwie, co trzy i tak dalej. Aż odwyknę od napełniania dróg oddechowych dymem. Ciekawa rzecz, że właśnie ten nawyk najbardziej mnie wiąże do palenia. Bo jeśii chodzi o sam nałóg, to jest przeca jeszcze tabaka...
(Po głowie dajcie, po głowie!)
|
So sie 20, 2016 19:38 |
|
 |
Magdalena_i
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15 Posty: 257
|
 Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a): Za jedną paczkę dziennie? Ja się wycwaniłem i kupowałem sam tytoń, nabijałem fajkę i kurzyłem, że hoho! Na szczęście fajeczka mi się rozleciała, a po nową jechać mi się nie chce. I słusznie.
A papierosy śmierdzą. Tak, tak, teraz jeszcze kupuję. Ale mogę sobie oraniczać: jeden co godzinę, co dwie, co trzy i tak dalej. Aż odwyknę od napełniania dróg oddechowych dymem. Ciekawa rzecz, że właśnie ten nawyk najbardziej mnie wiąże do palenia. Bo jeśii chodzi o sam nałóg, to jest przeca jeszcze tabaka...
(Po głowie dajcie, po głowie!) Dam Ci radę Macieju , na początek codziennie 4 godziny marszu i nie bierz ze sobą fajek ŻADNYCH ! - zapal dopiero jak wrócisz i tak codziennie a przekonasz się z czasem że z każdym dniem , że przez te 4h nie będziesz miał ochoty - lub powyklejaj calutki dom w karteczkach - NIE PALE ! i walcz z głową o ścianę 
_________________ " Wolność w Miłości należy do Ciebie "
|
So sie 20, 2016 19:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|