a to ty mnie chcales stratowac jak zbiegales z wiezy amkowej... poznaje ten chytry usmiech...

Crosis... jak mogles mi to zrobić a ja mialam zamiar nawet cie nie nastraszyć

Ja bieglem? Moja droga, w moim stanie to ja moglem nawet lewitowac.. .ale na pewno nie moglem zmusic sie do czynnosci wymagajacych szybkiego ruchu i co najgorsze przemieszczania glowy.

Mowiac poetyckim jezykiem...
W glowie mialem pelikany....
kazdy po 3 metry skrzydel.
Ze pelikan tez zalany
Trzepotal jak opetany

Crosis

no mozliwe... ale to chyba nie ty byles tym typem, ktory pawiowal przez okno wiezy na samej przwie górze?

ale juz lepiej nic nie mowie, bo jeszcze pomysla sobie inni o tobie zle ;P

Nie pawiuje... nie znosze marnotrawstwa alkoholu!

Crosis

no w sumie to racja...

chyba na mnie juz czas, poczytam jeszcze tylko nudna ksiazke z tematyki "U"... kiedyś w końcu trzeba sie polozyc

Co to tematyka "U"?

I slodkich snow

Crosis

to est to co Julia lubi najbardziej ;P tak wiec branoc , bo... nie zdaze na ksiazce zasnac

Branoc

A wilczek idzie do mnie na czesanie i drapanie

Crosis

tego to nie wiem, ale poki co lezy na dywaniku w mojej baszcie hihihi

A niech będzie, nawet biegnie
Ale na dywanik wróci. Jeśli nie zaśnie przy tym drapaniu, rzecz jasna.

Tylko to wyczesywanie to chyba ma średni sens, bo jutro się wilczysko wybiera w leśno-górskie błotko... W poszukiwaniu Wikingowego łosia, oczywiście. Jedni na nimfy, inni na łowy; takie życie

Wilczka trzeba wyczesac, nawet jakby za godzine mial sie ubrudzic... a drapania na pewno nie odmowisz

Ponadto, wilczek wyciaga opowiesci, takie, z ktorych wiele nie doczeka sie wiekszej publiki...

A teraz samolubnie: a moze jednak zostaniesz u mnie? Zimno mi w nogi...

Crosis

Hmmm, początki reumatyzmu?

Czy to będzie umowa wiązana? Okład z wilczka za opowieść? Dobra, Julka i tak poszła spać, więc nie zauważy
A przynajmniej jej nie obudzę rano. Za to Ty sam się prosisz, więc nie przyjmuję zażaleń...

Oklad z Wilczka za opowiesc: dobrze. Ale opowiesc jutro, oklad dzisiaj..., nie moja wina, ze przegaldalem z Toba na gg caly czas i nie napisalem opowiesci

Ale nie martwcie sie, obiecuje, jutro napisze

W takim razie ja czesze i drapie, a Ty grzejesz

I dobranoc wszystkim

Crosis

Ponieważ doświadczenie (nie moje ) uczy, że na zaufaniu w stosunku do Wędrowca nie wychodzi się źle - niech będzie
Znaczy - z przyjemnością

Spokojnych snów!

No ta.
2 tyg urlopu a tu ludzie już się czochrają nawzajem.
Dobrze,że nie iskają,zrywają skórki po opaleniźnie i duszą wągry.

Miłej zabawy