Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 14:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 PRAWDA 

Czy wsłuchuję się w PRAWDĘ?
Tak,słucham jej z zaangażowaniem... 38%  38%  [ 16 ]
Hmm...ciężko powiedzieć... 26%  26%  [ 11 ]
A co to jest PRAWDA? 36%  36%  [ 15 ]
Liczba głosów : 42

 PRAWDA 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
Pogubiłam się SweetChild, najpierw mówisz "chciałbym wiedzieć co jest dobre a co złe", potem mówisz, że sumienie najważniejsze (ale przecież nie wiesz co jest dobre a co złe) - zakręciło mi się w głowie, a za modlitwę się nie dziękuje!

pozdrawiam

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Cz wrz 08, 2005 11:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Anula napisał(a):
Pogubiłam się SweetChild, najpierw mówisz "chciałbym wiedzieć co jest dobre a co złe", potem mówisz, że sumienie najważniejsze (ale przecież nie wiesz co jest dobre a co złe)


Zakładam, że jest Dobro i Zło i że mają one charakter bezwzględny, czyli nie są zależne od tego, co nam się wydaje, ale po prostu "są jakie są". Myślę, że się z tym zgodzisz, bo to chyba jeden z fundamentów wiary w Boga?

Dalej, Bóg nie powiedział mi wprost, co jest dobre a co złe. Nie jest tak, że przy okazji każdego wyboru mogę na 100% stwierdzić, że wariant A jest dobry, a wariant B zły. I widzę tu dwie możliwości:

-prymat sumienia: rozważam problem i rozstrzygam zgodnie z wewnętrznym głosem sumienia; dopuszczam jednak, że w wyniku swojej niedoskonałości mogę się pomylić i źle usłyszeć ten wewnętrzny głos (zakładam, że sumienie jest przez Boga idealnie ukształtowane, inaczej człowiek byłby bez szans).

-prymat autorytetu: kieruję się zewnętrznym nauczaniem np. Katechizmem KK; rozwiązania wielu problemów mam już gotowe, ten zewnętrzny głos jest też często wyraźniejszy i bardziej zdecydowany od głosu sumienia; ale pozostaje jedna kluczowa kwestia: i tak muszę zadecydować, kogo słuchać.

Tak do końca więc niczego nie mogę być pewien, w szczególności nie wiem też, co jest dobre a co złe. Za najbardziej logiczne w tej sytuacji uważam mimo wszystko poleganie na sumieniu i starania w odczytywaniu Prawa, które zapisał w nim Bóg. A nauczanie Kościoła powinno być jedynie (albo aż) pomocą w tym odczytywaniu.

Anula napisał(a):
a za modlitwę się nie dziękuje!


Dziękuję za uświadomienie, żałuję i obiecuję poprawę.

Anula napisał(a):
pozdrawiam

Również
SC


Cz wrz 08, 2005 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Chrześcijanin ma Prawo Boga zapisane w sercu..
Od Niego zależy,czy Go usłucha,czy też nie..
Kierując się tym Prawem,będzie odkrywał Tajemnicę
Prawdy Samego Boga.. stopniowo i powoli.. pod tym
jednym właśnie warunkiem.. będzie szedł za Prawem
Boga w sercu.. :) gdy szukałem na własną rękę,
nic nie znajdowałem.. gdy prosiłem Boga,
otrzymywałem odpowiedź przy najbliższej okazji.. :)

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Cz wrz 08, 2005 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
Anula napisał(a):
za modlitwę się nie dziękuje!


Przepraszam (że jednozdaniowo i nie na temat), ale dlaczego?

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Cz wrz 08, 2005 12:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
bejot, ponieważ, modlitwa nie jest poczęstunkiem. Nie jest również gestem uprzejmości. Jest rozmową z Ojcem.
Mnie osobiście również zależy na dobru człowieka, w wiecznym wymiarze.

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Cz wrz 08, 2005 12:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Więc nie wolno mi wyrazić wdzięczności komuś, komu zależy na moim dobru? Albo tego, ile dla mnie znaczy choćby fakt, że mu/jej się chce o mnie pamiętać, choć nie jest do tego wprost zobowiązany/a?

Człowiek ma prawo być wdzięczny. I ma prawo to wyrażać :) Przynajmniej moim zdaniem :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz wrz 08, 2005 13:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Dla mnie dziwna jest ta blokada:
nie można dziękować..
Aż mi się przypominają zabobony:
"nie dziękuj,bo zapeszysz"..

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Cz wrz 08, 2005 15:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Prawda jest także w nas, ale żeby do niej dotrzeć musimy się odrzeć z własnej grzeszności,pychy, spokornirć i umieć powiedzieć kim naprawdę jedteśmy.

_________________
Obrazek


Pt wrz 09, 2005 15:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Wiem kim jestem..
Daleko mi do idealności..
A mimo to,ciągle o tym przypominają
mi inni ludzie.. oj ta nasza skłonność do posądzania.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pn wrz 12, 2005 14:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
Wciąż uważam, że dziękowanie za modlitwę nie jest rzeczą dobrą. Dlaczego miałabym myśleć, że uczyniłam coś wyjątkowego? Idąc tym tokiem myślenia powinnam dziękować za to, że się ktoś do mnie uśmiechnął, za to, że na mnie spojrzał, dotknął. Mojej przyjaciółce podziękować za to, że nie myśli o mnie źle, a panu dyrektorowi za obowiązki, które mi dodaje do pracy. Wyobrażam sobie reakcję mojej siostry, gdybym przywitała ją słowami: dziękuję, że mi otworzyłaś drzwi, zamiast po prostu - cześć. :D
Modlitwa za inne osoby jest obowiązkiem każdego chrześcijanina, żadna to więc zasługa.

***************

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Wt wrz 13, 2005 9:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
SweetChild napisał(a):
... słyszę różne, czasem niezrozumiałe, czasem sprzeczne głosy, którego mam słuchać? Daj mi absolutny punkt podparcia, a podniosę się z relatywizmu.


Sweet, a czy nie jest tak, że swoją wiedzę czerpiesz z różnych źródeł, które mogą być ze sobą sprzeczne?
Lepiej pozakręcać kurki, które tylko mącą źródlaną, czystą wodę.

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Wt wrz 13, 2005 11:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Anula, przede wszystkim chciałbym poznać Prawdę. Mógłbym założyć, że pełnia Prawdy jest np. w KK i pozakręcać pozostałe kurki (w tym osuszyć nawet wewnętrzne żródło sumienia). Do tego jednak musiałbym mieć niepodważalny dowód, że nauka KK jest pełnią Prawdy. Musiałbym to po prostu wiedzieć.


Wt wrz 13, 2005 12:35
Zobacz profil
Post 
No to wesolo. W mysl zakrecania kurkow Prawde nalezy przyjmowac bez zastrzezen, tak jest i juz. Wiecie co? Sa dwie prawdy: prawda i taka smierdzaca przwda. Tka prawda przyjeta bez zastrzezen, bez przemyslen, bez konfrontacji, bez upewniania sie i szukania to wlasniebedzie ta druga - bo i co ona bedzie warta? Czy nie lepiej szukac, odkrecac kurki, krecic nimi do oporu, czasem jakis urwac, znalezc inny aby w koncu woda w wannie sama zrobila sie przyejrzysta?

Crosis


Wt wrz 13, 2005 13:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Sweet
Pełnia Prawdy leży w Chrystusie..
Nie w Kościele..

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt wrz 13, 2005 15:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Sweet - niekoniecznie. Kwestia koncepcji logicznej.

Nikt Ci nie broni ani szukać, ani sprawdzać. Ale możesz to robić w pozycji "wątpię" albo z pozycji "ufam". Kwestia początkowych założeń.
W końcu wstępne założenie każdej pracy może być albo pytaniem albo twierdzeniem - na jakość rozważań i wynik to nie wpływa...

Jeszcze jedno można - modlić się o zrozumienie.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt wrz 13, 2005 15:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL