|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Wiara - słowo niefortunne.
| Autor |
Wiadomość |
|
adamzza
Dołączył(a): So sie 20, 2005 3:47 Posty: 1
|
 Wiara - słowo niefortunne.
Uważam, że słowo wiara; wierzyć jest słowem co najmniej słabym by określić związek jaki powinien łączyć człowieka ze Stwórcą. Otóż wierzyć można, że np. za drzwiami stoi słoń lub szaleje sztorm. Można w to wierzyć bądź nie. Jeśli chodzi o Boga to raczej należało by mieć pewność, że jest, że był, że będzie, że działa. To taka moja uwaga, a propozycji zamiany słowa wiara na inne nie mam.
_________________ AZ
|
| So sie 20, 2005 6:06 |
|
|
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Adam - ale wiara że jest to początek. Chodzi o to, by wierzyć Bogu. By mu zaufać.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| So sie 20, 2005 7:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
A zeby to uczynic, trzeba jeszcze wierzyc w Boga. Gdyby Bog byl faktem obiektwnym, wiara nie dawalaby laski, Bylaby po prostu czyms codziennym, a nie wyjatkowym.
Jak myslisz - czemu modlac sie mowisz:
Wierze w Boga...
Crosis
|
| So sie 20, 2005 9:43 |
|
|
|
 |
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Wierzę, gr. pisteuo - 1. uważam za prawdziwe, jestem przekonany, wierzę 2. ufam 3. mam nadzieję 4. zawierzam komuś, zdaję się na kogoś
|
| So sie 20, 2005 10:01 |
|
 |
|
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
 Re: Wiara - słowo niefortunne.
adamzza napisał(a): Uważam, że słowo wiara; wierzyć jest słowem co najmniej słabym by określić związek jaki powinien łączyć człowieka ze Stwórcą. Otóż wierzyć można, że np. za drzwiami stoi słoń lub szaleje sztorm. Można w to wierzyć bądź nie. Jeśli chodzi o Boga to raczej należało by mieć pewność, że jest, że był, że będzie, że działa. To taka moja uwaga, a propozycji zamiany słowa wiara na inne nie mam.
I to też nie wystarcza by określić relacje z Bogiem. Bo to że Bóg jest, był i będzie i działa wie nawet szatan, wiemże nie o to ci chodziło ale o to co napisał didymos, a ja to wyrażę swoimi słowami:
Wierzę w Boga to uważam Go za prawdziwego, ufam Mu, w N.im pokładam nadzieję, zdaje się na Niego. Zgadzam się z Crosisem, że warunkiem podstawowym by wierzyć w Boga najpierw trzeba go poznać i uznać go za prawdziwego.
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
| So sie 20, 2005 11:04 |
|
|
|
 |
|
Anula
Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29 Posty: 328
|
1 Kor. 13:12-13
12. Teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce, ale wówczas twarzą w twarz. Teraz poznanie moje jest cząstkowe, ale wówczas poznam tak, jak jestem poznany.
13. Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość.
Dlaczego trzeba wierzyć, zamiast pewności? Dlaczego Bóg zakrywa twarz i należy Go szukać?
Moim zdaniem, przygotowuje nas to do życia "tam", gdzie panują inne zasady.
Mało tego, już tutaj możemy doświadczać przyszłego życia.
_________________ „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).
|
| Wt sie 23, 2005 12:19 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|