Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 19:55



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 626 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 42  Następna strona
 eucharystia a związki niesakramentalne 
Autor Wiadomość
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Andrzej67 napisał(a):
Kael napisał(a):
Jest jeszcze Slowo Boze, ktorymi sie chrzescijanie karmia. Ktore to Slowo ma moc oczyszczania serc i przemiany. Nalezy zawsze zaczynac od stolu Slowa Bozego.


@Andrzej67, twoje sensacyjki na katolickim forum, jaka to niby jest nauka i praktyka Kosciola katolickiego to zalosna dziecinada.
Nie wiem jakiego (jesli w ogole) jestes wyznania, ale idz sie dowartosciowywac gdzie indziej.

Nie jestem rzymskim katolikiem więc nie oceniam czy nauczanie rzymskiego papieża i biskupów pozostających z nim we wspólnocie, to nauczanie Kościoła czy "sensacyjki". To Wasze, rzymskokatolickie, wewnętrzne spory. Papież i biskupi się wypowiedzieli, nauczając w określonej sprawie wiernych, i interpretując nauczanie kościelne,wiec nawet jeśli nie jest to ogłoszeniem dogmatu ex cathedra, to jest to zwyczajnym nauczaniem, które dla Was jest normatywne. A w oceny czy to sensacyjki i czy Bergoglio jest papieżem czy nie, mnie nie wciągaj. To Wasze kłótnie. Ja mam własne.

Masz wlasne? To po co tu prowokujesz jakimis pogloskami?
Rozwiaz najpierw swoje klotnie, naucz sie szacunku dla rozmowcy i jego zasad a potem przyjdz porozmawiac a nie pouczac i rozsiewac swoja polwiedze i konflikty dalej.


Wt wrz 13, 2016 17:44

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kael napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
Kael napisał(a):
Jest jeszcze Slowo Boze, ktorymi sie chrzescijanie karmia. Ktore to Slowo ma moc oczyszczania serc i przemiany. Nalezy zawsze zaczynac od stolu Slowa Bozego.


@Andrzej67, twoje sensacyjki na katolickim forum, jaka to niby jest nauka i praktyka Kosciola katolickiego to zalosna dziecinada.
Nie wiem jakiego (jesli w ogole) jestes wyznania, ale idz sie dowartosciowywac gdzie indziej.

Nie jestem rzymskim katolikiem więc nie oceniam czy nauczanie rzymskiego papieża i biskupów pozostających z nim we wspólnocie, to nauczanie Kościoła czy "sensacyjki". To Wasze, rzymskokatolickie, wewnętrzne spory. Papież i biskupi się wypowiedzieli, nauczając w określonej sprawie wiernych, i interpretując nauczanie kościelne,wiec nawet jeśli nie jest to ogłoszeniem dogmatu ex cathedra, to jest to zwyczajnym nauczaniem, które dla Was jest normatywne. A w oceny czy to sensacyjki i czy Bergoglio jest papieżem czy nie, mnie nie wciągaj. To Wasze kłótnie. Ja mam własne.[/ quote]
Masz wlasne? To po co tu prowokujesz jakimis pogloskami[/ quote]
Wskazania konferencji rzymskokatolickich biskupów i wskazania rzymskiego papieża prowokacją na rzymskokatolickim forum? Wolne żarty...
Pisze o tym w dzisiejszym L'Ossevatore Romano i potwierdza News.va - "Official Vatican Network". Informację Radia Watykańskiego linkowałem. Trudno więc nazywać to "pogłoskami" oficjalnie istniejący projekt dokumentu argentyńskich biskupów i oficjalnie podawane przez organy prasowe Stolicy Apostolskiej stanowisko rzymskiego papieża. A że Ty to uważasz za prowokację, cóż, Twój problem, to rzymskokatolickie forum, pozostające jak mniemam w pełnej łączności z aktualnym w czynnej posłudze biskupem Rzymem. Może na jakieś forum sedeckie?

Cytuj:
Rozwiaz najpierw swoje klotnie, naucz sie szacunku dla rozmowcy i jego zasad a potem przyjdz porozmawiac a nie pouczac i rozsiewac swoja polwiedze i konflikty dalej.

Po co tyle agresji i wycieczek ad personam?
Radio Watykańskie, L'Osservatore Romano i oficjalna agencja informacyjna Stolicy Apostolskiej do spółki z biskupami Argentyny to półwiedza, i rozsiewanie konfliktów. A przytoczenie potwierdzonego j.w. stanowiska rzymskiego papieża, na rzymskokatolickim forum to brak szacunku dla rozmówców.... pomyśl o czym piszesz.


Wt wrz 13, 2016 20:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Pełny tekst biskupów argentyńskich o dopuszczeniu osób rozwiedzionych, żyjących w ponownym związku, do sakramentów świętych, wraz z potwierdzeniem akceptacji papieża Bergoglio:

Radio watykańskie: Justos los criterios para integrar a divorciados en nueva unión, dijo el Papa a los obispos argentinos


Śr wrz 14, 2016 9:30
Zobacz profil
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Andrzej67 napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
J 21, 15 - Chrystus powierza władzę nad całym swym Kościołem Piotrowi, którego po zmartwychwstaniu rehabilituje. Trzykrotne wyznanie miłości wymazuje winę trzykrotnego zaparcia się Piotra. Spełnia się zapowiedź nadania prymatu z Mt 16,18


