Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 22:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443 ... 622  Następna strona
 PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015 
Autor Wiadomość
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
No to teraz matka Kurka zbierze, oj zbierze......zapomniał jeszcze w wykazie ująć jazdę na pękniętej oponie przez ok 100 km, w samochodzie wiozącym Gowina, w kolumnie towarzyszącej przejazdowi PAD.

Małgosiaa napisał(a):
Żałosne. Facet staje na mównicy i nie ma zielonego pojęcia o czym ma mówić. Zawsze słysząłam z ust Kaczyńskiego zwyczajne bleble, rzadko jakies konkrety (chyba że obelgi typu: oni stali tam gdzie ZOMO czy gorszy sort), ale wykręcanie się chorobą, gdzie nawet nie zapoznał się z treścią kartki jest już szyderą ze słuchaczy. Chory..., niech leżyw łózku, a na konferencję kogoś wyśle.

To nie żałosne, to oznacza, że częste - co 3-4 tygodnie - pobyty w szpitalu w ubiegłym roku nie spowodowała alergia czy choroba kolana, jak forsują PiS-owcy.
Kaczyński miał to do siebie - co dla zwolenników PiS było znaczącym wyróżnikiem, podnoszonym także tu na forum - że nie posługiwał sie kartkami, z pamięci potrafił przemawiać godzinę, czy półtora.
Ta zaprezentowana niemoc i bezradne, nieskładne szukanie kartki, świadczy dobitnie o znacznym problemie zdrowotnym prezesa.


Pn lut 13, 2017 8:37
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Ujawniona część zeznań kierowcy Fiata, niezbicie dowodzi winy tzw kolumny samochodów wiozących Szydło
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rmf-fm-z ... er/22gz79d
Wiadome staje się skąd tak zaciekły atak na posłów Budkę i Sowę......zapominają prawi z PiS, że nie ma bowiem nic ukrytego co nie zostałoby ujawnione, ani nic tajemnego co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.

Dodatkowo gazeta "Fakty Oświęcim" piszą, że policja przepuściła samochody stojące za Fiatem nie spisując ani rejestracji, ani danych kierowców.......niepotrzebni świadkowie zeznający niezgodnie z góry przyjętą wersją zdarzeń.


Pn lut 13, 2017 8:52
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a):
Ujawniona część zeznań kierowcy Fiata, niezbicie dowodzi winy tzw kolumny samochodów wiozących Szydło
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rmf-fm-z ... er/22gz79d

No nie żartuj. W tekście czytamy:

Mężczyzna przyznał, że zatrzymał się przy krawężniku, po prawej stronie jezdni. Chciał w ten sposób przepuścić zbliżający się pojazd. Za nim miało zatrzymać się także kilka innych samochodów.

Według zeznań 21-latka, chciał włączyć się do ruchu, gdy tylko minęło go pierwsze auto - nie zdawał sobie sprawy, że mija go nie jeden pojazd, a kolumna.


Zerknijmy do Kodeksu drogowego:

Art. 17
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.


Ten tekst, który podlinkowałaś, niezbicie dowodzi winy kierowcy seicento za doprowadzenie do wypadku, a nie kolumny pani premier, bo to on miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim samochodom, które poruszały się po jezdni.


Pn lut 13, 2017 9:16
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
A pojazd uprzywilejowany ma wlaczona sygnalizacje. Auto pani Beaty nie mialo. A cala kolumna miala psi obowiazek jechac rozwaznie i zgodnie z procedurami.

No ale przeciez rzadzacego PiSu zadne procedury nie dotycza! Udowodnil to Smolensk a Macierewicz na ktorego rzucily sie samochody stojace orawidlowo na czerwonym - potwierdzil.

Odpowiedzialny za BOR Blaszczak musial trzymac drabinke prawdziwego swojego szefa na prywatnej imprezie za panstwowe pieniadze.
Co go tam jakas premier obchodzi!


Pn lut 13, 2017 9:28
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Kael napisał(a):
A pojazd uprzywilejowany ma wlaczona sygnalizacje. Auto pani Beaty nie mialo. A cala kolumna miala psi obowiazek jechac rozwaznie i zgodnie z procedurami.

