Historia określenia "Ojciec Święty"
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Niestety, raczej niekoniecznie w tym kontekscie Cytuj: 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. 15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. Mt 13 Cytuj: 26 Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. 27 Bo otępiało serce tego ludu. Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył. Dz 28 Pan Bog nie moze ciebie uleczyc, jesli nie chcesz Jemu uwierzyc i zaklamujesz prawde o Nim i o sobie.
|
So lis 12, 2016 16:39 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Yarpen_Zirgin napisał(a): adaBRD napisał(a): Jesli ta sprawa (...) Nie stawiaj zasłony dymnej i odpowiedz na pytanie: Czy św. Paweł był prawdziwym chrześcijaninem, skoro, w przeciwieństwie do Ciebie, nie rozumiał w sposób absolutny zakazu Chrystusa dotyczącego nazywania kogokolwiek ojcem? Ja tego nie wiem, Yarpenie...czy prawdziwy, czy falszywy chrzescijanin z niego byl ... Wiec nie moge tego osadzac... Wiem tylko tyle, ze KK ignoruje zakaz Jezusa i podpiera sie slowami Pawla...Ja tego nie oceniam...tylko stwierdzam fakt... A wiec nie stawiaj mnie pod murem, bo to niczego nie zmieni ...
|
So lis 12, 2016 16:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
adaBRD napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): adaBRD napisał(a): Jesli ta sprawa (...) Nie stawiaj zasłony dymnej i odpowiedz na pytanie: Czy św. Paweł był prawdziwym chrześcijaninem, skoro, w przeciwieństwie do Ciebie, nie rozumiał w sposób absolutny zakazu Chrystusa dotyczącego nazywania kogokolwiek ojcem? Ja tego nie wiem, Yarpenie...czy prawdziwy, czy falszywy chrzescijanin z niego byl ... Nie udawaj greka. Napisałaś tak: adaBRD napisał(a): A zakaz Jezusa uwazam za absolutny...niezaleznie od tego, ze nazywasz to protestancka teza...
To nie jest zadna teza...To przeciez nauka Jezusa, obowiazujaca prawdziwych chrzescijan tworzacych jego Kosciol... Pytanie jest proste: Skoro św. Paweł nie rozumiał tego zakazu w sposób absolutny (co widać chociażby po Liście do Rzymian), to czy był prawdziwym chrześcijaninem? Cytuj: Wiem tylko tyle, ze KK ignoruje zakaz Jezusa i podpiera sie slowami Pawla...Ja tego nie oceniam...tylko stwierdzam fakt... Ja zaś stwierdzam inny: Przedkładasz swoje rozumienie słów Chrystusa nad rozumienie św. Pawła. Tym samym głosisz inną Ewangelię niż ta, którą otrzymaliśmy od Apostołów.
|
So lis 12, 2016 16:48 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Kael napisał(a): Niestety, raczej niekoniecznie w tym kontekscie Cytuj: 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. 15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. Mt 13 Cytuj: 26 Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. 27 Bo otępiało serce tego ludu. Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył. Dz 28 Pan Bog nie moze ciebie uleczyc, jesli nie chcesz Jemu uwierzyc i zaklamujesz prawde o Nim i o sobie. Ja nie zaklamuje prawdy o Nim...i juz dawno Mu uwierzylam...a ON mnie uleczyl...i pomogl zrozumiec , ze jestem jego dzieckiem... Fragbenty Biblii, ktore przytoczylas mnie juz nie dotycza...One odnosza sie do tych, ktorzy jeszcze spia...i cierpia...nie zdajac sobie sprawy ze swojego beznadziejnego polozenia...
|
So lis 12, 2016 16:53 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
adaBRD napisał(a): Alus napisał(a): Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... A jednak nauczał dorosłych, a nie dzieci w przedszkolu. @Ada, Ty wyjmujesz sobie z kontekstu czyjejś odpowiedzi, to co Ci się podoba, może być jakiekolwiek pojedyncze słowo i robisz sobie szopkę. W ten sposób, to można dłuuugo gawędzić. Przypomina mi się, jeszcze z czasów podstawówki kawał, o uczniu odpytywanym na lekcji biologii. Uczeń przygotował się o dżdżownicach, ale został zapytany o słonie. Odpowiedział: słonie mają długą trąbę podobną do dżdżownicy, a natomiast dżdżownice... i dalej mówił o dżdżownicach. Na naszym forum, to też nierzadko tak podobnie bywa.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So lis 12, 2016 16:54 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
adaBRD napisał(a): Alus napisał(a): adaBRD napisał(a): Czyli św. Paweł nie był prawdziwym chrześcijaninem? Ciekawe. Jesli ta sprawa zaciekawila cie, to ja sam zbadaj...Nie daj sobie wciskac kitu, Yarpenie...Przeciez tu chodzi o twoje ZYCIE... A co ty z tym zrobisz, to juz tylko i wylacznie twoja sprawa Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... [/quote] Ale nie jest wolą Boga abyśmy mentalnie, intelektualnie i duchowo pozostawali na etapie 2-3 latków, bo nie one mają w mocy czynić sobie ziemię poddaną. A ci co Mu uwierzyli, nie prowadzą swarów w celu wywyższenia siebie i dowiedzenia swoich racji.....swoich, bo każda ucieczka od Biblii i przeinaczanie jej przekazu nie prowadzi ku Bogu.
|
So lis 12, 2016 17:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Yarpen_Zirgin napisał(a): adaBRD napisał(a): Nie stawiaj zasłony dymnej i odpowiedz na pytanie:
Czy św. Paweł był prawdziwym chrześcijaninem, skoro, w przeciwieństwie do Ciebie, nie rozumiał w sposób absolutny zakazu Chrystusa dotyczącego nazywania kogokolwiek ojcem? Ja tego nie wiem, Yarpenie...czy prawdziwy, czy falszywy chrzescijanin z niego byl ... Nie udawaj greka. Napisałaś tak: adaBRD napisał(a): A zakaz Jezusa uwazam za absolutny...niezaleznie od tego, ze nazywasz to protestancka teza...
To nie jest zadna teza...To przeciez nauka Jezusa, obowiazujaca prawdziwych chrzescijan tworzacych jego Kosciol... Pytanie jest proste: Skoro św. Paweł nie rozumiał tego zakazu w sposób absolutny (co widać chociażby po Liście do Rzymian), to czy był prawdziwym chrześcijaninem? A skad mozna miec zupelna pewnosc, jak Pawel rozumial ten jednoznaczny zakaz Jezusa...? Na podstawie jego wypowiedzi nie mozna tego stwierdzic...Cytuj: Wiem tylko tyle, ze KK ignoruje zakaz Jezusa i podpiera sie slowami Pawla...Ja tego nie oceniam...tylko stwierdzam fakt... Ja zaś stwierdzam inny: Przedkładasz swoje rozumienie słów Chrystusa nad rozumienie św. Pawła. Tym samym głosisz inną Ewangelię niż ta, którą otrzymaliśmy od Apostołów.[/quote] A moze to nie jest tak, Yarpenie, ze to apostolowie i ja glosimy inna Ewangelie...?
Mysle, ze apostolowie i ja glosimy te sama, prawdziwa Ewangelie...
|
So lis 12, 2016 17:14 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
adaBRD napisał(a): Alus napisał(a): Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... I znów nie doczytałaś! Jezus powiedział: "On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim."/Mt 18,2-4/ Ty się wywyższasz, przedkładając swoje osobiste (mało zresztą kompetentne) mniemanie nad naukę Kościoła. Wyjaśnia to głębiej inny fragment Pisma, który bardzo zresztą pasuje do Twojego uporu: "Bracia, nie bądźcie dziećmi w sposobie waszego myślenia, lecz bądźcie jak niemowlęta, gdy chodzi o rzeczy złe; w myśleniu zaś waszym bądźcie dojrzali!"/1Kor 14:20/
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
So lis 12, 2016 17:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
chwat napisał(a): adaBRD napisał(a): Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... A jednak nauczał dorosłych, a nie dzieci w przedszkolu. No i co wynikalo z tej nauki...?...pamietasz...?
Ja pamietam, ze Jezus mowil o ponownym narodzeniu...o staniu sie jak dzieci...o tym, zeby zaprzec sie samego siebie...o tym , ze Prawda nas wyzwoli...np. mnie wyzwolila ze strachu przed ludzmi...
