Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Przyszłość religii
Ostatnio zastanawiałem się jaka jest przyszłość religi. Czy wiara w Boga w cywilizacji informatycznej będzie miała w ogóle sens? Czy będzie z kim podyskutować? W czasach gdy nauka odpowiedziała na prawie wszystkie pytania, o początek wszechświata, o powstanie złożonych organizmów żywych itd. Coraz trudniej wierzyć
|
Wt gru 26, 2017 11:52 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Przyszłość religii
Będzie miała sens, bo nauka nie odpowiada przecież na pytania o - nomen omen - sens tego wszystkiego, co opisuje.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt gru 26, 2017 12:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyszłość religii
JedenPost napisał(a): Będzie miała sens, bo nauka nie odpowiada przecież na pytania o - nomen omen - sens tego wszystkiego, co opisuje. Problem w tym ze to co opisuje, to opisuje w sposob zaprzeczajacy wierze w Boga, a ten wlasnie szczegol zniszczy nauke i to w niedlugim czasie, zwlaszcza gdy zaczna sie zdarzenia takie ktorych nauka nie bedzie w stanie wyjasnic.
|
Śr gru 27, 2017 4:56 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Przyszłość religii
Quinque napisał(a): Ostatnio zastanawiałem się jaka jest przyszłość religi. Czy wiara w Boga w cywilizacji informatycznej będzie miała w ogóle sens? Oczywiście. Z tym, że nie każda wiara i nie w każdego Boga. Przeróżne bożki, jak np kreacjonistyczna kreatura - bożek prestidigitator, mogą się czuć zagrożone (i pewnie dlatego robią się one coraz bardziej agresywne), ale przecież nie Wszechmocny Bóg Prawdziwy - Absolut. faraon Cytuj: to co opisuje [nauka -p], to opisuje w sposob zaprzeczajacy wierze w Boga Doprawdy? Jakoś pilastrowi to umknęło... Cytuj: zaczna sie zdarzenia takie ktorych nauka nie bedzie w stanie wyjasnic. Acha. Zaczną się. Tako objawia faraon w nieomylności swojej, zatem to prawda.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr gru 27, 2017 13:04 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Przyszłość religii
Jest to ciekawe zagadnienie. Religijność spełnia pewne potrzeby. Jak choćby znalezieniu sensu dla własnego istnienia lub śmierci, które ułatwiają akceptację rzeczywistości. Albo też poczucie przynależności do wspólnoty.
Teoretycznie wiele z tych rzeczy (choć nie wszystkie bez wyjątku) można by zastąpić czymś niezwiązanym z religią.
Praktycznie jednak nie ma żadnego sensownego powodu, aby to robić. Na pewno nie wtedy, gdy chodzi o główne nurty chrześcijaństwa.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr gru 27, 2017 13:22 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Przyszłość religii
Soul33 napisał(a): Jest to ciekawe zagadnienie. Religijność spełnia pewne potrzeby. Jak choćby znalezieniu sensu dla własnego istnienia lub śmierci, które ułatwiają akceptację rzeczywistości. Albo też poczucie przynależności do wspólnoty.
Teoretycznie wiele z tych rzeczy (choć nie wszystkie bez wyjątku) można by zastąpić czymś niezwiązanym z religią. Poczucie wspólnoty owszem. Ale poczucie sensu? Rytuały spajające społeczność i umożliwiające mu funkcjonowanie? Oczywiście argument, że skoro religia nie zanikła do tej pory, to i dalej nie zaniknie jest słaby. Ludzka cywilizacja jest w trakcie transformacji - bifurkacji do społeczno ekonomicznego atraktora, w którym jeszcze nigdy nie była, zatem wszelkie analogie historyczne są nieadekwatne. Z drugiej zaś strony społeczeństwo japońskie - najdalej się na tej drodze znajdujące, chociaż odsetek ateistów jest tam wysoki, bynajmniej nie stało się areligijne.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr gru 27, 2017 15:50 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Przyszłość religii
Quinque napisał(a): Ostatnio zastanawiałem się jaka jest przyszłość religi. Czy wiara w Boga w cywilizacji informatycznej będzie miała w ogóle sens? Czy będzie z kim podyskutować? W czasach gdy nauka odpowiedziała na prawie wszystkie pytania, o początek wszechświata, o powstanie złożonych organizmów żywych itd. Coraz trudniej wierzyć Można zakładać istnienie trzech nurtów, które mogą współistnieć. 1. Podejście ateistyczne, polegające tylko na wiedzy. 2. Podejście teistyczne, zgodne z wiedzą naukową. Wiara nie musi być sprzeczna z nauką. 3. Najprawdopodobniej najliczniejsza grupa - podejście teistyczne wypierające, zaprzeczające wiedzy naukowej.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr gru 27, 2017 16:31 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Przyszłość religii
ARHIZ napisał(a): Można zakładać istnienie trzech nurtów, Na jakiej podstawie można zakładać? Cytuj: Najprawdopodobniej najliczniejsza grupa Dlaczego najprawdopodobniej najliczniejsza?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr gru 27, 2017 17:57 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Przyszłość religii
Na podstawie tego, co mamy teraz.
Atezim ateizmem, ale cześć religii stara się podążać za nauką, jak katolicyzm czy hinduizm, inne stają się do niej opozycją jak odłamy protestantyzmu (np. baptyści) czy coraz częściej islam.
Druga sprawa to rosnąca przepaść pomiędzy nauką a resztą społeczeństwa. Coraz więcej znachorów, "alternatyw" w postaci homeopatii i innych Zięb. Może jestem czarnowidzem, ale patrząc na to ile przeciętny dorosły wynosi ze szkoły (według tego co sprawdzałem średnia ocena z każdej dziedziny to 2), nie wygląda to najlepiej.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr gru 27, 2017 20:03 |
|
|
domgo
Dołączył(a): N mar 01, 2015 22:33 Posty: 95
|
Re: Przyszłość religii
Soul33 napisał(a): Jest to ciekawe zagadnienie. Religijność spełnia pewne potrzeby. Jak choćby znalezieniu sensu dla własnego istnienia lub śmierci, które ułatwiają akceptację rzeczywistości. Albo też poczucie przynależności do wspólnoty.
Teoretycznie wiele z tych rzeczy (choć nie wszystkie bez wyjątku) można by zastąpić czymś niezwiązanym z religią.
Praktycznie jednak nie ma żadnego sensownego powodu, aby to robić. Na pewno nie wtedy, gdy chodzi o główne nurty chrześcijaństwa. To celem religii, nie jest uczynić człowiekiem lepszym w stosunku do tego jaki jest na chwilę obecną o_O Religie nie nawiązują (na swój specyficzny sposób) do absolutnie pierwotnej potrzeby człowieka, samorealizacji, przekraczania samego siebie, itd. Z drugiej strony ułatwić akceptację rzeczywistości, nadanie sensu, równie dobrze, może "samotniczość". Rozumiana jako wystarczanie samemu sobie, z uwagi na doświadczenie, na wewnętrzne bogactwo, na umiejętność nie uzależniania swojego samopoczucia od zachowań innych, nie oczekiwanie od innych, oczekiwanie od siebie. Samotniczość rozumiana jako wolność, niezależność w stosunku do innych, a przez to, paradoksalnie, umożliwiająca wchodzenie w relacje z innymi, relacje w pełni świadome, czyste i z dowolnymi innymi (z uwagi na wysokie poczucie sprawczości, samosterowności własnej, i brak żądań, czy obaw w stosunku do innych). A jeśli samotniczość nam nie wystarcza, to widać potrzebujemy czegoś więcej, niż nadawanie samemu sensu własnemu życiu, czegoś więcej niż akceptacja własnej śmiertelności, a może nie potrzebujemy też wcale przynależeć do wspólnoty, za to potrzebujemy kochać innych. No i czy rzeczywiście (co ważne w indywidualnej, egzystencjalnej perspektywie), "informatyzacja cywilizacji" pozostaje w istotnej korelacji z wyborami sposobów bycia, samorealizacji, które można też umieścić w pojęciu religijności.
|
Śr gru 27, 2017 20:16 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Przyszłość religii
domgo napisał(a): To celem religii, nie jest uczynić człowiekiem lepszym w stosunku do tego jaki jest na chwilę obecną o_O Religie nie nawiązują (na swój specyficzny sposób) do absolutnie pierwotnej potrzeby człowieka, samorealizacji, przekraczania samego siebie, itd. Zależy od religii.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr gru 27, 2017 20:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyszłość religii
domgo napisał(a): To celem religii, nie jest uczynić człowiekiem lepszym w stosunku do tego jaki jest na chwilę obecną o_O Religie nie nawiązują (na swój specyficzny sposób) do absolutnie pierwotnej potrzeby człowieka, samorealizacji, przekraczania samego siebie, itd. Pan Domogo o shintoizmie lub buddyzmie słyszał? Ciekawe czy świat w przyszłości będzie świat wyglądał tak jak nawijał Oskar w 2040 "są osiedla na księżycu Marsa, połowa świata jest islamska". https://m.youtube.com/watch?v=DfDzSncWnSw Ostatnio czytałem jakieś badania socjologów, którzy to uważają iż w 2070 roku dominującą religia będzie Islam. No chyba że wydarzy się jakiś kataklizm w międzyczasie
|
Śr gru 27, 2017 23:16 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Przyszłość religii
Przez ostatnie stulecia zasięg islamu się zmniejszył.Odpadły chociażby Indie i Hiszpania, czyli dość konkretne tereny.
Sporo muzułmanów przechodzi na chrześcijaństwo, także w Arabii Saudyjskiej (!).
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr gru 27, 2017 23:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyszłość religii
To dobrze
Btw, jeżeli ludzie dalej będą tak eksploatować dobra naturalne to wątpię że ziemia w 2070r będzie nadawać się do życia. Będzie jak w książce Dimitrija Gluhovskiego Metro 2033, wieczna zima
|
Śr gru 27, 2017 23:27 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Przyszłość religii
Kwestia poczucia jak bardzo wisi nad nami ostrze. Pytanie czy w porę się zorientujemy, patrząc na takiego Trampa.
Bo ja wiem czy dobrze, wschodnie islamskie kraje jak Indonezja to wzory dla gospodarczego rozwoju. Co innego konserwatywny zachód, czyli Bliski Wschód... Ale tym ropa się kiedyś skończy.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr gru 27, 2017 23:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|