I jechała zgodnie z procedurami i obowiązującymi przepisami w kolumnie uprzywilejowanej. Nie zmienicie żadnymi zaklęciami faktu, że wyłączna wina za spowodowanie wypadku spoczywa na kierowcy tego Fiata.


Pn lut 13, 2017 10:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Tratata. Jak napisał Matka Kurka - 21-letni młokos, który "spowodował", że Pani Premier wylądowała na drzewie i de facto nie wiedząc jeszcze przecież, co jej się stało, czy w ogóle żyje, przyzna się ziobrokuraturze i błaszczakolicji do wszystkiego, byle tylko nie wylądować w karcerze, czego się zapewne spodziewał (w najlepszym razie). Kiedy już ochłonął i "zaopiekowali" się nim posłowie opozycji, miał powiedzieć, że do niczego się nie przyznawał i w ogóle wcale tak nie zeznał. Być może zresztą formalnie jest winny - to wymagałoby ustalenia, czy przy zachowaniu należytej ostrożności mógł nie zauważyć kolejnych dwóch pojazdów z kolumny, to należy do sądu - ale nie wyjaśnia to pozostałych okoliczności wypadku. Miejsce można sobie obejrzeć na Street View; za skrzyżowaniem po lewej stronie jest jeszcze kawałek pasa zieleni i dopiero drzewo, a na dodatek dość wysoki krawężnik. Wg danych producenta, dla modelu standardowego Audi A8 (a więc nie wersji Security) droga hamowania z prędkości 100 km/h wynosi nawet 35 m, wersja dla vipów ma zapewne jeszcze lepsze osiągi. Wg Google Maps, od skrzyżowania do drzewa jest ok. 23 m, a Pani Premier podobno jechała grzecznie 50 na godzinę. Słusznie więc Bezprawnik pyta, dlaczego kierowca samochodu Szydło przyfanzolił, i to dość ostro, w drzewo, zamiast po prostu przed nim bez większych problemów wyhamować (skoro nie dał rady go po prostu ominąć, co też powinno się doświadczonemu kierowcy udać), w czym winny mu jeszcze pomóc krawężnik i trawa. Trudno ze zdjęć ocenić uszkodzenia - wrzucano filmiki z crash-testów, z których wynika, że być może odpowiadają one uderzeniu z prędkością właśnie mniej więcej 50 km/h - ale to by oznaczało, że kierowca w momencie uderzenia.. w ogóle nie hamował (przy założeniu, że wcześniej też jechał 50 km/h), co jest raczej mało prawdopodobne. Dlaczego kierowca Szydło, widząc kilka oczekujących na przejazd kolumny samochodów, nie zwolnił? Pierwszeństwo przejazdu nie zwalnia z obowiązku zachowania ostrożności i zasady ograniczonego zaufania. W jakiej odległości od pierwszego pojazdu kolumny jechała Szydło, skoro jej samochód nadział się na Seicento, które wcześniej podobno się zatrzymało (włączanie się do ruchu trwa te kilka sekund)? Czy kierowca Seicento miał włączony kierunkowskaz (znowu zasada ograniczonego zaufania - choćby się miało pierwszeństwo, wypada zwolnić przed minięciem włączającego się do ruchu pojazdu, zakładając, że kierowca mógł nie spojrzeć w lusterko)? I tak dalej, i tak dalej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 10:05
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
I dalej nic się nie zmieniło w fakcie, że obowiązek ustąpienia wszystkim pojazdom, które poruszały się na tej drodze, miał włączający się do ruchu kierowca Fiata. W efekcie to on, a nie kierowca BOR, ponosi winę za wypadek.


Pn lut 13, 2017 10:10

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Yarpen_Zirgin napisał(a):

Zerknijmy do Kodeksu drogowego:

Art. 17
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.




Szkoda, że nie przeczytałeś punku poprzedniego z tego artykułu kodeksu.
Kierowcy seicento cytowany przepis nie dotyczy, bo w rozumieniu kodeksu nie włączał się on wcale do ruchu, choć być może tak to określił.


