Autor |
Wiadomość |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Cytuj: Fajnie, wiem już, że umiesz pisać wzniosłe hasła z których tak naprawdę nic nie wynika, ale teraz napisz coś sensownego.
a bardzo prosze(choć nie wiem dlaczego miałoby to co napisałem być niesensowne, proszę o wytłumaczenie ):
od niedawna szczytem w cywilizacji łacińskiej stała się idea Miłosierdzia szerzenie tej ideii zapoczątkowane zostało przez świętą siostrę Faustynę Kowalską którą na ołtarze wyniósł i uznał za świętą papież Polak Jan Paweł II Miłosierdzie wyrasta wprost z Boga z Miłości jako jeden z największych przymiotów Boga Miłość Miłosierna
niestety w Polsce nadal prawo nie podlega etyce choć - powinno przez to droga do stosowania w praktyce miłosierdzia w prawie jest daleka
podobało się ????
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Wt wrz 13, 2005 18:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszku, wybacz - ale gadasz bzdury. Co ma prawo do stosowania milosierdzia? Jeszcze takie prawo jak w Polsce? I jeszcze raz Ci napisze: prawo nie jest, nie bylo i nie bedzie etyczne. A wiesz czemu? poniewaz w obrebie jednego narodu bedzie wiele opcji 'wzorcow etycznych'. Ba - wiele jest ich nawet w obrebie duchowienstwa:
przyklad:
Podzial duchownych w kwestii Radia Maryja.
Etyka nie jest prawem, bo jest subiektywna. Prawo zas jest to cos, co obowiazuje teoretycznie bezwzglednie wszystkich obywateli danego kraju.
Ciagle jednak nie wiem, co CI przeszkadza nasze prawo w milosierdziu. Wymowka?
Co maja powiedziec ludzie, ktory swoim milosierdziem swiecili w czasach okupacji, stanu wojennego? A Ty mowisz, ze prawo teraz Ci przeszkadza. Uwazaj, bo zostaniesz meczennikiem.
Crosis
|
Wt wrz 13, 2005 18:31 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Czy w KAŻDYM temacie musi być cywilizacja, prawo i etyka? NIEZALEŻNIE od tego, czego dotyczy? Proszę o powrót do tematu, bo będę usuwać BEZ miłosierdzia ;)
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt wrz 13, 2005 18:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Oki  Ja tylko naprostowalem nieco wypowiedz Mieszkaq, milosiernie
Generalnie napisze jeszcze raz: milosc jest jak muzyka... zakochanie to poczatek tej muzyki. Kiedy instrumenty wariuja, graja, improwizuja. Kiedy linia rytmiczna szaleje, 6-cio strunowy bas gra solowki, a perkusja ma olbrzymi zestaw i synkopuje rytmy. To piekny stan, stan zadurzenia, zapomnienia o swiecie dookola. I to jest potencjalna muzyka, milosc. Z tej improwizacji moze sie narodzic muzyka. Wtedy sie uspokaja, sa standardy... ale nie moze tez zabraknac improwizacji.
Mam nadzieje zejest tu ktos na tyle muzyczny i nienormalny zeby to zrozumiec.
Crosis 
|
Śr wrz 14, 2005 7:08 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Cytuj: Jesli spojrzymy na kazdego czlowieka (nie tylko wierzacego) to mozna wyraznie porownac (fizjologia) jakie reakcje organizmu towarzysza zakochaniu, a jakich nie ma juz w milosci. Jak przechodzi sie od euforii i uniesien, do codziennosci i wzajemnego wspierania sie w zyciu.
Czyli na podstawie reakcji fizjologicznych organizmu ojciec chce dokonać rozróżnienia na zakochanie i miłość?
Hmmm... Wydaje mi się, że to kwestia bardziej duchowa niż cielesna, i nie można tutaj tego przyjąć jako wyznacznik, który miałby nam posłużyć do wskazania granicy.
Inna sprawa, że uważam, że takiej granicy nie ma, no ale...
|
Pt wrz 16, 2005 19:36 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A jako jest różnica pomiyndzy miłościom a kochaniym? My, na Górnym Śląsku to se przajymy a Pón Bócka miyłujymy. A we Słowniku Etymologicznym Języka Polskigo napisali: Miłość - jak z tego rzeczownika a jeszcze bardziej z miłosierdzia wynika, znaczenie właściwe odnosi się nie do kochania lecz do łaski, zmiłowania się Bez tóz Poloków niy poradza zrozumieć, bo tak, kiejby końske nazywać pączkami.
|
Śr wrz 28, 2005 15:54 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Dyskusje "językowe" proszę prowadzić na pw
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt wrz 30, 2005 8:27 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Posty dotyczące gwary czy też języka śląskiego zostały przeniesione tutaj: viewtopic.php?p=107408#107408
Tam proszę kontynuować ewentualną dyskusję na ten temat.
Pozdrawiam 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt paź 04, 2005 16:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|