Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Tradycja Polska od zawsze byla tez wolnosc wyznaniowa obywateli. Niegdy na naszych terenach nie przesladowano/tepiono/wysiedlano przedstawicieli innych religii.
Crosis
Ulegasz legendom, które maja mało wspólnego z prawda historyczna. Co prawda dla innowierców Polska była "rajem" w porównaniu z wielu innymi krajami, jednakowoz ten "kraj mlekiem i miodem płynacy" był niejednokrotnie przyprawiony łyżka dziegciu.
Oto kilka faktów historycznych:
1573 - tak często przytaczany rok, który sie chlubi wydaniem aktu zapewniającego swobode wyznań - błysk słonca na horyzoncie.
Coż z tego skoro w 1596 – Kościół katolicki odmawia równouprawnienia (m.in.. miejsc w Senacie) biskupom unickim
1658 – wygnanie Braci Polskich i Czeskich
1668 – prawny zakaz odstępstwa od wyznania katolickiego
1673 – odebranie niekatolikom możności uzyskania nobilitacji i indygenatu
1716 – zakaz wznoszenia i odbudowy świątyń protestanckich
1718 – usunięcie posłów luterańskich i kalwińskich z Sejmu
1733 – odebranie niekatolikom większości praw obywatelskich
Jesteśmy dumni z Konstytucji 3 Maja, lecz mało wiemy o takich jej postanowieniach, jak wprowadzenie kary banicji za odstępstwo od katolicyzmu, likwidacja autonomii Wielkiego Księstwa Litewskiego (dla Litwinów ma to podobną wymowę, jak dla Polaków likwidacja autonomii Królestwa Polskiego wobec Rosji po 1864 r.) czy utrzymanie dyskryminacji Żydów, wymuszone przez polskie mieszczaństwo, które zapewniło sobie w niej pewne przywileje. Niewygodną prawdą jest, że Rzeczpospolita do końca utrzymała poddaństwo chłopów i prawne upośledzenie Żydów, a wyzwolenie pierwszym i równouprawnienie drugim przynieśli dopiero zaborcy.
Wychwalając działalność ks. Piotra Skargi i jego kazania sejmowe, ostrzegające przed upadkiem państwa, nie chcemy pamiętać, że jako główny środek zapobiegawczy zalecał odsunięcie „obcych”, czyli innowierców, od spraw państwa i otwarcie potępiał „grzech” tolerancji, jako wiodący Polskę do zguby.
Większość przejawów nietolerancji miała bezpośrednią lub pośrednią inspirację kościelną. W ślubach Jana Kazimierza z 1656 przyrzekano Matce Boskiej, w zamian za wyratowanie państwa z tarapatów, wygnanie arian, czego zresztą dotrzymano.
W tym samym mieście, Toruniu, miało miejsce zarówno chwalebne międzywyznaniowe Colloquium Charitativum (skądinąd bezowocne), zorganizowane przez króla Władysława IV w 1645 r., jak i „krwawa łaźnia” zgotowana protestantom w 1724 r. i przyjęta z oburzeniem w ówczesnej, oświeceniowej już Europie.
No i na koniec.....rok 1927 "Kalendarz Królowej Apostołów" i słynna trawestacja hymnu polskich katolików:
„Przed Twe ołtarze zanosim błaganie Polskę od Żydów racz uwolnić, Panie”
Nie wpadajmy więc w taka dume narodowa, bo mamy wiele ciemnych kart w naszej historii
Owszem w porównaniu z innymi, jestesmy nieco "bielsi"....ale do całkowitej " białości wiele nam brakuje, nie wpadajmy więc w samozachwyt, spowodowany przemilczaniem historii.
To było tak obok tematu.
Jeżeli zas chodzi o temat główny...hmmm
Jeszcze nie wiem na kogo bede głosował. Jestem po urlopie spedzonym w całkowitym oderwaniu od polityki i świata (bez TV, kompa, gazet, a w radio tylko muzyka). Naprawdę warto spędzic w taki sposób jakis okres czasu, by sie "odszczurzyć" od tych wszystkich brudów.
Wiem jedno....nie bede z cała pewnościa głosował na nikogo kto ma jakiekolwiek powiazania w pewna słynna rozgłosnia radiowa. Nie dam krzyzyka na nikogo spod znaku "sierpa i młota"......
Jezeli zas chodzi o partię Andrzeja L....niejaki "Samogwałt"...... reka by mi chyba ugniła gdybym kiedykolwiek dał głos na takie "cuś"
Co do reszty to sie musze jeszcze zastanowić
pozdrówka
|
Wt sie 16, 2005 10:51 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Widzisz, prawo nie sprzeczne z moralnoscia prawa katolickiego, to prawo zakazujace rozwodow na przyklad. Jako osoba niewierząca możesz się rozwieść, bo nie przysięgałeś Bogu Jedynemu. P Cytuj: anstwo o ktorym mowisz - bedzie juz panstwem wyznaniowym. Wtedy prawo swieckie bedzie sie pokrywalo z koscielnym. Dlatego wlasnie Polska w aspekcie prawnym jest panstwem swieckim. Błąd. Prawo kościelne obowiązuje w kościele, a ja mówię o prawie naturalnym przejętym i udoskonalonym przez chrześcijanstwo od starożytnych filozofów. Cytuj: Wskaz mi prosze okres w historii Polski, kiedy w prawie Polskim bylo napisane, ze katolicyzm lub chrzescijanstwo sa jedyna religia, ktora w Polsce mozna wyznawac.
Zbyt emocjonalnie podchodzisz do sprawy i przekręcasz moje poglądy i wypowiedzi.
Ja nie napisałem, że katolicyzm był jedyną religią, którą można było wyznawać. Jeśli chodzi o nadrzednośc katolicyzmu, to nie trzeba było tego ustalać, bo zawsze było to oczywiste, wystarczy znać naszą historię od CHRZTU POLSKI
Ja koncze na dzisiaj---pozdrawiam.
|
Wt sie 16, 2005 11:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie podchodze emocjonalnie do nezu, ale widze, ze zaczelismy pisac podobnie, wiec sproboje to porownac:
Piszesz:
Jako osoba niewierząca możesz się rozwieść, bo nie przysięgałeś Bogu Jedynemu.
Aha. Czyli przyjmujemy taka sytuacje:
panstwo Polka, w ktorym wiekszosc obywateli to katolicy. Prawo mamy swieckie, wolna wyznaniowa, ale prawo swieckie pokrywa sie w pewnych sprawach z prawami koscielnymi. Jednak nie moze sie pokrywac calkowicie, poniewaz nie wszyscy w kraju sa wierzacy, cos jak ten przyklad rozwodow.
Prawo swieckie jest prawem swieckim, zgodnym z konwencja praw czlowieka itd...
Podstawowym zalozeniem tego prawa jest nie zmuszac ludzi do dzialania wbrew ich przekonaniom religijnym. Czyli na przyklad zmuszac katolika do przyjecia rozwodu.
Panstwo pozostawia wolnosc wyboru, zarowno swiatopogladu jak i religii.
Chyba o takim panstwie mowisz, tak?
No to mowimy o tym samym
W taim razie takie panstwo mamy  Jest to wlasnie panstwo swieckie, neutralne swiatopogladowo.
Crosis
|
Wt sie 16, 2005 11:19 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Cytuj: Prawo swieckie jest prawem swieckim, zgodnym z konwencja praw czlowieka itd...
Jeśli pokrywa się z prawem naturalnym to ok.
W państwie katolickim nie może być przyzwolenia na aborclę, związki homoseksualne prawnie ustanowione, eutanazji, legalizacji prostytucji i pornografii.
...i nie są to wymagania stricte religijne, ale to zwykły rozsądek. Wielu ateistów popiera moralnosc Koscioła Katolickiego !!!
Niewierzący nie powinni domagac się usuwania z miejsc publicznych symboli katolickich ani blużnić i profanować ich.
Mogą natomiast w sposób kulturalny i inteligentny wyrażać swoją opinię.
Gdyby Urban nie był chamski i prostacki nie miałbym nic przeciw niemu !
Niedziele powinne być wolne od pracy - oczywiście nie mam na myśli wszystkich miejsc pracy, bo to niemożliwe.
I nie jest to państwo wyznaniowe!
|
Wt sie 16, 2005 17:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To wlasnie bedzie panstwo wyznaniowe. Przeczytaj jego definicje i porownaj do tego co pisales.
Crosis
|
Wt sie 16, 2005 21:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Juz Ci nawet pisze dlaczego:
chociazby symbole w instytucjach panstwowych - to jest tak - jesli panstwo nie jest wyznaniowe, nie wywyzsza zadnej religii ponad inne. Z zalozenia. A tutaj mamy z tym doczynienia. Wisi tylko krzyz. A wiec katolicyzm jest ponad innymi.
O homoseksuallistach - widzisz, to jest tak - panstwa swieckie w europie legalizuja takie zwiazki.
O pornografii - w panstwie swieckim pornografia jest czyms legalnym, w granicach prawa (czyli na przyklad nie pornografia dziecieca).
O aborcji - mowilem juz - zajrzyj do tematu o aborcji dzieci poczetych w wyniku gwaltu i powiedz potem, czy tego tez chcesz zakazac.
O niedzielach - w panstwie swieckim, neutralnym swiatopogladowo - jak chce to ide i pracuje. I nikt mi tego nie zabroni. Nie chcesz - nie pracuj, nie chcesz - nie korzystaj z pracy innych (zakupy) w niedziele. W panstwie swieckim jest wlasnie taki poglad.
Wybacz, ale jesli widzisz Polske wlasnie jako kraj, w ktorym w kazdej instytucji panstwowej ma wisiec krzyz, w niedziele nie wolno pracowac, homoseksualistow nalezy obowiazkowo leczyc, pornografia i erotyka maja byc zakazane, kobiety zgwalcone maja obowiazek rodzic dzieci gwalcicieli to nie mamy o czym gadac. I moge Cie zapewnic o jeszcze jednym - jakbys sie nie staral, Polska takim krajem sie nie stanie.
Crosis
|
Wt sie 16, 2005 21:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Taki kraj nie bedzie sie niczym roznil od krajow islamskich rzadzonych przez fanatykow i fundamentalistow.
Crosis
|
Wt sie 16, 2005 21:13 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Cytuj: O homoseksuallistach - widzisz, to jest tak - panstwa swieckie w europie legalizuja takie zwiazki. Bzdura! To ś państwa liberalne i ateistyczne. Jeśli ktoś mówi, że to neutralne światopoglądowo państwa albo kłamie, albo jest naiwny. http://homoseksualizm.friko.pl/Cytuj: O pornografii - w panstwie swieckim pornografia jest czyms legalnym, w granicach prawa (czyli na przyklad nie pornografia dziecieca). ...i bardzo źle. Każdy pedofil, zboczeniec zaczynał od "normalnej" pornografii. Cytuj: O aborcji - mowilem juz - zajrzyj do tematu o aborcji dzieci poczetych w wyniku gwaltu i powiedz potem, czy tego tez chcesz zakazac . Nic mnie nie przekona do aborcji, bo człowiek jest od poczęcia. http://www.hli.org.pl/default_pl.shtmlhttp://www.prolife.com.pl/serwis/index_ ... na=nowoscihttp://www.life.net.pl/http://www.tfp.org/Cytuj: Wybacz, ale jesli widzisz Polske wlasnie jako kraj, w ktorym w kazdej instytucji panstwowej ma wisiec krzyz Aż tak Ci krzyż przeszkadza? Nie mów, że to godzi w niewierzących, bo tak nie jest. To przeszkadza wrogom koscioła!!! Cytuj: homoseksualistow nalezy obowiazkowo leczyc Przecież nie napisałem, że obowiązkowo. Cytuj: ...to nie mamy o czym gadac
Jak nie chcesz to nie. żegnam
Metalik
|
Śr sie 17, 2005 10:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wikipedia napisał(a): Państwo wyznaniowe to takie, które zasady religii przekłada na struktury państwowe. Dochodzi wówczas do fuzji struktur państwa ze strukturami Kościoła.
W Polsce religią "uprzywilejowaną" jest religia katolicka. Stosunek między Rzeczpospospolitą Polską a Kościołem Katolickim reguluje Konkordat. Stosunek Polski do pozostałych wyznań jest regulowany na podstawie wpisu do Rejestru Kościołów i Związków Wyznaniowych.
Dzieje się tak ponieważ chrześcijaństwo jest w Polsce religią dominującą.
Nie można tu jednak mówić o państwie wyznaniowym , ponieważ jest rozdział państwa od Kościoła. I nawet, jeżeli założymy, że państwo będzie się kierować zasadami moralności katolickiej, nie będzie państwem wyznaniowym, dopóki przywódca Kościoła nie będzie jednocześnie przywódcą państwa.
Typowym przykładem państwa wyznaniowego są niektóre kraje muzłumańskie, w których władzę sprawuje kalif ( następca Mahometa).
Idźmy dalej ...
Czy państwo wyznaniowe jest złe? - To zależy od zasad obowiązujących w danej religii. Jeżeli chodzi o katolicyzm , nie widziałabym nic złego , ponieważ nasza religia bazuje na wolnej woli i szacunku oraz miłości dla każdego człowieka. Inaczej jest w Islamie, gdzie grozi kara śmierci za apostazję lub znieważenie Koranu oraz prześladowanie wyznawców innych religii.
|
Śr sie 17, 2005 19:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Baranek - wymog pokrywania sie glowy ksociola i panstwa nie jest obowiazkowy przy panstwie wyznaniowym. Patrz Szwecja.
Owszem - Polska nie jest teraz panstwem wyznaniowym, ale w wizji Metalika by byla.
Cytuj: Czy państwo wyznaniowe jest złe? - To zależy od zasad obowiązujących w danej religii. Jeżeli chodzi o katolicyzm , nie widziałabym nic złego , ponieważ nasza religia bazuje na wolnej woli i szacunku oraz miłości dla każdego człowieka.
A ja bym widzial. Przede wszystkim - odmowa jakichkolwiek zwiazkow homoseksuallnych (nawet zarejestrowania ich jako zwiazki partnerskie).
Crosis
|
Śr sie 17, 2005 21:25 |
|
 |
Marks 23
Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55 Posty: 89
|
Metalik napisał(a): W państwie katolickim nie może być przyzwolenia na aborclę, związki homoseksualne prawnie ustanowione, eutanazji, legalizacji prostytucji i pornografii. [size=18]...i nie są to wymagania stricte religijne, ale to zwykły rozsądek.
Doprawdy zdrowy rozsądek?
Polemizowałbym co do zdrowego rozsądku. Na mój zdrowy rozsądek właśnie legalizacja prostytucji jest wyjściem z patologii, a co do pornografii hmm... delegalizacja napewno znacznie zwiększy dochody ludzi którze zajmują się tym biznesem i z niego żyją! (i to nieźle z tego żyją) Niewiem jak ten problem rozwiązać.
|
N paź 23, 2005 17:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Baranku, wiesz co wg mnie jest najgorsze w panstwie wyznaniowym: stawianie jednej religii nad innymi. To dla mnie zaprzeczenie moich wartosci i ja w takim panstwie zyc nie zamierzam.
A co Wojena: ja tez uwazam, ze prostytucja powinna byc legalna i opodatkowana. Bo to szansa na zalatanie dziury w budzecie, to raz. To szansta dla tych kobiet na prace w godziwych warunkach i emeryture, uniezaleznienie sie od przeroznych metow, zerujacych na tym, co robia.
Pornografia... coz, jest w Polsce legalna. Sa czasopisma, sa legalnie sprzedawane filmy. Komus sie nie podoba? Nie oglada, nie czyta. I w czym problem? Pornobiznes jest olbrzymi, ludzie klepia na tym mnostwo kasy. A zdelegalizowanie produktu pornobiznesu tylko ich lewe dochody podniesie.
Oczywiscie nie mowie tu o czyms takim jak pornografia dziecieca czy cos takiego.
Crosis
|
N paź 23, 2005 17:22 |
|
 |
Marks 23
Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55 Posty: 89
|
No i mamy prezydenta.
Będe starał się być obiektywny(na ile to możliwe)
Przede wszystkim chciałem pogratulować panu Kaczyńskimu wygranej. Odniósł naprawdę wspaniałę zwycięstwo. Trzeba mu przyznać że naprawde jest postacią z charyzmą.
Mnie jednak zastanawia co innego. Dlaczego Tusk, mając taką przewagę nad Kaczyńskim w sondażach poniósł taką porażkę? Według mnie zawinili ludzie- czyli wyborcy, poprzez niepójście do głosowania
Bo cóż może zmienić jeden głos?! Jeden nic, ale tysiąc, dziesięć, sto tysięcy już tak!!! Niestety duża część z nas dalej tak myśli i mamy właśnie to co mamy-po pierwsze niską frekwencję, po drugie...(tu część subiektywna) Kaczogród...
|
N paź 23, 2005 22:16 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
a ja tam na ten Kaczogród głosowałam, czyli jestem zachwycona  , zresztą Donald to przecież też Kaczogród
A sondaże to tylko sondaże prowadzone na grupie 1000 ludzi, więc trudno żeby były obiektywne...
|
N paź 23, 2005 22:36 |
|
 |
Marks 23
Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55 Posty: 89
|
Meg napisał(a): A sondaże to tylko sondaże prowadzone na grupie 1000 ludzi, więc trudno żeby były obiektywne...
Obiektywizm, czyli bezstronność, rzeczowość, postawa badawcza wolna od uprzedzeń. Przypuszcza, że chodziło Ci o to że nie są Wiarygodne jeżeli już...
|
N paź 23, 2005 23:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|