Pn lut 13, 2017 10:18
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Mikkel ma racje.
Oczywiscie nalezy uwzglednic wariatow drogowych, ktorzy wyprzedzaja na podwojnej ciaglej z nadmierna predkoscia w terenie zabudowanym nieoznakowanym prawidlowo pojazdem, ale jak w ciebie wjedzie pijany, to musiales uwzglednic, ze co drugi kierowca jest na podwojnym gazie?Czy moze winny jest pirat drogowy?


Ostatnio edytowano Pn lut 13, 2017 10:59 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn lut 13, 2017 10:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Yarpen_Zirgin napisał(a):
I dalej nic się nie zmieniło w fakcie, że obowiązek ustąpienia wszystkim pojazdom, które poruszały się na tej drodze, miał włączający się do ruchu kierowca Fiata. W efekcie to on, a nie kierowca BOR, ponosi winę za wypadek.


A Y_Z nadal uważa, że jak powtórzy to samo sto razy, to stanie się to prawdą :-D Wszyscy wiedzą, że jak ktoś się włącza do ruchu, to powinien ustąpić pierwszeństwa, Ameryki tu nie odkrywasz (choć takie sprawiasz wrażenie). To jednak, czyja jest wina, dopiero ustali sąd. Kierowca fiata np. nie ponosi winy, jeżeli nie zauważył samochodu Szydło pomimo zachowania należytej ostrożności. Oceniają to biegli. Generalnie jednak jego wina jest w tej sprawie mało istotna. Ważniejsze jest, dlaczego takie, w sumie banalne zdarzenie drogowe, skutkuje tym, że premier ląduje na co najmniej kilka dni w szpitalu, z prawdopodobnie złamaną nogą - jadąc samochodem uważanym za jeden z najbezpieczniejszych na świecie, mogącym wytrzymać np. wybuch granatu wojennego.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Ostatnio edytowano Pn lut 13, 2017 11:04 przez Johnny99, łącznie edytowano 1 raz



Pn lut 13, 2017 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Mężczyzna przyznał, że zatrzymał się przy krawężniku, po prawej stronie jezdni. Chciał w ten sposób przepuścić zbliżający się pojazd. Za nim miało zatrzymać się także kilka innych samochodów.

Według zeznań 21-latka, chciał włączyć się do ruchu, gdy tylko minęło go pierwsze auto - nie zdawał sobie sprawy, że mija go nie jeden pojazd, a kolumna.



Nieaktualne ustalenia. Seicento w ogóle się nie zatrzymało, tylko było ciągle w ruchu, wyprzedzane w sposób sprzeczny z prawem (podwójna ciągła).
https://wiadomosci.tvp.pl/29034163/prem ... -w-wypadku
Obejrzyj sobie animację od ok. 1:18. Na tej animacji "namalowano" co prawda przerywaną, ale tam jest podwójna ciągła (co momentami widać na filmiku).


Pn lut 13, 2017 10:59
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Yarpen_Zirgin napisał(a):
I dalej nic się nie zmieniło w fakcie, że obowiązek ustąpienia wszystkim pojazdom, które poruszały się na tej drodze, miał włączający się do ruchu kierowca Fiata. W efekcie to on, a nie kierowca BOR, ponosi winę za wypadek.

I dlatego policja uznała, że 21-latek nie zasługuje na przebadanie przez lekarza?......każda osoba uczestnicząca w kolizji jest profilaktycznie badana, bo nikt "na oko" nie stwierdzi czy nie doznał uszkodzeń wewnętrznych organów.....to oddaje pełen obraz jak ta dobra zmiana traktuje gorszy sort :( :( :(


Pn lut 13, 2017 11:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Tomek44 napisał(a):
Nieaktualne ustalenia. Seicento w ogóle się nie zatrzymało, tylko było ciągle w ruchu, wyprzedzane w sposób sprzeczny z prawem (podwójna ciągła).


