ddv, nie generalizujmy wiec, lecz po prostu omawiajmy poszczegolne PRZYPADKI wypaczen (!). Traktujmy ludzi wierzacych w Boga jak ludzi wierzacych w BOGA, i pokazujmy bledy, jakie biora sie z wykorzystywania idei religijnych do celow z Bozym planem nie majacych nic wspolnego.

Wtedy nikt nam nie bedzie mogl zarzucic fanatyzmu. A dzialac bedziemy na rzecz odszukiwania Prawdy zasianej przeciez - jak mowi Kosciol - w wielu roznych religiach na calym swiecie.

Zdrowko -- wuj caly zboj

NIe jest żadnym "generalizowaniem" mówienie o tym, ze muzułmańskie najazdy miały miejsce od samego początku istnienia tej religii - podobnie zresztą, jak nie jest "generalizowaniem" mowienie o tym, ze Chrzescijaństwo broniło się przed użyciem przemocy przez blisko tysiąc lat ...
Również mówienie o tym, ze użycie przemocy przez Kościół nastapiło jako forma obrony przed fizycznymi napadami na swiat chrzescijański jest tylko mówieniem prawdy...
"Generalizowaniem" - i to strasznie uwłaczającym - jest twierdzenie, że "chrzescijaństwo jest religią agresywną".
Natomiast - winniśmy dobrze rozpatrzyć własne winy i winy sąsiadów - po to, by mieć dobre rozeznanie sytuacji - i skutecznie móc sobie nawzajem przebaczyć by się pojednać ...

ddv, Kosciol byl (co najmniej) rownie agresywny w swojej ekspansji jak islam. A duza czesc historii islamu to obrona przed atakami.

Naturalnie, zawsze mozna patrzec na kewstie ataku i obrony z punktu widzenia strony przeciwnej: "dotad doszlismy wiec tu jest NASZE, i jesli ktos nam odbiera, to nas atakuje". Z tego punktu widzenia, chrzescijanstwo bronilo sie atakujac polwystep Iberyjski, Balkany albo Jerozolime. A islam bronil sie, broniac Iberii, Balkanow i Jerozolimy.

Chrzescijanstwo ZDOBYLO MIECZEM cala Europe, a potem znaczna czesc swiata. Z punktu widzenia innych religii, nie byla to obrona, lecz agresja.

Nie mow, ze to wladcy panstwowi dokonywali podbojow. Zeby zbyt daleko nie siegac, przypomnijmy sobie sercu nam bliskich Krzyzakow Przyklad na tyle oczywisty, ze chyba wiecej mowic nie trzeba.

Prosze, daj wiec spokoj z tym grzebaniem sie w najazdach, bo strzelasz do NASZEJ bramki. Lejesz tylko mlyn na wode ateistow i fundamentalistow muzulmanskich (oraz wszelakich innych). To SAMOBOJSTWO. Na dodatek zupelnie do niczego niepotrzebne.

Zdrowko -- wuj zbytecznie zboj

Proszę, podeprzyj te słowa konkretnymi materiałami - z wiarygodnych portali.

Masz ci los. O Krzyzakach nie slyszales?

O chrystianizacji, islamizacji i chrystianizacji Hiszpanii czy Balkanow nie slyszales?

O wojnach krzyzowych nie slyszales?

Zdrowko -- wuj bezuchy zboj

Radzę poczytać ....
O Inkwizycji i wyprawach krzyżowych - było już co nieco na tymForum
O krzyżakach - ciekawa sprawa ...
Coś mnie uczono na ten temat, że to w obronie przed nazjadami Prusów sprowadzono do POlski ten Zakon - i jednocześnie (z czasem) Papież zwolnił Polske z wypraw krzyżowych - po to, by się mogli Polacy skutecznie bronić przed Krzyżakami ...

Co nie zmienia faktu, ze krzyzacy to doskonaly przyklad aresywnej ewangelizacji.


Crosis

vide:
jest taka książka (czy jak wolisz portal papierowy) co prawda beletrystyczna, ale oddająca istotę sprawy, napisana przez znanego polskiego webmastera Henryka Sienkiewicza. Ma tytuł "Krzyżacy". Jeżeli masz w rodzinie dzieci, to możesz też pożyczyć podręcznik do historii, klasa bodajże szósta szkoły podstawowej.

ddv, slyszales cos o Kalim i krowach?

Prosze nie sprzedawaj moralnosci Kalego jako mioralnosc chrzescijanska!

Zdrowko -- wuj nieskalany zboj

a mnie uczono ze dlatego, że Polacy podawali papieżowi, że ewangelizują Prusów, Jadźwingów itp

Jakby nie patrzec - ewangelizcja w Europie na pewno nie przebiegala droga pokojowa.


Crosis

"Wiedza w pigułce"
http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=ind ... sc_id=3167

ddv, wyrazaj sie prosze jasno.

Czy twoja teza jest:

- Chrystianizacja Europy przebiegala pokojowo
- Krzyzacy bronili swiata chrzescijanskiego przed Prusakami i Polakami
- Krzyzacy nie byli zakonem chrzescijanskim
- Cos innego?

Moze po prostu potraktujesz te tezy jako pytania i odpowiesz na nie?

- Czy chrystianizacja Europy przebiegala pokojowo?
- Czy Krzyzacy bronili swiata chrzescijanskiego przed Polakami
- Czy Krzyzacy byli zakonem chrzescijanskim?

a nastepnie odpowiesz na pytanie:

- Czy wojny w Europie byly wszczynane wylacznie przez sily sekularne?

Zdrowko -- wuj niedouczony zboj

Zaczekaj trochę
Sorry
I tak musiałem przerwać pisanie wiadomości - a nie wiem, czy dziś już znajdę czas na odpowiedź ...

Zatem - uściślam:
Uważam, że Chrzescijaństwo nie jest religią z natury agresywną (o czym może świadczyć ok. ~~ 1000 lat pokojowej ewangelizacji i sprzeciwianiu się stosowaniu przemocy przez Kosciół).
Owszem - przemoc została użyta - jako forma obrony przed atakami
(patrz : Inkwizycja, Wyprawy krzyżowe)
Chrześcijaństwo to bowiem - mówiąc obrazowo - forma "nakładki" na mentalność ludzką którą to mentalność ma doskonalić.
Nie zakłada bowiem, ze człowiek jest sam w sobie doskonały - lecz wymaga ciągłego doskonalenia poprzez Wiarę, wypełnianie Bożych nakazów oraz uczynki Miłosierdzia.
Uzależnione jest bowiem od tego jak daleko wypełniane są Boże nakazy przez Społeczność w jakiej jest głoszone i jak głęboka jest Wiara osób wierzacych.


Działającym podobnie - (jak w przykładzie, którym się już posłużyłem) jak "Windows" (Chrzescijaństwo) i "DOS" (mentalność ludzka).
O ile zatem mentalność ludzi jest raczej "trudno zmienna" (jak DOS)
O tyle Chrzescijaństwo służąc jako "nakładka" ewoluowało z "Windows 3,11 - w czasach schyłku starożytności, średniowiecza i początków czasów nowożytnych poprzez "Windows 95" - w poczatkach XIX w. do "Win 98" 1 edycji po Soborze Watykańskim oraz "WINDOWS XP" - od czasów nauczania Jana Pawła Wielkiego ...
(Mówiąc obrazowo - i żartobliwie zarazem )