No i właśnie ten, kto dla Was jest Piotrem, wypowiedział się. Biskupi argentyńscy oficjalnie dopuścili, po rozeznaniu w dialogu z duchownym, osoby w powtórnym związku, nie zamierzające tego związku porzucać, do udziału w świętej Wieczerzy Pana, powołując się na nauczanie zawarte w Amoris laetitia. Ponieważ może ono budzić różne interpretacje, wysłali zapytanie do tego, któremu z zgodnie z rzymskokatolicką tradycją wiary - Pan powierzył władzę nad Kościołem, do biskupa Rzymu, zastępcy Chrystusa i następcy Piotra. Papież Bergoglio odpowiedział w tej sprawie jasno: to co piszecie wiernym jest słuszne, jest właściwą interpretacją aktualnego nauczania Kościoła zawartego w Amoris Laetitia. Vo hay otras interpretaciones - nie ma innych interpretacji. Radio Watykańskie właśnie potwierdziło autentyczność odpowiedzi, którą niektórzy podawali w wątpliwość.
Dla rzymskich katolików więc sprawa jest rozwiązana, a te dwadzieścia parę stron samodzielnych prób interpretacji samodzielnej Pisma czy Tradycji, można spokojnie skasować. Osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą przystąpić i otrzymać rozgrzeszenie i Eucharystię, po rozeznaniu i dialogu z duchownym, po spełnieniu warunków takich jakie obowiązują każdego i każdą w rzymskokatolickiej wspólnocie wiary. Sam fakt rozwodu i ponownego związku przeszkoda nie jest. Roma locuta, causa finita.

Bzdura!
W tekscie jest mowa o pojedynczych przypadkach, o intensywnym towarzyszeniu i rozeznaniu, ktire wcale niekoniecznie musi skonczyc sie nieogranuczonym dostepem do sakramentow, ale raczej intensywniejszym zaangazowaniem w zycie Kosciola jak rozne grupy, duszpasterstwa czy stowarzyszenia.

Tak wlasnie ojciec klamstwa dziala: insynuacje, falszywe tezy, uogolnianie i po prostu sianie fermentu.

Papiez Franciszek nigdzie nie powiedzial, ze kazdy w zwiazku niesakramentalnym ma z automatu otrzymywac rozgrzeszeniei Konunie sw.

Cbdu


Śr wrz 14, 2016 10:06

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kael napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
J 21, 15 - Chrystus powierza władzę nad całym swym Kościołem Piotrowi, którego po zmartwychwstaniu rehabilituje. Trzykrotne wyznanie miłości wymazuje winę trzykrotnego zaparcia się Piotra. Spełnia się zapowiedź nadania prymatu z Mt 16,18


No i właśnie ten, kto dla Was jest Piotrem, wypowiedział się. Biskupi argentyńscy oficjalnie dopuścili, po rozeznaniu w dialogu z duchownym, osoby w powtórnym związku, nie zamierzające tego związku porzucać, do udziału w świętej Wieczerzy Pana, powołując się na nauczanie zawarte w Amoris laetitia. Ponieważ może ono budzić różne interpretacje, wysłali zapytanie do tego, któremu z zgodnie z rzymskokatolicką tradycją wiary - Pan powierzył władzę nad Kościołem, do biskupa Rzymu, zastępcy Chrystusa i następcy Piotra. Papież Bergoglio odpowiedział w tej sprawie jasno: to co piszecie wiernym jest słuszne, jest właściwą interpretacją aktualnego nauczania Kościoła zawartego w Amoris Laetitia. Vo hay otras interpretaciones - nie ma innych interpretacji. Radio Watykańskie właśnie potwierdziło autentyczność odpowiedzi, którą niektórzy podawali w wątpliwość.
Dla rzymskich katolików więc sprawa jest rozwiązana, a te dwadzieścia parę stron samodzielnych prób interpretacji samodzielnej Pisma czy Tradycji, można spokojnie skasować. Osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą przystąpić i otrzymać rozgrzeszenie i Eucharystię, po rozeznaniu i dialogu z duchownym, po spełnieniu warunków takich jakie obowiązują każdego i każdą w rzymskokatolickiej wspólnocie wiary. Sam fakt rozwodu i ponownego związku przeszkoda nie jest. Roma locuta, causa finita.

Bzdura!
W tekscie jest mowa o pojedynczych przypadkach, o intensywnym towarzyszeniu i rozeznaniu, ktire wcale niekoniecznie musi skonczyc sie nieogranuczonym dostepem do sakramentow, ale raczej intensywniejszym zaangazowaniem w zycie Kosciola jak rozne grupy, duszpasterstwa czy stowarzyszenia.

Dokładnie o tym pisałem. Według wskazań argentyńskich biskupów, osoby rozwiedzione, żyjące w ponownym związku, mogą przystępować do Eucharystii, po rozeznaniu i dialogu z duchownym.
Co wydaje się IMHO istotne (zwłaszcza w kontekście poprzedzającej dyskusji w tym wątku i dawanych tu wskazówkach) tekst biskupów podaje podległym duchownym konkretne kryteria rozeznania i dopuszczenia do życia sakramentalnego (to est głównym celem dokumentu), i nie ma tu wspomnianych tradycyjnie wymaganych warunków: wycofania się z nowego związku, a gdy to niemożliwe, zaprzestania wspólnego życia seksualnego z partnerem/partnerką. Sam fakt pozostawania w nowym związku nie jest już przeszkodą, choć rzecz jasna mogą - jak w przypadku każdego i każdej - pozostawać inne powody nakazujące czy polecające wstrzymanie się od uczestnictwa w życiu sakramentalnym. Ale to przecież dotyczy każdego/każdej, nie tylko osób żyjących w ponownych związkach.
Także niczyja - niezależnie od sytuacji kanonicznej związku - droga duchowa nie ogranicza się tylko do życia sakramentalnego. Jeżeli w Waszym nauczaniu określa się świętą Eucharystię jako "źródło i szczyt" - to pomiędzy tymi krańcami musi się coś znajdować, inaczej wszystko runie. Dla osób, które z takich czy innych względów podejmą decyzję - w dialogu i rozeznaniu z duchownym - o wstrzymaniu się od wchodzenia na szczyt i docierania do źródeł, pozostaje cała droga.

