Złe traktowanie na spowiedziach.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Złe traktowanie na spowiedziach.
Mam problemy ze złym traktowaniem mnie przez kapłanów na spowiedziach.Zdarza mi się to prawie za każdym razem.Nie wiem co mam o tym myśleć.Zaczynam się zastanawiać nad tym czy: -jestem odrzucony przez Boga, -powinienem przestać się spowiadać, -powinienem przestać chodzić do kościoła -powinienem opuścić Kościół.
|
N wrz 03, 2017 10:34 |
|
|
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2023
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
katobert_alik napisał(a): Zaczynam się zastanawiać nad tym czy: -jestem odrzucony przez Boga, -powinienem przestać się spowiadać, -powinienem przestać chodzić do kościoła -powinienem opuścić Kościół. Powinieneś zastanowić się nad sobą.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
N wrz 03, 2017 11:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Aby nie zdradzać tajemnicy spowiedzi nie będę wchodził w szczegóły.Ale bywało,że zanim zacząłem się spowiadać już następował ``atak``.Ostatnio każda kolejna spowiedź to dramat.Spowiednicy kpią,są sarkastyczni,poniżają,naśmiewają się,upokarzają,wyolbrzymiają,czynią ze mnie arcygrzesznika itp.itd.etc.Nie chce tutaj opisywać wszystkich postaw i zachowań aby nie dawać powodu do złego pisania o księżach katolickich tym co nienawidzą kościoła. Dodam na koniec,że nie spowiadam się z jakichś rażących,ciężkich,świętokradzkich itp.grzechów.Jestem zwykłym,przeciętnym grzesznikiem.
|
Pn wrz 04, 2017 5:59 |
|
|
|
|
Brandeisbluesky
Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 14:03 Posty: 39
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Nie przypominam sobie, abym osobiście kiedykolwiek miała złe doświadczenie na spowiedzi. Może poszukaj stałego spowiednika i problem się rozwiąże. O. Józef Augustyn SJ napisał "Każdy ksiądz spowiada tak, jak sam się spowiada" (daje do myślenia ). Mnie się podoba cały tekst: http://niedziela.pl/artykul/14985/O-Jozef-Augustyn-SJ-Kazdy-ksiadz-spowiada
|
Pn wrz 04, 2017 6:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Moze masz po prostu pecha. Czy mozesz sprobowac pojsc do kapucynow albo dominikanow, albo franciszkanow? Albo moze umowic sie najpierw na rozmowe z zakonnikiem?
Przy okazji zwiedzania swiata bylam na greckiej wyspie i zrobilismy sobie wycieczke z przewodnikiem. Lokalna pani przewodnik opowiadala duzo o wyspie i duzo o (lokalnym) Kosciele greckoprawoslawnym. Jedna z ciekawostek (dla mnie) bylo, ze nie kazdy ksiadz prawoslawny moze byc spowiednikiem. Musi na to dostac specjalne pozwolenie i na pewno nie moze byc ani gadatliwy ani... zbyt mlody.
|
Pn wrz 04, 2017 6:30 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Brandeisbluesky ja zaś przez całe życie bardzo często miałem problemy i mówiąc z przyjaciółmi o tym, nie raz powtarzali,że mam dużo wiary i cierpliwości,że jeszcze trwam w Kościele po takich przejściach.Bo nie wspomniałem w tym wątku,że złe doświadczenia ze strony duchownych w czasie spowiedzi to tylko wierzchołek góry lodowej.Znam ludzi,którzy po jednym jedynym razie gdy zostali potraktowani źle na spowiedzi opuścili wspólnotę Kościoła.No,to co O.Augustyn napisał jest mądre i trafione w sedno.Też bym się pod tym podpisał.
Kael to bardzo mądre podejście i chyba dzięki temu wielu zaoszczędzone jest to co sam doświadczam.
Dzięki!
|
Pn wrz 04, 2017 6:52 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
katobert_alik napisał(a): Znam ludzi,którzy po jednym jedynym razie gdy zostali potraktowani źle na spowiedzi opuścili wspólnotę Kościoła Wspólnota jest naszym sposobem na realizowanie się w wierze (miłuj bliźniego swego)Opuszczając wspólnotę, dajemy sygnał rezygnowania z wiary.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn wrz 04, 2017 8:42 |
|
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
katobert_alik napisał(a): Mam problemy ze złym traktowaniem mnie przez kapłanów na spowiedziach.Zdarza mi się to prawie za każdym razem.Nie wiem co mam o tym myśleć.Zaczynam się zastanawiać nad tym czy: -jestem odrzucony przez Boga, -powinienem przestać się spowiadać, -powinienem przestać chodzić do kościoła -powinienem opuścić Kościół. Nie przejmuj się tym, to nie Twoja wina. Przestań się spowiadać, przestań chodzić do kościoła i opuść Kościół i na pewno poczujesz się lepiej. Nie będziesz miał nieuzasadnionego poczucia winy.
|
Pn wrz 04, 2017 23:40 |
|
|
Brandeisbluesky
Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 14:03 Posty: 39
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Chyba znacznie większą wagę przykładam do rachunku sumienia niż do tego, jak potraktuje mnie spowiednik podczas spowiedzi. Wszystkie elementy warunku sakramentu pokuty są jednakowo ważne, jednak zmierzenie się człowieka z samym sobą i z Bogiem podczas rachunku sumienia, to jest coś, co nastręcza najwięcej wewnętrznej walki. Człowiek poznaje siebie w tym procesie, dowiaduje się coraz więcej, zastanawia się, jak do siebie podejść, żeby było uczciwie i szczerze, zgodnie z nauczaniem Kościoła. Czasami okazuje się, że niewiele wie o sobie, i o innych. Czasami doznaje jakiegoś światła, tak jakby z nieba, i chce coś z tym zrobić, żeby przybliżyć się do Boga. Ale może pojawić się jakaś stagnacja, czy regresja. Coś trzeba z tym zrobić.
|
Wt wrz 05, 2017 5:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Osiris napisał(a): Nie przejmuj się tym, to nie Twoja wina. Przestań się spowiadać, przestań chodzić do kościoła i opuść Kościół i na pewno poczujesz się lepiej. Nie będziesz miał nieuzasadnionego poczucia winy.
W sytuacji którą opisałem rzeczywiście nie ponosiłbym żadnej winy.Odpowiedzialność spada na Kościół. Brandeisbluesky,Kościół uczy,że w konfesjonale zasiada kapłan w zastępstwie Chrystusa.Jeśli mnie tak traktują kapłani to znaczy,że tak mnie traktuje Chrystus.A skoro tak mnie traktuje to znaczy,że nie chce bym był w Jego Kościele.
|
Wt wrz 05, 2017 6:06 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Zacznę od stwierdzenia, że nigdy mi się nie zdarzyło być tak potraktowanym przez spowiednika. Jeśli jakiś ksiądz źle traktuje penitentów, to skorzystaj z posługi innego (z pewnością jest to możliwe). A teraz krótko odniosę się do ostatniego postu: katobert_alik napisał(a): Odpowiedzialność spada na Kościół. Niewłaściwe zachowanie księdza w konfesjonale to przewina tegoż kapłana, a nie Kościoła. Szczególnie, gdy przełożeni tego księdza nie wiedzą o takim zachowaniu. Poinformowałaś kogoś z duchowych, którzy mogliby wpłynąć na postawę tego księdza? katobert_alik napisał(a): Brandeisbluesky,Kościół uczy,że w konfesjonale zasiada kapłan w zastępstwie Chrystusa.Jeśli mnie tak traktują kapłani to znaczy,że tak mnie traktuje Chrystus.A skoro tak mnie traktuje to znaczy,że nie chce bym był w Jego Kościele. Owszem ksiądz w konfesjonale działa w imieniu Chrystusa, który pragnie cię przygarnąć do swego serca i dać łaskę Bożą. Ale Chrystus nie przejmuje kontroli nad kapłanem. To, że ksiądz sepleni, nie oznacza, że Chrystus jest sepleniącym. To, że ksiądz posiada jakieś ludzkie ułomności nie jest przejawem Bożej woli. Chrystus posługuje się kapłanami mimo ich niedoskonałości. To ich [kapłanów] zadanie, by stawać się coraz bardziej widomym sługą Chrystusa. By stawać się na wzór Chrystusa. I na koniec przypominam, że wszyscy jesteśmy członkami jednego Ciała. Warto modlić się za tego niemiłego kapłana (i za wszystkich innych), bo im bardzo potrzeba naszego wsparcia. Ofiaruj modlitwę za tego kapłana.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt wrz 05, 2017 6:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Fajnie szumi,że mi to tak wyjaśniłeś,ale jak przeczytasz jeszcze raz mój pierwszy wpis zauważysz,że pisałem o wielu kapłanach.Nie chcę zdradzać tajemnicy spowiedzi dlatego nie napiszę szczegółowo ale napisałem o co chodzi w swoim drugim wpisie. Pozdrawiam!
|
Śr wrz 06, 2017 6:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Po pierwsze, to tajemnica spowiedzi obowiązuje księdza, który udziela sakramentu, a nie penitenta. Po drugie, to coś mi tu nie gra. Rozumiem, że można mieć pecha i trafić na księdza, który źle potraktuje spowiadającego się, ale kilka takich przypadków? Mało realne.
|
Śr wrz 06, 2017 6:43 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Yarpen_Zirgin napisał(a): Po pierwsze, to tajemnica spowiedzi obowiązuje księdza, który udziela sakramentu, a nie penitenta.
Niby tak, ale oskarżanie księdza w sytuacji, kiedy on nie może się bronić, może być uznane za grzech, nawet grzech ciężki. Cytuj: Po drugie, to coś mi tu nie gra. Rozumiem, że można mieć pecha i trafić na księdza, który źle potraktuje spowiadającego się, ale kilka takich przypadków? Mało realne. Zależy może od "kategorii" grzechu? Albo jeszcze bardziej od skruchy, a raczej jej braku?
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr wrz 06, 2017 11:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Złe traktowanie na spowiedziach.
Yarpen_Zirgin napisał(a): Po pierwsze, to tajemnica spowiedzi obowiązuje księdza, który udziela sakramentu, a nie penitenta. Po drugie, to coś mi tu nie gra. Rozumiem, że można mieć pecha i trafić na księdza, który źle potraktuje spowiadającego się, ale kilka takich przypadków? Mało realne. Właśnie dlatego,że mi też nie gra to napisałem.Zastanawiałem się nawet nad tym czy, jak pisałem w pierwszym poscie,Bóg nie chce mnie w tym Kościele. Co do tajemnicy spowiedzi to kiedyś ojciec zakonny z ambony mówił,że spowiedź będąc sakramentem jest święta i zarówno kapłan jak i penitent nie powinni opowiadać tego co w czasie spowiedzi się wydarzyło zwłaszcza ze szczegółami.Tak mówił.
|
Cz wrz 07, 2017 5:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|