Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
No, póki sytuacja w Sejmie jest jaka jest, to faktycznie nuda, nic więcej się nie wydarzy. Zacznie być ciekawie, kiedy PiS władzę straci
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 23, 2017 15:13 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Johnny99 napisał(a): No, póki sytuacja w Sejmie jest jaka jest, to faktycznie nuda, nic więcej się nie wydarzy. Zacznie być ciekawie, kiedy PiS władzę straci Przy czym naczelnik zapewnił, ze PiS będzie rządził długo....do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej
|
Pn sty 23, 2017 15:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Johnny99 napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Sprawowania urzędu, a nie trybie orzekania czy organizacji TK (vide Art. 197 Konstytucji RP). I jeszcze dziesięć razy to powtórz. Wtedy, jak rozumiem, wreszcie przebije się do Twojej świadomości ta informacja?
|
Pn sty 23, 2017 15:42 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Wtedy, jak rozumiem, wreszcie przebije się do Twojej świadomości ta informacja? Nie dość, że się już dawno "przebiła", to jeszcze rozpisałem się dość szeroko na temat tego, ile jest w niej prawdy i co z niej w praktyce wynika. Powtórzenie przez ciebie dziesięć razy tego samego zdania niewiele tu zmieni. Mogę zresztą pisać dalej (np. na temat tego, co to jest właściwie ten "tryb" postępowania i jak on się ma do składów orzekających), ale może nie wszystko naraz? Najpierw poradź sobie jakoś chociaż z jednym moim argumentem
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 23, 2017 18:47 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Czyli jednak udajesz greka. Szkoda. Rozumiejąc słowa normalnie, czyli tak, jak są napisane, organizacji pracy TK oraz trybu postępowania nie da się oddzielić od sprawowania urzędu.medieval_man napisał(a): Dyszenie gniewem i zaślepienie nienawiścią to widzę nieustannie na twarzach opozycji. W buczeniu w Sejmie, i we wrzaskach wobec przedstawicieli obozu rządzącego, Faktycznie, wychodzi na to, że każdy widzi, co chce. Bo ja wśród przeciwników PiS widzę powszechny konsensus, że to w PiSie panuje wyraźnie większe dyszenie gniewem i nienawiścią. Osobiście nie przypominam sobie takich epitetów ze strony opozycji, jak ze strony PiS. Fakt, że niektóre są wyolbrzymiane i wyrywane z kontekstu ale nie wszystkie. Według mnie PiS antagonizuje przeciwny im elektorat, a PO i Tusk lekceważyli, co też jest irytujące ale na dłuższą metę.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 23, 2017 22:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Cytuj: W buczeniu w Sejmie, i we wrzaskach wobec przedstawicieli obozu rządzącego, Cóż wyróżnia sejm od cmentarza......zwolennicy PiS buczeli, gwizdali na starych weteranów powstania warszawskiego - odebrałeś to zapewne jako forma upamiętnienia tychże bohaterów? Cytuj: Faktycznie, wychodzi na to, że każdy widzi, co chce. Bo ja wśród przeciwników PiS widzę powszechny konsensus, że to w PiSie panuje wyraźnie większe dyszenie gniewem i nienawiścią.
Osobiście nie przypominam sobie takich epitetów ze strony opozycji, jak ze strony PiS. Fakt, że niektóre są wyolbrzymiane i wyrywane z kontekstu ale nie wszystkie. Według mnie PiS antagonizuje przeciwny im elektorat, a PO i Tusk lekceważyli, co też jest irytujące ale na dłuższą metę. Skutek - 49% Polaków uważa, że sytuacja polityczna w kraju jest zła, podobne oceny notowano we wrześniu 2015r, po 8 latach rządu PO+PSL.....PiS-owi wystarczył rok.