Ale nie to jest najważniejszym "clou" i powodem, dla którego w twoim Kościele na świecie od wczoraj rozgorzała gorąca dyskusja. Jest nią oficjalna interpretacja Amoris Laetitia: osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą po rozeznaniu i dialogu z duchownym, uczestniczyć w życiu sakramentalnym życiu Kościoła, i wycofanie się z nowego związku (a przynajmniej z życia seksualnego) nie jest już warunkiem sine qua non.

Cytuj:
Cytuj:
Tak wlasnie ojciec klamstwa dziala: insynuacje, falszywe tezy, uogolnianie i po prostu sianie fermentu.

Dokładnie tak własnie szatan działa. Dlatego zgadzam się z Tobą. Z pomocą laski Bożej, warto unikać insynuacji, fałszywych tez, uogólnień, siania fermentu. Rozumiem, ze mogą ponosić emocje, temat nie jest łatwy.

Cytuj:
Papiez Franciszek nigdzie nie powiedzial, ze kazdy w zwiazku niesakramentalnym ma z automatu otrzymywac rozgrzeszeniei Konunie sw.

Cbdu

insynuujesz, że ktoś twierdzi, że papież Franciszek(lub ktokolwiek inny) powiedział, ze każdy w związku nieskaramentalnym ma otrzymywać cokolwiek z automatu? Że ktokolwiek w związku niesakramentalnym ma coś otrzymywać z automatu? Że w ogóle cokolwiek ma otrzymywać?
Może otrzymać, po rozeznaniu i dialogu z duchownym. Do tej pory nie mógł/a, bez wycofania się z nowego związku lub przyrzeczenia "życia jak brat z siostrą".
Wydaje mi się, ze chyba w ogóle nikt "z automatu" nic nie otrzymuje, (a tym bardziej "ma" otrzymywać), i to niezależnie od charakteru związku, w którym żyje. Twoja teza jest fałszywa. Czyż nie jest to właśnie sianiem fermentu?


Śr wrz 14, 2016 12:09
Zobacz profil
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Andrzej67 napisał(a):
Pełny tekst biskupów argentyńskich o dopuszczeniu osób rozwiedzionych, żyjących w ponownym związku, do sakramentów świętych, wraz z potwierdzeniem akceptacji papieża Bergoglio:

Radio watykańskie: Justos los criterios para integrar a divorciados en nueva unión, dijo el Papa a los obispos argentinos


Andrzej67 napisał(a):
No i właśnie ten, kto dla Was jest Piotrem, wypowiedział się. Biskupi argentyńscy oficjalnie dopuścili, po rozeznaniu w dialogu z duchownym, osoby w powtórnym związku, nie zamierzające tego związku porzucać, do udziału w świętej Wieczerzy Pana, powołując się na nauczanie zawarte w Amoris laetitia. Ponieważ może ono budzić różne interpretacje, wysłali zapytanie do tego, któremu z zgodnie z rzymskokatolicką tradycją wiary - Pan powierzył władzę nad Kościołem, do biskupa Rzymu, zastępcy Chrystusa i następcy Piotra. Papież Bergoglio odpowiedział w tej sprawie jasno
: to co piszecie wiernym jest słuszne, jest właściwą interpretacją aktualnego nauczania Kościoła zawartego w Amoris Laetitia. Vo hay otras interpretaciones - nie ma innych interpretacji. Radio Watykańskie właśnie potwierdziło autentyczność odpowiedzi, którą niektórzy podawali w wątpliwość.
Dla rzymskich katolików więc sprawa jest rozwiązana, a te dwadzieścia parę stron samodzielnych prób interpretacji samodzielnej Pisma czy Tradycji, można spokojnie skasować. Osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą przystąpić i otrzymać rozgrzeszenie i Eucharystię, po rozeznaniu i dialogu z duchownym, po spełnieniu warunków takich jakie obowiązują każdego i każdą w rzymskokatolickiej wspólnocie wiary. Sam fakt rozwodu i ponownego związku przeszkoda nie jest. Roma locuta, causa finita.[/quote]

Oczywiscie to jak napisales swoje teksty nie jest proba insynuacji, ze wlasnie zostal definitywnie i powszechnie rozwiazany temat Komunii sw dla niesakramentalnych?
Dla mnie jest.
Uszczegolowienie juz podalam.
Jezeli w wyjatkowych i to bardzo wyjatkowych, sytuacjach biskup kogos w takim zwiazku dopusci do Eucharystii, to bierze to na swoje sumienie, ze towarzyszyl sam tym ludziom, rozeznal sprawe, wina po ich stronie za rozpad maluenstwa byla niewielka a sytuacja rodzinna, z jakiegos istotnego powodu nie umozliwia separacji od loza, choc jest ona usilnie zalecana.

Ani nie oznacza to, ze kazdy niesakramentalny moze z tego skorzystac, ani nie mozna tego w kazdej sytuacji dozwolic. Zalezy to takze od jednostkowej sytuacji, ilosci zwiazkow, trwalosci zwiazki, oceny sytuacji zyciowej.
Wazna jest wnikliwa analiza sumienia osob, a jezeli sa “nierozwiazane niesprawiedliwosci“, nie wolno do sakramentow dopuscic, takze ze wzgledu na zgorszenie.
I jest zalecane (jak i dzis dla osob w bialych zwiazkach nieskaramentalnych) dyskretne ich udzielanie.