Nie tylko. Zabronione jest również wyprzedzanie na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany (art. 24 ust. 7 pkt 3 prawa o ruchu drogowym), chyba że wyprzedzany pojazd sygnalizuje zamiar skręcenia, a wyprzedzanie nie wiąże się z wjechaniem na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym (ust. 9), przy czym w każdym wypadku jeżeli wyprzedzany pojazd sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, wyprzedzanie może nastąpić jedynie z jego prawej strony (ust. 5).

Pojazd uprzywilejowany może wyprzedzać na podwójnej ciągłej, choć nie zawsze. Poanalizujmy chwilkę przepisy. Zgodnie z art. 53 ust 2 prawa o ruchu drogowym, kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych, jeżeli uczestniczy:

a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

a nadto jeżeli wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy (po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego) oraz gdy w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania. Poza tym, zgodnie z ust. 4 minister spraw wewnętrznych w rozporządzeniu z dnia 2 września 2002 określił, że pojazdy uprzywilejowane w kolumnach są używane jeżeli zachodzi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, osób wchodzących w skład delegacji państw obcych lub organizacji międzynarodowych przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub osób, które ze względu na dobro państwa należy objąć ochroną.

Z tego wypływają dwa podstawowe wnioski:
- nie w każdej sytuacji np. karetka pogotowia jest pojazdem uprzywilejowanym,
- nie w każdej sytuacji kierowca pojazdu uprzywilejowanego może nie stosować się do przepisów o ruchu drogowym.

A więc, przykładowo, karetka pogotowia może nie stosować się do przepisów o ruchu drogowym tylko wtedy, gdy:
1. uczestniczy w akcji związanej z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego (a więc nie np. karetka pędząca na sygnale, bo lekarz musi szybko odebrać dziecko ze szkoły),
2. wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy (nie wystarczy zatem sam sygnał świetlny lub sam sygnał dźwiękowy),
3. ma włączone są światła drogowe lub mijania (a więc nie np. jeżeli więc wysyła sygnał świetlny i dźwiękowy, ale nie ma włączonych świateł drogowych lub mijania).

Jednakże nawet przy spełnieniu wszystkich powyższych warunków kierujący pojazdem uprzywilejowanym nie ma prawa nie stosować się do przepisów ruchu drogowego, jeżeli nie zachowuje szczególnej ostrożności (a więc nie zwykłej ostrożności, tylko szczególnej).

Przechodząc do sprawy wypadku Szydło: kolumna, w której się poruszała, stanowiła kolumnę pojazdów uprzywilejowanych, jeżeli pojazdy te wysyłały sygnał świetlny i dźwiękowy, oraz miały włączone światła mijania lub drogowe, a nadto jeżeli spełnione zostały warunki z ww. rozporządzenia, tj. jeżeli "zachodziła konieczność zapewnienia bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe". I tu pierwsza wątpliwość - czy chodzi tu o sytuacje szczególne, czy o sytuację ogólną. Inaczej mówiąc, czy w każdym przypadku, kiedy osoba zajmująca kierownicze stanowisko państwowe jedzie gdzieś samochodem, występuje "konieczność zapewnienia jej bezpieczeństwa" w postaci sformowania kolumny pojazdów uprzywilejowanych, czy też chodzi o sytuacje, w których potrzeba taka wynika z jakichś szczególnych okoliczności - np. w sytuacjach kryzysowych, przejeżdżania przez miejsca gdzie zebrał się liczny tłum, w trakcie uroczystości itp. Tego nie wiem, ale np. Siemoniak wspominał (przy okazji wypadku Macierewicza), że w kolumnach poruszał się jedynie okazjonalnie, zazwyczaj jechał jednym samochodem (który wówczas, oczywiście, nie był pojazdem uprzywilejowanym i miał obowiązek stosować się do przepisów o ruchu drogowym).

