Re: Moja wizja Chrystusowego Mesjanizmu
Mój komwntarz w wątku:
viewtopic.php?f=1&t=32291&start=15„W Krzyżu Jezusa stało się to, czego na próżno usiłowano dokonać przez ofiary ze zwierząt: świat dostąpił ekspiacji. „Baranek Boży" wziął na siebie grzech świata i go zgładził. Zakłócone z winy człowieka relacje między Bogiem a światem zostały odnowione. Dokonało się pojednanie.”
„Z listów Pawła dowiadujemy się przede wszystkim o ostrych sporach, które w sprawie dalszego znaczenia Prawa Mojżeszowego w powstającym Kościele istniały także wśród chrześcijan. Tym bardziej zdumiewa fakt, że ¬ jak powiedzieliśmy ¬ co do jednej rzeczy zgoda panowała od początku: ofiary świątynne ¬ kultowe centrum Tory ¬ odeszły w przeszłość. Ich miejsce zajął Chrystus. Świątynia nadal była czcigodnym miejscem modlitwy i głoszenia słowa. Jej ofiary były już jednak dla chrześcijan pozbawione wartości.”
„Jak jednak należało to dokładnie rozumieć? W literaturze nowotestamentalnej istnieją rozmaite próby interpretowania Krzyża Chrystusa jako nowego kultu, rzeczywistej ekspiacji i rzeczywistego oczyszczenia zbrukanego świata.”
„Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu"
– Powyższe to fragmenty z artykułu „Śmierć Jezusa jako pojednanie (ekspiacja) i zbawienie” autorstwa: Joseph Ratzinger, Benedykt XVI | Wielkanoc, spod linku:
http://rodzina.opoka.org.pl/swieta/wiel ... wienie.prn
W Nowym Testamencie, z Listu do Hebrajczyków dowiadujemy się o zniesieniu ofiary Starego Przymierza. Widzimy tam: „8 Wyżej powiedział: ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa.” i „10 Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.”
Jak widzę – z której bym strony nie zajrzał – fundamentem Katolicyzmu – nie znam podstaw ideologii, reszty odmian Chrześcijaństwa – jest „OFIARA”. – Dzięki Ofierze Syna Człowieczego złożonej swemu Ojcu dokonało się: odkupienie, zbawienie, rozgrzeszenie, oczyszczenie i – zapewne – wiele innych rzeczy, o których ja nie wiem – jako żem nie teolog.
Jako więc zwykły katolik – ten zasiadający w ławach drewnianych – swoje postrzeganie misji Syna Bożego, Jezusa Chrystusa podeprę wierszowanymi przekazami – nie mającymi nic wspólnego z teologicznymi zapisami.
https://www.facebook.com/tadeusz.sledzi ... 4626667438http://odmieniec.salon24.pl/589005,ofiara-mszalna