Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 18:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 33  Następna strona
 NPR a patologia cyklu 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
DDV napisał(a):
Zważywszy na negatywne skutki jakie przynosi ze sobą antykoncepcja - lepiej w ogóle się za nią nie brać ...
wedłg twojej filozofii lepiej nie brać się za nic
równie dobrze mogę powiedzieć że: oglądanie reklam telewizyjnych przynosi negatywne skutki, w zasadzie należałoby też nie patrzeć na kobiety na ulicach bo to może doprowadzić do tego że ktoś wpadnie na pomysł żeby jakąś zgwałcić. Filmy sensaycjne mogą doprowadzić do tego że ktoś weźmie broń, wyjdzie naulicę i zacznie zabijać - zabrońmy ich, podobnie i gier komputerowych. zabrońmy picia piwa - bo ktoś może się uzależnić i zostać alkoholikiem, zabronmy papierosów - wkońcu są do niczego nie potrzebne (moim zdaniem również) i zabijają - Bóg na pewno ich nei popiera więć zabronić ich! To jest twoja filozofia - wszystko co może prowadzić do zła jest złe - a wg takiego myslenia złe jest wszystko.

Cytuj:
Dziesiątki razy mówię o tym, ze antykoncepcja jest zła - i to pod każdym względem - począwszy od szkodliwości na zdrowiu - a skończywszy na osłabianiu więzi małżeńskich - a Ty nadal tego nie dostrzegasz
bo nie masz ani jednego argumentu ktorego bym nie mógł obalić bez zastanawiania się dłuższego niż 5 sekund :P

Cytuj:
Bez oddychania czy jedzenia umrzesz - bez seksu nie ...
Coś chybione to Twoje porównanie
nie jest chybione, to są wszystko naturalne potrzeby - służa zarówno prztrwaniu gatunku jak i dobremu samopoczuciu jednostki. zakaż seksu to efekt bedzie taki sam jakbyś zakazł ludziom jeść - tylko przyjdzie trochę później.

Cytuj:
A mógłbyś mi je przypomnieć ?

W JAKI SPOŚOB GRZESZY KTOŚ KTO NIE ROBI NICZEGO Z RZECZY KTÓRE WG CIEBIE SĄ SKUTKAMI ANTYKONCEPCJI?

Cytuj:
A skąd ten kto wie, ze nie popada
Bo z doświadczenia wiem, że ten, kto twierdzi, że nie robi błędów - robi ich zazwyczaj najwięcej ...

znowu to samo
masz parę - używają gumki, obydwoje to akceptuja i im to nie prszkadza, kochają się, są sobie wierni, są przeciwni aborcji. Mają 2 dzieci i chcą mieć trzecie za rok lub dwa - GDZIE JEST ICH GRZECH?

siejez tylko propagandę której nie potrafisz uargumentować
antykoncepcja nie jest zła - złe jest jej niewłaściwe używanie, Kościoły protestanckie jakoś potrafiły to dostrzec.
Wystarczy to zrozumieć i postępować zgodnie z tym a nie będzie takich sytuacji jak ta Mamałgosi - jeśli jakaś zasada się nie sprawdza w części przypadków to jest złą zasadą. Człowiek powinien kierować się sumieniem, zadać sobie pytanie czy w jego postepowaniu jest zło.
czy jest zamknięty na nowe zycie, czy jest skłonny zaakceptować aborcję, czy mysli że mógłby zdradzić swojego partnera, czy traktuje go przedmiotowo. I to powinien starać się naprawić. Na takie pytania człowiek powinien sobie odpowiedzieć - bo antykoncepcja to nie jest zlo samo w sobie, może do zła doprowadzić, ale wcale nie musi. I dlatego potępianiejej niezależnie od okoliczności jest głupotą a ci którzy to robią są wspólczesnymi faryzeuszami trzymającymi się przpisów które w dodatku nie mają podstaw w Biblii - i to żadnych!

_________________
Słów parę o religii


Pt wrz 16, 2005 15:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
Hebamme napisał(a):
Proszę mi wybaczyć Mamalgosiu czy odpowiedź taką dostałaś od Administratora forum LMM, czy tez od kogoś innego? Z tego co wiem to jest regulamin forum i Admin tego się trzyma a to , ze zabroniono tam dyskusji a skupiono się na udzielaniu porad wiąże się z faktem, że dyskutować można np. na tym forum i na kilku jeszcze innych. Poza tym Administrowanie polega tez na sprawdzaniu wiadomości pod względem merytorycznym, żeby ktoś głupot nie wypisywał albo żeby innych nie obrażał.