I druga wątpliwość: z informacji opublikowanych przez Policję wynika, że wszystkie pojazdy w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych należy traktować jako uprzywilejowane; również te, które nie wysyłają sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Z tym się trzeba zgodzić, skoro mowa o "kolumnie pojazdów uprzywilejowanych", zresztą wynika to z art. 2 pkt 38. Powstaje jednak problem, co z prawem do niestosowania się do przepisów o ruchu drogowym. Z art. 53 ust. 2 wynika bowiem jednoznacznie, że oprócz poruszania się w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych, pojazd musi również wysyłać sygnały świetlne i dźwiękowe oraz mieć włączone światła mijania, żeby jego kierujący mógł nie stosować się przepisów o ruchu drogowym. Przepis nie wprowadza tu żadnych wyjątków ani wyłączeń. Warunek poruszania się w kolumnie ma taki sam charakter, jak warunek uczestniczenia w akcji ratowania życia lub zdrowia - jest to jeden z trzech warunków. Inaczej mówiąc, z przepisów bynajmniej nie wynika, żeby te pojazdy uprzywilejowane poruszające się w kolumnie, które nie wysyłają sygnałów dźwiękowych i świetlnych, miały prawo nie stosować się do przepisów o ruchu drogowym. Takie prawo mają wyłącznie te pojazdy poruszające się w kolumnie, które wysyłają sygnały świetlne i dźwiękowe - a przynajmniej taka jest literalna treść przepisu. Konkluzja byłaby więc taka, że ciążący na kierowcy obowiązek wynikający z art. 9 prawa o ruchu drogowym - tj. obowiązek ułatwienia przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez usunięcie się mu z drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się - odnosi się wprawdzie również do tych pojazdów poruszających się w kolumnie, które nie wysyłają sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak nie oznacza to, że kierujący tymi pojazdami mają prawo nie stosować się do przepisów o ruchu drogowym, są to bowiem dwie różne sprawy.

Nie wiem, czy ta interpretacja jest słuszna, widzę argumenty za i przeciw. Musiałbym wyszperać jakieś kazusy. Ale z tego wynikałoby, że:

(zakładając spełnienie warunków z przytoczonego rozporządzenia - co, przypominam, również nie jest takie oczywiste):
1. prowadzący kolumnę Szydło miał prawo wyprzedzić Seicento pomimo ciągłej i skrzyżowania, oraz przekroczyć dozwoloną prędkość - pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności,
2. kierowca Seicento miał obowiązek ułatwić przejazd temu pojazdowi,
3. prowadzący samochód Szydło nie miał prawa w tym miejscu wyprzedzać Seicento ani przekraczać dozwolonej prędkości,
4. kierowca Seicento miał obowiązek ułatwić przejazd samochodowi Szydło, jako drugiemu w kolumnie, w identyczny sposób, jak w przypadku pojazdu prowadzącego kolumnę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 12:23
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
medieval_man napisał(a):
kolejny prorok.... sprawdzimy.
Skąd wy wszyscy tak dobrze znacie przyszłość?
Podajcie numery na szóstkę w totka

I proszę...proroctwa jednak sie spełniają - KE obniża prognozy wzrostu PKB Polski :(


Pn lut 13, 2017 12:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a):
I dlatego policja uznała, że 21-latek nie zasługuje na przebadanie przez lekarza?......każda osoba uczestnicząca w kolizji jest profilaktycznie badana, bo nikt "na oko" nie stwierdzi czy nie doznał uszkodzeń wewnętrznych organów.....to oddaje pełen obraz jak ta dobra zmiana traktuje gorszy sort :( :( :(


No właśnie tak nie jest, co pokazuje przypadek tego 21-latka. Dlatego zresztą bałamutne były tłumaczenia PiS, że Szydło trzymają w szpitalu, bo przechodzi "rutynowe badania po wypadku komunikacyjnym" - no chyba, że chodziło o jakieś rutynowe badania dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, tego nie wiem. Kierowca Seicento nie przeszedł "rutynowych badań po wypadku komunikacyjnym", bo takich nie ma. Jeśli nie widać u niego było obrażeń i powiedział, że czuje się dobrze i nic go nie boli, to nikt go nie ciągnął do lekarza, bo nikogo się na siłę do lekarza nie ciągnie. Bardzo często zdarza się, że ludzie po wypadkach mówią, że czują się dobrze, wracają do domu, a dopiero w kolejnych dniach zaczyna ich coś boleć, zaczynają tracić przytomność itp. i dopiero wtedy sami zgłaszają się do lekarza.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 12:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443 ... 622  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL