Wcale zle nie zrozumieli, byli wykonawcami (tutaj na ziemi) Bożej Sprawiedliwości (taka była wola Boga)
Wszyscy byli winni, wszyscy zasłużyli na śmierć, my też.
"Lecz jeśli nasza nieprawość uwydatnia sprawiedliwość Bożą, to cóż powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy, gdy okazuje zagniewanie?"Rzym.3,5
"Nie ma ani jednego sprawiedliwego." Rzym. 3,10 ...

Natomiast m.in. do żołnierzy powiedział: "Miłujcie swoich nieprzyjaciół".
To znaczy zabronił im zabijać na wojnie?

Powiedział im: "dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą".

Zgadzam się, teraz nastał czas łaski, a sprawiedliwość wymierza Słowo

Saqura, Twoje słowa zawijam w złotka.

Zdanie, które jest w tekście hebrajskim, dosłownie znaczy "nie morduj", a nie "nie zabijaj". Nie zmienisz tego wskazując na nauczanie Zbawiciela, bo ono odnosi się nie do zabijania np. w obronie innych czy w czasie walki.

A kto go widuje? Święci, którzy doszli do takiego umiłowania Boga, że nic innego już dla nich się nie liczy. I Ci, którym Bóg wyznaczył szczególne zadanie. Z zasady wszelkie objawienia doznawane za życia (stanowiące i tak ułamek wglądu w naturę Boga) mają na celu albo umocnienie w wierze albo uformowanie do szczególnej misji. Jedno i drugie wymaga aktywnej woli i zgody samego zainteresowanego, tak jak było to chociażby z św. Faustyną Kowalską.
Miażdżąca większość ludzi, takiego szczególnego aktu Bożej łaski zwyczajnie nie potrzebuje.



Nie. Wiem, że ludzie z natury pragną być szczęśliwi. A przebywanie w obecności Boga, który jest Miłością i Miłosierdziem daje szczęście doskonałe. Kto raz się przytuli do Boga, nie będzie chciał nigdy niczego innego czynić niż dalej się do Niego tulić.
Głównym cierpieniem potępionych jest to, że doznali tego szczęścia i mają świadomość, że nigdy więcej nie doznają go ponownie.



Nie Jezus a św. Jan Chrzciciel.

Nauczanie Zbawiciela mówi wyraźnie, że mamy widzieć w każdym człowieku Boga.
"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". (Mt 25, 40).

Dodam tylko co Pan mówi do tych którzy stają w obronie innych chwytając za broń:
Mt.26, 52: „Wtedy Jezus rzekł do niego: Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną"

felek27:

Może byś tak nie wyrywał zdania z kontekstu? Chrystus w Mt 25,33-46 mówi o uczynkach miłosierdzia, a nie stosowaniu się do V przykazania. Przykro mi nie jest, bo nie zdołasz zmienić faktu, że to przykazanie zakazuje morderstw, a nie np. zabicia w obronie własnej czy innych ludzi, wykonania wyroku śmierci itp. Nie zdołasz włożyć w nauczanie Biblii pacyfizmu wyznawanego przez cześć protestantów i postprotestanckich sekt.



Saqura:

Może by tak z kontekstem?
Mt 26,51-54
51. A oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, wyciągnął rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyższego kapłana odciął mu ucho.
52. Wtedy Jezus rzekł do niego: Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną.
53. Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów?
54. Jakże więc spełnią się Pisma, że tak się stać musi?
(BT)

Jak widać, nie chodzi tutaj o potępienie walki, ale o wskazanie, że musi dojść do pojmania i męki Zbawiciela. Tym bardziej, że jeszcze kilka godzin wcześniej Zbawiciel powiedział tak:

Łk 22,35-36
35. I rzekł do nich: Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? Oni odpowiedzieli: Niczego.
36. Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!
(BT)

Na dziką zwierzynę?
No bo o ile wiadomo nikt z Apostołów miecza w obronie własnej, czy kogokolwiek chyba nie używał?

Piąte przykazanie : nie zabijaj. Gdzie tu mowa o morderstwie?

"10 Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. 11 Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?» " (J 18, 10-11).

Jak widać Jezus mówił tu o pogodzeniu się z wolą Bożą, wyklucza to kierowanie się wolą własną, a co za tym idzie wyklucza także walkę.

Skąd to wiesz? Chodziłaś z każdym przez całe życie i patrzyłaś na ręce?

לֹא תִגְנֹב, - Thou shalt not murder. - nie będziesz mordował. http://www.mechon-mamre.org/p/pt/pt0220.htm