1) zarówno od Administratora, jak i od dwóch uczestniczek
2) rozumiem, że można sobie wymyślić nawet najdziwniejszy regulamin i się go trzymać, a jak mi się nie podoba, to mogę wyjśc, prawda? Tylko w takim razie jak inaczej - nie dyskusyjnie - zinterpretować ankietowe pytanie ( i zaproszenie do rozmowy): jak wpływa NPR na małżeństwo? Jest do wyboru kilka odpowiedzi, w tym negatywne. A potem się wypowiadasz negatywnie i Cię wycinają. Wybacz, ale to śmieszne
3)głupot nie napisałam


Pt wrz 16, 2005 15:43
Zobacz profil
Post 
Enson Flame napisał(a):
wedłg twojej filozofii lepiej nie brać się za nic

Według mojej "filozofii" - bzdurnych, bądź szkodliwych działań należy unikać ... :P
A głupie gry i filmy wpływają źle na psychikę - szczególnie tych młodych umysłów - podobnie jak gadanie o "dobrodziejstwach" antykoncepcji ... :P :P :P

PS - a kto tu i kiedy mówił, że piwo w rosądnych dawkach jest złe ;) :mad: :mad: :mad:
Enson Flame napisał(a):
bo nie masz ani jednego argumentu ktorego bym nie mógł obalić bez zastanawiania się dłuższego niż 5 sekund :P

Jakoś tego nie widać ... :P

Enson Flame napisał(a):
nie jest chybione, to są wszystko naturalne potrzeby - służa zarówno prztrwaniu gatunku [/quote
Ano - widzisz - tu zaczynamy dochodzić do sedna ...
Nikt tu nie mowi o "zakazywaniu seksu" - tylko o takim ukierunkowaniu seksu, by służyło prztrwaniu gatunku i właściwemu rozwojowi relacji małżeńskich ...
Zaznaczam jeszcze raz - antykoncepcja nie jest potrzebna do życia - mało tego przynosie wiele negatywnych skutków - w tym chęć sięgania po coraz to silniejsze środki ( w tym- wczesnoporonne i do aborcji).
Enson Flame napisał(a):
W JAKI SPOŚOB GRZESZY KTOŚ KTO NIE ROBI NICZEGO Z RZECZY KTÓRE WG CIEBIE SĄ SKUTKAMI ANTYKONCEPCJI?

A czy ta osoba wogóle wie o tym, ze nie robi :co:
Po kiego sięga po środki, które stanowią niebezpieczeństwo - mając pod ręka srodki bezpieczne?
Nie dziwiłbym się temu, co piszesz w momencie, gdyby Kościół zakazał antykoncepcji - nie dając nic w zamian.
Jednak - sytuacja jest zupełnie odrotna.
przypomnę jeszcze raz:
ZAKAZ ANTYKONCEPCJI TO CZĘŚĆ PROGRAMU - O SPRAWDZONEJ SKUTECZNOŚCI - W WALCE Z PRZEJAWAMI PATOLOGII W NASZYM ŻYCIU SPOŁECZNYM
W walce z patoloiami przejawiającymi się
- rozpadem rodzin, osłabianiem więzi małzęńskich i tak dalej - wymieniać można by o wiele więcej.
Antykoncepcja jest jednym z czynników prowadzących do dokonywania aborcji - co zresztą sprawdzono.
Neguje się program Kościoła - a propaguje się nadal czynniki wybitnie sprzyjajace powstawaniu patologii.
Dlaczego :co:


Co do reszty - kościoły protestackie mówią o "potrzebie reform" w KRK - a same nie potrafią poradzić sobie z własnymi problemami ...
Mało tego - te najbardziej 'zreformowane" rozpadają się najszybciej

Co do "udowadniania" i "własnych wymysłów" - prosze - poczytaj sobie temat oraz spójrz realnie na to, co się dzieje ...
Mówiłem już o tym tyle razy ... :(
Jeżeli bowiem "antykoncepcja nie szkodzi" - to po kiego wśród środków "anytkoncepcyjnych" przemyca się srodki WCZESNOPORONNE :co: ??
Tylko - nie opowiadaj mi tu znów bajek o "gumce" - bardzo proszę ...


Pt wrz 16, 2005 15:59
Post 
Ensonie - spytam się zatem inaczej:
- Jaki sens stosowania antykoncepcji :co:


Pt wrz 16, 2005 16:09

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25
Posty: 254
Post 
ddv163 napisał(a):
Ensonie - spytam się zatem inaczej:
- Jaki sens stosowania antykoncepcji :co:


A mogę ja?
Wiem, że to niegrzecznie odpowiadać za kogoś, w dodatku pytaniem na pytanie, ale co mi tam ;)

- Jaki jest sens stosowania NPR :co:


Pt wrz 16, 2005 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
DDV napisał(a):
Według mojej "filozofii" - bzdurnych, bądź szkodliwych działań należy unikać ...
A głupie gry i filmy wpływają źle na psychikę - szczególnie tych młodych umysłów - podobnie jak gadanie o "dobrodziejstwach" antykoncepcji ...

PS - a kto tu i kiedy mówił, że piwo w rosądnych dawkach jest z


analogicznie do twojego toku rozumowania - skoro może doprowadzić do zła (choć nie musi) to już jest złe. właśnie takie poglądy masz odnośnie antykoncepcji.

Cytuj:
Jakoś tego nie widać ...

na każdy argument jaki podałeś dałem odpowiedź, poczytaj sobie dokładniej. wszystko co podajesz albo wcale nie musi mieć miejsca albo ma miejsce tylko przy niektórych środkach antykoncepcyjnych (np hormonalnych) nie masz żadnego argumentu który by był jako tako solidny i nie dało się na niego odpowiedzieć - "tak bywa ale tylko czasami"

Cytuj:
Ano - widzisz - tu zaczynamy dochodzić do sedna ...
Nikt tu nie mowi o "zakazywaniu seksu" - tylko o takim ukierunkowaniu seksu, by służyło prztrwaniu gatunku i właściwemu rozwojowi relacji małżeńskich ...
dla przetrwania gatunku wystarczy że para będzie miała 2-3 dzieci, potem seks może już spełniac dla nich tylko funkcję budowania więi itd. - taka para może wtedy postarać się żeby już nei mieć więcej dzieci - nie ma tu już róznicy czy zrobi to za pomoca NPR czy prezerwatywy - i żaden z negatywnych skutków stosowania antykoncepcji nie musi się pojawić.

Cytuj:
A czy ta osoba wogóle wie o tym, ze nie robi
Po kiego sięga po środki, które stanowią niebezpieczeństwo - mając pod ręka srodki bezpieczne?
wiesz co, jesteś zaślepionym fanatykiem, który nie jest w stanie pojąć że prezerwatywa nie stanowi żadnego zagrożenia. ubzdurałeś sobie że jest zła i koniec i zamiast odpowiedzieć n proase pytanue cigle kręcisz i się wymigujesz. gadanie z tobą nie ma żadnego sensu, równie dobrze mogę gadać do ściany.
co nie potrafisz? czy każda odpowiedź jaką byś mógł udzielić wskaze że nauka KK jest nielogiczna? tak trudno odpowiedzieć? Napisałem ci dokładnie, ale napisze ostatni raz:

Enson napisał(a):
masz parę - używają gumki, obydwoje to akceptuja i im to nie prszkadza, kochają się, są sobie wierni, są przeciwni aborcji. Mają 2 dzieci i chcą mieć trzecie za rok lub dwa - GDZIE JEST ICH GRZECH?


odpowiedz na to proste pytanie jesli nie chcesz być kolejnym dowodem na to że KK i jego zwolennicy mieszają i kręcą.

co za trudne??



Cytuj:
Co do "udowadniania" i "własnych wymysłów" - prosze - poczytaj sobie temat oraz spójrz realnie na to, co się dzieje ...
Mówiłem już o tym tyle razy ...
Jeżeli bowiem "antykoncepcja nie szkodzi" - to po kiego wśród środków "anytkoncepcyjnych" przemyca się srodki WCZESNOPORONNE
Tylko - nie opowiadaj mi tu znów bajek o "gumce" - bardzo proszę ...


wiesz co ddv [...]
Możesz sobie już darować odpowiadanie bo i tak wiem co napiszesz, chrzanisz bez ładu i składu ciagle bredzisz coś o wczesnoporonnych środkach kiedy cię pytam o to czemu prezerwatywy są złe, jesteś przekoanny że każdy człowiek używający antykoncepcji zaraz będzie zabijał własne dzieci i zdradzał żonę (tak jakby każdy kto lubi sobie czasem wypić piwko zostawał alkoholikiem), negujesz fakt że wszystko co niby antykoncepcja może powodować wcale wystpić nei musi i zalezy to w głownej mierze od człowieka i w ogóle zachowujesz się jak zaprogramowany robot. a zrobotami dyskutować się nie da.