Takze zeby nie dopuscic do zametu co do nauki Kosciola o nierozerwalnosci malzenstwa.

Jest to w sumie zwyczajne duszpasterstwo niesakramentalnych z absolutnycmi, pojedynczymi wyjatkami do indywidualnego i intensywnego rozwazenia przez duszpasterza. Zadna oczywistosc dla wszystkich niesakramentalnych.


Śr wrz 14, 2016 15:01

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kael napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
Pełny tekst biskupów argentyńskich o dopuszczeniu osób rozwiedzionych, żyjących w ponownym związku, do sakramentów świętych, wraz z potwierdzeniem akceptacji papieża Bergoglio:

Radio watykańskie: Justos los criterios para integrar a divorciados en nueva unión, dijo el Papa a los obispos argentinos


Andrzej67 napisał(a):
No i właśnie ten, kto dla Was jest Piotrem, wypowiedział się. Biskupi argentyńscy oficjalnie dopuścili, po rozeznaniu w dialogu z duchownym, osoby w powtórnym związku, nie zamierzające tego związku porzucać, do udziału w świętej Wieczerzy Pana, powołując się na nauczanie zawarte w Amoris laetitia. Ponieważ może ono budzić różne interpretacje, wysłali zapytanie do tego, któremu z zgodnie z rzymskokatolicką tradycją wiary - Pan powierzył władzę nad Kościołem, do biskupa Rzymu, zastępcy Chrystusa i następcy Piotra. Papież Bergoglio odpowiedział w tej sprawie jasno
: to co piszecie wiernym jest słuszne, jest właściwą interpretacją aktualnego nauczania Kościoła zawartego w Amoris Laetitia. Vo hay otras interpretaciones - nie ma innych interpretacji. Radio Watykańskie właśnie potwierdziło autentyczność odpowiedzi, którą niektórzy podawali w wątpliwość.
Dla rzymskich katolików więc sprawa jest rozwiązana, a te dwadzieścia parę stron samodzielnych prób interpretacji samodzielnej Pisma czy Tradycji, można spokojnie skasować. Osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą przystąpić i otrzymać rozgrzeszenie i Eucharystię, po rozeznaniu i dialogu z duchownym, po spełnieniu warunków takich jakie obowiązują każdego i każdą w rzymskokatolickiej wspólnocie wiary. Sam fakt rozwodu i ponownego związku przeszkoda nie jest. Roma locuta, causa finita.


Oczywiscie to jak napisales swoje teksty nie jest proba insynuacji, ze wlasnie zostal definitywnie i powszechnie rozwiazany temat Komunii sw dla niesakramentalnych?
Dla mnie jest.
Uszczegolowienie juz podalam.
Jezeli w wyjatkowych i to bardzo wyjatkowych, sytuacjach biskup kogos w takim zwiazku dopusci do Eucharystii, to bierze to na swoje sumienie, ze towarzyszyl sam tym ludziom, rozeznal sprawe, wina po ich stronie za rozpad maluenstwa byla niewielka a sytuacja rodzinna, z jakiegos istotnego powodu nie umozliwia separacji od loza, choc jest ona usilnie zalecana.

Ani nie oznacza to, ze kazdy niesakramentalny moze z tego skorzystac, ani nie mozna tego w kazdej sytuacji dozwolic. Zalezy to takze od jednostkowej sytuacji, ilosci zwiazkow, trwalosci zwiazki, oceny sytuacji zyciowej.
Wazna jest wnikliwa analiza sumienia osob, a jezeli sa “nierozwiazane niesprawiedliwosci“, nie wolno do sakramentow dopuscic, takze ze wzgledu na zgorszenie.
I jest zalecane (jak i dzis dla osob w bialych zwiazkach nieskaramentalnych) dyskretne ich udzielanie.

Takze zeby nie dopuscic do zametu co do nauki Kosciola o nierozerwalnosci malzenstwa.

Jest to w sumie zwyczajne duszpasterstwo niesakramentalnych z absolutnycmi, pojedynczymi wyjatkami do indywidualnego i intensywnego rozwazenia przez duszpasterza. Zadna oczywistosc dla wszystkich niesakramentalnych.[/quote]

To jest Twoja interpretacja. Tekst jest w linku, jest relatywnie krótki i prosty, i każdy może go przeczytać, większości z tego co piszesz, w tekście nie ma. Wstrzemięźliwość seksualna nie jest podstawowym warunkiem, a "możliwością do zaproponowania" w szczególnych przypadkach. "Dyskrecja" jest wspomniana jako też możliwość, a nie norma- chodzi wszak o pełną integrację w życiu wspólnoty, a nie poruszanie się chyłkiem po obrzeżach. Ja tego nie interpretuję, Co IMHO jest nowego to wyraźnie zaznaczyłem.

Jeśli to dopuszczenie do życia sakramentalnego osób rozwiedzionych, o których piszą w swojej interpretacji Amoris Laetitia biskupi argentyńscy jest taką oczywistą oczywistością, to skąd u Was taka burza? Kardynałowie, biskupi, teolodzy, duchowni dyskutują pełni emocji o oczywistej oczywistości? Wszyscy oni - Twoim zadaniem - nie znają ani teologii ani praktyki swojego Kościołana poziomie oczywistej oczywistości? Po raz pierwszy w tej dyskusji nad Amoris Laetitia, papież wsparł konkretną opcję jej interpretacji.

