Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
oszustwo
Ostatnio miałem do zlutowania układ od nauczyciela, jednak tata powiedział, że on to zrobi( żebym nie zrobił zwarcia). Ogólnie była to praca dodatkowa i akurat mnie wybrał do tego nauczyciel. Po zlutowaniu tego przyniosłem to na drugi dzień, bardzo spodobało się to panu i potem spytał czy sam to lutowałem. Powiedziałem, że tak(choć lutował to mój tata) i on mówi, że z takim lutowaniem to mam u niego 5 przynajmniej (było to dobrze bardzo zlutowane bo mój ojciec pracuje jako elektronik). Teraz dał mi inne zadanie i mówił, że dostanę 6 jak zrobię. To już jestem sam w stanie zrobić, teraz trochę głupio mi, że oszukałem go mówiąc, że to ja lutowałem. Byłem wtedy z kolegami u tego pana i nie chciałem się przed nimi upokarzać i w sumie wyszło jak wyszło. Nawet gdybym powiedział, że to nie ja robiłem to ta 5 byłaby i tak chyba. Czy takie oszustwo to grzech ciężki? Zrobiłem to z pełną świadomością, ale chciałem się pokazać z dobrej strony przed panem. Liczę na komentarze z dobrą, szczerą opinią
|
Pn sty 15, 2018 16:10 |
|
|
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: oszustwo
Najlepiej po prostu zapytaj księdza w konfesjonale, bo nie wydaje się to całkiem jednoznaczne.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 15, 2018 18:11 |
|
|
białogłowa
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57 Posty: 986
|
Re: oszustwo
Zawsze możesz oddając tę drugą pracę powiedzieć nauczycielowi: "Proszę pana, przy ostatnim zadaniu pomagał mi tata, ale tę zrobiłem już od początku do końca sam"
_________________ Tylko Bogu chwała
|
Pn sty 15, 2018 18:21 |
|
|
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: oszustwo
Dobre rozwiazanie . Trzeba nauczyc sie brac odpowiedzialnosc za swoje czyny. Nie tylko w konfesjonale.
|
Pn sty 15, 2018 21:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: oszustwo
jako były nauczyciel stwierdzam, że jest to zwykłe oszustwo. Nie widzę tu żadnej niejednoznaczności. bialoglowa- on nie pisze o pomocy, tylko o zrobieniu przez tatę zadania za niego. a jeśli tak, to mówienie o pomocy taty będzie kolejnym kłamstwem.
zadania dodatkowe zazwyczaj są dla ochotników.
|
N lut 11, 2018 12:40 |
|
|
|
|
białogłowa
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57 Posty: 986
|
Re: oszustwo
baranek napisał(a): jako były nauczyciel stwierdzam, że jest to zwykłe oszustwo. O ho ho, na stos z nim. baranek napisał(a): on nie pisze o pomocy, tylko o zrobieniu przez tatę zadania za niego Ściśle rzecz ujmując nie pisze ani o jednym, ani o drugim. Tata lutował, ale żeby zlutować trzeba najpierw jakiś układ przygotować, być może chłopak zrobił to sam. I jak by nie było, bardziej pedagogiczne od piętnowania małolata wydaje mi się jednak wskazanie mu możliwości rehabilitacji.
_________________ Tylko Bogu chwała
|
N lut 11, 2018 13:09 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: oszustwo
Typowe dla polskich nauczycieli karanie zamiast pozytywnej motywacji dobrze pamietam ze swoich czasow szkolnych i jakos tak sie to laczy z polskim podejsciem do katolicyzmu i duza checia do "napominania bladzacych".
|
N lut 11, 2018 19:20 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: oszustwo
baranek napisał(a): jako były nauczyciel stwierdzam, że jest to zwykłe oszustwo. Nie widzę tu żadnej niejednoznaczności. bialoglowa- on nie pisze o pomocy, tylko o zrobieniu przez tatę zadania za niego. a jeśli tak, to mówienie o pomocy taty będzie kolejnym kłamstwem.
zadania dodatkowe zazwyczaj są dla ochotników. Tyle, że tego oszustwa uczą sami nauczyciele. Moja córka ma talent plastyczny, który teraz wykorzystuje jako dorosła osoba. Niestety, w szkole nigdy jej prace nie szły na konkurs, bo koleżanki miały rodziców mających talent plastyczny i owi rodzice rysowali bądź malowali prace za swoje dzieci. Nauczyciele, nie sądzę, że nie wiedzieli (praca nawet najbardziej uzdolnionego dziecka w klasach I-III SP jest różna poziomem od pracy osoby dorosłej, nawet bez większych zdolności), wybierali te prace na konkurs. Gdyby nauczyciele odrzucali prace rodziców, proceder zakończyłby się. Mało tego, komisje w powiecie, województwie, a nawet krajowe kierowały sie tymi samymi zasadami co nauczyciele w szkole.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lut 11, 2018 19:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: oszustwo
Nie uogólniaj. Nie można usprawiedliwiać grzechu jednej osoby grzechem kogoś innego. Ten uczeń jest juz duży i świadomy - to jego wybór.
|
N lut 11, 2018 19:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: oszustwo
subadam napisał(a): Typowe dla polskich nauczycieli karanie zamiast pozytywnej motywacji dobrze pamietam ze swoich czasow szkolnych i jakos tak sie to laczy z polskim podejsciem do katolicyzmu i duza checia do "napominania bladzacych". Kara nie musi wykluczać motywacji może w ogóle dzieci nie powinny dostawać ocen 1, bo to kara za ich niewiedzę? tylko widzisz- nauczyciel MUSI oceniać. I stara się to robić sprawiedliwie. ciekawa jestem, jak sobie wyobrażasz to "napominanie błądzących" w przypadku oszustwa?
|
N lut 11, 2018 20:03 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: oszustwo
baranek napisał(a): Nie uogólniaj. Nie można usprawiedliwiać grzechu jednej osoby grzechem kogoś innego. Ten uczeń jest juz duży i świadomy - to jego wybór. W którym miejscu (jakimi słowami) usprawiedliwiłam? Wskazałam przyczynę takiego stanu rzeczy. Co do uogólniania, to była to ogólnopolska praktyka, o czym świadczą prace, jakie wygrywały te konkursy. Jako przykład: uczennica z mojej szkoły wygrała laptop w ogólnopolskim konkursie plastycznym. Po nagrodę jeździła z rodzicami gdzieś na Śląsk. Sęk w tym, że praca była wykonana przez matkę. Na etapie gimnazjum już to nie przechodziło, bo prace matki nie różniły się od uczniowskich, a nawet były gorsze (był jeden talent w tej klasie, ale nie ta dziewczynka).
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lut 11, 2018 21:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: oszustwo
Ja nie mówię, ze tak się nie zdarza- faktycznie głownie przy pracach plastycznych łatwo to zauważyć- ale nie wszyscy nauczyciele tak postępują.
A wskazanie przyczyny nie jest zwalaniem winy na tychże nauczycieli i usprawiedliwieniem ucznia? To tak, jakbyś napisała: jakby nauczyciele nie milczeli w przypadku niektórych oszustw, to by uczeń nie oszukiwał.
Tyle, że uczeń ma rozum i wolną wolę. I sam podejmuje decyzje - może też wybrać uczciwość mimo negatywnego wzorca.
Wydaje mi się, że masz żal o te konkursy córki. - Tylko, że trzeba było po prostu pójść do nauczyciela i mu wprost o swoich podejrzeniach odnośnie autorstwa pracy powiedzieć. - Nawet, gdyby wcześniej wiedział i nie reagował, to na oficjalną uwagę zareagować musi.
|
N lut 11, 2018 22:03 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: oszustwo
baranek napisał(a): Ja nie mówię, ze tak się nie zdarza- faktycznie głownie przy pracach plastycznych łatwo to zauważyć- ale nie wszyscy nauczyciele tak postępują. Nie twierdzę, że wszyscy, ale było i jest ciche przyzwolenie na taki proceder. baranek napisał(a): A wskazanie przyczyny nie jest zwalaniem winy na tychże nauczycieli i usprawiedliwieniem ucznia? To tak, jakbyś napisała: jakby nauczyciele nie milczeli w przypadku niektórych oszustw, to by uczeń nie oszukiwał. Nie no, najlepiej nabrać wody w usta, udawać, że nic się nie stało. Na pewno wyleczy się raka baranek napisał(a): Tyle, że uczeń ma rozum i wolną wolę. I sam podejmuje decyzje - może też wybrać uczciwość mimo negatywnego wzorca. Uczeń, jak sama nazwa wskazuje, uczy się. Uczy się nie tylko z podręczników, ale także postępowania, a "okazja czyni złodzieja". To my, dorośli, mamy wychować uczniów na prawych i uczciwych ludzi. baranek napisał(a): Wydaje mi się, że masz żal o te konkursy córki. - Tylko, że trzeba było po prostu pójść do nauczyciela i mu wprost o swoich podejrzeniach odnośnie autorstwa pracy powiedzieć. - Nawet, gdyby wcześniej wiedział i nie reagował, to na oficjalną uwagę zareagować musi. Nie, nie mam żalu. Dziecku potrafiłam wytłumaczyć tak, że wyrosła na osobę, która w życiu posługuje się prawdą. I to jest najważniejsze. Do nauczyciela? Po co? Nic by to nie dało, bo cóż ja znaczyłam wobec ojca koleżanki, który był pilotem? A córka i tak nie wygrałaby konkursu dalej jak w szkole, bo kolejne etapy rządziły się tym samym prawem. Miałam iśc do ministra edukacji? Nie chodziło mi kompletnie o brak nagród mojego dziecka. Wskazałam na nieuczciwość i nic poza tym.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
N lut 11, 2018 22:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: oszustwo
Naprawdę uważasz, że nauczyciele wartościują dzieci zależnie od zawodu rodziców? Współczuję doświadczeń. chciałam napisać przykład, że tak nie jest, ale nie jestem w stanie wpłynąć na twoją subiektywną ocenę
|
N lut 11, 2018 23:12 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: oszustwo
baranek napisał(a): Kara nie musi wykluczać motywacji może w ogóle dzieci nie powinny dostawać ocen 1, bo to kara za ich niewiedzę? tylko widzisz- nauczyciel MUSI oceniać. I stara się to robić sprawiedliwie. ciekawa jestem, jak sobie wyobrażasz to "napominanie błądzących" w przypadku oszustwa? To nie jest kara za ich niewiedze, to pokazanie ze nauczyciel nie byl na tyle dobry, by zainteresowac przerabianym zagadnieniem i nie nauczyl w czasie lekcji. Przeciez uczniowie oryginalnie ( przed lekcja ) nie mieli prawa wiedziec jezeli nie przerabiali tej czesci materialu. To oczywiscie teoria, silaczek i silaczy w zawodzie nauczycielskim za wiele w Polsce nie ma.
|
Pn lut 12, 2018 2:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|