O języku śląskim po raz n+1
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Wando
Smród w tramwajach...to nie cecha charakterystyczna Śląska, ale efekt braku higieny wsród Polaków. Niestety jestesmy brudasami i co niektórzy uważaja, ze kapiel raz w tygodniu jest wystarczająca.
Koszmarny dworzec w Katowicach....masz racje, jest koszmareny....ale to "dar" epoki socjalizmu w naszym kraju, a nie spuścizna ślaskości. Takich koszmarków jest ci w całej Polsce multum....
Szarość?....chyba byłaś zima, przyjedz na wiosne i popatrz na zielen, a tej na Slasku jest baaardzo dużo
|
Wt paź 04, 2005 8:15 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Dworzec jest koszmarny bo wymaga odnowienia i mieszkają na nim tłumy bezdomnych, wszędzie. W innych miastach tak nie włażą w oczy, albo zamyka się dworce na noc, więc się wynoszą. Wyobraź go sobie odmalowanego i bez bezdomnych - od razu lepiej, nie?
Problem w tym, że oni też muszą gdzieś żyć. I to co się dzieje obnaża brak systemu pomocy społecznej, zapobiegania itd.
A zieleni jest dużo - ale naprawdę proponuję wybrać się na wycieczkę krajoznawczą autobusem lub tramwajem i popatrzeć przez okno...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt paź 04, 2005 8:43 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
No to i ja dołączę się do zachwalania Śląska  Wando (znam jeszcze inną z tego forum też ma nick Wanda ale ona zna wartość Śląska i ludzi z niego pochodzących ) w ciągu 5 lat można zburzyć całe miasto i postawić od nowa, Śląsk - nie tylko w centrach - zmienia się z dnia na dzień, powstają obwodnice, autostrada, centrum handlowo - usługowo - rozrywkowe, Kina, Hotele, rozrasta się zieleń, itp. mówiąc o czymś, bądź o jakimś miescu czy osobie trzeba mieć świeże spojżenie. To tak jakbyś była 15 lat temu w NRD i teraz chciałabyś nam powiedzieć że tam Stasi robi czystki  trzeba być w centrum wydarzeń, aby o nich mówić.
Jestem rdzennym Ślonzokiym - hanysym - jak to na nas coponiektórzy mówią, wcale się tego nie wstydzę, ba jestem dumny ze swych korzeni. Potrafię mówić i godać, staram się być komunikatywnym, ale nie zdzierżę jednego: generalnego negowania i pisania o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia...
Mieszkam w centrum aglomeracji Śląskiej, owszem nie zawsze jest przyjemnie i pachnąco, ale wystarczy pojechać 30 - 40 km od tego centrum, aby odetchnąć świeżym powietrzem, pozbierać grzyby (nie zatrute), jagody, zobaczyć zajączki, sarenki, jelonki czy nawet dzika.....
ot i taki jest właśnie nasz kochany Śląsk, przekrój wszystkiego, przemysłu, rolnictwa, przyrody...
przyjedź pomieszkaj, sprawdź, a potem krytykuj, narzekaj, bądź zachwycaj się i zakochaj się w tej ziemi, która jest solą tego kraju (nie tylko w oku  )
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Wt paź 04, 2005 8:46 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: przyjedź pomieszkaj, sprawdź, a potem krytykuj, narzekaj, bądź zachwycaj się i zakochaj się w tej ziemi, która jest solą tego kraju
A nie da się razem? Pokochać, zachwycać się i dostrzegać cienie? Koniecznie trzeba patrzeć przez różowe okulary?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt paź 04, 2005 9:01 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Teoretycznie się da Jo_tko  tylko, że ktoś mi skradł tę zdolność krytykowania Śląska  a różowe okulary jakoś mi sie przykleiły do nosa  :P
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Wt paź 04, 2005 9:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jotko
Jakos nie da sie.....dlaczego?
Nie wiem jak jest gdzie indziej. Wiem jednak, ze dla Slązaka, rodowitego Slazaka, ten region zawsze będzie najwspanialszy.
To takie przywiazanie do ziemi, tej ziemi. Wbrew pozorom Slazacy kochaja swoja malutka ojczyzne, dostrzegaja jej wady, ale zawsze jej beda bronić przed innymi...to taki nasz Heimat...
Komuna mimo wszelkich starań...nie zdołała zniszczyć ślaskich serc..
No i żeby nie było niejasności...Gierek NIE był Ślazakiem, ale Zagłebiakiem .
|
Wt paź 04, 2005 9:18 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: zawsze jej beda bronić przed innymi
Nawet jak nikt nie atakuje?
Bo przecież to nie jest krytyka nawet - tylko stwierdzenie pewnych faktów. Takie miejsca są WSZĘDZIE. Tak samo w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, jak i w każdym innym mieście.
Osobiście wolę zdjąć okulary - bo tylko wtedy mogę zobaczyć, jak jest i coś z tym spróbować może zrobić...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt paź 04, 2005 9:22 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
eeeeeeeeeeee tam, a ja i tak wolę tak a nie inaczej  :D:D:D:D:D
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Wt paź 04, 2005 9:24 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Wiem - dostrzeganie rzeczy przykrych jest trudne i boli. Bo trzeba się w stosunku do nich określić.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt paź 04, 2005 9:28 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
dobra widzę że nie jesteś w nastroju na żarty... Jo_teczko przyjmij do swojej świadomości fakt, że istnieją tacy ludzie jak ja - niezmordowani optymiści, nawet gdyby się coś waliło, to i tak powiem żejednak wszystko się sie zburzyło, bo jakaś część pozostała nietknięta, poza tym zaczynamy pisać nie na temat i dziwię się Moderatorowi że nie reaguje i nie wycina postów nie związanych z tematem 
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Wt paź 04, 2005 9:38 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Ten temat jest w ogóle wiązką postów nie na temat wyciętych z innego tematu
A ja nie mówię, że masz nie dostrzegać dobra i piękna, nawet jego przewagi, tylko nie zamazywać tych ciemniejszych plam.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt paź 04, 2005 10:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jo_tko, zdiąłem okulary - jak radziłaś i dziwię się zejest mgła a przed chwilą jej nie było. Zaladam okulary i mgła znika. No nie namawiaj mnie, abym udawał "urżniętego".
|
Wt paź 04, 2005 11:15 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Karlus piernika dyć to ze wcora, co śnikło słonce, beztóż mosz bez brylów megła 
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Wt paź 04, 2005 13:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kefas, to już zy mnóm źle, w kościoł mierza a w karasol trefióm.
|
Wt paź 04, 2005 15:45 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Post przeniesiony z tematu viewtopic.php?t=5397
karlus napisał(a): Jest żeś Ślónzoczka i niy wiesz ło tym, że ni ma we ślónszczyźnie takigo słowa, jak "karluska". Kej byś chciała pedzieć, tak jak jo to ło sia godom, musiałabyś pedzieć "frela". Ale i tak łoba by my cyganiyli. Bo co to za karlus, kery już swoje dzieci wychowół? Karlusym to sie jest przed żyniaczkóm a frelóm przed wydaniym. A tak po prowdzie to jo jest chop a Ty - baba. Te kere pochodzóm ne stron na wschód łod Brynicy sie na te słowo "baba" łobrożajóm. Ale jakeś jest "Hyjdla" tak jak jo "hanys' to wiysz, iże sie tak u nos godo. A wiysz jak to u nos sie godo na synków? Kej jest malućki to jest "knefel"; jak już do szkoły idzie to jest bajtel, a jak już ze siódmyj klase wyndzie, to jest karlus, a jak mu lot przibyndzie i sie niy żyni to, to jest łochyntoł, a jeszcze niyskorzi to sie śniego robi zmier'zły grzib. I choć jo ból żyniaty inoch łogdowioł, bez toż godom ło sia "stary karlus" a tak po prowdzie toch jest stary zmierzły grzib. Posty przeniesione z tematu viewtopic.php?t=5216karlus napisał(a): Zdumiewające, że Jo_tce tak bardzodyskusje językowe przeszkadzają. Ale bardziej toeruje wszystkie idiotyczne neologiżmy z angielszczyzny. Wiele set lat temu Mikołj Rej z dumą ogłaszał światu, że "Polacy nie gęsi, tez swoj Język mają". A teraż dziewczyny i chłopcy komputerowcy, o ten język nie dbają. Czyżby trzeba się donich zwracać per "gę gę gęsiu"? karlus napisał(a): I kolejne pytanie: czy kultywowanie mów regionalnych jest zbrodnią czy to raczej zbrodniczym zboczeniem jest zaśmiecanie języka ojczystego angielszczyzną? Mądry administrator wraz z "nadmoderatorem" otworzyłby odrębny dział "TEKSTY W MOWACH REGIONALNYCH". Wyrazu gwara bym unikał, bo gwarzenie to mówienie nie zawsze z sensem. A jako Ślązak język to ja mam po to aby smakować, np przez lizanie. W mowie to on może służyc co najwyżej do "podlizywania się". Przecież jakże pozyteczne byłoby poznanie różnych regionalnych zwrotów. Ot chociażby słynne poznańskie "pyry". Na pewno mowy polskiej to nie zuboży ale ją wzbogaci. Crosis napisał(a): Karlus nie zrozum mnie zle, ale sie czepiasz. Ja bardzo szanuje poszczyzne, jestem recytatorem. Mimo, ze moj region swojego jezyka tak jak Slask nie ma, to jednak ma swoje pewne zwroty. Mimo to, z jednej strony jako parajacy sie informatyka a z drugiej uczacy sie 3 jezykow z czego dwoma wladam plynnie generalnie czasem mi sie cos "wypsnie".
I tak samo jest z gwara informatyczna. Wszelkie pisane skrypty i ich strona techniczna sa pisane po angielsku. Nie ma forum, gdzie w tabelach sql mialbys uzytkownik, a nie user. Wszelkie jezyki programowania bazuja rowniez na angielskim i nie ma sie co dziwic, ze potem jest tak a nie inaczej.
Tak samo publikacje logistyczne czy tez jezyk zarzadzania - na calym swiecie sa tam uzywane zwroty pochodzace z angielskiego i to nikogo nie dziwi.
Ale rozumiem Twoja troske. Ja sam lapie sie czasem za glowe slyszac jak rozmawia mlodziez. Gdy raz uslyszalem slowo "wyeskplejnuje" zamiast wytlumacze malo mnie szalg nie trafil. Tylko, ze to jest spowodowane raczej niedostateczna edukacja z jezyka polskiego w szkolach.
Bo co onnego jezyk konkretnej branzy, gdzie na calym swiecie wystepuja terminy pochodzace od angielskich wyrazow i wprowadzanie wlasnych, rodzimych tylko by pogmatwalo sprawe i utrudnilo zycie.
A co do slaskiej mowy - wybacz, ale to forum ogolnopolskie. Ja mam problem ze zrozumiemiem wszystkich wyrazow wiec sadze, ze moga go miec tez inni. A na ogolnopolskim forum tym zrozumialym jezykiem jest jezyk polski. Uzywanie innego raczej dowodzi braku szacunku do czytajacych.
Crosis
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt paź 04, 2005 16:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|