Dlaczego PiS-u.....bo tylko PiS jedyny skupia i jednoczy prawdziwych Polaków patriotów, reszta to polskojęzyczna katolewica i ludzie gorszego sortu.

Nie przesadzaj - jest wiele porzadnych ugrupowań.
Wrażenie o jakim piszesz powstaje, ponieważ miano "opozycji" zagarnęły dwie formacje (PO i .Nowoczesna) które faktycznie grupują jak napisałaś.

Problem z PiSem jest taki, ze nie maja pomysłu na gospodarkę. Maja wszystko wymyślone we wszystkich innych dziedzinach. Nie chce dyskutować nad istota tych pomysłów bo z większością się nie zgadzam a przypięto mi tutaj łatkę ze jestem pisowcem.
Ale w sprawach gospodarczych to błądzą jak dzieci we mgle. Podobno mieli wszystko napisane tylko głosować i wprowadzać. A jak przyszło do sprawdzania to okazuje się ze wszystko napisane źle i nic wprowadzić nie można. Teraz walczą z podatkami. Mieli podać do końca października, pózniej była wersja do 15 listopada a ostatnio mówią ze podadzą do końca listopada. A ja zakładam ze pomysł jest tak samo poroniony jak wszystkie inne pomysły gospodarcze PiSu.

Niestety, jako człowiek generalnie popierający PiS, muszę się z przykrością z powyższym zgodzić. Problem w tym, że na całej naszej scenie politycznej nie ma praktycznie partii wolnorynkowej gospodarczo (PO jest werbalnie, ale w praktyce jest jeszcze bardziej chyba etatystyczna niż PiS, podobnie jak .Nowoczesna).
Kukiz z kolei chyba nie ma spójnego poglądu w ogóle. O PSL litościwie nie wspominam.

Ciagle pytam...co to "wolnorynkowa gospodarka" ? Gdzie ona działa w Europie? Na jakim państwie, programie PiS ma sie wzorować? Rozumiem, ze wprowadza swoj program zbyt wolno, przeciez kazdy moze go przeczytać na ich stronie, jest tam dział gospodarka. Jednak wprowadza. Moze mi ktos wreszcie odpowie na te nienawistne pytania...co macie na myśli piszac o gospodarce? jako wolnorynkowej?

Nigdzie. I właśnie dlatego gospodarka w Europie jest w takim stanie, w jakim jest
Po pierwsze, czy musi na kimś? Po drugie - całkiem sporo państw jest znacznie wolniejzych gospodarczo na świeci, niż Polsa. Po trzecie - o ile wiem, największy rozwój gospodarczy zanotowały Ameryka oraz.... Rosja podczas rzadów Stpłypina (ten ostatni pryzpadek warto głębiej przestudiować).Kosiarzu, doprawdy, nikt mnie jeszcze chyba nie posądził o nienawiść do PiS
PiS niestety, pod względem gospodarczym trudno nazwać prawicowym i wolnorynkowym.

Kosiarzu1
Podaj jaka ustawę PiS wprowadził. Mówili w kampanii wyborczej o:
Opodatkowaniu hipermarketów
Opodatkowaniu banków
Zwiększeniu kwoty wolnej od podatku
Uszczelnieniu VAT.

Przypomnę ze w kampanii mówiono o tym ze ustawy juz są napisane i leżą w szufladzie.
To ja teraz poproszę linki do tych ustaw i jak je wprowadzano.
Czekam na informacje.

Opodatkowanie hipermarketów wprowadzone- zablokowane przez lewaków z UE, tak jakby były zablokwane przez TK wszystkie inne ustawy
Opodatkowanie banków wprowadzone.
Zwiekszenie kwoty wolnej od podatku, nie wprowadzone, ale jestem na 100% przekonany, ze tak jak zapowiada PIS bedzie wprowadzone od2018 roku.
Uszczelnienie Vat wprowadzone i wprowadzone. Już jest duźy wzrost ściagalności tego podatku, coś ok14 mld! R/r

Sa też wprowadzane inne działania, jak przekierowanie zamówień panstwowych na polskie firmy, działania długofalowe, w których uczestnicza polskie firmy ...ustawowo! Czy przywracanie jednostek wojskowych, granicznych zamkniętych za rzadów PO. Wreszcie wydatkowane zostanie caly budzet przeznaczony na wojsko. Można wymienić zmiany w administracji, resortach gospodarczych, konsolidacja firm akcyjnych nadzorowanych przez państwo.