Cytuj:
Ensonie - spytam się zatem inaczej:
- Jaki sens stosowania antykoncepcji


dokładnie taki sam jak NPR
zrozum że ktoś może woleć założyć gumkę niż codziennie badać śluz
zwłaszcza jeśli dzięki temu nie będzie musiał się ograniczać do ściśle wyznaczonych dni w miesiącu. Nigdzie nie napisałem że NPR jest bez sensu - ale mi nie odpowiada. ty za to ciągle rzucasz takie argumenty które jeśli bym miał przyjąc że są też pod moim adresem - uznałbym je za obraźliwe. Zastanów się lepiej nad sobą bo myślisz żeś zjadł wszystkie rozumy a czytając twoje posty nasuwają mi się wnioski całkiem przeciwne.

I na tym zakończę.


[...] - angua

_________________
Słów parę o religii


Pt wrz 16, 2005 17:13
Zobacz profil
Post 
Rzucasz strasznymi ogólnikami, Ensonie :(
I ciągle czepiasz się jednego argumentu, sprowadzając "nieszkodliwośc" antykoncepcji do gumy... :?
Jeżeli - jak uważasz - że antykoncepcja jest "nieszkodliwa" to dlaczego zatem po wprowadzeniu antykoncepcji przyrost naturalny spada, wzrasta ilośc przypadków niewierności małżeńskiej, coraz więcej osób stosujacych antykoncepcję siega po środki poronne, ogólna moralność spada, a Partnera/kę traktuje się bardziej jako obiekt pożądania - a nie obiekt Miłości - czyli - że spełniają się "wizje" Pawła VI :co:
Może i stosowanie antykoncepcji nie musi doprowadzać do tych zjawisk - jednak je straszliwie zaostrza i sprzyja powstawaniu tych zjawisk.
Dlaczego więc tak się dzieje - jeżeli uważasz antykoncepcję za "nieszkodliwą" :co:
Posądzasz mnie o "fanatyzm" - a co Ty sam robisz innego?
Fanatycznie wręcz bronisz tej swojej idei antykocepcji - nie licząc się z faktami i realiami ... :-(
Prawda tymczasem jest taka, że antykoncepcja nie jest wcale takim 'dobrem" jak próbujesz to wmawiać - i że Kościół bardzo słusznie wprowadził ten zakaz.
Antykoncepcja to nie "guma" do której w swojej argumentacji próbujesz sprowadzić jej "niewinnośc".
Antykoncepcja to cała masa środków - w ogromnej części wczesnoporonnych. To również - osłabianie barier psychicznych czlowieka i chęć sięgania po jak najsilniejsze środki po to, by bronić się przed tym do czego człowiek został stworzony...
W Polsce próbuje się ukrywać działanie wczesnoporonne środków antykoncepcyjnych - na Zachodziewręcz chwali się środki które to są "wysoko skuteczne" gdyż .. nie dopuszczają zagnieżdżenia się zarodka w macicy ...

Nie ma argumentów na korzyść antykoncepcji...
- nawet argument częstotliwości współżycia w małżeństwie nie ma żadnego poważniejszego zwiazku z tą sprawą dla małżeństw z ponad rocznym stażem - po prostu nie chce się więcej, niż oferuje to NPR ...
Dlaczego zatem atakujesz Kościół za wprowadzenie zakazu antykoncepcji - jeżeli jest ten zakaz jedyną poważną i sprawdzoną metodą zaradzenia wielu objawom poważnych patologii współczesnych czasów :co:
Przeciez -gdybyś nie atakował Kościoła i zasadności wprowadzenia metod naturalnych - to nie byłoby tej całej dyskusji ...


Pt wrz 16, 2005 23:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
i znowu się nie powstrzymałem , ehhhh

Cytuj:
Posądzasz mnie o "fanatyzm" - a co Ty sam robisz innego?
no co? ciekawym bardzo.


Cytuj:
Prawda tymczasem jest taka, że antykoncepcja nie jest wcale takim 'dobrem" jak próbujesz to wmawiać - i że Kościół bardzo słusznie wprowadził ten zakaz.
to jest twoja prawda, i bardzo chcesz żeby wszyscy inni tez tak uważali. nie wiem czy zauważyłeś ale nigdzie nie atakuję NPR. za to ty ciagle atakujesz antykoncepcję i ludzi którzy z nie korzystają - i to w sposób ich oczerniający.
Cytuj:
Antykoncepcja to cała masa środków - w ogromnej części wczesnoporonnych.
a ja pytam co jest złego w prezerwatywie - nie interesują mnie ani preparaty rodzaju postinoru ani spiralki itp. pytam co jest złego w prezerwatywie.

Cytuj:
Nie ma argumentów na korzyść antykoncepcji...
jasne, bo ty tak powiedziałeś.

