@Soul
Czytam różne rzeczy, od Zychowicza do Bartosiaka - wybierz sobie coś z tego.
Jestem zwolennikiem realizmu politycznego i przeciwnikiem doktrynerstwa - szczególnie w takich dynamicznych politycznie czasach jak teraz. Uważam, jak Braun, że mamy szczególną okazję nie pchać się choć raz w jakąś nienaszą wojnę i uniknąć "bohaterskiego" przelewu krwi za interesy któregoś państwa zza gór i lasów.
I nie jestem rosyjskim agentem


PiS na pewno nie byłby w stanie tak cynicznie tej sprawy wykorzystywać. Jarosław nie jest psychopatą.


Polska to nie Ukraina.

Wracając zresztą do głównego wątku. KOD nie wypalił, poparcie dla PiSu nie spada. Pomysł na Majdan nie chwycił...
Opozycja jest w kropce.

Wcale nie grał Smoleńskiem w kampanii ... .:/

Co nie zmienia faktu, że Putin w drodze do dominacji na świecie będzie zawierał i respektował sojusze z jego perspektywy niewiele znaczącymi krajami.


Rok - kropka niewielka, nijak się ma do 8-letniej kropy PiS
Bardziej od iluzorycznego majdanu obawiam sie realnej kolejnej kropy PiS w niszczeniu ekonomicznym kraju .....z pustego to i Salomon nie naleje, a PiS-owi sie wydaje ze sa mądrzejsi od Salomona

A ja jak zwykje spóźniony i nie w temat. Nic to.

Czy Qwerty jest agentem? Nie, Qwerty stanowczo nie jest rosyjskim agentem; on jest tylko i aż kreacjonistą. Logika kreacjonizmu jest w gruncie rzeczy identyczna z logiką fanów Moskowii: wrąbać się do monumentalnej katedry, gdzie cisza jest elementem wystroju, stanąć w cieniu przy ścianie i zacząć wrzeszczeć: tu, o tu! tu jest milimetr nierówno! to się zaraz zawali, uciekajmy! Qwerty'emu zwyczajnie z ruskimi trollami jest po drodze; nareszcie znalazł swoje plemię na tym najpiękniejszym ze światów.

No ale adpersony precz. Na tę chwilę...


Ano sprawdźmy:


Realizm pełnom paszczom, c'nie? W naszej przaśnej rzeczywistości to się nazywa: myślenie życzeniowe.


Jest to wyssana z palca brednia. Dlaczego: dlatego, że Chiny są obliczalne. Wiadomo, czego chcą: bogacić się. Wiadomo, jakimi drogami do tego dążą: Jedwabnym Szlakiem 2.0. Jedwabny Szlak 2.0 jest pomysłem kapitalnym, bo on potencjalnie wrogie potęgi uzależnia wzajemnie od siebie, tak że wojna między nimi zwyczajnie przestaje się opłacać. Chiny wykazują, że mimo komunistycznej przeszłości wciąż są cywilizowane, że realnie dbają o pokój światowy. A jak działa Putin? Ano dokładnie na odwrót: on Rosję od tego paraliżującego systemu globalnych współzależności pomalutku odcina. A po co on to robi?


Akurat polityka nie posiada ścisłej definicji.


Qwerty uogólnia tutaj porządki moskiewskie na cały świat. Przykładowo, Prezydent USA w tej optyce jest to rodzaj cara dzierżymordy, a demokracja amerykańska to tylko pozłotka na autentycznej despotii. Dokładnie tak jest w Moskowii, a człowiek zruszczony, zamknięty w ruskim świecie jak siki w klozecie, niezdolny jest pojąć, że ten cały ruski świat to tylko lokalna aberracja historyczna, pierdnięcie nicości z wolna rozwiewające się w nicość z powrotem.

Przepraszam, że klnę. Dla dobra Rzplitej, co odradza się na naszych oczach.