Dokument traktujący podstawowych kryteriach dopuszczenia do Komunii rozwiedzionych w ponownych związkach skierowany jest do argentyńskich duchownych, więc to nie biskup "dopuszcza", a czy podane kryteria spełniają jedynie "wyjątkowi" i "bardzo rzadcy" czy wprost przeciwnie - to nie moja rzecz, tylko argentyńskich duchownych i wiernych, którzy na wspólna drogę rozeznania będą chcieli wejść. Dlaczego z góry zakładasz, że będą wyjątkami?. Być może będą to przypadki rzadkie i wyjątkowe, ale tego z tekstu ani dyskusji o nim w Twoim Kościele nie wynika, a intencją, o której pisze tak dokument jak i papież, jest integracja rzymskokatolików w ponownych związkach ze wspólnota kościelną, a nie udzielanie wyjątkowych pozwoleń.


Śr wrz 14, 2016 15:55
Zobacz profil
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Andrzej67 napisał(a):
To jest Twoja interpretacja. Tekst jest w linku, jest relatywnie krótki i prosty, i każdy może go przeczytać, większości z tego co piszesz, w tekście nie ma. Wstrzemięźliwość seksualna nie jest podstawowym warunkiem, a "możliwością do zaproponowania" w szczególnych przypadkach. "Dyskrecja" jest wspomniana jako też możliwość, a nie norma- chodzi wszak o pełną integrację w życiu wspólnoty, a nie poruszanie się chyłkiem po obrzeżach. Ja tego nie interpretuję, Co IMHO jest nowego to wyraźnie zaznaczyłem

Zaznaczyłeś, ale interpretujesz na swój sposób, jakoby teraz była otwarta nie furtka, a szeroka brama, a może nawet w ogóle bez żadnego ogrodzenia, co?
Andrzej67 napisał(a):
Dlaczego z góry zakładasz, że będą wyjątkami?. Być może będą to przypadki rzadkie i wyjątkowe, ale tego z tekstu ani dyskusji o nim w Twoim Kościele nie wynika, a intencją, o której pisze tak dokument jak i papież, jest integracja rzymskokatolików w ponownych związkach ze wspólnota kościelną, a nie udzielanie wyjątkowych pozwoleń.

Nadal sugerujesz między wierszami, że będzie to szeroko stosowana praktyka.
Kościół dopuszcza możliwość Komunii duchowej, a juz na pewno zaprasza do udziału we Mszy św. osoby żyjące w związkach niesakramentalnych. I tu mamy integrację. Dodatkowo w kazdej diecezji i wielu parafiach są duszpasterstwa dla takich rodzin. Nikt ich z Kościoła nie wyrzuca, a i chyba żaden katolik nie odwraca się od nich plecami.


Śr wrz 14, 2016 16:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Andrzej67 napisał(a):
Ale nie to jest najważniejszym "clou" i powodem, dla którego w twoim Kościele na świecie od wczoraj rozgorzała gorąca dyskusja. Jest nią oficjalna interpretacja Amoris Laetitia: osoby rozwiedzione, w ponownym związku, mogą po rozeznaniu i dialogu z duchownym, uczestniczyć w życiu sakramentalnym życiu Kościoła, i wycofanie się z nowego związku (a przynajmniej z życia seksualnego) nie jest już warunkiem sine qua non.

Możesz zacytować fragment przedstawianego dokumentu, który prezentuje dosłownie to co powiedziałeś, tzn "osoby będące w nieformalnych związkach mogą być dopuszczane do sakramentów, przy praktykowaniu współżycia seksualnego"?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr wrz 14, 2016 17:04
Zobacz profil
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Oczywisce, ze wszystko co napisalam JEST w tym tekscie.
Znalazlam go takze w wersji niemieckiej, a google przetlumaczyl mi i te hiszpanska i wszystko tam jest.

@chwat, moge ci zacytowac ten fragment, ale ma on sens tylko w kontekscie calosci.
W wersji niemieckiej
Cytuj:
Vatikan \ Dokumente
Papst wünscht sensiblen Umgang mit Wiederverheirateten

Papst Frnaziskus schickt ein Lob an argentinische Bischöfe - EPA

13/09/2016 12:00SHARE:

