Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Cale szczescie ze nie wierze w katolickiego Boga i nie musze lamac sobie glowy nad zagadnieniem zbawienia . Chyba większy problem to dostosowanie się do religii.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz kwi 27, 2017 18:34 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Cale szczescie ze nie wierze w katolickiego Boga i nie musze lamac sobie glowy nad zagadnieniem zbawienia . Dziękujemy za merytoryczną i wiele wnoszącą wypowiedź...
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz kwi 27, 2017 22:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Cale szczescie ze nie wierze w katolickiego Boga i nie musze lamac sobie glowy nad zagadnieniem zbawienia . A w jakiego Boga wierzysz?
|
Śr maja 17, 2017 11:18 |
|
|
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Nieokreslonego naszymi, ziemskimi regulami i smiesznymi rytualami. Praprzyczyne wszystkiego niezaangazowana w codzienne zycie prochu jakim jestesmy. Bo w skali kosmicznej nie jestesmy nawet prochem prochu.
|
Cz maja 18, 2017 18:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Nieokreslonego naszymi, ziemskimi regulami i smiesznymi rytualami. Praprzyczyne wszystkiego niezaangazowana w codzienne zycie prochu jakim jestesmy. Bo w skali kosmicznej nie jestesmy nawet prochem prochu. Czyli takiego - jakim jest Bóg w istocie swojej nikt nie wie, ani umysł anielski, ani ludzki.
|
Cz maja 18, 2017 19:00 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
Alus napisał(a): subadam napisał(a): Nieokreslonego naszymi, ziemskimi regulami i smiesznymi rytualami. Praprzyczyne wszystkiego niezaangazowana w codzienne zycie prochu jakim jestesmy. Bo w skali kosmicznej nie jestesmy nawet prochem prochu. Czyli takiego - jakim jest Bóg w istocie swojej nikt nie wie, ani umysł anielski, ani ludzki.Prawdy Boże objawione - to wymysł?
|
Pt maja 19, 2017 11:17 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Dla mnie tak.
|
Pt maja 19, 2017 13:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Dla mnie tak. Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Dobrze, że chociaż interesujesz się wiarą, bo chociaż twoja obecność tu o czymś świadczy. Może kiedyś sam odkryjesz prawdę i zobaczysz, że Bóg jest żywy i prawdziwy. Żyje w człowieku, który Go pragnie, albo obok człowieka. Nigdy nie opuszcza człowieka - nawet grzeszącego. Do końca darzy człowieka wielką nieskończoną miłością i pragnie, by człowiek nawet w ostatniej sekundzie życia się nawrócił i został zbawiony. Człowiek, który nie wierzy, nie jest wstanie zrozumieć jak jest wielka i piękna wiara. Ile mocy, siły i wielkiej wartości wnosi do jego życia. Człowiek wierzący, to człowiek mocny, szczęśliwy i ufny. Nie straszne są mu żadne przeciwności, bo wie, że ciało może ktoś zabić, ale ducha nie zabije i duch będzie żył wiecznie. Człowiek żyjący w łączności z Bogiem, otrzymuje Boże błogosławieństwo - Boże łaski i przez to życie jego jest uświęcone, to znaczy, że OPATRZNOŚĆ BOŻA nad nim czuwa i zły duch nie może go skrzywdzić. Opatrzność ta chroni go przed działaniem ludzi, który czynią zło za sprawą podszeptów złego ducha. Chcesz być szczęśliwy, chcesz cieszyć się życiem ziemskim i życiem wiecznym, to uwierz w moc Bożą, a żadne zło nie będzie wstanie cię zniszczyć. Szukaj - a znajdziesz. Kołacz - a będzie ci otworzone.
|
Pt maja 19, 2017 14:26 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Ciesze sie zyciem ziemskim, jestem szczesliwy i uwazam ze wiara jest wbudowana w nasza psychike, oraz jest elementem dzialajacym na nia pozytywnie. Rowniez dziala pozytywnie na poziomie socjalnym, dajac nam wrazenie przynaleznosci do jakiejs grupy. Co do reszty to sa to twoje wyobrazenia na temat wyobrazen innych ludzi przekazywanych nam od 2 tys lat, tak samo jak wiele innych religii jest przekazywanych. Nie wiem nic o zyciu wiecznym ale w kazdej chwili tysiace ludzi umiera i rodzi sie wiec gatunek jako taki zyje i moze nawet troche sie rozwija ( choc tu opinie moga byc podzielone ). Jezeli masz racje to napewno dowiem sie o tym po smierci, do tego czasu pozwolisz ze zostane przy swoich wyobrazeniach na ten temat.
|
Pt maja 19, 2017 15:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Ciesze sie zyciem ziemskim, jestem szczesliwy i uwazam ze wiara jest wbudowana w nasza psychike, oraz jest elementem dzialajacym na nia pozytywnie. Rowniez dziala pozytywnie na poziomie socjalnym, dajac nam wrazenie przynaleznosci do jakiejs grupy. Co do reszty to sa to twoje wyobrazenia na temat wyobrazen innych ludzi przekazywanych nam od 2 tys lat, tak samo jak wiele innych religii jest przekazywanych. Nie wiem nic o zyciu wiecznym ale w kazdej chwili tysiace ludzi umiera i rodzi sie wiec gatunek jako taki zyje i moze nawet troche sie rozwija ( choc tu opinie moga byc podzielone ). Jezeli masz racje to napewno dowiem sie o tym po smierci, do tego czasu pozwolisz ze zostane przy swoich wyobrazeniach na ten temat. Ależ pozwalam ci Nikt nikogo nie może zmuszać do wiary. Każdy ma wolną wolę. Nie czekaj na śmierć. Staraj się szukać i poznawać trochę wcześniej. Czekanie na ostateczność i poznanie prawdy w ostateczności nie jest najlepszą alternatywą. Wtedy może okazać się, że poznałem Boga, ale Bóg już mnie nie chce znać.
|
Pt maja 19, 2017 16:28 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Ciesze sie zyciem ziemskim, jestem szczesliwy i uwazam ze wiara jest wbudowana w nasza psychike, oraz jest elementem dzialajacym na nia pozytywnie. Rowniez dziala pozytywnie na poziomie socjalnym, dajac nam wrazenie przynaleznosci do jakiejs grupy. Co do reszty to sa to twoje wyobrazenia na temat wyobrazen innych ludzi przekazywanych nam od 2 tys lat, tak samo jak wiele innych religii jest przekazywanych. Nie wiem nic o zyciu wiecznym ale w kazdej chwili tysiace ludzi umiera i rodzi sie wiec gatunek jako taki zyje i moze nawet troche sie rozwija ( choc tu opinie moga byc podzielone ). Jezeli masz racje to napewno dowiem sie o tym po smierci, do tego czasu pozwolisz ze zostane przy swoich wyobrazeniach na ten temat. Akurat 'wybrana" się kiedyś rozchorowała później wyzdrowiała, i powiązała to wyzdrowienie z religią Teraz jako "ozdrowiona wybrana" jest na fali swojego błogosławieństwa? szaleństwa? czy tam czegoś innego. No i teraz na tej ozdrowieńczej fali, rozsiewa swoje poglądy na tym forum. I tego się nie da zatrzymać, bo to już za daleko zaszło. I wracając do głównego wątku, to tytuł tego tematu "Uroki śmierci" bardziej mi się kojarzy z tym że jacyś starzy ateiści już są na końcówce życia, i zwyczajnie nie mogą się doczekać, natomiast w wersji "wybrana" której chodziło w tym temacie o to że katolicy już nie mogą się doczekać tej śmierci, bo tam na nich czeka Chrystus, więc to dla katolików jest coś wspaniałego. W sumie jak dla mnie to sama śmierć która się zdarza tylko raz w życiu, jest czymś nadzwyczajnym, czy może bardziej nietypowym, to kwestie tego co się będzie działo później już mnie specjalnie aż tak nie kręcą.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt maja 19, 2017 17:50 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Wiele ludzi przezywa "cudowne ozdrowienia", nawet w moim dalekim otoczeniu mam taka osobe, niestety zdecydowana wiekszosc nie. Wiele z ozdrowiencow wiaze te wydarzenia z religia, kazdy z taka jaka wyznaje. Jako ze mieszkam w kraju multireligijnym moje spojrzenie na religie jest raczej spojrzeniem obserwatora, laska wiary nie jest mi niestety dana. Pisze niestety, bo zycie z wiara wydaje mi sie zyciem prostszym i latwiejszym. Ja osobiscie jako zapalony i wieloletni motocyklista staram sie przezyc kazdy moj dzien tak jakby byl ostatnim.
|
Pt maja 19, 2017 19:16 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Odpowiadajac wybranej: - od KK odpadlem zdecydowanie w okresie nastoletnim, bardziej zrazony zachowaniem owczesnych polskich ksiezy i dzialaniami polskiego KK jako instytucji niz czymkolwiek zwiazanym z religia jako taka bo wiedzialem o niej niewiele. Teraz, zdecydowanie zblizajac sie do konca mojej ziemskiej drogi postanowilem dowiedziec sie wiecej, a ze ciezko dociera do mnie wiedza ksiazkowa a szybciej w postaci pytan i odpowiedzi, postanowilem odwiedzic kilka z polskich, katolickich forow by dowiedziec sie wiecej. W koncu zawitalem tutaj, ale to czego sie dowiedzialem ( akurat nie na tym forum ) utwierdzilo mnie w przekonaniu ze decyzja podjeta we wczesnej mlodosci, jakkolwiek oparta na blednych przeslankach byla wlasciwa.
|
Pt maja 19, 2017 19:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Uroki śmierci
subadam napisał(a): Odpowiadajac wybranej: - od KK odpadlem zdecydowanie w okresie nastoletnim, bardziej zrazony zachowaniem owczesnych polskich ksiezy i dzialaniami polskiego KK jako instytucji niz czymkolwiek zwiazanym z religia jako taka bo wiedzialem o niej niewiele. Teraz, zdecydowanie zblizajac sie do konca mojej ziemskiej drogi postanowilem dowiedziec sie wiecej, a ze ciezko dociera do mnie wiedza ksiazkowa a szybciej w postaci pytan i odpowiedzi, postanowilem odwiedzic kilka z polskich, katolickich forow by dowiedziec sie wiecej. W koncu zawitalem tutaj, ale to czego sie dowiedzialem ( akurat nie na tym forum ) utwierdzilo mnie w przekonaniu ze decyzja podjeta we wczesnej mlodosci, jakkolwiek oparta na blednych przeslankach byla wlasciwa. Jesteś na dobrej drodze, bo zacząłeś szukać, a kto szuka to znajdzie. Ja mogę ci poradzić, byś przeczytał Pismo Święte - Nowy Testament. Tam zobaczysz, jak piękne nauki głosił Jezus Chrystus i jak wartościowa jest wiara. Na youtube można obejrzeć świadectwa wiary bardzo wielu ludzi. Świadectwa przekazali ludzie, którzy już powrócili z tamtego życia z powrotem do życia ziemskiego. Ja przez 50 lat swojego życia również byłam osobą małej wiary - na zasadzie nie neguje całkowicie ale i nie potwierdzam. Otrzymałam osobisty dar dotyku Boga i teraz nie tylko wierzę, ale również wiem na pewno, że wiara, Bóg to nie wymysł, ale to rzeczywistość. Gdybyś więcej chciał zapoznać się z moimi doświadczeniami, to w dziale różności - sam wymyśl temat, utworzyłam 7 tematów. Może sobie taki robek dalej szydzić. Może wiedzieć, że to mnie nie rusza. Życzę mu prawdy i każdemu na tym forum.
|
Pt maja 19, 2017 20:15 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Uroki śmierci
Nie jestem przekonany ze rzeczywiscie przeczytalas co napisalem w poscie wyzej.
|
Pt maja 19, 2017 20:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|