Myślałeś, że w USA są tylko PiSuary?

Raczej jestem pewny. Ciekawa ile delegacja kosztowała?

Darek chetnie oswieci , krotko na TVP info bylo o tym . za chwile wiadomosci na TRWAM i plone z ciekawosci -

Ja zwykle - prezydencki samolot, obstawa etc... Strzelam, że kilkadziesiąt milionów złotych żeby Klęczon mógł sobie też za oceanem poklęczeć.

na TRWAM tylko na pasku krotka informacja . o incydencie nic . generalnie - pan Andrzej nie nadaje na tych samych falach co jego wyborcy . euro , nato , trybunal , roznoszenie wiencow , wschodnia flanka i komisja wenecka - oto ulubione tematy zastepcze naszego bohatera . odnosnie kosztow jego podrozy krajoznawczej po USA , mniej wiecej tyle co wycieczka do Japonii jego poprzednika . lubia zwiedzac za kase podatnikow .

a wlasnie , czy komisja wenecka juz jedzie ?

Ale w Japonii poprzednik przynajmniej spotkał się z najwyższymi rangą przedstawicielami państwa.
A Dudy w USA - już niemal tradycyjnie - nie przyjął nikt z administracji USA.
A kto będzie słuchał jego wystąpienia w ONZ, które nie ma żadnej niemal konkretnej treści?

czyli masz problem . Endrju zwiedza JuEsEj za Twoje podatki . a kto go bedzie sluchal ? no nie martw sie , kogos tam podesla na widownie by robic dobre wrazenie . no i uslyszymy z 50 razy " jestem przekonany ze . . . " .
to jego ulubiony " michalek " . a gdzie obnizenie wieku emerytalnego ? gdzie podwyzszenie minimalnej pensji do poziomu starej unii czyli ok 36 zl / godz ? gdzie sprowadzenie wraku ze Smolenska ? drzwi jego gabinetu zawsze maja byc otwarte dla pielegniarek . byc moze otwarte tylko glowny lokator daleko .

Nie rżnij głupa. Pisałem o delegacji szKODników... A ty z pewnością dobrze zrozumiałeś

Trudno o większych szkodników niż rząd PiS. Pokaż mi chociaż jedną ustawę tego rządu, która nie trafiła do kosza. Oczywiście chodzi mi o ustawy, z wdrożenia których pieniądze wpływają bądź będą wpływać, a nie wypływać jak w przypadku 500+, do budżetu. Natępna sztandarowa ustawa do kosza. Mówie o podatku od handlu.

Prawie.....to zderzenie ze ściną
Organizatorzy, Polacy zamieszkujący w USA opisują swoją spontaniczną akcję.
Ty też sądzisz że Duda stoi na piedestale a gorszy sort nawet nie zasługuje aby mu czyścić buty?.....do tego grona musisz zaliczyć Agatę D - ta miast pluć na demonstrantów wysłała im całuska.
http://natemat.pl/190323,prezydent-wygw ... ie-na-usta

Jesli by to nawet byla delegacja KOD to za wlasne pieniadze. Nie publiczne.
A nie byla.
Az taki wazny PAD nie jest, zeby ktos za nim po swiecie jezdzil zeby demonstrowac. Polacy normalnie myslacy o demokracji sa wszedzie.

Mnie zaciekawiło w tej relacji jeszcze coś innego.
Rozumiem, że nikt z amerykańskiej administracji się Dudą nie zainteresował i choćby jakiś sekretarz stanu nie podjął go gdzieś w korytarzu.
Ale, że nie spotkało się z polskim prezydentem lobby żydowskie, które nigdy nie przepuszcza żadnej, ale to żadnej okazji, aby artykułować swoje interesy?
Czyżby także uznało, że z marionetką nie warto?

Skąd ta informacja, że sie nie spotkał?

To Ty nie rżnij głupa.
Po pierwsze - a skąd wiesz, że to nie amerykańska Polonia?
I po drugie, najważniejsze - g.o Cię to obchodzi, bo nawet jeśli, to polecieli za własne, a nie państwowe.