0:00


Papst Franziskus lobt argentinische Bischöfe für ihr Vorgehen im Umgang mit wiederverheirateten Geschiedenen. Nach einem langen Prozess der Unterscheidung und Begleitung können die betroffenen Gläubigen im Einzelfall wieder zur Beichte und zum Empfang der Eucharistie zugelassen werden, heißt es in einer Handreichung der Bischöfe der Region Buenos Aires für ihre Priester. Ein „unbegrenzter Zugang zu den Sakramenten“ sei damit nicht gemeint, es gehe vielmehr und Entscheidungen im Einzelfall, betonen die Bischöfe.
Diese Handreichung der argentinischen Bischöfe werde „sehr gut tun“, besonders wegen ihres Sinns für „seelsorgerliche Nächstenliebe“, lobte Franziskus nun in einem Brief, aus dem die Vatikanzeitung „L´Osservatore Romano“ zitiert. Der Text sei ganz auf der Linie seiner Exhortation „Amoris laetitia“ und lege das 8. Kapitel richtig aus; „eine andere Interpretation gibt es nicht“, stellt der Papst in seinem Brief klar. Das 8. Kapitel von „Amoris laetitia“ behandelt unter dem Titel „die Zerbrechlichkeit begleiten, unterscheiden und eingliedern“ den Umgang mit katholischen Gläubigen in irregulären Familiensituationen.
Wesentlich: eine ringende Sorge aus nächster Nähe
Franziskus erläutert in seinem Brief nach Buenos Aires auch seinen Begriff von „seelsorgerlicher Nächstenliebe“: Das sei eine „ringende“ Sorge aus nächster Nähe, die sich nicht erschöpfe in „schematischer, organisatorischer oder juristischer Vermittlung“ nach Art eines Maklers. Auch sollen die Priester die seelsorgliche Haltung des Unterscheidens stärker einüben, empfiehlt der Papst. Von den vier seelsorgerlichen Haltungen, die Franziskus aufzeigt – aufnehmen, begleiten, unterscheiden und miteinbeziehen – ist seiner Beobachtung nach das Unterscheiden die am wenigsten praktizierte. Deshalb regt der Papst an, angehende Priester in dieser Disziplin besser auszubilden.
In ihrer Handreichung „Grundkriterien zur Anwendung des 8. Kapitels von Amoris laetitia” („Criterios básicos para la aplicación del capítulo VIII de Amoris laetitia”) betonen die Bischöfe der Region Buenos Aires, eine Zulassung zu den Sakramenten könne nichts anders als das Ergebnis eines gründlichen Unterscheidungsprozesses im Einzelfall sein. Der Priester müsse diesen Weg „persönlich und seelsorgerlich“ begleiten. Einen Automatismus gebe es keineswegs: Nicht immer stehe am Ende des Wegs der Zugang zu den Sakramenten. Denkbar sei auch beispielsweise, dass die betroffenen Gläubigen wieder mehr am Leben der Kirche teilhaben, etwa in Gebets- und Meditationskreisen oder in verschiedenen kirchlichen Diensten. Papst Franziskus hatte beim Weltfamilientreffen in Philadelphia das Beispiel eines solchen Paares öffentlich gelobt.
Wiederverheirateten Geschiedenen soll nach Möglichkeit ein Zusammenleben in sexueller Enthaltsamkeit empfohlen werden, empfehlen die argentinischen Bischöfe ihren Priestern. Dies sei aber nicht immer ein gangbarer Weg, wie die Oberhirten einräumen. Wenn etwa die Schuld der Betreffenden klein sei oder ein Schaden für die Kinder aus der neuen Beziehung drohe, eröffne „Amoris laetitia" die „Möglichkeit des Zugangs zu den Sakramenten der Versöhnung und der Eucharistie", schreiben die Bischöfe.
Vorsicht vor Skandalen: Sakramente lieber diskret spenden
Dies sei jedoch weder als unbeschränkter Zugang zu den Sakramenten zu verstehen, noch in jeder Situation gerechtfertigt. Eine Rolle spiele beispielsweise die Dauer der neuen Bindung, wiederholtes Scheitern von Beziehungen oder die Bewertung der eigenen Lebenssituation.
Wichtig sei eine Gewissensprüfung der Betreffenden. Im Fall von „nicht gelösten Ungerechtigkeiten" sei ein Sakramentenempfang „besonders anstoßerregend". Ratsam könne es auch sein, die Sakramente im Fall des Falles mit besonderer Diskretion zu spenden, besonders wenn Konflikte zu erwarten seien. Auch ein Klima des Verstehens und der Offenheit dürfe keine „Verwirrung hinsichtlich der Lehre der Kirche über die unauflösliche Ehe" schaffen, zitiert der „Osservatore“ die argentinischen Bischöfe.


http://de.radiovaticana.va/news/2016/09/13/papst_wünscht_sensiblen_umgang_mit_wiederverheirateten/1257714


W wersji hiszpanskiej zalinkowanej przez Andrzeja67 jest dokladnie to samo.


Śr wrz 14, 2016 17:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2204
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kael napisał(a):

http://de.radiovaticana.va/news/2016/09/13/papst_wünscht_sensiblen_umgang_mit_wiederverheirateten/1257714


W wersji hiszpanskiej zalinkowanej przez Andrzeja67 jest dokladnie to samo.


Cudzołożnicy mogą przystępować do Eucharystii? :o To są jakieś stopnie cudzołóstwa, które umozliwiają jednak otrzymanie rozgrzeszenia i przystapienie do Eucharystii?

Cytuj:
Papież Franciszek wypowiedział się w sprawie rozwodników żyjących w nowych związkach - w sprawie, o której dywagowali ojcowie synodalni podczas ostatniej sesji synodu w Watykanie. Ojciec Święty przypomniał, że nauczanie Kościoła w tej sprawie jest niezmienne, osoby takie nie mogą przystępować do Komunii Świętej.

http://www.pch24.pl/papiez--rozwodnicy- ... 381,i.html
Cytuj:
U osób rozwiedzionych i żyjących w niesakramentalnych związkach nastąpiło faktyczne przekreślenie zawartego wcześniej sakramentu małżeństwa. Zachwiała się wiara w to, że Bóg potrafi naprawić to, co po ludzku wydaje się nie do naprawienia. Niedopuszczenie do Eucharystii jest jedynie konsekwencją przyjętej postawy. Nie można uznawać owocności jednego sakramentu (Eucharystii) i z tej racji się jej domagać, przekreślając równocześnie możliwość zaowocowania innego sakramentu (małżeństwa). Wymóg Kościoła, aby nie dopuszczać do sakramentów osób żyjących w niesakramentalnych związkach, wyraża wiarę w realność łaski sakramentalnej.
https://dominikanie.pl/2015/01/dlaczego ... o-komunii/
Podam Wam taki przypadeK:
Mój znajomy, mieszka z dziewczyną i w czasie spowiedzi powiedział, że powstrzymuje się od współzycia, a jednak nie otrzymali rozgrzeszenia i nie mogą przystąpić do Eucharystii. Cudzołożnicy mogą przystepować do Eucharystii a ludzie wolni żyjący w zw. niesakramentalnych - nie. Czy to sprawiedliwe?


