Łysiak twierdził, że było to ukartowane, żeby jeden błazen zastąpił inny błazen.

Władze komunistyczne zostały u władzy? Jakiś przykład (bo Piotrowicz to jednak tylko epizod)? Mnie się wydawało, że były jednak wolne wybory, w których resztki komunistów wymiotło. Czyli nijak nie zagwarantowali sobie niczego, pomimo rzekomej kontroli nad transformacją i haków na wszystkich.

A zbliżenie Polski do Zachodu dowodzi co najmniej tyle, że agentura ZSRR straciła wszelki wpływ na Polskę.

A cóż to za niepodważalny autorytet ów Łysiak?
Kwaśniewski przeszedł do historii, ale ona mówi, że Polacy wybrali go na dwie kadencje, a gdyby nie ograniczenia, byłby na trzecią. Za kogo masz cały naród, że wybierał błazna?

LOL czyli rzady SLD przez 8 lat to były czyje? Kiedy postkomunisci stracili wladze w Polsce? Ja wiem, że kaczor, totalitaryzm a wtedy demokracja i w ogle "ameryka" ale musze przyznac, że macie serio namacone w glowach.

Łysiak w latach 80-90 XX wieku, napisał kilka książek proroczych o wiodącej roli Polski w przyszłości (Polska mesjaszem narodów) po wypełnieniu sie proroctw maryjnych, nie mogąc sie doczekać postanowił wraz z PiS przyspieszyć te wydarzenia.
Jak widać zna się na błaznach.

Jak widać, kosiarzowi i jemu podobnym nie w smak, że transformacja w Polsce przeszła bez rozlewu krwi .
No cóż, jakie (h)autorytety taka i świadomość w narodzie

a gdzie ten "rozlew" był?

W Rumunii, Gruzji, Litwie, Rosji, Słowenii, Chorwacji, Bośni, Serbii, Macedonii, Armenii, Azerbejdżanie

Zresztą nie chodzi nawet o "rozlew", tylko o płynne i szybkie przejście z "gospodraki" komunistycznej, zacofanej, centralnie sterowanej, do wolnorynkowej, rozwiniętej. To w Polsce udało się najlepiej i najszybciej ze wszystkich innych krajów postkomunistycznych (poza Estonią)

No popatrz. Amnezja . A Litwa w 1991 r.? A pucz Janajewa? To tyle z pamięci.
A w moim poscie nie chodziło o to, czy i gdzie były walki, ale że wam nie jest po nosie iż u nas nie było. Wytępilibyście cały gorszy sort i byłoby jak w raju.

Małgosiaa jak większość ludzi daje się nabierać na propagandę pisowską, jak to oni rzekomo chcieliby "obalić komunizm". Przecież nie są takimi idiotami i doskonale wiedzą, że komunizmu już od dawna nie ma. I z typowym dla siebie odwracaniem znaczenia pojęć, PIS wcale nie chce komunizmu "obalać", tylko wręcz przeciwnie - przywracać. I to właśnie konsekwentnie robi.

Pilaster nie rozumie postów Małgosii. Małgosiaa nie mówi o ówczesnych "onych", ale o obecnych wyznawcach PiS.

TaK samo pilaster. Chodzi o obecnych wyznawców PIS. Przecież to oni przywracają komunizm.

Natomiast ówcześni "ONI" (czyli elity ówczesnych partii "komunistycznych") same chciały się pozbyć komunizmu, bo co prawda miały w nim pozycję uprzywilejowaną, ale same kraje przez nich rządzone, coraz bardziej degenerowały się względem krajów normalnych i nawet przywileje nomenklaturowe stawały się coraz bardziej żałosne (np gdzieś w ówczesnym ZSRR członkowie nomenklatury mieli prawo do zakupu jabłek co prawda robaczywych, ale ..nie zgniłych)

I dlatego też SLD, mimo że rządziło dość długo, o żadnym powrocie do komunizmu nawet nie myślało.

Inaczej zaś dzisiejsi pisowcy. Oni, wywodząc się rodzinnie ze średniego szczebla nomenklatury PZPR, odebranie im owych "przywilejów" odebrali bardzo boleśnie, a przekonanie, że ma być biednie i nędznie, ale za to "patriotycznie" jest w nich bardzo silne - sam Jarosław K wyraźnie ostatnio w Toruniu zadeklarował, że nie liczy się jakiś tam PKB, czy gospodarka, tylko "państwo" (czyli PIS)

Ależ Małgosiaa o tym doskonale wie. Dlatego mówi, że gdyby był krwawy przewrót, obecni wyznawcy dawno mieliby raj na ziemi, do którego dążą. I mówi to sarkastycznie, gdyż ówcześni wyznawcy siedzieli cicho jak myszy pod miotłą w tamtych czasach. Teraz mądrzą się jak nikt inny.

Errata ...pomyliłam Łysiaka z Czesławem Ryszke, też posłem PiS, autorem rzeczonych proroczych książek.
Łysiak to "opozycjonista", którego książki w PRL, w czasach gdy na wydanie 4-tomowych dzieł Mickiewicza trzeba było oddać kilka kilogramów makulatury, aby otrzymać talon uprawniający do zakupu w określonym terminie, książki Łysiaka można było kupować od ręki.
Łysiak podobnie jak J. Pietrzak, w czasach PRL był pupilem sekretarzy PZPR.

To sa pilaster teksty dla Małgosi. Słowenii, Chorwacji, Bośni, Serbii, Macedonii-tylko i wylacznie rozliczenia po byłej Jugoslawi, etniczei religijne. Rosja prosze podac żrodlo ile osob zginelo w obronie komunizmu. .Byle republiki radzieckie, sa to wylacznie ofiary /jezeli takie byly/rozdzialu granic, i etnicze.

Ofiary na Litwie nie uwlaczajac ich pamieci to 14 osob!! W Polsce ofiar stanu wojennego było ok 40 osób!!


Bzdura takze z tym ze cos nam sie lepiej udało...Czechy, Słowenia sa takze do przodu nie wiem jak ze Słowacją.
Balamucisz jak zawsze.

Nieuczciwe by było gdybym zapomniał o Rumunii. Tam zgineło ok tysiaca osób, ale to był prawdziwy komunizm.