Czy to dobry zakup dla ateisty?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
|
Wt lis 08, 2011 15:59 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt lis 08, 2011 16:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Czyli nie muszę wierzyć w to, co opisuje św Faustyna w swoim dzienniczku?
|
Wt lis 08, 2011 16:07 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Nie, nie musisz 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt lis 08, 2011 16:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Ateista który martwi się o życie wieczne czy to nie dziwne ? bo ja naprawde nie rozumiem tego.
Fajny masz tok myślenia kupie sobię skaplerz będę go nosił no i mam już zapewnione zbawienie ? beż żadnego wysiłku i pracy włożonej ... nie ma tak łatwo w życiu.Idąć twoim tokiem myślenia to mógłbym grzeszyć ile wlezie ale i tak mam zapewnione zbawienie bo noszę skaplerz?
Musisz wierzyć jeśli chcesz zostać zbawionym innej drogi nie ma .
|
Wt lis 08, 2011 16:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
no cóż zawsze pozostaje mu wiara w predestynację  (żart)
|
Wt lis 08, 2011 16:55 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Tak, możesz o tym przeczyta nawet na tym portalu link: http://kosciol.wiara.pl/doc/490225.Dzwonki-alarmowecytat: Nawet te uznane przez Kościół objawienia Matki Najświętszej nie należą do depozytu wiary. Każdy katolik ma prawo sam zdecydować, czy w nie wierzy, czy nie. Ktoś, kto nie wierzy w to, że Matka Chrystusa ukazała się w Guadalupe, La Salette, Lourdes, Fatimie, Gietrzwałdzie, Licheniu, Banneux, nadal ma prawo uważać się za katolika.i cytat z pism św. jana od Krzyża (ogłoszonego Doktorem Kościoła) Św. Jan od Krzyża żyjący w XVI w. nie miał wątpliwości, że wraz ze śmiercią ostatniego Apostoła zakończyło się jedyne Objawianie Boże skierowane do wszystkich narodów i przestrzegał przed poszukiwaniem, a nawet pragnieniem nowych objawień: „Jeśli dzisiaj ktoś chciałby Go jeszcze pytać lub pragnąłby jakichś wizji lub objawień, nie tylko postępowałby błędnie, lecz także obrażałby Boga, nie mając oczu utkwionych jedynie w Chrystusa, szukając innych rzeczy lub nowośc
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt lis 08, 2011 17:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Cuda jakie sprawia nam Bóg nie polegają tylko na objawieniach i uzdrowieniach, cudem może być także nawrócenie się grzesznika, albo wyjście z nałogu  nie wszystkie cuda dzieją się w zaświatach, to sam człowiek decyduje, co uznaje za cud 
|
Wt lis 08, 2011 17:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
jesienna napisał(a): Chciałam zauważyć, że w objawienia, nawet te uznane przez Kościół katolik nie ma obowiązku wierzyć. Cóż, jesli tak jest rzeczywiście, to potwierdza to moją tezę, którą wypowiadałem już na tym forum (ku oburzeniu katolików), że Kościół ma wersję wiary "dla maluczkich", głoszoną z większości ambon, pełną objawień, cudów, uzdrowień, dosłownego traktowania Biblii, modlitw do Matki Boskiej, negowania teorii ewolucji, itd. oraz wersję "dla intelektualistów", która tych wszystkich naiwnych bajek jest albo pozbawiona albo mocno je ogranicza i którą to Kościół w każdej chwili może zasłonić się przed zarzutami ludzi myślących, mówiąc: "ależ Kościół wcale w te wszystkie rzeczy nie wierzy, to ci malutcy tak wypaczają nauczanie świętego Magisterium". Żałosne. A swoją droga mam nieskrywaną satysfakcję, że moje argumenty prowadzą wierzących do konkluzji w rodzaju: "katolik nie ma obowiązku wierzyć w objawienia". Czyli są celne skoro zaczynacie się zastanawiać czy powinniście i czy musicie w to wierzyć.
|
Pt lis 11, 2011 12:04 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Tylko, że to nie jest żadna nowość. Każdy normalny katolik wie, ze są podstawowe prawdy wiary zawarte w krótkim katechizmie i ich rozwinięcie i wykładnia w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Wszystko, co poza tym w Kościele się dzieje, liturgia, przepisy kościelne, prywatne objawienia i osobiste mistyczne wizje, przemyślenia i refleksje oparte o modlitwę i medytację są normalnym życiem Kościoła, życiem opartym na fundamencie zasad wiary. Każdy żyje po swojemu i nie ma obowiązku nie tylko wierzyć w to, co komu się objawiło, czy co wymedytował, nie ma nawet obowiązku tego studiować i tym się interesować.
A jeśli Kościół zapoznanie się z tymi objawieniami zaleca, to dlatego, by zachęcić ludzi do pobożnych praktyk, by nie tracili czasu, a poświęcali go działaniom, mogących rozwinąć ich duchowość, pogłębić wiarę.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pt lis 11, 2011 12:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Cytuj: Czyli są celne skoro zaczynacie się zastanawiać czy powinniście i czy musicie w to wierzyć Nie musimy się zastanawiać czy musimy i czy powinniśmy wierzyć w Chrystusa - wiara chrześcijan zasadza się na pełni Objawienia Chrystusa.
|
Pt lis 11, 2011 12:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
maly_kwiatek napisał(a): Tylko, że to nie jest żadna nowość. Każdy normalny katolik wie, ze są podstawowe prawdy wiary zawarte w krótkim katechizmie i ich rozwinięcie i wykładnia w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Po pierwsze nie jest to zgodne z prawdą, bo nawet w tym jednym krótkim wątku jedna z osób (Margaretka) zdziwiła się, że od katolików nie wymaga się wiary w objawienia. Chyba, że nie jest ona "normalną katolczką" według Twojej definicji. Po drugie nieważne czy to nowość czy nie - ważne to co pisałem poprzednio: Kościół wmawia ludziom nierzeczywiste rzeczy a kiedy ktoś myślący zarzuci mu ich nierealność to zasłania się argumentem, że to nie należy do kanonu wiary. Niekonsekwencja aż bije po oczach. Weźmy choćby przykład szkaplerza, którego dotyczy wątek. Cała wiara w jego niezwykłą moc pochodzi z urojeń (przez Kościół nazywanych objawieniem) jakiegoś średniowiecznego mnicha. Żaden katolik, zgodnie z tym co piszesz, nie ma obowiązku w to wierzyć. Jednak Kościół potwierdza swoim autorytetem twierdzenia, że: "Każdy, kto pobożnie nosi szkaplerz i naśladuje cnoty Maryi, zostanie wybawiony z czyśćca w pierwszą sobotę po swojej śmierci." Skoro jest to oparte o objawienia, których nikt nie musi uznawać i Kościół (jak rozumiem) wcale nie twierdzi, że są na pewno prawdziwe dlaczego przekonuje się ludzi, że ten szkaplerz ma całą tę niezwykła moc? Jakoś nigdzie nie przeczytałem, zdania w rodzaju: "jeśli objawienie to jest prawdziwe, to zgodnie z nim noszenie szkaplerza da Ci to i tamto, ale nie musisz w to wierzyć". Kolejna niekonsekwencja: jeżeli wiara w "objawienia" i "cuda" nie należy do kanonu wiary to można powiedzieć, że objawienia siostry Faustyny Kowalskiej czy też "cud" uzdrowienia francuskiej zakonnicy nie musiały mieć miejsca i katolik może ich nie uznawać. A skoro tak to podstawy do beatyfikacji JPII czy kanonizacji siostry Faustyny nie są oparte o kanony wiary a jedynie o objawienia, które katolicy mogą uznawać bądź nie. Konsekwentnie katolicy mogą uznawać, że JPII został ogłoszony błogosławionym a siostra Faustyna świętą zupełnie bezpodstawnie. Tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia, co Kościół zapisuje na dnie swoich przepasłych ksiąg, których nikt (lub prawie nikt) nie czyta. Kościól powszechnie głosi i wszędzie potwierdza swoim autorytetem wiarę w objawienia i ich konsekwencje, nawet równie głupie jak ta ze szkaplerzem. A to, że ma na podorędziu "wersję oficjalną", której używa kiedy jest mu wygodnie, tylko dodaje mu obłudy.
|
Pt lis 11, 2011 13:13 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Dla mnie normalny katolik, to ten, który dobrze zna i w pełni akceptuje podstawowe prawdy wiary jakich uczy się dzieci i młodzież do pierwszej Komunii Świętej i do Bierzmowania.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pt lis 11, 2011 13:32 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
maly_kwiatek napisał(a): Wszystko, co poza tym w Kościele się dzieje, liturgia, przepisy kościelne, prywatne objawienia i osobiste mistyczne wizje, przemyślenia i refleksje oparte o modlitwę i medytację są normalnym życiem Kościoła, życiem opartym na fundamencie zasad wiary. Skoro życie Kościoła oparte jest na fundamencie zasad wiary, to nie może przedstawiać czegoś, co z tą niezmienną wiarą jest niezgodne, prawda? maly_kwiatek napisał(a): Każdy żyje po swojemu i nie ma obowiązku nie tylko wierzyć w to, co komu się objawiło, czy co wymedytował, nie ma nawet obowiązku tego studiować i tym się interesować. Powinien jednak przyjąć do wiadomości, że Kościół uznaje to wszystko za prawdziwe i Bogu miłe. maly_kwiatek napisał(a): A jeśli Kościół zapoznanie się z tymi objawieniami zaleca, to dlatego, by zachęcić ludzi do pobożnych praktyk, by nie tracili czasu, a poświęcali go działaniom, mogących rozwinąć ich duchowość, pogłębić wiarę. A jeśli Kościół zachęca ludzi do pobożnych praktyk, to nie powinien się w tym mylić, bo inaczej uczyłby chrześcijan drogi fałszu/praktyk bezbożnych, zgodzisz się? atheist napisał(a): Konsekwentnie katolicy mogą uznawać, że JPII został ogłoszony błogosławionym a siostra Faustyna świętą zupełnie bezpodstawnie. Może inaczej - za brak wiary w to, że JPII i Faustyna są w niebie, nie grozi automatyczna ekskomunika, jak w przypadku niewiary w doktryny zawarte w depozycie wiary, pomimo tego, że orzeczenia Kościoła w tej sprawie mogą być (nie jestem pewien na 100% czy są) nieomylne. Jeśli jeszcze nie słuchałeś tego wykładu, to polecam: viewtopic.php?p=583073#p583073 - Konserwatyści przeciw beatyfikacji Jana Pawła II
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 11, 2011 13:54 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Czy to dobry zakup dla ateisty?
Elbrus napisał(a): maly_kwiatek napisał(a): Wszystko, co poza tym w Kościele się dzieje, liturgia, przepisy kościelne, prywatne objawienia i osobiste mistyczne wizje, przemyślenia i refleksje oparte o modlitwę i medytację są normalnym życiem Kościoła, życiem opartym na fundamencie zasad wiary. Skoro życie Kościoła oparte jest na fundamencie zasad wiary, to nie może przedstawiać czegoś, co z tą niezmienną wiarą jest niezgodne, prawda? Nie powinno. Aczkolwiek bywa różnie. Na szczęście nie stanowi to kanonu niczyjej katolickiej wiary. Elbrus napisał(a): maly_kwiatek napisał(a): Każdy żyje po swojemu i nie ma obowiązku nie tylko wierzyć w to, co komu się objawiło, czy co wymedytował, nie ma nawet obowiązku tego studiować i tym się interesować. Powinien jednak przyjąć do wiadomości, że Kościół uznaje to wszystko za prawdziwe i Bogu miłe. Owszem. I być uważnym w tym. Bo nie wszystko co istnieje w przestrzeni chrześcijańskiego i katolickiego życia jest przez Kościół przeanalizowane i w pełni zaakceptowane, jako zgodne z wiara Kościoła. Elbrus napisał(a): maly_kwiatek napisał(a): A jeśli Kościół zapoznanie się z tymi objawieniami zaleca, to dlatego, by zachęcić ludzi do pobożnych praktyk, by nie tracili czasu, a poświęcali go działaniom, mogących rozwinąć ich duchowość, pogłębić wiarę. A jeśli Kościół zachęca ludzi do pobożnych praktyk, to nie powinien się w tym mylić, bo inaczej uczyłby chrześcijan drogi fałszu/praktyk bezbożnych, zgodzisz się? Nie powinien się mylić, aczkolwiek czasem myli się. Kościół nie jest bowiem nieomylny. Dlatego zawsze przydatne katolikowi są: - osobista szczera rozmowa z Bogiem, - intuicja - sumienie, prawidłowo ukształtowane - zdrowy rozsądek.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pt lis 11, 2011 14:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|