tu nie chodzi o mode ale o etyke
my widzimy w tym grzech gdyż jest to związane z brakiem odpowiedzialności
czego ateiści ani antykatolicy czy też byli katolicy tego nigdy nie zrozumieją
chodzi tez o szacunek którego kobiety ani mężczyźni którzy nie chcą zachować czystości którą proponują dla ich dobra partnerzy, koledzy koleżanki ,bliscy czy jak ich tam nazwać nie umią zrozumieć
bo wtrąca sie niby w ich sprawy
i próbuje narzucić swój pogląd dla dobra ich, co się owym im kojarzy tylko z totalitaryzmem
z tego wszystkiego katolicy często kłamią
jest im wygodniej
takie cel uświęca środki
mówią że są za związkiem przed małżeństwem
ale sami sie brzydzą i nie chcą takiego zwiazku
wynik jest taki , że my po prostu przegrywamy te bitwe
ale wojne o cywilizacje łacińską i tak wygramy