Cytuj:
- nawet argument częstotliwości współżycia w małżeństwie nie ma żadnego poważniejszego zwiazku z tą sprawą dla małżeństw z ponad rocznym stażem - po prostu nie chce się więcej, niż oferuje to NPR ...
nie chodzi tylko o to "ile" ale i o "kiedy". poza tym mam trzyletni staż (niemałżeński ale można to odniesć do tej sprawy :P - i jakoś się chce zdecydowanie więcej niż by oferowało NPR - i dlatego mi nie odpowiada, co nie znaczy że nie widzę argumentów za jego stosowaniem - bo jest jasne że są - za to ty starasz się udowodnić że nie ma argumentów za antykoncepcją co jest totalną bzdurą)

Cytuj:
Dlaczego zatem atakujesz Kościół za wprowadzenie zakazu antykoncepcji - jeżeli jest ten zakaz jedyną poważną i sprawdzoną metodą zaradzenia wielu objawom poważnych patologii współczesnych czasów
ponieważ zakaz ten z góry zakłada że człowiek nie potrafi nie popaśc w patologię jeśli się mu pozwoli korzystać z takiego osiągnięcia cywilizacji jakim jest antykoncepcja - tym samym traktowany jest jak dziecko które dostaje do ręki żyletkę i z pewnością się zaraz pokaleczy jeśli nie zostanie mu natychmiast odebrana. Takie traktowanie jest dla mnie obraźliwe. Może i niektórzy potrzebują takiej opieki, ale czy jest potrzebny zakaz posiadania broni dla wszystkich żeby ludzie nie stali się mordercam? niektórzy mają broń i nie zabijają, inni zabiją nawet bez niej... I dlatego atakuję KK za ten zakaz. Ale nigdzie nie atakuję NPR.

_________________
Słów parę o religii


Pt wrz 16, 2005 23:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
Dyskusja juz jest bardzo ogólna:) Ale może tak trzeba...
DDV, wiesz, ja mam trochę inny stosunek do antykoncepcji. Według mnie niestety nie wszytsko jest do końca spójne w nauce Kościoła (przykład Ensona z żyletką bardzo mi odpowiada). Ale jestem tego zdania, że jeżeli chcę należeć do Kośioła, to musze przynajmniej próbować stosować się do jego nakazów. Tak, że przyznam, ze stosuję się, choć w tym przypadku nie do końca rozumiem. Uznaję zasadę, że nie jestem najmądrzejsza na świecie, a skoro Jan Paweł II tak głosił, to wierzę mu. Moja postawa opiera się na zufaniu, choć przyznam, ze lubię rozumieć co robię. Trochę posłuszeństwa (ślepego?) też jednak nie zawadzi.
Jeśli znasz historię Vat II, to wiesz, że połowa biskupów była za antykoncepcją - przeważył głos Pawła VI. Myślę, ze nasz całą dyskusja forumowa nie jest głupia i bezpodstawna, skoro Ojcowie Soborowi też mieli wątpliwości.


So wrz 17, 2005 9:51
Zobacz profil
Post 
Mamagłosiu !
Przyznam, że nie miałem niegdyś takiego zaufania do Kościoła jak Ty - i niestety :( dane mi było "na własnej skórze" przekonać się o słuszności nauczania Kościoła :(
Przestrzegam zatem wszystkich przed wchodzeniem w antykoncepcję - to prosta droga do zła - i (podobnie jak całe zło) powoduje pod płaszczykiem podawania "łatwej drogi" - początkowo niezauważalnie - lecz stopniowo i systematycznie - coraz to większe zmiany w świadomości i zgodę na popełniania niedobrych czynów.
Na osłabianie naszej woli :(
A odbija się to wybitnie na nas samych ...:(
Rozumiem, ze Twoje doświadczenia są nieco inne od moich - jednak rada na Twój bardzo rzadko spotykany problem jest.
Zauważ jednak, że jest bardzo wiele osób, którym nic nie przeszkadza w stosowaniu metod naturalnych - a dają się nabrać na "pro-antykoncepcyjną" propagandę. :(
Lepiej – nie wchodzić w antykoncepcję w ogóle...

Mamałgosia, Crosis
Skutki stosowania antykoncepcji - to nie jeden skutek - to cały szereg często powtarzających się skutków - występujących w różnej proporcji.
Fakt, że nie każdy sięgnie po środki wczesnoporonne - wcale jednak nie zmienia faktu że wiele osób jednak sięga po nie - bardzo często nawet nie wiedząc o wczesnoporonnym działaniu danego środka :(
I nie ma się co obrażać i myśleć że"mnie to nie dotyczy"/ mnie to nie dotknie".
Taki sposób myślenia to najprostsza droga do wejścia w prawdziwe zło.
Tak samo jak np. z nałogiem (np. nikotyną)- początkowo chwila relaksu, później męczący "kapeć" w ustach i zrujnowane zdrowie - po pewnym czasie okazuje się, ze zerwać z tym bardzo trudno ... :(
Fakt, ze nie każdy palacz zachoruje na raka - nie zmienia bowiem faktu, że większość z osób jest narażone na zwiększone ryzyko zachorowania.
Nikt dziś nie neguje kampanii antynikotynowych i antyalkoholowych - dlaczego więc próbuje się negować zasadność kampanii przeciw "antykoncepcyjnych" :co:
Przecież - zostało naukowo potwierdzone, że szkodliwość antykoncepcji dla człowieka i dla Rodziny jest taka sama jak szkodliwość nałogów... - ba jeszcze większa :-(
Za skutki antykoncepcji płacimy wszyscy.
Zarówno rozbitymi rodzinami jak i funduszami płaconymi na leczenie osób, które w wyniku antykoncepcji cierpią na dolegliwości fizyczne - oraz moralne ... :(
Dlaczego więc nadal promuje się antykoncepcję a neguje zasadność nauczania Kościoła - płacąc jednocześnie krociowe kwoty na leczenie skutków szkodliwego działania antykoncepcji oraz ponosząc koszty moralne - nie do oszacowania w finansach :co: ...
W imię czego ??

PS. Crosis – proszę jeszcze raz – nie kpij sobie z nas i nie staraj się sprowadzać szkodliwości antykoncepcji do "gumy"... To absurd :(
Tłumaczyłem Ci juz wiele razy, ze "guma" to jedynie wstęp do antykoncepcji.
Doskonale zdaję sobie sprawę z mechanizmu działania uzależniania od antykoncepcji – sam przez to przeszedłem :(
Też zaczynało się od "gumy" – po to, by później sięgnąć po silniejsze środki ... :(
I dobrze znam realia tego co się naprawdę dzieje w naszej służbie zdrowia ... :(
Należnych badań mało kto wykonuje – choćby dlatego, ze brak na to funduszy...
O efektach niewłaściwie dobranej dawki "hormonów" (lub niewłaściwego środka) wolę już nie wspominać ... :(
A po co leczyć – lepiej zapobiegać ...
Twierdzisz Crosis, ze nie negujesz metod NPR – jednocześnie negujesz zasadność zakazu Kościoła, który to doprowadził do rozwoju metod naturalnych – podając te bezpieczne metody jako alternatywę dla szkodliwej ze wszech miar antykoncepcji...
Deja vu, czy co :co:


N wrz 18, 2005 9:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Lepiej – nie wchodzić w antykoncepcję w ogóle...
zdajesz sobie sprawę że z takimi argumentami jaki emasz takie teksty sa po oprostu śmieszne?

I jaki Crosis????
nie widzę żeby tu pisał...

Cytuj:
Przecież - zostało naukowo potwierdzone, że szkodliwość antykoncepcji dla człowieka i dla Rodziny jest taka sama jak szkodliwość nałogów... - ba jeszcze większa


możesz podać jakieś dowody na potwierdzenie tych twierdzeń?

Cytuj:
nie kpij sobie z nas i nie staraj się sprowadzać szkodliwości antykoncepcji do "gumy"... To absurd

absurdy to ty głosisz
zadaję ci proste pytanie ale za wszelką cenę wykręcasz się od odpowiedzi pisząc zupełnie o czymś innym. Pomijasz wszelkei moje argumenty pisząc w kółko to samo i nawet nei starając się polemizować. Jak nakręcony powtarzasz:

-antykoncepcja to zło
-to udowodnione
-i tym podobne bzdury

Mogę ci tłumaczyć dlaczego uważm ten zakaz za bezsensowny a jedyne co słyszę jako odpowiedź to twoje pełne przekonania o własnej racji wygłaszane twierdzenia o tym że jest tak a nie inaczej, że ty wiesz na pewno i nikt inny na pewno nie może miec racji jeśli się z tobą nie zgadza.
[...] Mnie oskarząsz o fanatyzm a nawet be potrafisz powiedzieć czym on się przejawia. Starałem się dystkutować, przedstawiac jakies arguymenty, bo to co tobie wydaje się takieoczywiste wcale oczywiste nie jest. Ale ty nawet nei starasz się odpowiadać tylko na siłe próbujesz ludzxiom wciskać kit pisząc w kólko to samo. Gdzie jakikolwiek odpowiedzi?
Pytałem czym grzeszy para która nie robi tego o czym piszesz
tłumaczyłem dlaczego uważam że zakaz antykoncepcji jest zły, że jest on czymś w rodzaju nadopikuńczośc ze strony Kościoła, na róznych por.ównnich [pokazywałem że nie można zabraniać czegoś tylko dlatego że może doprowadzić do zła jeśli będzie źle wykorzystywane. Ale ty oczywiście wiesz lepiej, co z tego że przytaczam dziesiątki argumentów i porównań - przecież Paweł VI i JPII nie moga się mylić. Nie musisz więc dyskutować - wystarczy że za każdym razem kiedy coś napiszę napiszesz tylko ż sie mylę a rację masz ty. Zdajesz sobie sprawę że z ciebie żaden partner do dyskusji?? już to napisałem na forum katolika. A teraz stwierdzam że jesteś jednym z największych fanatykówe z jakimi zdarzalo mi się rozmawiać. A fanatyk charakteryzuje się tym - jest przekonany że ma rację i neguje wszelke argumenty strony przeciwnej (no przwecież są nic nie warte skoro rację ma tylko i wyłącznei on sam).

Cytuj:
Doskonale zdaję sobie sprawę z mechanizmu działania uzależniania od antykoncepcji – sam przez to przeszedłem
Też zaczynało się od "gumy" – po to, by później sięgnąć po silniejsze środki
czy tobie naprawdę si wydaje że wszycy robiątak samo?
niektorzy nie sięgną po mocniejsze środki, tak samo jak nie każdemu seks się znudzi po roku i będzie mógł spokojnie używać NPR co próbowałeś sugerować w jednym z wcześniejszych postów. Piszez bzdury ddv, a to co piszesz dla każdego myślącego człowieka który ma wątpliowości będzie kolejnym dowodem na to że katolicy nie mają argumentów.

Cytuj:
Twierdzisz Crosis [a może Enson?], ze nie negujesz metod NPR – jednocześnie negujesz zasadność zakazu Kościoła, który to doprowadził do rozwoju metod naturalnych – podając te bezpieczne metody jako alternatywę dla szkodliwej ze wszech miar antykoncepcji...


neguję odbieranie ludziom prawa wyboru
i skończ chrzanić że wszystkei metody antykoncepcji sa niebezpieczne!!

[...]

Mamałgosiu

twój przypadek jest potwierdzeniem tego że zasady Kościo.ła wcale nie funkcjonują dobrze (znam jeszcze przynajmniej jedną sytuację w której teź nie działają dobrze*), i uważam że jeśli KK ma swoje zasady i na większośc ludzie nie narzkają, to jeśli jest taka która powoduje problemy i ciagłe wątpliowści to musi coś być z nią nie tak. Osobiście uważam że zasady jakie KK propaguje w tym względzie są dla ludzi krzywdzące i nie mogę takowych zaakcpetować. Pewnei dlatego zawsze gdy ktoś porusza taki temat piszę w nim co myślę na ten temat i przedstawiam argumenty przemawiające przeciwko tej zasadzie (trzeba to robić dla równowagi ponieważ specjalista od propagandy DDV miesza ludzieom w głowach).
Już samo to że zdania buiskupów na ten temat były podzielone świadczy o tym że wcale to nie musiało być dobre rozwiązanie. A ja nei uznaję nieomylności papieża w ogóle, a co dopiero w podejmowaniu tego rodzaju decyzji. Coś tu nie gra, i bardzo wyraźnie to widać, chyba że ma się klapki na oczach jak ddv.


[...] - angua

_________________
Słów parę o religii


N wrz 18, 2005 10:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
sorry za literówki ale ciągle zapominam że tu nie mozna edytować postów :oops:

_________________
Słów parę o religii


N wrz 18, 2005 10:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
no cóż, ja uznaję nieomylność papieża...


N wrz 18, 2005 15:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Cytuj:
Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, do żołądka idzie i wydala się na zewnątrz. Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym. To zaś, że się je nie umytymi rękami, nie czyni człowieka nieczystym. [Mt 15, 17-20]


Przez analogię, czy prezerwatywa czyni współżycie niegodziwym? Czy jedynie może wywołać myśli, które czynią człowieka nieczystym?


N wrz 18, 2005 22:22
Zobacz profil
Post 
Enson Flame napisał(a):
możesz podać jakieś dowody na potwierdzenie tych twierdzeń?

