Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Autor |
Wiadomość |
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Bóg jest dawcą życia i nigdy tego daru nie odbiera. Człowiek żyje wiecznie. Tylko przez chwilę żyje czasowo, by sprawdzić czy chce żyć z Bogiem, czy bez Boga. Jesteśmy wolni na tym świecie i do miłości nie można zmusić. Nienawiść i egoizm jest zaprzeczeniem miłości, tak jak kłamstwo prawdy. Stan ducha wieczny niebiański lub piekielny. Czas jest dany byśmy poszukiwali i wybrali. Nie patrzcie na innych, ale na siebie, tak jak każdy to czyta, tak sam stanie z Miłością w Prawdzie o sobie samym. My sami siebie skażemy jeśli takie życie, na piekło wieczne, bo to pokochaliśmy, bo dla nieczystości czystość jest piekłem. Bóg kocha wszystkich tak samo jako Swoje stworzenia, różnica jest w nas. Słońce padając na wosk czy lód roztapia, a padając na błoto czy beton powoduje twardnienie, ale jest tym samym słońcem. Żyjąc materialnie widzi się tylko człowieka jako zlepek komórek, jako chwilę i nic więcej. Jaki wybór kto dokona w chwili śmierci, taki będzie stan zawsze na wieki wieków. Sakrament Spowiedzi jest ważny, by uczyć się wyrażać skruchę. Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
N lis 26, 2017 20:56 |
|
|
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a): Odpowiem wprost: nie Twoja sprawa.
A co do rzekomego "mojego nauczania", to zapytam: słyszałeś albo widziałeś nauczanie katolickie mówiące, że Biblia powstała poza Kościołem?
No i nieśmiało przypominam o cytatach... To, że Biblia powstała w Kosciele nie oznacza, że Kościół (Lud Bozy, bo to jest Kościół) jest jej autorem. Najwyraźniej nie potrafisz się przyznać nawet do przejęzyczenia.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lis 26, 2017 21:05 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Przyspieszmy nieco tę ślamazarną wymianę zdań i podsumujmy. Tzn chwat podsumuje, o czym była mowa w zdaniu "Kościół jest autorem Biblii".
Z racji pojawiających się zarzutów o okrucieństwie Boga, dokonywanych przez domorosłych teologów, stwierdziłem, że odczytywanie Biblii poza Kościołem i wyciąganie własnych wniosków, nie jest dobrym pomysłem, zaprzecza bowiem podstawowemu przesłaniu Kościoła o Bogu, Jego dobru.
W tym momencie pojawiło się zdanie "Kościół jest autorem Biblii", aby podkreślić, nadrzędną rolę przekazu, który głosi Kościół i któremu służy Biblia. Zdanie to nie jest prawidłowe w każdym kontekście, co nie znaczy, że jest nieprawidłowe. To dwie różne kategorie oceny. Np zdanie "Jezus umarł za nasze grzechy", też w pewnym kontekście jest nieprawidłowe, nie może bowiem oznaczać, że każdy z nas nie ma grzechów - co by oznaczało, że wszyscy są zbawieni. Nie oznacza to jednak, że to zdanie jest nieprawidłowe. Jest prawidłowe, ale jak zwykło się w takich wypadkach mówić, niepełne. A między prawidłowe niepełne, a nieprawidłowe, występuje zasadnicza różnica.
Podobnie ze zdaniem "Kościół jest autorem Biblii": jest prawidłowe, chociaż nie w każdych okolicznościach kontekstowych. W kontekście dyskusji, w której zostało użyte, było jak najbardziej prawidłowe i na miejscu. Zaś cały temat, jaki się teraz zrobił, wziął się z wyrwania zdania z kontekstu dyskusji.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lis 26, 2017 21:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
@kooool Ale to jest dobre, widzieć się jako chwilę ulotną. Po pierwsze, to wyrabia pokorę, w przeciwieństwie do karmienia pysznego snu o wyższości nad błądzącymi potępieńcami. Po drugie, jest coś niezwykłego w chwili, pewna tajemnica, a więc coś więcej, niż tylko zlepek komórek.
|
N lis 26, 2017 21:10 |
|
 |
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
ErgoProxy napisał(a): @kooool Ale to jest dobre, widzieć się jako chwilę ulotną. Po pierwsze, to wyrabia pokorę, w przeciwieństwie do karmienia pysznego snu o wyższości nad błądzącymi potępieńcami. Po drugie, jest coś niezwykłego w chwili, pewna tajemnica, a więc coś więcej, niż tylko zlepek komórek. Dlaczego piszesz jakoby ktoś inny myślał pysznie o wyższości nad błądzącymi potępieńcami? Pisz co ty myślisz, a nie co jakoby inni myśleli. Wszystko co piszesz, jest Twoje, więc wyrabiaj to pierwsze w pokorze, a pychę porzuć. Chwila, to jest to co jest teraz, bo to co było już do nas nie należy, a to co będzie jeszcze nasze nie jest.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
N lis 26, 2017 21:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Ja piszę, że tak bym myślał – tak sądzę – gdybym postrzegał siebie jako coś więcej niż chwilę, jako tego świętego, opieczętowanego, już-prawie-że oglądającego Chwałę Bożą w Niebie. Że byłbym pyszałkiem. A dlaczego coś ma do nas należeć? Jesteśmy tylko gośćmi-przechodniami w tym świecie.
Choć zastrzegam od razu, że nie chcę nawracać. Ale może przeczyta to ktoś, kto czuje tak samo, a jest jeszcze niepewny własnej drogi; może to go umocni w wyborze.
|
N lis 26, 2017 21:23 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
@chwat Dalej brniesz, aby tylko wyjść na swoje. Czym innym jest autorstwo a czym innym interpretacja. Biblia (NT) została spisana w Kościele. Kościół jest spadkobiercą ST i "strażnikiem" całej Biblii, co oznacza, że odczytywanie jej poza Kościołem prowadzi na manowce, ale nie oznacza, że Kościół jest autorem. Nie ma i nie może być mowy tutaj o kontekstach, w których autorstwo może być przypisane Kościołowi. Twoje intencje są dobre, ale wyrażanie swoich mysli już niekoniecznie.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lis 26, 2017 21:31 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Małgosiaa napisał(a): @chwat Dalej brniesz, aby tylko wyjść na swoje. Własnie Ty brniesz i to coraz durniej. Cytuj: Czym innym jest autorstwo a czym innym interpretacja. Ktoś mówił, że jest tym samym? Kto? Cytuj: Biblia (NT) została spisana w Kościele. Kościół jest spadkobiercą ST i "strażnikiem" całej Biblii, co oznacza, że odczytywanie jej poza Kościołem prowadzi na manowce, ale nie oznacza, że Kościół jest autorem. Jeśli przyznajesz, że NT został spisany w Kościele, a Kościół jest spadkobiercą ST (a de facto jedynym który właściwie odczytuje treść), to nie ma możliwości, żeby nie uznać zdania "Kościół jest autorem Biblii" za prawidłowe. Cytuj: Nie ma i nie może być mowy tutaj o kontekstach, w których autorstwo może być przypisane Kościołowi. Nie ma możliwości, żeby uznać Biblię za powstałą w Kościele i nie uznać Kościół za jej autora. Cytuj: Twoje intencje są dobre, ale wyrażanie swoich mysli już niekoniecznie Moje intencje i sposób wyrażania moich myśli, nie są tematem dyskusji i nie wymagają komentowania.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lis 26, 2017 22:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a): Z racji pojawiających się zarzutów o okrucieństwie Boga, dokonywanych przez domorosłych teologów, stwierdziłem, że odczytywanie Biblii poza Kościołem i wyciąganie własnych wniosków, nie jest dobrym pomysłem, zaprzecza bowiem podstawowemu przesłaniu Kościoła o Bogu, Jego dobru.
Małe wyjaśnienie, jeśli można, bo to może być też o mnie. Faktem jest, że mogę tu być uważany za domorosłego teologa, jednak nigdy nie twierdziłem, że Bóg jest okrutny. Raczej mówiłem, że to Biblia w Starym Testamencie taki obraz Boga przedstawia.
|
N lis 26, 2017 22:26 |
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a): Nie ma możliwości, żeby uznać Biblię za powstałą w Kościele i nie uznać Kościół za jej autora. Kościół to tylko narzędzie którym Bóg "posłużył" się do spisania swego Słowa. To że Twoje ciało wykona dobry czyn nie oznacza że jest to Twoją zasługą, a sam Chrystus przez Ciebie tego dokonuje. Słowo Boże należy nieść jako światło wszystkim ludziom/narodom, nie jest własnością Kościoła, bo skierowane jest do każdego człowieka.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
Ostatnio edytowano N lis 26, 2017 22:35 przez Saqura, łącznie edytowano 1 raz
|
N lis 26, 2017 22:26 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a): Ktoś mówił, że jest tym samym? Kto? Ty i własnie powtarzasz: chwat napisał(a): Jeśli przyznajesz, że NT został spisany w Kościele, a Kościół jest spadkobiercą ST (a de facto jedynym który właściwie odczytuje treść), to nie ma możliwości, żeby nie uznać zdania "Kościół jest autorem Biblii" za prawidłowe. chwat napisał(a): Własnie Ty brniesz i to coraz durniej. Powstrzymaj się od prymitywnej oceny, ok? Tym bardziej, że bez argumentu.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lis 26, 2017 22:35 |
|
 |
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
ErgoProxy napisał(a): Ja piszę, że tak bym myślał – tak sądzę – gdybym postrzegał siebie jako coś więcej niż chwilę, jako tego świętego, opieczętowanego, już-prawie-że oglądającego Chwałę Bożą w Niebie. Że byłbym pyszałkiem. A dlaczego coś ma do nas należeć? Jesteśmy tylko gośćmi-przechodniami w tym świecie.
Choć zastrzegam od razu, że nie chcę nawracać. Ale może przeczyta to ktoś, kto czuje tak samo, a jest jeszcze niepewny własnej drogi; może to go umocni w wyborze. Doskonałość, świętość to nasz cel, cel ostateczny więc o tym trzeba myśleć wypełniając cele pośrednie, które realizujemy w codzienności, a jednocześnie nie zapominać o pokorze.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
N lis 26, 2017 22:36 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Małgosiaa napisał(a): chwat napisał(a): Ktoś mówił, że jest tym samym? Kto? Ty i własnie powtarzasz: chwat napisał(a): Jeśli przyznajesz, że NT został spisany w Kościele, a Kościół jest spadkobiercą ST (a de facto jedynym który właściwie odczytuje treść), to nie ma możliwości, żeby nie uznać zdania "Kościół jest autorem Biblii" za prawidłowe. Jeśli będę chciał powiedzieć, że "interpretacja to to samo, co autorstwo", to powiem "interpretacja to to samo, co autorstwo". Więc proszę mi nie wciskać własnych "wydaje mi się" jako moje, ale odnosić się dokładnie do moich wypowiedzi. Pomimo że Bóg działający w ludziach (czyli Kościół) jest autorem Biblii: KKK106 Bóg natchnął ludzkich autorów ksiąg świętych. "Do sporządzenia ksiąg świętych Bóg wybrał ludzi, którymi posłużył się jako używającymi swoich zdolności i sił, by dzięki Jego działaniu w nich i przez nich oni sami jako prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko, i tylko to, czego On chciał"I Kościół jako jedyny ma przywilej i zadanie interpretacji: KKK85 "Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa"To nie twierdzę i nie twierdziłem, że autorstwo i interpretacja, to to samo. Cytuj: Powstrzymaj się od prymitywnej oceny, ok? Tym bardziej, że bez argumentu Rozumiem, że przywilej powtarzania bez argumentu "brniesz coraz dalej", chcesz mieć dla siebie. Nie myl moderowania z głoszeniem ex cathedra.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lis 26, 2017 23:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a): I Kościół jako jedyny ma przywilej i zadanie interpretacji:
KKK85 "Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa" Jesteś zaślepiony pychą i przez to nie rozumiesz tekstu pisanego, ale przybierasz sobie do głowy jajakoko – ja, jako Kościół, mam prawo do... Nie masz takiego prawa. Jesteś tylko kolejnym internetowym mędrkiem, któremu się wydaje, a ma siedzieć cicho i klepać zdrowaśki. I słuchać się ślepo katechatki, której UNK ufa bardziej, niż tobie, heretyku w powiciu. W ogóle, to jak to leciało? Mów od razu, że nie jesteś katoliczką, tylko wymyślasz swoje, to sobie wspólnie pofantazjujemy?
|
N lis 26, 2017 23:17 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
felek27 napisał(a): Małe wyjaśnienie, jeśli można, bo to może być też o mnie. Faktem jest, że mogę tu być uważany za domorosłego teologa, jednak nigdy nie twierdziłem, że Bóg jest okrutny. Raczej mówiłem, że to Biblia w Starym Testamencie taki obraz Boga przedstawia. Rzecz polega na tym, że mówiąc to co powiedziałeś, że Biblia przedstawia taki [okrutny] obraz Boga, dokonujesz interpretacji. To co uważasz za obiektywny odbiór tekstu Biblii, wcale nim nie jest. Jest on przefiltrowany przez Twoją wrażliwość i zasób wiadomości. Autor zapisujący tekst Biblii (człowiek pod Bożym natchnieniem), nie opisał w Biblii całości przedstawianego Objawienia, ale właśnie jego (mniejszą lub większą) interpretację. Widział z czego przy zapisywaniu zrezygnował, wiedział dlaczego to zrobił i wiedział w związku z tym, czym zapis należy uzupełnić, żeby prawidłowo zrozumieć przesłanie. Zatem już jego zapis był pewną interpretacją przekazu, a to dlatego, że coś co wyobrażeniowo nazywany pełnym i obiektywnym przekazem, nigdy nie istnieje - jako że czytelnicy się od siebie różnią, przekaz dla każdego z nich musiałby być inny. Z tego względu, już pierwszy Biblijny zapis i to w jego najbardziej pierwotnej i krótkiej formie, wymagał interpretacji. Dlatego jeśli napisałem, że Kościół napisał Biblię jak chciał, to oznacza to tyle, że Biblijny autor posiadał wiedzę i świadomość w temacie, czym ten zapis uzupełnić, aby właściwie przekazać Objawienie. Dlatego jeśli mówisz, że Biblia przedstawia obraz okrutnego Boga, to wiedz, że jest to tylko Twoja interpretacja, dokonywana poza intencjami zapisującego i Twoja pomyłka jest w większym lub mniejszym stopniu wkalkulowana w czytanie.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lis 26, 2017 23:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|