Cz wrz 15, 2016 9:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2204
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Cytuj:
W pewnych wypadkach Kościół dopuszcza małżonków rozwiedzionych, żyjących w związkach niesakramentalnych do Komunii świętej, ale po spełnieniu ściśle określonych warunków. Warunki te zostały ostatnio przypomniane przez Ojca św. Jana Pawła II w Adhortacji "Familiaris consortio" (n. 84), oraz w cytowanym dokumencie Kongregacji Nauki Wiary z dnia 14 września 1994 r. (n. 4).

Warunki te są następujące:

Po pierwsze małżonkowie mają uznać naukę Chrystusa o nierozerwalności małżeństwa, chociaż praktycznie tej nauce się sprzeniewierzyli, bo rozerwali małżeństwo sakramentalne i żyją w nowych związkach cywilnych. Winni żałować za tę niewierność wobec woli Chrystusa.

Po drugie nie mogą zadośćuczynić obowiązkowi odejścia drugiego partnera dla ważnych powodów, np. ze względu na wychowanie dzieci lub świadczenie sobie wzajemnej opieki.

Po trzecie zobowiązują się żyć w pełnej wstrzemięźliwości seksualnej. Nie na krótki czas, ale na zawsze.

Po czwarte nie może zachodzić niebezpieczeństwo zgorszenia. Praktycznie oznacza to możliwość przyjmowania Komunii św. w obcej parafii. Warunki te zostały przypomniane także w IV Synodzie Diecezji Tarnowskiej (stat. 591).
Małżonkowie ci muszą naturalnie spełnić wszystkie warunki konieczne do dobrej spowiedzi świętej.
[...] Na koniec z całą mocą należy podkreślić, że do sakramentu spowiedzi i Komunii świętej dopuszczeni są tylko ci małżonkowie cywilni, którzy nie mogą zawrzeć ze sobą sakramentu małżeństwa, bo mają przeszkodę kanoniczną, przeszkodę węzła małżeńskiego. Natomiast ci małżonkowie, którzy żyją w związkach cywilnych i nie posiadają żadnych przeszkód kanonicznych do zawarcia ślubu kościelnego, nie mogą korzystać z tego przyzwolenia Kościoła. Oni muszą postępować normalną drogą, to znaczy najpierw muszą wziąć ślub kościelny, a potem bez przeszkód mogą przyjmować sakramenty święte. Także ci wierni, którzy żyją bez ślubu kościelnego i bez cywilnego, w związkach nieformalnych, w tzw. "małżeństwach na próbę", czy tzw. "wolnych związkach", nie mogą przystępować do sakramentu pokuty i Komunii świętej. Oni muszą najpierw albo się rozejść, albo zawrzeć sakrament małżeństwa i jako dysponowani duchowo mogą sakramentalnie zjednoczyć się z Chrystusem.

http://www.zabno.diecezja.tarnow.pl/ind ... mentalnych


Cz wrz 15, 2016 9:18
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Helenka napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
To jest Twoja interpretacja. Tekst jest w linku, jest relatywnie krótki i prosty, i każdy może go przeczytać, większości z tego co piszesz, w tekście nie ma. Wstrzemięźliwość seksualna nie jest podstawowym warunkiem, a "możliwością do zaproponowania" w szczególnych przypadkach. "Dyskrecja" jest wspomniana jako też możliwość, a nie norma- chodzi wszak o pełną integrację w życiu wspólnoty, a nie poruszanie się chyłkiem po obrzeżach. Ja tego nie interpretuję, Co IMHO jest nowego to wyraźnie zaznaczyłem

Zaznaczyłeś, ale interpretujesz na swój sposób, jakoby teraz była otwarta nie furtka, a szeroka brama, a może nawet w ogóle bez żadnego ogrodzenia, co?

A gdzie ja w ogóle o czymś takim piszę? IMHO myślę, że to jest furtka, której nie było; a czy będzie to brama, czy nie, tego nie wie nikt. To proces recepcji, który pozwala odnaleźć wolę Boga. IMHO jedyne co każdy z naszych Kościołów powinien w takim wypadku przede wszystkim (to nie znaczy, że tylko) robić, to zaufać, że Pan prawdziwie prowadzi swój Kościół po drogach czasu, i że Go nie opuści. Nasze tradycje dostarczają różnych narzędzi, i rożnie taki proces recepcji przebiega. Biskup starego Rzymu, który jest dla Was Piotrem i Zastępcą Chrystusa, ma w tym procesie recepcji u Was doniosłą rolę, dlatego dla dyskusji, która się tu toczy, o eucharystii i niesakramentalnych związkach, ostatnia jego interwencja ma znaczenie. Dyskusja w Waszym Kościele zainicjowana na dwóch sesjach ostatniego Synodu Biskupów, a potem wokół interpretacji zapisów Amoris laetitia się rozija się burzliwie. Do tej pory stanowisko Waszego papieża można było odczytywać między wierszami, interpretować z gestów, nominacji, pólsłówek; to jest pierwsze wprost określenie się papieża Bergoglio za jedną z interpretacji. Dlatego wydaje mi się, i nie tylko mi - zobacz burzę, którą tak wypowiedź wywołała

Andrzej67 napisał(a):
Dlaczego z góry zakładasz, że będą wyjątkami?. Być może będą to przypadki rzadkie i wyjątkowe, ale tego z tekstu ani dyskusji o nim w Twoim Kościele nie wynika, a intencją, o której pisze tak dokument jak i papież, jest integracja rzymskokatolików w ponownych związkach ze wspólnota kościelną, a nie udzielanie wyjątkowych pozwoleń.

Nadal sugerujesz między wierszami, że będzie to szeroko stosowana praktyka.
Kościół dopuszcza możliwość Komunii duchowej, a juz na pewno zaprasza do udziału we Mszy św. osoby żyjące w związkach niesakramentalnych. I tu mamy integrację. Dodatkowo w kazdej diecezji i wielu parafiach są duszpasterstwa dla takich rodzin. Nikt ich z Kościoła nie wyrzuca, a i chyba żaden katolik nie odwraca się od nich plecami.[/quote]
o czym dyskutowano na Synodzie i co potem z tego zawarł Wasz papież w Amoris Laetitia i jak interpretuje te zapisy tekst biskupów argentyńskich każdy_a może przeczytać. O co chodzi w obecnej debacie w twoim Kościele, przeczytaj choćby (żeby ostatnie dwa miesiące wziąć po uwagę) Rocco Buttiglione i Rodrigo Guerra z lipcowych numerów L'Osservatore Romano z jednej strony i polemikę z nimi o. Roberta Gahl na First Things, Veronica Arntz na Rorate Coeli i Jarosława Mereckiego na prestiżowym blogu ks. Sandro Magistra. To pasjonująca dyskusja, świadectwo wielkiej żywotności Twojego Kościoła, świetności i wielkości Waszej Tradycji. Nie obrzydzaj, proszę, jakimiś dyrdymałami i insynuacjami. Nie wiem w ogóle o czym piszesz.


Cz wrz 15, 2016 13:48
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kael napisał(a):
Oczywisce, ze wszystko co napisalam JEST w tym tekscie.
Znalazlam go takze w wersji niemieckiej, a google przetlumaczyl mi i te hiszpanska i wszystko tam jest.
.......
W wersji hiszpańskiej zalinkowanej przez Andrzeja67 jest dokładnie to samo.

Nie będę się spierał na temat przekłady hiszpańskich tekstów na niemieckie komentarze(to co przytaczasz po niemiecku, to nie tekst skazań biskupów tylko komentarz). Co napisali argentyńscy biskupi i papież po hiszpańsku, można wyżej przeczytać. I tradycyjnych warunków, i większości z tego wszystkiego o czym piszesz tam nie ma. Za JPII wstrzemięźliwość seksualna, o ile nie było możliwości wycofania się ze związku, była warunkiem dopuszczenia a nie opcją do zaproponowania, gdy jest możliwa. Także owa "dyskrecja" - w dokumencie jest wspomniana jako coś, co może okazać się mimo wszystko konieczne, jako coś wyjątkowego, a nie jako norma do zalecenia. Wystarczy przeczytać przede wszystkim sam tekst, hiszpańskie i obcojęzyczne komentarze są ciekawe, co ich Autorzy_rki sadzą na te temat. Od dwu dni jest ich bardzo wiele, i to interesujących, a w większości bardzo emocjonalnych. Ale to nie zastąpi samego tekstu.


Cz wrz 15, 2016 14:05
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: eucharystia a związki niesakramentalne
proteom napisał(a):
Kael napisał(a):

http://de.radiovaticana.va/news/2016/09/13/papst_wünscht_sensiblen_umgang_mit_wiederverheirateten/1257714


W wersji hiszpanskiej zalinkowanej przez Andrzeja67 jest dokladnie to samo.


Cudzołożnicy mogą przystępować do Eucharystii? :o To są jakieś stopnie cudzołóstwa, które umozliwiają jednak otrzymanie rozgrzeszenia i przystapienie do Eucharystii?

Cytuj:
Papież Franciszek wypowiedział się w sprawie rozwodników żyjących w nowych związkach - w sprawie, o której dywagowali ojcowie synodalni podczas ostatniej sesji synodu w Watykanie. Ojciec Święty przypomniał, że nauczanie Kościoła w tej sprawie jest niezmienne, osoby takie nie mogą przystępować do Komunii Świętej.

http://www.pch24.pl/papiez--rozwodnicy- ... 381,i.html
Cytuj:
U osób rozwiedzionych i żyjących w niesakramentalnych związkach nastąpiło faktyczne przekreślenie zawartego wcześniej sakramentu małżeństwa. Zachwiała się wiara w to, że Bóg potrafi naprawić to, co po ludzku wydaje się nie do naprawienia. Niedopuszczenie do Eucharystii jest jedynie konsekwencją przyjętej postawy. Nie można uznawać owocności jednego sakramentu (Eucharystii) i z tej racji się jej domagać, przekreślając równocześnie możliwość zaowocowania innego sakramentu (małżeństwa). Wymóg Kościoła, aby nie dopuszczać do sakramentów osób żyjących w niesakramentalnych związkach, wyraża wiarę w realność łaski sakramentalnej.
https://dominikanie.pl/2015/01/dlaczego ... o-komunii/
Podam Wam taki przypadeK:
Mój znajomy, mieszka z dziewczyną i w czasie spowiedzi powiedział, że powstrzymuje się od współzycia, a jednak nie otrzymali rozgrzeszenia i nie mogą przystąpić do Eucharystii. Cudzołożnicy mogą przystepować do Eucharystii a ludzie wolni żyjący w zw. niesakramentalnych - nie. Czy to sprawiedliwe?


Dlatego własnie ostania interwencja Waszego papieża, i poparcie wskazań argentyńskich biskupów, wzbudziło taką dyskusję. Zmienia paradygmat, natomiast na temat praktycznych czy duszpasterskich skutków, recepcji tej wypowiedzi etc., to ja się nie wypowiadam (co mi tu usilnie niektórzy_re imputują).


Cz wrz 15, 2016 14:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 626 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 42  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL