Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Autor |
Wiadomość |
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
ErgoProxy napisał(a): Nie, po prostu pan apologeta nie ma na podorędziu gotowca na shintoistę, więc będzie walił inwektywę za inwektywą, każdą pustą i bez treści, w nadziei, że czytelnicy mu przyklasną, ślepo podążając za tym, co się na mądrego kreuje – ślepcy za ślepcem, jak na obrazie Breughla.
Ale właśnie widać, że chrześcijaństwo w osobie Marka Piotrowskiego jest wobec shinto kompletnie bezradne. Nawracajcie się na shinto. Nie chodzi o shinto - choc oczywiście jako chrześcijanin uważam shinto na fałszywe, jednak szanuję jako religię naturalną (a więc taką, która po omacku szuka Boga). Świadomie nie odnosiłem się do shinto, tylko do new age. Jesteś klasycznym przedstawicielem mentalności new age - wybrałeś sobie możliwie "dziwną" wiarę (bez żadnego kontekstu) bo czujesz się dzieki temu niezwykły. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek wyborem stricte religijnym. I takie właśnie zachowanie mnie bulwersuje - tych wszystkich pseudohinduistów, pseudo shintoistów, pseudorodzimowierców itp - dla których owe religie są tylko zabawą i sposobem na to by się (w ich przekonaniu) wyróżnić (ach, jakie to "intelektualne" - nic banalnego, takiego jak ludzie wśród których żyję - JA to jestem shintoistą). Wykorzystujecie szacowne skądinąd tradycje religijne do celów korekty swojego poczucia wartości (w rzeczywistości obrażając i zniekształcając wiary, które rzekomo wyznajecie). I to jest własnie New Age.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr gru 28, 2016 22:25 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Egzorcyzmy
Nie wiem, jakie powody kierują rodzimowiercami, co się "oddają w opoiekę Mokoszy" (skądinąd bogini ruskiej, albo wręcz ugrofińskiej, a nie lechickiej). Nie wgłębiam się też w motywację ludzi składających się na New Age – interesuje mnie, ewentualnie, co oni mają do powiedzenia, a jest to dość często przeraźliwy bełkot i szarlataneria szczera. Moją motywację wyłożyłem już Andy'emu: wśród Polaków czuję się obco, a wyczuwam pewne pokrewieństwo ducha z Japończykami; gdyby Japończycy byli katolikami, przeprosiłbym się z Kościołem. Niezwykły to ja się czuję z racji mojego talentu do składania słówek w zgrabne frazy – moze się z tego w końcu jakaś beletrystyka urodzi – tak że religii nie potrzebuję sobie wybierać pod tym kątem. I tyle, drogi panie.
|
Śr gru 28, 2016 22:41 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Egzorcyzmy
ErgoProxy napisał(a): – moze się z tego w końcu jakaś beletrystyka urodzi No jasne. Dzisiaj moda na tfórcóf wszelkiego rodzaju, a szczególnie beletrystyki. No bo jakże to, skoro Wałęsa - elektryk i jego zona - gospodyni domowa napisalii książki, to dlaczegóż by Ergo nie miał napisać . A swoją drogą znam już jednego popaprańca, co pisał książkę w depresji, a jak z tego wyszedł i ochota na pisanie przeszła. Czytałam fragmenty tegoż pożalsieboże dzieła.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr gru 28, 2016 22:51 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Egzorcyzmy
Marek_Piotrowski napisał(a): Nie chodzi o shinto - choc oczywiście jako chrześcijanin uważam shinto na fałszywe, jednak szanuję jako religię naturalną (a więc taką, która po omacku szuka Boga). Świadomie nie odnosiłem się do shinto, tylko do new age.
Jesteś klasycznym przedstawicielem mentalności new age - wybrałeś sobie możliwie "dziwną" wiarę (bez żadnego kontekstu) bo czujesz się dzieki temu niezwykły. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek wyborem stricte religijnym. I takie właśnie zachowanie mnie bulwersuje - tych wszystkich pseudohinduistów, pseudo shintoistów, pseudorodzimowierców itp - dla których owe religie są tylko zabawą i sposobem na to by się (w ich przekonaniu) wyróżnić (ach, jakie to "intelektualne" - nic banalnego, takiego jak ludzie wśród których żyję - JA to jestem shintoistą). Wykorzystujecie szacowne skądinąd tradycje religijne do celów korekty swojego poczucia wartości (w rzeczywistości obrażając i zniekształcając wiary, które rzekomo wyznajecie). I to jest własnie New Age. Muszę przyznać, że taka analiza bardzo mnie przekonuje. Sam mam w swoim bliskim otoczeniu jedną "buddystkę" i jedną "taoistkę". Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie zaczynanie każdej rozmowy w stylu: "ja to jestem studentem prawa, weganinem..." od "jestem buddystką".... Grunt to się wyróżnić.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr gru 28, 2016 22:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Egzorcyzmy
Ergo ma kłopot, bo zaczynał swoje opus magnum chyba coś z osiem razy i wciąż nie jest zadowolony. W ogóle, Ergo ma niefajnie ustawione priorytety – najpierw programowanie, które też jest stukaniem literek – a kodowanie wciąga, tak że Ergo brakuje potem czasu na czytanie, tj. zrobienie porządnego researchu. Bez researchu nie ma planu, bez planu nie ma powieści. Ergo to wszystko wie, ale tak się zafiksował na klepaniu kodu, że nie bardzo potrafi odpuścić.
|
Śr gru 28, 2016 23:00 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Egzorcyzmy
Czyli Ergo łapie sto srok za ogon, a jeszcze jednej porządnie nie złapał? Bo i to programowanie coś mu opornie idzie, a tu marzenia o beletrystyce, w międzyczasie tworzy jakieś niestworzone religie czy insze orgie . Niech sie Ergo weźmie za jedna rzecz, a porzadnie i niech to bedzie programowanie bez żadnych new-ów. A to i egzorcyzmować nie bedzie trzeba
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr gru 28, 2016 23:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Egzorcyzmy
Właśnie, własnie. Programowania to się Ergo uczy już chyba ósmy rok, a schizofrenia w tym wypadku ograniczała go dość paskudnie – po prostu co i rusz Ergo dochodził do momentu, w którym przestawał ogarniać kod, rzucał go w cholerę, po miesiącu nie pamiętał już, co napisał i zaczynał pisać od nowa. I faktycznie, było to sto srok. Teraz skupił się na jednej rzeczy, ale sprawa jest idiotyczna, bo to jest takie "trochę" mierzenie sił na zamiary – Ergo projektuje sobie język, obowiązkowo obiektowy, implementowany w XSLT/XPath. Rozpacz w ciapki, bo XSLT/XPath są strasznie ograniczone, szczególnie ten drugi. Niech Twój syn sobie wyobrazi parser z lekserem pisany w tych technologiach (tego się nie da przeskoczyć niestety, jeśli język ma być zwięzły i czytelny, a nie koszmarkowy jak MathML.).
|
Śr gru 28, 2016 23:15 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Egzorcyzmy
Spokojnie. Każdy może się realizować, jak czuje. Nie wiemy nic o prozie ErgoProxy, więc trudno się o niej wypowiadać (a zwłaszcza krytykować). Skrytykowałem, konkretną sprawę, biorąc za podstawę to co napisał na forum. Ale nie mam podstaw do deprecjonowania Jego twórczości (a tym bardziej powodów do negowania wszystkiego co powie).
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr gru 28, 2016 23:29 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Egzorcyzmy
Osiem lat to szmat czasu i wciąz na poczatku. To może niech Ergo zacznie od tego: http://cpp0x.pl/kursy/http://kursphp.com/bo nie wiem czy chce mi sie słuchac następne osiem lat, że ... rozpacz w ciapki . Marek_Piotrowski napisał(a): Spokojnie. Każdy może się realizować, jak czuje. Nie wiemy nic o prozie ErgoProxy, więc trudno się o niej wypowiadać (a zwłaszcza krytykować). Marek, wyluzuj. Znamy się trochę z Ergo.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr gru 28, 2016 23:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Egzorcyzmy
Czybojawiem, czy na początku. C++ znam, choć nie wiem do końca, co oni powymyślali w kolejnych wersjach, weszła już bodaj trzynasta, a podręcznik mam do trzeciej (sic!). PHP też odrobinę liznąłem, ale to są podstawy, no i szczerze wolę od niego Pythona.
A odnośnie shinto jeszcze – ARHIZ mnie piłuje, że dużo o nim gadam, a mało z tego wynika. No... zacząłem gadać jeszcze więcej. Nie wiem, czy o to zającowi chodziło. : PPP
|
Śr gru 28, 2016 23:46 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Egzorcyzmy
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr gru 28, 2016 23:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
ErgoProxy, ale po jaką cholerę Ty chcesz pisać język obiektowo orientowany ze składnią opartą o XML? Ja wiem, że można wbijać gwoździe cegłą i wkręcać śruby nożem, ale XML nie był stworzony z myślą o tworzeniu imperatywnego kodu. W ogóle XML jest średnio czytelny dla ludzi. To już lepiej oprzeć się na YAML-u, jeśli na siłę chcesz wtłaczać się w ramy jakiegoś markup language.
W ogóle wydaje mi się, że język to przede wszystkim typy. W języku z dobrze zaprojektowanym systemem typów będzie się dobrze pisało, niezależnie czy będzie miał średniki i klamry, czy entery i wcięcia. Radzę więc projektowanie języka zacząć od fajnego pomysłu na system typów. Potem czegoś wydajnego i wygodnego, jeśli chodzi o zarządzanie pamięcią. A składnia to sprawa trzeciorzędna.
|
Cz gru 29, 2016 7:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Bo chciałem napisać coś złożonego pod przeglądarki i nie ogarniałem. Być może tylko z powodu schizofrenii i teraz bym ogarnął, zwłaszcza jak do JavaScriptu weszły w końcu klasy i jak się dokopałem do czegoś, co się XUL nazywa. Ale przede wszystkim irytuje mnie konieczność budowania jakiejś topornej hybrydy pisanej w N językach naraz, gdzie co i rusz wyskakuje konieczność nauczenia się N+1 języka. Dlatego właśnie siedzę i się bawię w rozpacz w ciapki.
|
Cz gru 29, 2016 10:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
No to może jak pod przeglądarki, to coś kompilowanego do JavaScript-u. Tak jak Haxe albo nim? https://haxe.org/http://nim-lang.org/docs/backends.html# ... ipt-targetPrzede wszystkim zastanów się, czy to, czego potrzebujesz już nie istnieje?
|
Cz gru 29, 2016 10:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Sza. Zwalczam rekurencje nieskończone w tym momencie.
Odnośnie moich potrzeb, to potrzebuję nakładki na szablony XSLT, a nie czegoś, co zadziała dopiero po załadowaniu strony. Owszem, bardzo być może, że to, co sobie wymyślam po kawałku, gdzieś już w jakiejś formie już istnieje, bo po prostu za dużo ludzi grzebie się w informatyce i wymyśla różne zdrożne rzeczy.
|
Cz gru 29, 2016 11:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|