|
Wt sty 24, 2017 7:48 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Soul33 napisał(a): Faktycznie, wychodzi na to, że każdy widzi, co chce. Bo ja wśród przeciwników PiS widzę powszechny konsensus, że to w PiSie panuje wyraźnie większe dyszenie gniewem i nienawiścią. Nienawiść niewątpliwie widać na marszach KOD czy wśród najbardziej zajadłych antypisowców w rodzaju Niesiołowskiego czy Lisa, co nie jest niczym nowym. Nie widzę jej natomiast w ogóle u liderów opozycji, no chyba że dla pisowców sformułowania w rodzaju: "panie marszałku kochany" to też jest nienawiść. Oficjalna opozycja przede wszystkim powtarza zarzuty o łamaniu prawa, łamaniu Konstytucji, nielegalnym tym czy tamtym - to też nienawiść? Nawet w KODzie nie występuje jednak np. odmawianie pisowcom polskości, co w PiS jest notoryczne. To samo tyczy się oskarżeń o zdradę czy o bycie Targowicą - pojawiały się takie pojedyncze głosy, jednak zupełnie nie zdobyły popularności. Tym bardziej nonsensowne są oskarżenia ze strony PiS o to, że ktoś się "nie może pogodzić z wynikiem wyborów" czy "odmawia nam prawa do rządzenia". Nawet od zajadłych kodziarzy słychać raczej: "ależ rządźcie sobie, tylko nie łamcie Konstytucji". Cytuj: Według mnie PiS antagonizuje przeciwny im elektorat, a PO i Tusk lekceważyli, co też jest irytujące ale na dłuższą metę. Tusk też antagonizował, tyle, że robił to o wiele bardziej umiejętnie - w taki sposób, że widzieli to tylko pisowcy, a nie widział nikt inny (co, oczywiście, tylko zwiększało ich frustrację). PiS robi prawie dokładnie to samo, co robiła PO, z tą różnicą, że robi to z gracją słonia w składzie porcelany. To, że elektorat PiS gorąco temu przyklaskuje, a jednocześnie nadal trwa w przeświadczeniu o jakiejś moralnej wyższości nad "zaprzaństwem", jest bardzo zabawne. Niesamowita jest ta łatwość wchodzenia PiS w buty PO. Taki Duda jest przecież niemal dokładną kopią Komorowskiego - sprawny notariusz swojej partii, zawsze gotowy do ataku na opozycję, a poza tym zajmujący się głównie lansowaniem na dożynkach, meczach i różnych uroczystościach patriotycznych. A pisowcy są zachwyceni.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 24, 2017 8:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
|
Wt sty 24, 2017 10:04 |
|
|
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Johnny99 napisał(a): Taki Duda jest przecież niemal dokładną kopią Komorowskiego No, nie przesadzajmy. Komorowski to nie był prezydent z mojej bajki, ale mimo wszystko - przy wszystkich jego wpadkach potknięciach i przywarach - nie kompromitował urzędu prezydenta RP w taki sposób: nie tweetował po nocach z nastolatkami i nie plugawił polskiej Konstytucji. Nie dopuszczał też do sytuacji, aby być przez liderów macierzystej partii po prostu poniżanym. I nie chodzi mi już tylko o niepodawanie prezydentowi ręki, ale przede wszystkim o "wymuszanie" na nim podpisywania dokumentów bez czytania. Komorowski jaki był, to był, ale nie pamiętam, aby - nawet ze strony jego najzagorzalszych wrogów - zarzucano mu, że jest marionetką i popychadłem.
|
Wt sty 24, 2017 10:04 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
mikkel napisał(a): nie kompromitował urzędu prezydenta RP w taki sposób: nie tweetował po nocach z nastolatkami Kompromitował w inny sposób. Może nie tweetował z jakimiś ruchadłami, ale gafy i wpadki popełniał nieustannie. Cytuj: i nie plugawił polskiej Konstytucji. Jego partia po prostu nie dawała mu po temu okazji. Cytuj: Nie dopuszczał też do sytuacji, aby być przez liderów macierzystej partii po prostu poniżanym. A nazwanie go "strażnikiem żyrandola" to nie było poniżenie? Cytuj: I nie chodzi mi już tylko o niepodawanie prezydentowi ręki, ale przede wszystkim o "wymuszanie" na nim podpisywania dokumentów bez czytania. Ale przecież Komorowski podpisywał (prawie) wszystko bez czytania. Cytuj: Komorowski jaki był, to był, ale nie pamiętam, aby - nawet ze strony jego najzagorzalszych wrogów - zarzucano mu, że jest marionetką i popychadłem. No widzisz, a ja pamiętam. Określenie "notariusz" wymyślił przecież sam Duda, określając tak Komorowskiego.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 24, 2017 10:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
|
Wt sty 24, 2017 10:36 |
|
|
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Johnny99 napisał(a): Ale przecież Komorowski podpisywał (prawie) wszystko bez czytania. Może mam słabą pamięć, ale nie przypominam sobie, aby Komorowski podpisywał ustawy 1,5 h po jej otrzymaniu z parlamentu, tak jak było w przypadku Dudy i ustawy o "kwocie wolnej". Oczywiście nie ustalimy tutaj czy którykolwiek prezydent czyta ustawy osobiście czy referują mu jedynie ich treść jego doradcy i rekomendują podjęcie takiej lub innej decyzji. Jednak zachowanie pozorów, że taki proces w ogóle się w Pałacu Prezydenckim odbywa, to moim zdaniem jakieś minimum, aby nie ośmieszać urzędu wobec opinii publicznej. Prezydenta Dudy nawet na takie minimum nie stać. Cytuj: No widzisz, a ja pamiętam. Określenie "notariusz" wymyślił przecież sam Duda, określając tak Komorowskiego. Z całym szacunkiem. Określenie "notariusz rządu", z którym mógł się kojarzyć poprzedni prezydent, to jednak nie to samo co "pisowska marionetka", z którym wielu kojarzy się obecny. Sam Duda przyznał zresztą ostatnio, że wcale tego pierwszego określenia nie uważa za obraźliwe. Z jego perspektywy - nic dziwnego.
|
Wt sty 24, 2017 10:59 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
Alus napisał(a): Cytuj: W buczeniu w Sejmie, i we wrzaskach wobec przedstawicieli obozu rządzącego, Cóż wyróżnia sejm od cmentarza......zwolennicy PiS buczeli, gwizdali na starych weteranów powstania warszawskiego - odebrałeś to zapewne jako forma upamiętnienia tychże bohaterów? A ja głupi myślałem, że rozmawiamy o politykach, a nie o zwykłych ludziach. Tam na cmentarzu też buczeli i gwizdali politycy? Podobnie jak w Sejmie? btw widzę, że na forum wrócił samiwieciekto. Na razie czyta, ale pewnie zaraz zacznie pisać. Będzie ciekawie.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt sty 24, 2017 11:29 |
|
|
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
medieval_man napisał(a): Wskazuje tylko na to, że nasza Konstytucja jest tak naprawdę do wyrzucenia do kosza.
W pewnym sensie masz rację. Polska Konstytucja oparła się na zasadzie współdziałania poszczególnych władz. Ustrojodawca wyszedł najwyraźniej z założenia, że zasady trójpodziału władz nikt nie będzie kwestionował i nie przewidział sytuacji, w której jedną z władz dwie pozostałe postanowią po prostu wyeliminować lub podporządkować. I się pomylił. W systemie bolszewickim, do którego nawiązuje PiS, żadnego trójpodziału władzy nie było. Była monopartyjna dyktatura. Cytuj: Że skoro TK nie musi podporządkowywać się ustawom uchwalonym przez Sejm (choć tak jest w Konstytucji) to i rząd nie musi publikować wyroków TK (choć tak jest w Konstytucji). Coś za coś. A to już dość osobliwa konkluzja. Od kiedy to niepraworządne działanie kogoś innego, zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa nas samych? Szczerze powiem, że się w tym momencie pogubiłem, jaki system etyczny reprezentujesz. Przypomniał mi się dyr. Magierowski i jego słynne "poprzednicy [url]też[/url] łamali prawo". Tyle, że tamto to była gafa, a Ty tak serio?
|
Wt sty 24, 2017 11:41 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Koniec sporu o TK? Co dalej z Trybunałem?
mikkel napisał(a): Cytuj: Że skoro TK nie musi podporządkowywać się ustawom uchwalonym przez Sejm (choć tak jest w Konstytucji) to i rząd nie musi publikować wyroków TK (choć tak jest w Konstytucji). Coś za coś. A to już dość osobliwa konkluzja. Od kiedy to niepraworządne działanie kogoś innego, zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa nas samych? Szczerze powiem, że się w tym momencie pogubiłem, jaki system etyczny reprezentujesz. Przypomniał mi się dyr. Magierowski i jego słynne "poprzednicy też łamali prawo". Tyle, że tamto to była gafa, a Ty tak serio? A czy ja napisałem, że zwalnia? Napisałem o tym, że skoro (na przykład Ty) dopuszczasz, że TK nie musi podporządkowywać się ustawom uchwalonym przez Sejm to powinieneś też dopuszczać, że i rząd nie musi publikować wyroków TK Albo rybka albo akwarium. Jeśli mówi się A, trzeba powiedzieć i B. Jesiotr nie może być drugiej świeżości.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt sty 24, 2017 11:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|