@Ada, Ty wyjmujesz sobie z kontekstu czyjejś odpowiedzi, to co Ci się podoba, może być jakiekolwiek pojedyncze słowo i robisz sobie szopkę. W ten sposób, to można dłuuugo gawędzić. Przypomina mi się, jeszcze z czasów podstawówki kawał, o uczniu odpytywanym na lekcji biologii. Uczeń przygotował się o dżdżownicach, ale został zapytany o słonie. Odpowiedział: słonie mają długą trąbę podobną do dżdżownicy, a natomiast dżdżownice... i dalej mówił o dżdżownicach. Na naszym forum, to też nierzadko tak podobnie bywa.[/quote] Resty twojego postu nie skomentuje, bo w ten sposob rzeczywiscie oddalilibysmy sie od tematu watku...
|
So lis 12, 2016 17:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Marek_Piotrowski napisał(a): adaBRD napisał(a): Alus napisał(a): Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... I znów nie doczytałaś! Jezus powiedział: "On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim."/Mt 18,2-4/ Ty się wywyższasz, przedkładając swoje osobiste (mało zresztą kompetentne) mniemanie nad naukę Kościoła. Wyjaśnia to głębiej inny fragment Pisma, który bardzo zresztą pasuje do Twojego uporu: "Bracia, nie bądźcie dziećmi w sposobie waszego myślenia, lecz bądźcie jak niemowlęta, gdy chodzi o rzeczy złe; w myśleniu zaś waszym bądźcie dojrzali!"/1Kor 14:20/[/quote Twoja sprawa, Marku jak mnie osadzasz... Ja odplace ci pieknym za nadobne... Otoz uwazam, ze w twojej postawie nie ma nic ani z dziecka, ktore przywolal Jezus...ani z dojrzalego chrzescijanina...Jestes zwyczajnym inkwizytorem, ktory broni papiestwa, opartego na slowach Pawla ...i na dodatek nie przebierasz w srodkach...czerpiac ze wszystkich mozliwych zrodel...byleby wyszlo na twoje... Ty to jestes dopiero uparty...i konsekwentny w tym co robisz...Respekt
|
So lis 12, 2016 17:43 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Nie ma dla naszej dyskusji znaczenia jaki jestem i kim jestem. Ma za to znaczenie, że stosujesz tzw. Biblie Twisting.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
So lis 12, 2016 17:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Alus napisał(a): adaBRD napisał(a):
Jesli ta sprawa zaciekawila cie, to ja sam zbadaj...Nie daj sobie wciskac kitu, Yarpenie...Przeciez tu chodzi o twoje ZYCIE...
A co ty z tym zrobisz, to juz tylko i wylacznie twoja sprawa
Totalna dziecinada....taka na poziomie 2-3 letnich maluchów, które rączkami zakrywają oczka i udają, a może i wierzą, że ich nie ma. A jednak Jezus powiedzial, ze wlasnie do takich nalezy Krolestwo Boze... [/quote] Ale nie jest wolą Boga abyśmy mentalnie, intelektualnie i duchowo pozostawali na etapie 2-3 latków, bo nie one mają w mocy czynić sobie ziemię poddaną. A ci co Mu uwierzyli, nie prowadzą swarów w celu wywyższenia siebie i dowiedzenia swoich racji.....swoich, bo każda ucieczka od Biblii i przeinaczanie jej przekazu nie prowadzi ku Bogu.[/quote] Swiete slowa, Alus...Naprawde...
|
So lis 12, 2016 17:47 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Cóż, staraliśmy się Ci pomóc. Ale widac się nie da - w takim razie pozostaje (ze smutkiem) zastosować radę Pisma Tt 3:10-11 na temat sekciarzy.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
So lis 12, 2016 17:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Marek_Piotrowski napisał(a): Nie ma dla naszej dyskusji znaczenia jaki jestem i kim jestem. Ma za to znaczenie, że stosujesz tzw. Biblie Twisting. A jak sie nazywa to, co ty stosujesz...?...bo nie moge znalezc zadnego kulturalnego slowa, zeby to nazwac... Moze sam lepiej potrafisz to okreslic...?
|
So lis 12, 2016 17:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Historia określenia "Ojciec Święty"
Kael napisał(a): AdaBRD ma jakies inne Pismo swiete? Najpierw należałoby zadać pytanie, czy Ada kiedykolwiek miała w ręce Pismo Święte. No, może w ręce miała, ale czy przeczytała?
|
So lis 12, 2016 17:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|