Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Chronos napisał(a): Niemniej jednak widząc komentarze na tym forum od katolików uparcie utrzymujących jakoby kara więzienia za katowanie zwierzęcia to za dużo, można dojść do wniosku, że zasady moralne opierają oni w jakimś stopniu na religii którą wyznają. I wydaje się, że może to mieć dużo wspólnego z nauką chrześcijańską kładącą nacisk na uznanie świata zwierząt za element głównie służebny człowiekowi, istocie uznanej za wyższą. Tak, to prawidłowe wnioskowanie.
|
Wt kwi 03, 2018 10:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
felek_ napisał(a): Chronos napisał(a): Niemniej jednak widząc komentarze na tym forum od katolików uparcie utrzymujących jakoby kara więzienia za katowanie zwierzęcia to za dużo, można dojść do wniosku, że zasady moralne opierają oni w jakimś stopniu na religii którą wyznają. I wydaje się, że może to mieć dużo wspólnego z nauką chrześcijańską kładącą nacisk na uznanie świata zwierząt za element głównie służebny człowiekowi, istocie uznanej za wyższą. Tak, to prawidłowe wnioskowanie. Nie prawda, o prawidłowym zgodnym z Biblią traktowaniu zwierząt o. J. Salij http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_57.htm
|
Wt kwi 03, 2018 10:14 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
felek_ napisał(a): Tak, to prawidłowe wnioskowanie. To rozumowanie nie ma związku z nauką KK. O przyrodę należy dbać, bo władza nad czymkolwiek wymaga odpowiedzialności. Patrz ostatnia encyklika papieża. Wnioskowanie, że z wyższości człowieka oznacza, iż można pozwolić ludziom na bezkarne krzywdzenie zwierząt to nonsens. Cierpienie jest złem, a czynienie zła jest absolutnie niedopuszczalne z perspektywy chrześcijaństwa.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt kwi 03, 2018 10:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Soul33 napisał(a): To rozumowanie nie ma związku z nauką KK. O przyrodę należy dbać, bo władza nad czymkolwiek wymaga odpowiedzialności. A czy ktoś twierdzi, że nie trzeba? Cytuj: Cierpienie jest złem, a czynienie zła jest absolutnie niedopuszczalne z perspektywy chrześcijaństwa. A czy ktoś twierdzi, że czynienie zła jest dopuszczalne z perspektywy chrześcijaństwa? Cytuj: Wnioskowanie, że z wyższości człowieka oznacza, iż można pozwolić ludziom na bezkarne krzywdzenie zwierząt to nonsens. Mógłbyś podać w którym miejscu Kościół nakazuje karanie ludzi więzieniem za złe traktowanie zwierząt?
|
Wt kwi 03, 2018 11:08 |
|
 |
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Parę razy już tutaj było mówione, że nie za każde wyrządzone zło państwo musi kogoś karać. Nie ma kar za obgadywanie, plotkowanie, zdrady małżeńskie itd. Obiektywnie każdy z tych czynów (szczególnie zdrada) to wyrządzanie zła innym ludziom a nikt nie zgłasza postulatu by za takie czyny karać. Skoro potrafimy nie karać za wyrządzanie zła ludziom to co stoi na przeszkodzie by nie karać ludzi. Ja nie twierdzę że maltretowanie zwierząt nie jest złem. Twierdzę, że karanie więzieniem ludzi za coś tak mało istotnego to jest znacznie większe zło. Tym bardziej jak już wspominałem że dochodzi do takich absurdów że rzeźnika karze się za bicie świni kijem a jednocześnie za zabijanie tysięcy świń nie ma żadnej kary.
|
Wt kwi 03, 2018 11:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Cierpienie zwierząt to dla Ciebie "coś mało istotnego"? Ludzie, którzy nie rozumieją, że zwierzęta cierpią tak samo, jak człowiek, nie powinni w ogóle mieć zwierząt.
Wielu zbrodniarzy uczyło się mordować zabijając najpierw zwierzęta....
|
Wt kwi 03, 2018 11:44 |
|
 |
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
baranek napisał(a): Wielu zbrodniarzy uczyło się mordować zabijając najpierw zwierzęta.... W Niemczech, po dojściu do władzy w styczniu 1933 partia nazistowska ustanowiła ona najbardziej kompleksowy zbiór praw ochrony zwierząt w Europie. (...)
24 listopada 1933 wprowadzono ustawę o ochronie zwierząt – Tierschutzgesetz. Adolf Hitler zapowiedział kres okrucieństwu wobec zwierząt: „Im neuen Reich darf es keine Tierquälerei mehr geben”. („W nowej Rzeszy nie będzie więcej dopuszczalne okrucieństwo wobec zwierząt”). Po niej zostały uchwalone kolejne: 3 czerwca 1934 Reichsjagdgesetz zakazującą polowań; 1 czerwca 1935 Naturschutzgesetz, kompleksowo traktującą sprawy środowiska naturalnego. 13 listopada 1937 wprowadzono prawo regulujące transport samochodowy zwierząt, a 8 września 1938 podobne, dotyczące ich przewozu kolejowego. Został określony najmniej bolesny sposób podkucia konia, a także poprawna metoda przyrządzania homara, wykluczająca ugotowanie go żywcem[73]. Niektórzy wyżsi rangą naziści, w tym Hitler, Rudolf Heß, Joseph Goebbels i Heinrich Himmler, okresowo powstrzymywali się od spożywania mięsa, choć według większości doniesień nie przestrzegali takiej diety zbyt ściśle. Nie czynili tego bynajmniej z pobudek etycznych, a raczej propagandowych bądź zdrowotnych.
Na krótko przed wprowadzeniem Tierschutzgesetz wiwisekcja została najpierw zakazana, a potem ograniczona. Eksperymenty na zwierzętach postrzegano jako element „żydowskiej nauki” i „internacjonalistycznej” medycyny, wskazujący na istnienie jakiegoś mechanistycznego umysłu, traktującego naturę jako coś, co należy zdominować, a nie szanować. Hermann Göring, zgodnie z życzeniem Hitlera, ustanowił zakaz wiwisekcji 16 sierpnia 1933, jednak osobisty lekarz Hitlera, doktor Theo Morell, podobno przekonał go, iż nie leżało to w interesie niemieckich badań naukowych, zwłaszcza badań obronnych. W związku z tym zakaz został skorygowany trzy tygodnie później, 5 września 1933. Ustalono osiem warunków, pod którymi przeprowadzanie testów na zwierzętach było dozwolone, zalecając przy tym ograniczanie bólu i eksperymentów zbędnych. Naczelne, konie, psy oraz koty zostały objęte szczególną ochroną, a pozwolenia na wykonywanie wiwisekcji miały być wydawane instytucjom, nie pojedynczym osobom. Zdjęcie całkowitego zakazu zostało uzasadnione następująco: „Jest prawem każdej społeczności, by, kiedy to konieczne, poświęcić jednostki dla dobra ogółu”. Eksperymenty medyczne były później przeprowadzane w obozach koncentracyjnych, zwłaszcza w Auschwitz przez doktora Josefa Mengele, na Żydach i romskich dzieciach, a także na innych ludziach uznawanych za gorszych, włączając w to jeńców wojennych. Jednak osoby te były często w tak złym stanie zdrowotnym, że badacze obawiali się o wiarygodność uzyskiwanych wyników doświadczeń. Powtarzano je więc na zwierzętach. Przykładowo, doktor Hans Nachtheim wywoływał epilepsję u dorosłych i dzieci bez ich zgody poprzez wstrzyknięcie im pentetrazolu, a następnie ponawiał próby na królikachhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_zwi ... hutzgesetz
|
Wt kwi 03, 2018 11:47 |
|
 |
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Cytuj: Cierpienie zwierząt to dla Ciebie "coś mało istotnego"? Ludzie, którzy nie rozumieją, że zwierzęta cierpią tak samo, jak człowiek, nie powinni w ogóle mieć zwierząt.
Rozumiem, że jak mijasz rzeźnię to odmawiasz Anioł Pański a członków swej rodziny którzy jedzą mięso uznajesz za kanibalów i morderców. Na widok zaś kiełbasy mdlejesz
|
Wt kwi 03, 2018 11:58 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
felek_ napisał(a): Mógłbyś podać w którym miejscu Kościół nakazuje karanie ludzi więzieniem za złe traktowanie zwierząt? A gdzie Kościół nakazuje karanie ludzi więzieniem za kradzież, czy nawet pranie brudnych pieniędzy? Wymaga tego zwyczajna moralność i sprawiedliwość. I nie "złe traktowanie", tylko zadawanie cierpienia i niepotrzebne zabijanie czujących istot. Każdy normalny człowiek widzi tutaj zasadniczą różnicę. R27 napisał(a): Nie ma kar za obgadywanie, plotkowanie, zdrady małżeńskie itd. Obiektywnie każdy z tych czynów (szczególnie zdrada) to wyrządzanie zła innym ludziom a nikt nie zgłasza postulatu by za takie czyny karać. Nie wszystko da się ograniczyć do zera i nie za wszystko karanie jest praktyczne. Nie ma natomiast żadnego powodu pozwalać na znęcanie się nad zwierzętami. To jest coś, bez czego można żyć. Oczywiście to tylko teoretyczna dyskusja, bo większość społeczeństwa ma wyższe standardy moralne i to je państwo reprezentuje.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt kwi 03, 2018 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
R27 napisał(a): Parę razy już tutaj było mówione, że nie za każde wyrządzone zło państwo musi kogoś karać. Nie ma kar za obgadywanie, plotkowanie, zdrady małżeńskie itd. Obiektywnie każdy z tych czynów (szczególnie zdrada) to wyrządzanie zła innym ludziom a nikt nie zgłasza postulatu by za takie czyny karać. Skoro potrafimy nie karać za wyrządzanie zła ludziom to co stoi na przeszkodzie by nie karać ludzi. Ja nie twierdzę że maltretowanie zwierząt nie jest złem. Twierdzę, że karanie więzieniem ludzi za coś tak mało istotnego to jest znacznie większe zło. Tym bardziej jak już wspominałem że dochodzi do takich absurdów że rzeźnika karze się za bicie świni kijem a jednocześnie za zabijanie tysięcy świń nie ma żadnej kary. KKK 2418 - Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie.O karach za bestialstwo wobec zwierząt w państwach świeckich przesądza prawo karne.
|
Wt kwi 03, 2018 12:03 |
|
 |
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Cytuj: Oczywiście to tylko teoretyczna dyskusja, bo większość społeczeństwa ma wyższe standardy moralne i to je państwo reprezentuje. Ja mam jeszcze wyższe bo nie ulegam motłochowi któremu marzy się męczenie ludzi z powodu zwierząt. Poczytaj komentarze w necie pod artykułami o znęcaniu się nad zwierzętami. 90% komentatorów życzy zazwyczaj śmierci albo tortur sprawcom. To tyle standardów moralnych tych kocich pańć Cytuj: Nie wszystko da się ograniczyć do zera i nie za wszystko karanie jest praktyczne. Zdradzona żona przeżywa prawdziwe cierpienia i nikt nie karze za to męża. Są to cierpienia nieporównywalne z cierpieniami jakie przeżywają kocie pańcie kiedy czytają o maltretowaniu kotka. A mimo to nie karzemy za to.
|
Wt kwi 03, 2018 12:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Soul33 napisał(a): A gdzie Kościół nakazuje karanie ludzi więzieniem za kradzież, czy nawet pranie brudnych pieniędzy? Rozumiem, że Kościół nie nakazuje karania ludzi więzieniem za zadawanie cierpień i niepotrzebne zabijanie zwierząt. Alus napisał(a): KKK 2418 - Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Alu, cytuj w całości. Kościół stoi na stanowisku, że wydawanie pieniędzy na zwierzęta jest tak samo niegodziwe jak zadawanie im cierpień czy zabijanie: KKK 2418 Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie. Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom.
|
Wt kwi 03, 2018 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Ta dyskusja nie ma sensu. Zwierzę nie jest rzeczą i cierpi tak samo, jak człowiek. często nawet bardziej- bo nie umie o swoim cierpieniu powiedzieć, ani się bronić.
może się zdziwisz- jestem mięsożerną katoliczką. Ale różnica między męczeniem zwierząt a humanitarnym zabijaniem ich na mięso jest zasadnicza. Nie masz pojęcia zapewne, co czuje "kocia pańcia", więc się nie wypowiadaj. Poza tym mówimy tu głównie o cierpieniu fizycznym - więc bardziej adekwatne byłoby porównanie np. do gwałtu. A to jest karane. - Każde niepotrzebne cierpienie- bo np. zastrzyk też boli, a nikt się na to nie oburza- powinno być karane. Niezależnie, czy dotyczy zwierząt, czy ludzi. Dla mnie te kary i tak są zbyt niskie. Ale zawsze to krok do przodu...
|
Wt kwi 03, 2018 12:31 |
|
 |
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
Nie bagatelizuj cierpienia psychicznego. W zasadzie pierwotna definicja cierpienia odnosiła się wyłącznie do sfery psychicznej. Obecnie często cierpienie jest synonimem bólu fizycznego. Ala mniejsza o to.
O humanitarnym zabijaniu była już mowa. Skoro zabijanie może być humanitarne to nic nie stoi na przeszkodzie by nie karać za np humanitarne tortury.
ps. jesz mięso ze stworzeń które wg ciebie mają zbliżoną do ludzkiej świadomość? Ja osobiście nie dałbym rady
|
Wt kwi 03, 2018 12:38 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Karanie ludzi za znęcanie się nad zwierzętami
R27 napisał(a): O humanitarnym zabijaniu była już mowa. Skoro zabijanie może być humanitarne to nic nie stoi na przeszkodzie by nie karać za np humanitarne tortury.
Nie ma czegoś takiego jak humanitarne tortury.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt kwi 03, 2018 12:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|