Ok ale ja dalej nie wiem o co sie rozchodzi z tym "wolnym rynkiem" bo z jednej strony tak piszecie...zdrugiej, chcecie jego sterowania przez państwo....



Nie wiem gdzie wyczytałeś, że Cię posądzam o nienawiść do PiS?

Ok, czyli ten "wolny rynek" nigdzie nie istnieje, nie umiesz go zdefiniować, ale Twoja ocena poczynań PiS w tej sferze, kształtuje jakieś bliżej nieokreślone "coś" co nazywasz "wolnym rynkiem" Mozna i tak.

Bo przecież wszyscy wiemy, że nikt tak jak lewaki nie zwalcza nowych podatków...
Zaraz się okaże, że też to lewaki domagały się zaostrzenia ustawy aborcyjnej- nie mo bowiem głupoty, której piswocy nie łykną, a które podsuną im ich oficerowie polityczni...

Niby jak? Nie ma takiej możliwości - jeżeli MY chcemy swobodnie brać udział w przetargach w innych krajach, to podobnie - niespodzianka dla "prawaków" - inne kraje muszą mieć swobodny dostep do naszych zamówień. Jakie to dziwne, nie?

Można wymieniać: ale będzie to jedynie wymieniane jakiś tam ale jednak fachowców na totalnych Misiewiczów. Nieprzypadkowo jedną z pierwszych ustaw PiS zlikwidował konkursy na wyższe stanowiska, które wprowadzały jednak pewne minima wykształcenia i doświadczenia, przez co Misiewicze nie mogły liczyć na nic więcej, niż zasługują - czyli posadę ciecia.

Przecież UE jest rzadzona jak zsrr. Obrona opodatkowania nie jest przecież skierowana w stronę wolnego rynku, jakim sa male sieci, sklepy, warzywniaki, ich mozna okradać. Lewactwo broni monopoli, dużych koncernów ktorymi kierują, realizujac za ich pieniadze swoje utopijne ideologie. Juz wiele razy o tym pisałem. Neokolonializm.
Oni podatków nie płaca, płacą haracze na administrację unijną. No chyba, ze chcesz mnie przekonać, że "Bruksela" coś wytwarza? a potem dzieli wg tego czy wpiszeszgender i program rownościowy w swoje gospodarcze przedsięwzięcie...dobroczyńcy.



Gdybyś więcej czytał mądrych ludzi biznesu, choćby takiego Florka, ktory załoźył fundacje "Pomyśl o przyszłości" i wydal taki zeszyt, ksiązkę o tym dlaczego jesteśmy biedni. Wiedziałbyś także jaka jest ta "wolna konkurencja " w UE na jego przykladzie. Polacy nic nigdzie praktycznie nie wygrywają, sa jedynie podwykonawcami, co najwyżej, dla wielkich niemieckich czy innych firm. Nie mamy szans, tak sa przetargi ustawione. We Wloszech nawet kapitał włoski musi być ponad 50 %.

Rozumiem, ze wedlug kosiarza1 plajta polskich molochow i mniejszych przedsiebiorstw na poczatku lat dziewiecdziesiatych to tez wina unii europejskiej?
W zadnym wypadku fatalnego zarzadzania, przestarzalych maszyn, fatalnej wydajnosci i jakosci i ogolnej demoralizacji klasy pracujacej, ktora czesto odbebniala osiem przymusowych godzin, zeby zarobic na pracach zleconych?
A teraz niewazne jest, ze w Polsce tworzone sa miejsca pracy przez koncerny zagraniczne, tylko powinny to byc polskie miejsca pracy tworzone przez polskich przedsiebiorcow, ktorzy idee, patenty i fundusze powinni wytworzyc z powietrza?

To moze kosiarz1 pokaze jak to konkretnie zrealizowac?
I czy np w krajach zachodnich sa tylko lokalne firmy?

Opisałeś się, na co idą podatki (można dyskutować, co i gdzie jest pożądane a co nie, ale to inny temat), ale pominąłeś istotę. Która jest tak, ze w swym zacietrzewieniu, aby wszystkich, których nie lubicie, nazywać "lewakami" (w waszym rozumieniu pojeratywnym), przypisujecie lewakom działania prawicowe (typu ograniczenie podatków), i ani przez myśl wam nie przyjdzie, że rozdawnictwo 500 plus czy ekstra opodatkowanie hipermarketów albo ustawowo wolne niedzile dla handlu to czysty socjalizm!