Owszem: integralności Litwy, Łotwy, Estonii. Bo to, że Polska jest bezbronną, słabiutką ofiarą zmuszoną szukać oparcia w ościennej, "dobrodusznej" potędze – tym kitem sowieckim mózg Qwerty'ego jest zalepiony już doszczętnie. Ale że Polska jest dla kogoś tytanem, tarczą i ochroną przed wrogiem zagrażającym wprost jego egzystencji, że Polacy mogą realnie komuś pomóc i wręcz uratować, że Państwo Polskie tworzy lokalny zwornik bałtyckiego mostu bezpieczeństwa Europy, bez którego ten most zawali się w try miga – nieee; coś takiego, żeby od Polski coś realnie zależało, to się tej rurze ruskiej - bo wszak nie k...wie agenturalnej, on tak z dobrawoli – więc to się Qwerty'emu w pale nie może pomieścić.


Piłsudski określił sytuację Polski mniej więcej tak: na zachodzie dostaniemy tyle, ile nam z łaski dadzą, ale na wschodzie mamy otwarte drzwi, w które należy wsadzić but i odemknąć je tak szeroko, jak tylko nam się uda. Nie rób z Marszałka swojej prywatnej k...wy, boś Go nie ruchał ni razu, chyba że masz układ z proboszczem właściwej kaplicy i jesteś zboczony ponad wyobrażenie.

a może byś tak, @ErgoProxy przestał nadużywać zbyt wulgarnych środków wyrazu?
I tak cię zrozumiemy, nawet jeśli będziesz wypowiadał się kulturalnie.

Polska może potencjalnie odgrywać spore znaczenie, ze względu na swoje położenie, potencjał gospodarczy a nawet demograficzny.
Możemy być liczącym się graczem tylko oczywiście pytanie: czy pozwolimy się traktować przedmiotowa (jak kiedyś), czy zdobędziemy się na podmiotowość.


No tak oczywiście. Z tym, że niektórzy przekonują, że PiS będzie rządził przez następne 20 lat.
Co do gospodarki - zobaczymy. Warto zacząć od ukrócenia złodziejstwa - 50 mld niezapłaconego VATu i drugie 50 mld z niepłacenia CITu - to naprawdę dużo. Jedno rozporządzenie w sprawie ustawy paliwowej zwróciło ostatnio budżetowi 5 mld.
Jeśli państwo przestanie być tylko "teoretyczne" to może do przynieść zwiększone zaufanie i bezpieczeństwo a to lubią inwestorzy.

@Ergo
Morze słów. Spróbuję odcedzić z tego jakąś treść

Kreacjonizm - do czego mam to teraz podczepić, ani na temat, ani do rzeczy...


Nie ma sprzeczności



No tak. Zatrzymałeś się na 2000 roku. Pora wcisnąć: "odśwież". Poszukaj sobie w sieci o rzeczywistym wzroście gospodarczym, dewaluacji juana, o polityce Chin na Pacyfiku i w Azji pł-wsch. itd.

Nie widzę związku



W razie czego Polska nie uratuje ani Litwy, ani Łotwy ani Estonii - ani politycznie ani tym bardziej militarnie. Może ewentualnie nas ktoś rzucić na Przesmyk Suwalski, gdzie się wykrwawimy czekając na "pomoc z zachodu". Ale ta pomoc i tak nie przyjdzie o czym wszyscy doskonale wiemy.

Możemy teraz jako członek NATO tylko odstraszać (a więc się i zbroić) i liczyć na to, że Putin nie postradał zmysłów do reszty.



Idź i sobie gadaj do kolesi w tanim barze piwnym. Znajdziecie wspólny język...

Może, ale nie dla Putina....na podmiotowość ponoć zdobywa się PiS i stajemy sie krajem odizolowanym.


A coraz bardziej staje sie teoretyczne, pełne chaosu i bredni w rodzaju "mistrale z 1 dolar" i "niejawne źródła" MON.

Przy czym był to jedynie Twój pomysł. I dobrze że nie chwycił. Mam nadzieję, że pomysł na sojusz z Putinem podzieli jego los


Opozycja jest w kropce, ale akurat nie z powodu braku chwytliwości Twoich pomysłów

Cóż, istnieją teorie, że nie jest to cyniczne. Mówiąc najprościej, Kaczyński czuje się pośrednio winny śmierci brata, ponieważ wyjazd ś.p. Lecha Kaczyńskiego na uroczystości katyńskie był jego - Jarosława - osobistym pomysłem, do którego na dodatek intensywnie prezydenta namawiał. Dlatego właśnie PJK szuka winnych i odpowiedzialnych gdzie się tylko da, a najchętniej we wrogim obozie, a jednocześnie szerzy kult Lecha Kaczyńskiego (vide niedawne "obchody 14. rocznicy objęcia urzędu prezydenta Warszawy" - sic!). To psychologiczne próby, z jednej strony, zmycia z siebie poczucia winy, a z drugiej zadośćuczynienia jej na tyle, na ile się dzisiaj da. Nie ma w tym psychopatii, zapewne większość ludzi czułaby na jego miejscu to samo (i to, trzeba to podkreślić, niezależnie od tego, "czy był zamach" czy nie - w końcu gdyby go tak nie namawiał, to by i zamachu nie było), psychopatyczna jest co najwyżej determinacja, żeby do przezwyciężenia własnych wyrzutów sumienia zaprzęgać cały aparat państwowy.

Qwerty – ale ty wysil trochę mózgownicę, bo że ty nie widzisz związku, to jest już, rozumiesz, twój problem. Bo związek oczywiście istnieje i ja ci go chętnie wyłożę, ale dopiero wtedy, kiedy ty poprzesz swoje tezy czymś więcej niż "znajdź se sam". Stoi?

Swoją drogą, Marszałek został moim kumplem spod budki. No, to jest komplement: dwa andruski, Ergo z Józkiem...

Mój pomysł?

Przeczytaj wątek od początku. Kto i do czego nawoływał. Przecież nie ja.

Ale nawołują i dalej. Tym razem KOD, PO i pozostała lewica nawołują wojsko i policję do zamachu stanu a resztę do anarchii:


Pod listem podpisani:
Sławomir Broniarz, Władysław Frasyniuk, Krystyna Janda, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Mateusz Kijowski, inicjatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart, płk dypl. rez. mgr inż. Adam Mazguła, były dowódca wojskowy, przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru, aktor Krzysztof Pieczyński, stowarzyszenie Polska Laicka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, Aleksander Smolar i Lech Wałęsa.

Celowo wypisuję, żeby mi znów jakiś @SweetChild nie imputował, że to mój pomysł.


"PiS odsunie ulica, albo zagranica"
Chłopcy coraz bardziej zdesperowani, coraz bardziej brzydko się bawią:
Art. 127. kk § 1. "Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”

Brehehe.

Brehehe.

Brehehe do kwadratu. Wymieniony list nie podpada pod żaden z tych punktów, natomiast działalność Prezesa... powiem tak: ktoś powinien w końcu po cichu posłać Sowę do tej will w Żoliborzu, kiedy znowu będzie tam Duda albo Szydło. Przywołany paragraf nie różnicuje bowiem przemocy na fizyczną i psychiczną, a są pewne poszlaki, że Kaczyński wobec swoich rotumfackich stosuje tę drugą celem zaprowadzenia w Polsce ustroju, nazwijmy go naczelnikowskim, gdzie instytucje władzy są ubezwłasnowolnione wobec decyzji naczelnika państwa. Jedyny problem, to że Pan Kaczor chyba nie chce tego wpisywać do Konstytucji – niemniej zręczny prokurator mógłby zrobić z tego pasztetu bardzo medialną sprawę.

Dokładnie takie samo mam wrażenie. To, co robi prezes w swojej partii, a w szczególności wobec Dudy i Szydło, to po prostu przemoc psychiczna.

Śmiała teza. Jeszcze powiedz ze to szantaż emocjonalny.

W przeciwieństwie do PiS, który przez 8 lat nawoływał do jedności i wzajemnego zrozumienia, adekwatnie jak Duda we wczorajszej rozmowie "kawa na ławę".




Zapomniałeś, że pod listami PiS podpisało się multum ludzi zwolenników PiS, z 4 biskupami na czele.....dopiera interwencja papieża spowodowała, że nie poszli na czele pochodu pod transparentami z napisami śmierć wrogom ojczyzny.