Autor |
Wiadomość |
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
czy jak ostro denerwuje się przy grze to jest to grzech? Jestem tak zdenerwowany, że jak przegram to okładam się pięścia w okolicach kolana. Gdy mama coś do mnie mówi, to mimo, że jestem mega zdenerowany to kontroluje nad tym i jedynie odpowiadam troszeczkę zirytowany, ale nie drę się do niej. Bardziej juz sam do siebie, że np. jestem za słaby i nie moge wygrać.
|
Pt lut 02, 2018 13:15 |
|
|
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Wybierz się na wczasy agroturystyczne z rodzicami. Wstań rano, złap i zabij kurę, wypatrosz (wątróbka będzie dodatkiem do sniadania), obierz z piór (przydadzą się na kołdrę) choć i pomóż ugotowac dobry rosół, a na drugie niech podadza kotlety z piersi i smarzone nózki. Po tym wszystkim, gdy liźniesz temat życia i smierci dalej porozmawiamy (o ile będziesz miał jeszcze jakieś dylematy). Na dzień dzisiejszy, to zwykłe dywagacje nadwrażliwego młodzieńca, który nie wie nawet o czym mówi (bez obrazy). Nie, nikogo nie zabijasz, to tylko skrót myślowy. "Strzelasz" pikselami w grupę innych pikseli wyświetlaną przez program napisany przy pomocy narzędzi podobnych do programowania współczesnej pralki. W ten sposób "zamordowałem" mnóstwo przyjaciół i nigdy nie myślałem o tym w kategorii zycia i smierci. Emocje sa czymś normalnym. Po to m.in. ludzie grają, zeby je rozładować
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 13:22 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Wspominałem o tym ale nie potrafie tego rozstrzygnąć: Słysze znajomego. On do mnie mówi i gadamy przez kamerkę internetową załóżmy. I nagle on do mnie mówi, żebym go nie zabijał (chodzi mu o gre) a ja go zabiję, to trudno mi nie odnieść wrażenia, że nie zabiłem znajomego przez to, że on do mnie mówi, rusza się i go widzę. Tzn, wiem że zabijam jego postać ale samo mówienie i widzenie twarzy kolegi działa na psychikę, czy jest to w tym momencie grzech gdy odczuwam takie wrażenia?
Do tego nie potrafię zrozumieć czy np. granie terrorysta i zabijanie niewinnych osób jest grzechem. Nie ma to na mnie wpływu bo przecież nie zmienia zdania i nadal będe uważał, że zabijanie niewinnych jest zły. Jak przeglądałem różne pytania to tam w odpowiedziach często było o demoralizowaniu. Na mnie gry nie maja takiego wpływu wg. mnie. Mogę grać w takie gry nie popełniając grzechu?
|
Pt lut 02, 2018 13:27 |
|
|
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Skoro masz takie problemy z rozróżnieniem rzeczywistości od gry wideo, to jest to problem poznawczy i bardziej przyda ci się pomoc psychologa, niż jakakolwiek inna. Porozmawiaj o tym np. z psychologiem szkolnym (najbardziej dostępny i zobowiązany do ewentualnej pomocy tobie). p.s. Czy masz takie same dylematy zbijając kolegi pionek przy grze w "chińczyka"?
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 13:31 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Co do tego skrótu myślowego...Uzywalem czesto takich pojęc np. zabiłem Kubę, Adama itp. Chodziło mi o to wtedy, że faktycznie go zabiłem ale w grze, bo jakbym go zabił "na realu" to przecież dalej by ze mną nie rozmawiał... Męczy mnie ten cytat: "- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech." przecież ja zabijając postać znajomego w grze mogę chyba powiedzieć, że np. zabiłem Mateusza, tak? Faktycznie, moge sobie wtedy w głowie pomyśleć zabijając postać znajomego, że go zabiłem bo wypowiadając jego imię w myślach np. mam przed oczami jego twarz i ubiór ale nadal chodzi mi o to, że zabiłem jego ale tylko w grze. Nie rozumiem do końca tego cytatu. Co w końcu jest tym grzechem? Czy to, że odtwarzam sobie scene z gry tylko w prawdziwym życiu ze np. za karabinu maszynowego zabijam znajomego, czy to, że zabijając znajomego i wypowiadając jego imię pomyśle sobie o jego twarzy i ubiorze?
"Skoro masz takie problemy z rozróżnieniem rzeczywistości od gry wideo, to jest to problem poznawczy i bardziej przyda ci się pomoc psychologa, niż jakakolwiek inna. Porozmawiaj o tym np. z psychologiem szkolnym (najbardziej dostępny i zobowiązany do ewentualnej pomocy tobie). p.s. Czy masz takie same dylematy zbijając kolegi pionek przy grze w "chińczyka"?"
Nie chodzi mi o to, że nie mogę rozróżnić wirtualnego świata od prawdziwego. Ja wiem, że zabijając znajomego w grze nie robię tego na prawdę. Gra planszowa to co innego. Bo tam pionek nie ma rąk, i nóg zazwyczaj, a w grze gdzie postać wygląda jak człowiek jest trochę inaczej. Nie rozumiem do czego odnosi się ten cytat. Napisałem to wyżej, jak mi ktoś to rozjaśni to może w końcu przestane sie martwić. Próbowałem już zagrać dziś w jedną gre gdzie zabijałem graczy za pomoca miecza, nie przejmowałem się grzechem bo zwyczajnie wiedziałem i wmawiałem sobie ze zabijam tylko postać w grze a nie prawdziwego człowieka ale nadal nie chce grać ze znajomym bo boje się sam nie wiem czego... nie wiem, bo nie wiem do czego odnosi się ten cytat.
A jak znudziło nam się z kolega granie na botach i powiedziałem do niego: "dobra, chodź na prawdziwych ludziach zagramy" to znaczy to, że zabijając popełniałem grzech? To też taki skrót myślowy. Chyba. Bo kiedyś zabijając innych nie myślałem o tym, że zabijam ich w prawdziwym życiu i nie miałem takich dylematów. Tylko, że nie myślałem o postaciach jako o kimś, kim sterują ludzie tylko jako o ludziach bo to była tak jakby "droga na skróty" bo równie dobrze bota moge porównać do takich graczy. Czy popełniałem wtedy grzech? Teraz staram się myśleć już nie na skróty.
|
Pt lut 02, 2018 13:43 |
|
|
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Mogę pisac trochę niezrozumiale bo mam gorączkę i jestem troszkę chory. Mój dylemat polega głównie na tym, że tak jak niektórzy ludzie zabijając postac w grze sterowaną przez człowieka myśle głównie o tym człowieku ponieważ tak mi jest łatwiej. Nie przejmowałem się, że popełniam grzech bo nie chodziło mi o to, że wbijam miecz w głowę prawdziwemu człowiekowi tylko jego postaci. Czy zabicie np. znajomego i myślenie w taki sposób, że go zabiłem jest grzechem? Rozumiem to tak, że zabiłem go lecz tylko w grze tylko po prostu łatwiej mi jest myśleć, że zabiłem znajomego niż zabiłem postać o nazwie wymyśloną przez znajomego, który ma kontrole nad postacią. Taki skrót.
|
Pt lut 02, 2018 13:57 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Przełamałem się idę z nimi zagrać. Tylko boję się, że jak pomyślę, że zabiłem Maksa i wyobraże sobie jego wygląd itp podczas zabijania postaci w grze to będzie to g.ciężki. Postaram sobie wmawiać nawet jak będe mówił ze zabilem Adama czy cos ze zabilem go tylko w grze.
|
Pt lut 02, 2018 14:42 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Grzech to nie cos abstrakcyjnego. Jaki grzech mialbys popelnic? Komu jakąkolwiek krzywdę wyrządzasz? Te wirtualne postacie to pionki z "chinczyka". Jezeli jest to problem, to nadal sugeruję rozmowę z psychologiem i trzymanie sie z daleka od wszelkich forum religijnych. Radze to jako osoba zdecydowanie wierząca.
Grzech ciezki w teologii katolickiej to na 105% odrzucenie Boga w 105% świadomie, w 105% dobrowolnie, samodzielnie. Jakiekolwiek watpliwosci, dylematy wykluczają z automatu taka możliwość.
Nie zmuszaj siw do gry. Mozna inaczej spedzic czas.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 14:49 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Kozioł napisał(a): Grzech to nie cos abstrakcyjnego. Jaki grzech mialbys popelnic? Komu jakąkolwiek krzywdę wyrządzasz? Te wirtualne postacie to pionki z "chinczyka". Jezeli jest to problem, to nadal sugeruję rozmowę z psychologiem i trzymanie sie z daleka od wszelkich forum religijnych. Radze to jako osoba zdecydowanie wierząca.
Grzech ciezki w teologii katolickiej to na 105% odrzucenie Boga w 105% świadomie, w 105% dobrowolnie, samodzielnie. Jakiekolwiek watpliwosci, dylematy wykluczają z automatu taka możliwość.
Nie zmuszaj siw do gry. Mozna inaczej spedzic czas. Niby nikomu nie wyrządzam krzywdy ale ten cytat... coś w nim chyba jest, nieprawdaż? Do gry się nie zmuszam. Chcę grać ale się boję i dlatego właśnie unikałem grania. Grałem z kolegą i szukaliśmy jednego gracza w celu zabicia go, nawet fajna rozrywka była bo zdarzyło nam się kilka śmiesznych sytuacji. Boje się trochę grać ze wzgl. właśnie na ten cytat. Bo jak będe grał sobie ze znajomym i nagle zabijając go pomyśle o koledze jako o człowieku a nie jako o postaci w grze sterowanej przez niego to będzie to grzech? Wytłumacz mi ten cytat prosze żebym wiedział co on oznacza.
|
Pt lut 02, 2018 15:30 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Planujesz morderstwo?? Nie planujesz. Spedzasz czas z kolegami nikogo nie krzywdzac, relaksujesz sie. Nie upijasz sie, nie cpasz, burd nie wczynasz, Bogu nie złożeczysz.. Daj spokoj z tymi dywagacjami i baw sie dobrze. I unikaj forum, bo ludzie roznne dziwa pisza, z roznych pobudek i tylko ci zycie skomplikuja.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 15:48 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Ale do czego odnosi się ten cytat?
|
Pt lut 02, 2018 16:09 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Wyjetego z kontekstu wypowiedzi nie ma sensu komentowac. Wierz mi, ludzie lubią dzielic wlos na czworo i szukac diabla w kazdym kącie. Tylko po co? Żyj radosnie, nie krzywdz ludzi, plac podatki i dziekuj Bogu. Nic wiecej 99,9,% nie jest potrzebne.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 16:21 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
Ale to chyba był cytat jakiegoś księdza czy cos. Nie wiem.
|
Pt lut 02, 2018 16:23 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Gry o zabijaniu.
Daj sobie z tym spokój.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lut 02, 2018 16:37 |
|
|
Krystian13
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07 Posty: 63
|
Re: Gry o zabijaniu.
|
Pt lut 02, 2018 16:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|