A Ty, gdybyś poza czytaniem jakiś pierdółek liznął trochę prawidzwego życia i przeprowadził choć jeden przetarg, to być wiedział, ze tam nie ma czego jak ustawiać. Jest pewna lista niewygórowanych wymagań (np. gwarancji finansowych zabezpieczających finansowanie zadania- nie masz, możesz je wykupić w banku, posiadania sprzętu - nie masz, można pożyczyć, doświdczenia - to także można pożyczyć) - a o zwycięstwie niemal zawsze będzie decydowała cena. Jeżeli podmioty zagraniczne oferują niższą to wygrywają. Jeżeli masz ochotę płacić drożej ale za polskich wykonawców - opodatkuj się na ten cel dodatkowo, bądź tym lewakiem-socjalistą ze wszystkimi konsekwencjami, bo ja nie mam na to ochoty.

Nie bardzo rozumiem po co mam definiować "wolny rynek"? To ograniczenia się definiuje.

Niestety, masz rację, że w Europie "nie ma dokąd uciec" przed wszechwładzą urzędników.

Przeciez te sieci żdnego podatku dochodowego nie placą w Polsce. To nie jest zadne ograniczenie podatków, tylko pozbawienie kraju w którym zarabiają, jakiejś części zysku, jemu przynależnego. Dlaczego UE kazaka nam zamknąć stocznie, ktore mialy mniejsze długi jak np Agora czy TVN? Co wiecej akcje Agory...wykupiły panstwowe spólki akcyjne! Nie mowiac o jej finansowaniu poprzez te spólki, reklamami.
Gdybyś napisak, ze jest rowne traktowanie podmiotów, to chyba sam byś w to nie wierzył.



Najpierw piszesz, ze Polacy maja rowny dostep do rynku UE, a treraz piszesz, ze jednak nie, bo...jesteśmy biedni...
Pisalem, byś przeczytał, dlaczego tak się dzieje, wg Florka, ktory stworzył drugą firme na swiecie w tej branży, a nie moźe sobie poradzić na europejskim rynku...tylko dlatego, ze jesy blokowany...przez kogo i dlaczego , mozesz przeczytac w wywiadach z nim. Przeciez to Ty piszeszo jakimś mitycznym wolnym rynku, o sprawiediwych podatkach...socjaliżmie itp..wiec dlaczego ja niby mam ponosić konsekwencje? Gdzie w UE place za wszystko dwa razy wiecej, niz gdziekolwiek na swiecie? Jezeli Ci jest tak dobrze tutaj, to choć nie bałamuć, ze to coś ma wspolnego z wolnym rynkiem...
Jezeli chodzi o doświadczenie gospodarcze...mógłbyś się zdziwic.

Płacą, płacą... Niektóre publikowały. Nie są one wielkie, bo generalnie sieci inwestują ogromne pieniądze, więc i dochodu do opodatkowanie wiele nie mają. Identycznie jak sieci i sklepy krajowe.
Unia nie kazała zamykac stoczni, tylko skończyć z utrzymywaniem ich przy życiu przez pompowanie publicznych pieniędzy - ale tego wy, lewaki, nie zrozumiecie. W stoczni zadziałał wolny rynek i teraz mamy na tym miejscu mase innych firm - dochodowych, płacących podatki a nie wyciągających rekę po dotacje.
Ale to dalej nie na temat.

To ma tyle sensu co narzekania ślepego, że nie może zostać korektorem w drukarni...
Jeśli nie mają kasy na realizację zamówienia (bo płaci się PO oddaniu kolejnych etapów, czyli trzeba swoją kase najpierw zainwestować), to chyba dobrze, że tego nie robią?

Jakiekolwiek preferencje (Ty domagasz się narodowościowych) to NIE JEST wolny rynek, tylko interwencjonizm (a więc socjalizm). Jeśli tego chcesz to za to płać. Musicie się lewaki nauczyć ponosić konsekwencje swojego lewactwa.

Nie rozumiem zdania.

Pewno, ze całkiem wolnego rynku u nas nie ma. Ale PiS zmniejsza jego rozmiary, powiększając interwencjonizm oraz podatki, zwięszając wielkość pieniędzy, których przepływu nie reguluje rynek, tylko państwo.