Ensonie !
Dość dużo materiałów już podawałem (zarówno w tym temacie jak i "równoległym" do tego tematu)
viewtopic.php?t=4660
Przerwałem podawanie argumentacji o szkodliwości zdrowotnej antykoncepcji po stwierdzeniu:
Crosis napisał(a):
Ddv znam te dane od lat.

viewtopic.php?p=102836#102836
O szkodliwośći zdrowotnej antykoncepcji znajdziesz również w tematach:
viewtopic.php?t=2629&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=antykoncepcja
viewtopic.php?
viewtopic.php?p=93238#93238
(i inne posty)
t=1286&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=antykoncepcja
viewtopic.php?p=11200#11200
(i dalsze posty)

Materiału na ten temat na Forum jest naprawdę dużo ...
A dowodów na szkodliwość antykoncepcji naprawdę nie brakuje ...
Nie ma nigdzie natomiast żadnych materiałów, które mówiły by o szkodliwości metod naturalnych ...
Ensonie !
Nigdy też nie wykręcałem się ( i nie wykręcam) od rzetelnej odpowiedzi na postawione pytanie - mam jednak poważny problem w tym, jak przekazać w sposób wystarczająco zrozumiały dla Ciebie o tym, jak szkodliwa jest antykoncepcja ( przed stosowaniem której przestrzegam) oraz jak niezasadne są Twoje zarzuty wobec Kościoła ...
Przyznam, ze ja też kiedyś nie rozumiałem nauczania Kościoła w tej sprawie - do czasu, gdy rzetelnie nie zapoznałem się z nauczaniem Kościoła w tej kwestii - oraz sam nie "sparzyłem się" na antykoncepcji - dopiero wtedy zrozumiałem słuszność nauczania Kościoła ...
Z przykrością stwierdzam również fakt, że zarzut:

Enson Flame napisał(a):
Mogę ci tłumaczyć dlaczego uważm ten zakaz za bezsensowny a jedyne co słyszę jako odpowiedź to twoje pełne przekonania o własnej racji wygłaszane twierdzenia o tym że jest tak a nie inaczej, że ty wiesz na pewno i nikt inny na pewno nie może miec racji jeśli się z tobą nie zgadza.
[...] Mnie oskarząsz o fanatyzm a nawet be potrafisz powiedzieć czym on się przejawia.

- jest absolutnie bezzasadny
Powiedziałbym nawet - że jest zupełnie na odwrót w stosunku do tego, co chciałbyś widzieć i przedstawiać ... :-(

Mogę próbować przybliżyć Ci nauczanie Kościoła i tłumaczyć je - zarówno na własnym przykładzie, jak i na wynikach badań naukowych oraz w świetle całego społeczeństwa - cóż jednak z tego, jak się obrażasz w momencie, w którym rzetelnie przedstawiam Ci problematykę :co:

Do wyzwisk i bezzasadnych epitetów od adresem swoim i innych osób wierzących rzetelnie przedstawiających nauczanie Kościoła już się przyzwyczaiłem - i dlatego już ani mnie one ziębią ani parzą ...
Za wiele tego wszędzie ... :-(

Enson Flame napisał(a):
neguję odbieranie ludziom prawa wyboru
i skończ chrzanić że wszystkei metody antykoncepcji sa niebezpieczne!!

Kościół jako Instytucja nie stoi na straży prawa do "wolnego wyboru" - wręcz przeciwnie.
Kościół stoi na straży nauczania Chrystusa
(mając niejako "do pomocy" tzw. Tradycję chrześcijańską) - i na straży moralności niezależnie od czasów w jakich nauka Chrystusa jest głoszona...
Nauczanie Kościoła jest niezmienne pomimo zmieniających się czasów w jakich to nauczanie jest głoszone
-człowiek zaś sam wybiera - pomiędzy Dobrem i złem ...

Niestety - oskarżasz mnie o wiele różnych brzydkich spraw - zupełnie bezpodstawnie.
Choćby dlatego sam nie potrafisz udowodnić tezy "nieszkodliwości" antykoncepcji - niczym poza własnym słowem i własną "mniemanologią" :-(
natomiast to, co ja pisze - jestem w stanie poprzeć bardzo konkretnymi materiałami ... zauważ to...
Nie manipuluję informacją (wbrew temu, co chciałbyś wmówić) - ja mówię prawdę

A ktoś tu chyba mówił o "zamknięciu na poglądy innych " ;-) :D :D :D :D
Wbrew temu, co chciałbyś próbować wmawiać Mamałgosi - nawet i z tak trudnych sytuacji jak Jej sprawa - znajduje Kościół wyjście z sytuacji ( o tym w temacie ) ...

Ps - przepraszam, za to, ze omyłkowo umieściłem w poprzednim poście pseudonim Crosisa zamiast Twojego.
Oj tyle już "wojaży" z Crosiem było, że pisząc post w pośpiechu omyliłem się przy pisaniu pseudonimu. ;) :(


N wrz 18, 2005 22:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL