Zamach stanu, a konkretnie zamach na Konstytucję, już się dokonał.
Zamach stanu to przecież bezprawne (pozakonstytucyjne) przejęcie władzy, której się nie otrzymało w sposób legalny.
I nie dokonała go w Polsce ani jakaś postkomunistyczna lewica ani żadem KOD, ale PiS.
To PiS przemocą - nie licząc się z nikim i niczym - obala ustrój, który za wspólną zgodą w naszym kraju wprowadziliśmy.
Co Twoim zdaniem mają zrobić miliony Polaków, w sytuacji, w której codziennie deptane jest najwyższe ustanowione przez ich przedstawicieli i przez nich samych przyjęte prawo?
Czekać z założonymi rękami?
Na co?
Może na kolejne wybory, których w ogóle w nie będzie?
Oczywiście w rozumieniu demokratycznym, bo jakieś wybory najprawdopodobniej odbywać się będą. Poprzednicy PiS-u też organizowali wybory. I potem ogłaszali nawet, że zdobyli w nich na przykład 97,9% głosów.
Bandyci, dokonujący gwałtu na własnym narodzie, nigdy nie oddają władzy po dobroci.
Mają przecież świadomość kary.
Po latach destrukcji własnego państwa są albo tak słabi, że nie mogą tej władzy utrzymać (tak było z poprzednikami PiS-u) albo zbuntowany naród tę władzę im odbiera siłą.
Polacy mają dziś do wyboru.
Albo podzielić los swoich sąsiadów ze wschodu i dać się wziąć pod but jakiegoś satrapy albo w porę, póki reżim jeszcze nie okrzepł, rozgonić zdrajców na cztery strony świata.

Według Qwerty jakiekolwiek nieuznawanie władzy absolutnej Waginosceptyka z Żoliborza to jest "anarchia". Ciężko z taką postawą polemizować.

Na szczescie a nieszczescie dla lewactwa, taki sam satrapa a moze jescze gorszy, wygral wybory w USA.

Pieniazki dla kodziarstwa przestaly plynac z budzetu..a tu "peszek" przestaly plynac takze z USA...jeszcze Niemcy finansuja rozne Balcerowicze. Moze i to sie skonczy. Amen.

J. Kaczyński czy Morawiecki wyasygnował pieniążki z budżetu dla KOD

A Duda i Szydło to rozumiem jakiś małe, bezwolne dzieci, które gnębi niedobry prezes?


Pitu pitu. Propagandowy argument opozycji. Jakie to Twoje prawo złamano? Bo mojego żadnego nikt nie złamał. Żyje sobie, jak poprzednio, jako wolny człowiek.
To rzekome "deptanie prawa" to tylko kwestia jego interpretacji przez prawników.

Naprawdę, chcecie iść na barykady za różnice w prawniczej interpretacji takiego, czy innego przepisu?



Cały czas jesteśmy pod butem satrapów pokroju Rzeplińskiego. To, że poraz pierwszy się spod tego buta chcemy wydostać, powoduje wycie oprawców. Jeśli teraz pogonicie PiS, to już zostaniemy pod tym butem na zawsze - w republice kolesiowych oligarchów.
Będzie znów "miło" i "poprawnie", tyle, że to już nie będzie Polska. To będzie "państwo teoretyczne", jak wcześniej, w którym nadal kwitnie i dobrze czuje się złodziejstwo a nieopodatkowane pieniążki zasilają zagraniczne budżety.

Będzie to państwo światopoglądowo obce naszej polskiej kulturze i tradycji, schlebiające wszelkim lewackim poprawnościom politycznym, w którym za kilkanaście lat samorządy będą zmuszane do likwidowania symboli chrześcijańskich w przestrzeni publicznej, jak to ma teraz miejsce we Francji.

Takiej Polski chcecie?

PZPR bis - Polskie Rozporoszone Partie Liberolnolewicowe organizują powtórkę z 13.12.1981. Ale tym razem w szeregach lewica antysowiecka i prosowiecka idą razem. Dawniej po przeciwnych stronach barykady, dziś jednoczą się w obronie magdalenkowych przywilejów i interesów Sorosa. To śmieszne, w jednym szeregu Bolek i ubek. Zomowiec i zasłużony opozycjonista. A może i tytułowy Majdan zasili szeregi (ale chyba bez Dody?). W obronie liberalno lewicowej Polski.
A ja odrzucam przymiotniki i krytykuję szkodniki. Bo dla mnie liczy się Polska.

Faktycznie Oszczekuję i przyznaję, że niesłusznie imputowałem Ci autorstwo wizji Majdanu.


Wypisałeś kto i kogo nawołuje, ale nie wypisałeś, do czego. Więc ja wypiszę:
Dziś nadeszła chwila, by wypowiedzieć posłuszeństwo tej władzy. 13 grudnia wyjdźmy na ulice wszystkich polskich miast i miasteczek i pokażmy, że nie zgadzamy się na niszczenie Polski. Zaprotestujmy przeciwko aroganckiej wszechwładzy PiS. Ale też pokażmy, że potrafimy być razem. I nie dajmy się, jak pamiętnego 13 grudnia ’81 roku, ustawić przeciwko sobie, nie dopuśćmy do żadnej konfrontacji

Nie wolno już zaprotestować przeciwko władzy PiS?

Zauważ też, że apel skierowany jest m. in. do policjantów i wojskowych, a nie do policji i wojska. Policjant i wojskowy też jest obywatelem i ma pełne prawo (jako cywil) do uczestniczenia w manifestacji antyrządowej.


A gdzie Soros?


Ledwie zdążyłem napisać, a już zguba się odnalazła

Totalny odlot, nie bardzo jest co komentować.....może jedynie przypomnieć słowa Papieża Franciszka państwa wyznaniowe źle kończyły.

Łączą sie w obronie Sorosa na czele z Orbanem, pracownikiem i stypendystą fundacji Soros ....a masonem pozostaje sie do końca życia....

Cóż, przyznaję że nie śledzę tego kiepskiego kabaretu, ale ci, którzy go śledzą, powiadają, że tak to wygląda. Że ci ludzie tak się właśnie zachowują, nawet nie dbając o pozory.


Przypominam, że jedyna rewolucja na tej planecie, która nie skońćzyła się krwawą łaźnią i tryumfem bezprawia, została przeprowadzona właśnie z powodu "różnic w interpretacji"; konkretnie chodziło o cła na herbatę.


Brehehe. Qwerty, ty się zdecyduj: albo prawnicy tylko sobie interpretują, a ciebie to nie dotyka, albo są satrapami, a ty tkwisz pod ich butem.


Jakich znowu oprawców? Przecież to tylko różnice interpretacyjne, nikt nikogo nie oprawia, nawet w ramki.


Qwerty, ale państwo na tym właśnie polega,. że rządzą w nim panowie, Gdyby rządzili w nim chłopi, to by się nazywało chłopstwo, nie państwo.

Różnica polega na tym, czy panowie są kumaci i udzielają chłopom swobody. Bo chłop na swobodzie wymyśla różne wynalazki, które potem panu sprzedaje. Chłop przygięty do pańskiej ziemi czy pańskiej idei wymyśla co najwyżej nowe sposoby sabotażu pańskiej gospodarki. Dlatego panowie kumaci tryumfują nad panami niekumatymi. Pytanie: jakiego rodzaju panem jest Prezes, co nie ma nawet konta w banku?


Medieval, czytasz to? Widzisz, wychodzi na moje: ktoś tutaj usilnie pracuje nad podziałem Narodu na dwa narodki roszczące sobie wyłączne prawo do Polski. Dwa do dziesięciu, że te narodki jednak wezmą się za łby.


No i co PiS realnie zrobił, żeby to ukrócić? Realnie, nie w deklaracjach i nie na papierze ustawowym. Rachunek poproszę, że pieniądz z Polski nie odpływa, jak wcześniej odpływał.


Nasza polska kuiltura polega między innymi na tym, że homoseksualizm nigdy nie został w Rzplitej zdelegalizowany. Nigdy! I jest to ewenement na skalę europejską.

Nasza polska kultura polega na Konfederacji Warszawskiej, czyli zgodzie krewniaków ponad podziałami ideowymi. Qwerty proponuje rzecz dokładnie odwerotną: waśń między krewniakami w imię idei. Weź Qwerty może wyemigruj do jakiejś innej kultury, która wspiera takie porządki, co?


My, ErgoProxy, chcemy Rzplitej, której Polska byłaby elementem. Chcemy Rzplitej Polaków, Rusinów, Bałtów, i żeby jeszcze dla Niemca się miejsce znalazło, i dla Żyda, i w ogóle dla każdego, kto potrafi się użerać i nawet (niech będzie) prać po gębach podczas rokoszu, ale bez zawłaszczania Rzeczy Pospolitej, czyli wspólnej wyłącznie dla siebie, co Qwerty zdaje się czynić.

Pisałem o łamaniu najwyższego prawa - Konstytucji. I to przez najważniejsze osoby w państwie.
To oczywiście wstęp do łamania kolejnych praw - np. prawa własności (ustawa o ziemi) czy wolności zgromadzeń. Albo choćby prawa do sprawiedliwego sądu, co ostatnio zapowiedział prokurator Ziobro, strasząc, że jeżeli uzna to za stosowne, to przekaże do publicznej wiadomości "dowody" oskarżenia wobec Józefa. P. Dziś w sprawie Józefa P. a jutro w sprawie każdego innego obywatela. Takie dowody, jakie tylko pan Ziobro będzie chciał. Może z wybranych dowodów zmontuje prezentację w Powerpoincie i puści ją potem na konferencji prasowej. Albo w pisowskiej telewizji. Pewne doświadczenie już w tym ma.
Jesteś jednym zapewne z wielu milionów Polaków, którzy dziś żadnego łamania swoich praw nie dostrzegają.
Na razie.
Dostrzegą, gdy ich samych to dotknie, a to tylko kwestia czasu.

Na razie dostrzegam łamanie prawa przez Rzeplińskiego

A gdzie niby konkretnie?

Blokuje legalnie wybranych sędziów

Legalnie jedynie według PiS i Dudy, nielegalnie według całego gremium prawniczego w Polsce.

W jakim sensie blokuje?
Po prostu nie dopuszcza do orzekania.
Bo i nie może.
Ci sędziowie to dublerzy.
Wybrani zostali na już zajęte miejsca.
Co będzie, jeżeli jutro prezydent Duda się opamięta, zejdzie z drogi łamania prawa i przyjmie ślubowanie od 3 legalnie wybranych sędziów?
Znamy przypadki nawróceń największych grzeszników, ich powrotu na drogę praworządności.
Albo jeżeli za tydzień albo miesiąc jakiś inny prezydent tego dokona.
Ci sędziowie przyjdą do Trybunału.
I co miałby im powiedzieć prezes Rzepliński?
Wasze miejsca zajęli dublerzy?