|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Czy katolik moze wierzyć że:
| Autor |
Wiadomość |
|
mushin
Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09 Posty: 339
|
 Czy katolik moze wierzyć że:
Czy katolik moze wierzyć że czy inaczej uznawac za prawdziwe zdania:
- w czlowieku fluktuują energie stanowiace o jego konsystencji psychicznej i fizycznej,
- enerie te mają wpływ na fizyczne samopoczucie,
- energie ogniskuja sie w tzw. czakramach,
- ze umysl i cialo stanowia jednosc
Bardzo prosze o odpowiedz ze wskazaniem zrodla.
Pozdrawiam,
S.
|
| N sie 21, 2005 21:30 |
|
|
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Pierwsze trzy są bełkotliwe - New Age pachnie.
Czwarte to św. Tomasz z Akwinu z jego teorią hylemorfizmu, czyli człowieka jako złożenia z duszy i ciała. (umysł jest funkcją rozumu, czyli jednej z dwóch władz duszy wg. św. Tomasza z Akwinu). Umysł i ciało stanowią jedność jako ciało, ale są różnymi władzami.
|
| N sie 21, 2005 22:37 |
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Sprostowanie: dusza i ciało stanowią jedność jako człowiek, lecz są to różne władze.
|
| N sie 21, 2005 22:38 |
|
|
|
 |
|
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
 Re: Czy katolik moze wierzyć że:
mushin napisał(a): Czy katolik moze wierzyć że czy inaczej uznawac za prawdziwe zdania:
- w czlowieku fluktuują energie stanowiace o jego konsystencji psychicznej i fizycznej, - enerie te mają wpływ na fizyczne samopoczucie, - energie ogniskuja sie w tzw. czakramach, - ze umysl i cialo stanowia jednosc Chyba może, czemu nie (chociaż nie mam pojęcia, co to czakramy  )?? mushin napisał(a): Bardzo prosze o odpowiedz ze wskazaniem zrodla.
Co nie jest zabronione, jest dozwolone 
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
| N sie 21, 2005 22:42 |
|
 |
|
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
|
Kosciol ostroznie podchodzi do energi.
Na 3 pytania to odpowiedz jest nie.
Natomiast 4 pytanie.Cialo nie moze istniec bez umysłu i umysl bez ciala.
Nie wiem czy umysł to dla ciebie tez dusza?
|
| N sie 21, 2005 23:58 |
|
|
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: Hinduscy filozofowie głoszą, iż czakramy to wiry życiowej energii, które dają siłę ludzkiemu ciału i umysłowi. Gdy któryś z nich szwankuje, "wypompowują" energię na zewnątrz, co rujnuje zdrowie fizyczne i psychiczne. Według medycyny hinduskiej, za złe samopoczucie i negatywne emocje odpowiadają blokady energetyczne w czakramach. Nie bardzo potrafię to przełożyć na podział dusza-ciało. Ale jeśli to coś (czakramy) traktować jako "siedlisko duszy" i miejsce kontaktu z nią w ciele, to widzę sprzeczność, choćby dlatego, że dusza nie jest w człowieku wetknięta w jego kawałek ani przyczepiona do żadnego punktu w ciele, co by się można przez ten punkt do niej dostać... Co to jest jedność umysłu i ciała? Umysł i ciało to jedno, umysł niejako jako emanacja ciała (albo na odwrót)? To mi się nie podoba. Umysł miałabym w ogóle traktować jako pojęcie równoznaczne z duszą? Czy ze świadomością? To nie jest to samo. Ogólnie - dusza i ciało stanowią jedność w żyjącym człowieku, ale nie są jednym i tym samym... Z dokumentów to mogę podać katechizm: Cytuj: KKK 365 Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała (Por. Sobór w Vienne (1312): DS 902); oznacza to, że dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę. KKK 366 Kościół naucza, że każda dusza duchowa jest bezpośrednio stworzona przez Boga (Por. Pius XII, enc. Humani generis: DS 3896; Paweł VI, Wyznanie wiarv Ludu Bożego,  nie jest ona "produktem" rodziców – i jest nieśmiertelna (Por. Sobór Laterański V (1513): DS 1440) nie ginie więc po jej oddzieleniu się od ciała w chwili śmierci i połączy się na nowo z ciałem w chwili ostatecznego zmartwychwstania.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pn sie 22, 2005 6:20 |
|
 |
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
KKK 365 to czysty św. Tomasz z Akwinu.
Dodam, że wedlug teologii katolickiej i filozofii św. Tomasza z Akwinu dusza może funkcjonować bez ciała.
|
| Pn sie 22, 2005 10:29 |
|
 |
|
mushin
Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09 Posty: 339
|
Dziekuje za odpowiedzi,
M.
|
| Pn sie 22, 2005 15:07 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Kosciol przejal od zydow widzenie czlowieka jako calosci, pozniej to zostalo opisane jezykiem filozoficznym, ktory wykorzystal sw Tomasz.
Sw Pawel mowi ze czlowiek dzieli sie na trzy czesci cialo, dzusza (psyche) i duch. Czyli za nawet nasze cialo ma strone psychiczna, ktora dla nas chrzescian nie jest jeszcze duchem, czyli dusza ktora nam Pan Bog ofiarowal.
Zgadzam sie z Jotka ze podzial umysl cialo nie ma sensu w tradycji chrzescianskiej. Gdyz umysl jest chyba czescia duszy, ale jego funckjonowanie objawia sie w mozgu, tak jak cala relacja duszy i ciala.
Co do energii. Pan Bog stworzyl swiat tak wspaniale ze wielu rzeczy jeszcze nie pojmujemy. Wszystko w jakims stopniu wplywa na czlowieka. Natomiast dla chrzescianina to Pan Bog zbawia nie zadne energie. Nawet jesli sa jakies zle energie to Jezus Chrystus jest mocniejszy niz one wszytkie (jesli istnieja to On je stworzyl) energie, wiec leczenie nie powinno polegac na zajmowaniu sie objawami choroby, ale sama choroba.
Kosciol odnosi sie do tego bardzo ostroznie gdyz tu sie wchodzi w sfere z pogranicza ze swiatem duchowym. A wiadomo ze swiat duchowy to nie tylko Pan Bog, aniolowie i swieci, ale tez diabel i jego upadli aniolowie. Jest to wiec sfera gdzie sie czlowiek wystawia na dzialanie zlych duchow, dlatego Kosciol jest raczej przeciwny takim zabawom.
|
| Cz wrz 01, 2005 16:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Teologia i antropologia chrześcijańska jest wcześniejsza od Tomasza. Cala patrystyka widzi czlowieka jako zlożenie duszy i ciala, a duszę jako istotę niedoskonalą, niepelną. Tak więc nie tylko może, ale i powienien.
Co do pierwszych trzech pytań - a co to znaczy??
|
| Pt wrz 02, 2005 10:45 |
|
 |
|
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
zefciu napisał(a): Cala patrystyka widzi czlowieka jako zlożenie duszy i ciala, a duszę jako istotę niedoskonalą, niepelną.
Przykro mi, ale się nie zgodzę. Problem, czy ciało należy na równi z duszą do natury człowieka był w partystyce zagadnieniem spornym. Byli oczywiście i tacy myśliciele, którzy pojmowali człowieka jako jedność ciała i duszy (Ireneusz, Atenagoras), byli także i tacy, którzy reprezentowali stanowisko przeciwne - pojmowali ciało jako "więzienie dla duszy".
Na ten przykład Orygenes uważał, że duch jest doskonalszy od materii i jego poniżające z nią połączenie jest konsekwencją buntu duchów przeciw Bogu, a taki Grzegorz z Nyssy nauczał wręcz, że materia nie istnieje realnie!! (idealizm).
Nie mogę się więc zgodzić z Tobą zefciu, że: " Cala patrystyka widzi czlowieka jako zlożenie duszy i ciala, a duszę jako istotę niedoskonalą, niepelną.".
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
| Pt wrz 02, 2005 11:25 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|