Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka napisał(a): Mroczny - poprawka  O seksie można rozmawiać. Bynajmniej nie trzeba, nie ma przymusu ani konieczności I są słowa i określenia konieczne i takie, które można pominąć bez szkody dla treści wypowiedzi. Kwestia dobrego smaku, kultury i uszanowania czyichś granic.
O seksie można? A o księżach?
Bo coś mi się wydaje, że księża to temat tabu i jak już to tylko można pisać w samych superlatywach. Nie wolno krytykować nawet takich, którzy zostali księżmi w celach komercyjnych (czysto finansowych).
Czyli po prostu cynicznie poddający się święceniom cwaniacy - wiadomo o kogo chodzi.
Kamyk - to pytanie m.in. do Ciebie, jako osoby o wielkich kompetencjach.
|
Pn sty 21, 2008 20:04 |
|
|
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Profos, nigdy nie będziesz w stanie stwierdzić, dlaczego ktoś został księdzem, czy jest lekarzem ewentualnie prawnikiem - czy kimś jeszcze innym
Chyba, że ta osoba sama to stwierdzi. Możesz jedynie przypuszczać, ale pisać z punktu widzenia osoby pewnej - nie bardzo - to już pod pomówienie podchodzi.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Pn sty 21, 2008 21:41 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
Czy można usunąć ankietę z tego topicu? viewtopic.php?p=315900#315900 pomyliłem w niej słowo rozwód ze słowem małżeństwo,ludzie już zagłosowali ale tak naprawdę nie wiadomo,kto i na co...
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pn sty 21, 2008 22:49 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
@profos - Aienkka wystarczająco dokładnie napisała to, co i ja uważam
Nigdy nie będziesz znał motywów, dla których ktoś został kapłanem - a zapewniam Cię, że nie jest to łatwe. Inna sprawa to to, jak ktoś się z posługi wywiązuje. Ale Ty usilnie mieszasz te 2 porządki
Asienkka również napisała, że podchodzi to pod pomówienie - dlatego nie pozwolę pisać takich rzeczy
|
Wt sty 22, 2008 19:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
Kłócicie się o szczegóły. Ale o tym za chwilę. Na początek:
@baranek:
szkoda, że przestałaś moderować... to tak jakby pewna część forum odeszła..
@akacja:
zgadzam się z MP: get a life.
A wracając do meritum - oczywiście, można się tu sprzeczać. Przecież w rzeczonym cytacie autor nie musiał wcale opisywać konkretnych czynności, a po prostu napisać, że mogłaby zaspokoic w końcu własne pragnienia.
I uważam, że w sumie nie ma w tym nic złego (w sensie tak, jak zostało to opisane), ale jestem w stanie zrozumieć podejście osób, którym się to nie podoba (np baranka). Oczywiście podejście akacji i chyba olinki (olinka?) uważam za mocno przesadzone i gorąco polecam im to co napisał MP: get a life.
Wiem, że niektórzy tutaj lubią robić wiele rzeczy na pokaz. Posty na pokaz, czasem wiara na pokaz no i oczywiście "święte oburzenie". To właśnie tak dokładnie zniekształca obraz polskiego katolika, robiąc z niego zaściankowego ksenofoba. Ale za to niektórzy tutaj, np baranek, kamyk i wiele innych osób powinni podziękować m.in. akacji.
Pozdrawiam,
Crosis
|
Śr sty 23, 2008 14:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis, nie zgadzam sie z Twoja opinia. To, jak katolikow z tego forum widza ateisci zalezy od bardzo wielu spraw, miedzy innymi od zyczliwego nastawienia i zrozumienia tego, ze roznice opinii, dyskusje i klotnie sluza wzbogaceniu i dazeniu do lepszego poznania a nie robieniu czegos na pokaz.
Nie mozesz tego twierdzic nie znajac intencji danego czlowieka, a zarzucajac zle intencje, powodujemy wlasnie zamet.
Skad pochodzi ta wiedza, ze ktos robi cos "na pokaz"? Czy to jest wiedza czy raczej nasze wrazenie o kims?
Skad Ci przyszedl taki epitet do glowy "zaściankowy ksenofob"
|
Śr sty 23, 2008 15:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Lucyno, ależ ja nie wymagam, żebyś się z nią zgadzała. Wręcz Twoje niezgadzanie się uważam za zdrowe. I po części słuszne.
Oczywiście, obraz katolików zależy od wielu spraw. Ale gdybym miał o katolikach z tego forum wyrobić sobie opinię na podstawie postów osób, o których wspomniałem w powyższym poście, to miałbym (z całym szacunkiem) Was wszystkich za bandę zakompleksionych, zaścioankowych ludzi, o małomiasteczkowej mentalności, którzy własnym pyszczeniem i czepianiem się szczegółów u innych ludzi (swoich błedów nie raczą zauważyć) starają się ukryć pustkę i brak jakichkolwiek emocji w swoim życiu.
Może nie będę opisywał skąd taki wgląd - jest to moja prywatna opinia, ale jakoś mam odwagę powiedzieć to głośno: tak akacjo, właśnie tak wyglądasz w moich oczach.
Ale nie wyglądają tak wszscy katolicy z tego forum. Ogólnie, mimo tego, że jestem ateistą nie wyrabiam sobie zdania o kimś, na podstawie tego, w co wierzy. Bo wśród ateistów zdarzają się postawy nie wiele lepsze, a nawet gorsze niż ta prezentowana przez akację et consortes.
Poza tym piszesz o intencjach: Lucyno, jesteśmy na forum dyskusyjnym. Jeśli ktoś tutaj coś pisze (tak jak ja teraz) musi być świadomy tego, że każdy czytający oceni jego intencje we własny, prywatny sposób. Tak działa forum i tak działa dyskusja.
Zaś akacja swoją postawą w wielu innych tematach dowiodła tego, że jedynym jej zainteresowaniem na tym forum jest udowadnianie moderacji i innym userom, że to forum jest pseudokatolickie. Jej sposobem na życie jest pokazywanie w ten sposób, jaka to ona jest święta, cudowna i wspaniała (skoro ma tyle do zażucenia innym i pilnuje każdego ich błedu, to pewnie sama żadnych nie potępia). Ale to tylko moja prywatna opinia inie musisz się przecież z nią zgodzić. Na podstawie tychże moich prywatnych obserwacji dochodzę do wniosku, że ona robi to na pokaz, bo tak naprawdę jej życie bezpłciowe i pozbawione głębszego sensu. Bo człowiek, który widzi sens nie ogranicza się do krytyki tego, co inni ludzie robią w dobrej wierze. A jeśli nawet tylko krytykuje, to też robi to w dobrej wierze, czego u akacji nie ma. Jej jedynym celem jest to, żeby udowodnić sobie i całemu światu (a głównie sobie, bo czymś trzeba poprawić sobie samopoczucie), że ludzie robiący coś za darmo i z dobrej woli tak naprawdę robią wszystko źle. (sorry akacja, że tak o Tobie piszę w trzeciej osobie, ale skoro pisujesz pewne rzeczy na publicznym forum, to licz się z odpowiedzią).
Mimo to, jak już pisałem, to tylko moje prywatne zdanie i nie oczekuję, że się z nim zgodzisz.
A "zaściankowy ksenofob" - połącz sobie jednego z bohaterów "Powrotu posła", który popisując się wiedzą powiedział
- "Rosja Krym odda, a Chiny zabierze"
z definicją ksenofoba w odniesieniu do wszystkiego, czego własne, rozdmuchane przez siebie "ja-ego" nie uznaje za słuszne.
W moim odczuciu otrzymasz coś na wzór akacji.
Crosis
|
Śr sty 23, 2008 22:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis, powiem tylko tyle, umiejetnosc konstruktywnej, madrej krytyki jest sprawa trudna. Twoja krytyka Akacji do delikatnej nie nalezy wrecz przeciwnie jest nieco za ostra i obrazliwa.
Miales niby wielka odwage powiedziec publicznie, jak wyglada w Twoich oczach Akacja. Obraziles ja przy okazji. I co, jest wszystko w porzadku? A gdzie szacunek do drugiej osoby?
Jestem pewna, ze wiekszosc osob wypowiadajac sie, jak wyglada w ich oczach dana osoba na forum, nie bedzie w stanie stanac w prawdzie o niej. Wiec po co w taka krytyke sie zabawiac? Pozory moga bardzo mylic.
Zauwaz, ze w tym momencie dyskusji o postawie Akacji, narzucasz jej sposob postepowania i nie sznujesz jej wolnosci.
Akacja kieruje sie dobrem forum, nie ma zlych intencji, i jezeli moderatorzy sa innego niz ona zdania, to zwykla zyczliwa dyskusja, bez dogadywania, wytlumaczy stanowisko obu stron.
Zbyt pochopnie Crosisie, oceniasz druga osobe, mozesz sie mylic w swojej ocenie, wez to pod uwage. I spojrz moze z wieksza zyczliwoscia na druga osobe, bo kazdy z nas, i Ty rowniez tej zyczliwosci i zrozumienia potrzebuje.
Mnie osobiscie, uwagi czynione przez Akacje zmuszaja do refleksji, i tak je odbieram.
p.s
Doskonale wiem, ze nie wymagasz abym sie zgadzala z Twoja opinia, zaznaczylam to na wstepie mojej wypowiedzi jedynie po to, aby wiadomo bylo jakie jest moje stanowisko. Krotko mowiac, zastosowalam pewien zwrot jezykowy.
|
Śr sty 23, 2008 23:25 |
|
 |
ghalib
Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47 Posty: 58
|
A gdzie szacunek do drugiej osoby?
tak, szacunku nie dostaje sie d´office, Cros. ma szanowac prawo, ale nie obowiazek, Akacja ma prawo do szacunku tak- ale nie mimo wszystko
co to byl za jezykowy przekret? tak niewyrazny jakis
_________________ ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant
|
Śr sty 23, 2008 23:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Szacunek do czlowieka swiadczy o naszym czlowieczenstwie, i kazdy czlowiek, nawet ten, z ktorym sie mocno nie zgadzamy, na szacunek zasluguje.
|
Cz sty 24, 2008 0:05 |
|
 |
ghalib
Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47 Posty: 58
|
Lucyna napisał(a): Szacunek do czlowieka swiadczy o naszym czlowieczenstwie, i kazdy czlowiek, nawet ten, z ktorym sie mocno nie zgadzamy, na szacunek zasluguje. i kazdy czlowiek, nawet ten, z ktorym sie mocno nie zgadzamy, na szacunek zasluguje.[/quote] i kazdy czlowiek, nawet ten, z ktorym sie mocno nie zgadzamy, na szacunek zasluguje.[/quote]
kazdy? bez wyjatku?????
adolf, che, mao, jozek itd?
ludzie z ktorymi sie nie zgadzam - zaslugoja na szacunak? Twoj chyba
_________________ ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant
|
Cz sty 24, 2008 0:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przykro mi Lucyno, ale nie da się szanować wszystkich. To jak ja rozdzielam swój szacunek to moja prywatna sprawa.
Crosis
|
Cz sty 24, 2008 7:08 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Lucyna napisał(a): Szacunek do czlowieka swiadczy o naszym czlowieczenstwie, i kazdy czlowiek, nawet ten, z ktorym sie mocno nie zgadzamy, na szacunek zasluguje.
Szanuję pedofila, który gwałci 8letnie dziewczynki i wrzuca na internet filmy jak to robił.
Spoko koleś musi być.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz sty 24, 2008 10:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie potraficie rozdzielic osoby, ludzkiej od jej czynow.
Czyny mamy krtykowac, a osobe mamy szanowac nawet wtedy, kiedy bladzi, i jest to dla nas trudne. Jezeli potepiamy, nie mozmy liczyc na to, ze i nas kiedys ktos nie potepi.
Podac reke kiedy czlowiek jest na dnie, czasem to bardzo trudne ale jakie ludzkie.
A pomoc mozna kazdemu, w inny spoosb ale bez wyjatku kazdej osobie mozna pomoc.
MP, rozmawiamy o konkretnym przypadku, braku szacunku do konkretnej osoby wiec po co uciekasz w skrajne przyklady?
Ale oczywiescie wziac kamien to latwe....
|
Cz sty 24, 2008 15:17 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Crosis napisał(a): A wracając do meritum - oczywiście, można się tu sprzeczać. Przecież w rzeczonym cytacie autor nie musiał wcale opisywać konkretnych czynności, a po prostu napisać, że mogłaby zaspokoic w końcu własne pragnienia.
I uważam, że w sumie nie ma w tym nic złego (w sensie tak, jak zostało to opisane), ale jestem w stanie zrozumieć podejście osób, którym się to nie podoba (np baranka). Oczywiście podejście akacji i chyba olinki (olinka?) uważam za mocno przesadzone A komentarze moderatorów, Jotki i Paschalisa, z którymi się zgodziłam i uważam podobnie i w gruncie rzeczy byłam zadowolona z takiej ich reakcji uważając ją za prawidłową. Crosis napisał(a): Może nie będę opisywał skąd taki wgląd - jest to moja prywatna opinia, ale jakoś mam odwagę powiedzieć to głośno: tak akacjo, właśnie tak wyglądasz w moich oczach. Poza tym piszesz o intencjach: Lucyno, jesteśmy na forum dyskusyjnym. Jeśli ktoś tutaj coś pisze (tak jak ja teraz) musi być świadomy tego, że każdy czytający oceni jego intencje we własny, prywatny sposób. Tak działa forum i tak działa dyskusja.
Przykro mi i smutno, że takie jest stosunek Crosisa do mnie i tak się do mnie odnosi. O wiele bardziej zgodną z prawdą na temat moich intencji uważam opinię Lucyny. A jak to jest to forum dyskusyjne to mam prawo wypowiadać swoje zdanie także na różne tematy ogólnoforumowe. A ze strony m.in. Crosisa zamiast skupić się na meritum, co chcę przekazać, to tylko ataki personalne w moją stronę i dyskusje o sposobie pisania akacji. Crosis napisał(a): Jej jedynym celem jest to, żeby udowodnić sobie i całemu światu (a głównie sobie, bo czymś trzeba poprawić sobie samopoczucie), że ludzie robiący coś za darmo i z dobrej woli tak naprawdę robią wszystko źle.
Krzywdząca i nieprawdziwa jest ta opinia. Jest wręcz przeciwnie jestem pełna uznania wobec ludzi tworzących ten portal, podoba mi się to w jaki sposób moderują i to co wszystko robią dla forum, dlatego bardzo cenię i lubię tych ludzi, czując się z nimi w jakiś sposób związana.
|
Cz sty 24, 2008 18:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|