| 
 
 
 
	
			
	
	 Kaplica-prośby o modlitwę, ładne modlitwy (w tym własne ;)) 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Dziękuję Ci, Panie Jezu za uzdrowienie pewnej osoby, pomóż Płomykowi w jej potrzebach, dzięki za pomyślnie zdany egzamin Nutki, obdarz ją tym wspaniałym uśmiechem na długo, długo. Spraw, by miała wiele okazji do radości z siebie i z bliskich.
Dla siebie proszę o rozjaśnienie umysłu, o spowolnienie rytmu życia, bo nie wytrzymuję czasami tego tempa, nie potrafię się do Ciebie modlić, co się dzieje z moimi myślami?!
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pn wrz 26, 2005 10:41 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   | PAnie spraw żeby albo babcia przestała wymagać żebym była taka jak ona chce, żebym robiła to co ona chce i zawsze gdy  ona chce.
 żeby przestała być złośliwa
 albo daj mi proszę więcej siły wieksą gruboskórność...
 _________________
 
     
 
 |  
			| Pn wrz 26, 2005 18:11 | 
					
					     |  
		|  |  
			| plomyk 
					Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
 Posty: 419
   | Ja modle sie za sytuacje, ktora moze sie tylko rowiklac dzieki lasce Bozej.  Ktos bardzo mi bliski zostawil swoja zone z malenkim dzieckiem dla innej kobiety.       Jezu tylko Ty mozesz pomoc w tej trudnej i smutnej sytuacji._________________
 
   
 
 |  
			| Pn wrz 26, 2005 19:18 | 
					
					     |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   | plomyk napisał(a): Ja modle sie za sytuacje, ktora moze sie tylko rowiklac dzieki lasce Bozej.  Ktos bardzo mi bliski zostawil swoja zone z malenkim dzieckiem dla innej kobiety.      Jezu tylko Ty mozesz pomoc w tej trudnej i smutnej sytuacji.Ja również proszę Cię Panie wesprzyj ich  _________________
 
     
 
 |  
			| Pn wrz 26, 2005 20:26 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   |  Ja nie zwrócę się do Boga, tylko do Was, bo to też temat by prosić o modlitwę - przy okazji wyjaśnię kilka rzeczy. Z pewnych przyczyn musiałem przytłumić w sobie uczucie z którym wcześniej złączyłem wszystko co jest we mnie dobre. Nie mogłem się wyzbyć uczucia, bo musiałbym się wyzbyć wszystkiego co we mnie dobre i sam bym siebie zniszczył jako człowieka, sam nie wiem czemu dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego, że tłumienie go tłumi dobro we mnie, ponieważ te dwie rzeczy stały się ze sobą nierozerwalnie związane. Dziś zdałem sobie sprawę, że zła część mnie zdominowała mnie i zaczęła zżerać tą dobrą - stąd wynika min. moje ostatnie zachowanie na forum. To nie jest tak, że odreagowuję sobie na tutejszych użytkownikach jakieś krzywdy - mi samemu nikt nic złego nie robi, to zło we mnie bierze górę, a wtedy sprawia mi radość ranienie innych lub walka z kimś. Znalazłem się w patowej sytuacji gdy muszę pewne rzeczy w sobie stłumić, ale jednocześnie to daje pole do popisu złu, które jest we mnie. Czuję się jakbym balansował na krawędzi, dlatego proszę Was o modlitwę w mojej intencji, o dobrego rozwiązanie tej sytuacji.
Wybaczcie mi jeśli będę się zachowywał nie fair, patrzcie na to tak jakbym był chory.
 _________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| Pn wrz 26, 2005 20:39 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| plomyk 
					Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
 Posty: 419
   | Incognito napisał(a):  dlatego proszę Was o modlitwę w mojej intencji, o dobrego rozwiązanie tej sytuacji.Wybaczcie mi jeśli będę się zachowywał nie fair, patrzcie na to tak jakbym był chory.
Incognito
 Masz jak w banku       Prosze Jezusa o laske dla Ciebie i dla wszystkich ktorzy znajduja sie w podobnej sytuacji.  Bog jest taki milosierny i wszechmocny i Jemu ufam bezgranicznie._________________
 
   
 
 |  
			| Wt wrz 27, 2005 0:15 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   | Otrzymałem odpowiedź!    Otrzymałem rozwiązanie!        Dziękuję Ci Panie za wyciągnięcie mnie z tego okropnego stanu, za serwis Pomocy Duchowej i za to, że pokazałeś mi odpowiedź, którą miałem cały czas obok siebie, a której nie dostrzegałem. Proszę Cię, naucz mnie być jak najlepszym przyjacielem, tak jak uczyłeś mnie miłości. Daj mi jeszcze więcej cierpliwości, wyrozumiałości, mądrości i wewnętrznego ciepła, abym ciągle stawał się lepszym człowiekiem.    Dziękuję wszystkim, którzy modlili się za mnie. Modlitwa rzeczywiście działa cuda  _________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| Cz wrz 29, 2005 17:53 | 
					
					   |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Panie Boże, dziękuję Ci za okazaną skruchę przez Incognito, że zrozumiał wciągające go zło, że wreszcie ułożyło mu się po jego myśli. Ty Boże czynisz cuda, Ty jesteś wszechmocny i wiesz dobrze, czego takim ludziom, jak Incognito potrzeba. A jest wielu takich, ale spora liczba z nich nie potrafi się do tego przyznać. A to tylko słabość ludzka. Wybacz więc im Boże, że dalej trwają w tej nieświadomości i uzdrów ich umysły, pomóż im w zrozumieniu dobra. _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pt wrz 30, 2005 11:12 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   | Prowadź mnie Panie drogą pewną, ku wyjściu z ciemności pokieruj moje kroki. Ulecz mnie, bo cały krwawię, otwórz mi oczy sklejone strupami i strzeż serca mojego. Daj mi siły, Panie, bo codzień walczyć muszę z drapieżnikiem we mnie, ze siłą zniszczenia, która krzyczy mi do ucha o bólu. Dni czynią mnie podobnym do martwych, a moje życie leży potłuczone u moich stóp. Ratuj mnie, Boże, bo usycham jak nędznik, a mój duch zamienia się w kamień i proch. Niech moje cierpienie zmieni się w siłę i szczęście nas obojga. Niech moja nieobecność okaże się lecznicza, a rada Twoja niech zawsze będzie przy mnie. _________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| Wt paź 04, 2005 20:33 | 
					
					   |  
		|  |  
			| plomyk 
					Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
 Posty: 419
   | Swieta Faustyno dziekuje ci za Twoja milosc.  Jezus nauczyl mnie jak ufac, kiedy czytalam Twoj pamietnik. _________________
 
   
 
 |  
			| Śr paź 05, 2005 3:48 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Boże, daj mi siłę zrozumienia najbliżych i całej tej zagmatwanej sytuacji. Pozwól mi zrozumieć, dlaczego życie w moim domu "obróciło się do góry nogami". _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Śr paź 05, 2005 11:36 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   | Proszę Cię Panie, czuwaj nad Anią i Agnieszką w ten weekend. Uchroń je przed niebezpieczeństwami podróży do Niemiec i drodze powrotnej, czuwaj nad ich życiem i zdrowiem w miejscu ich pobytu. Opiekuj się nimi, Boże, kiedy ja nie jestem w stanie tego zrobić i jeśli to możliwe, niech przez ten czas mój aniół stróż czuwa nad nimi. _________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| Pt paź 07, 2005 19:49 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Asienkka 
					Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
 Posty: 4103
   | Tato...
Daj mi siłę, daj mi wytrwałość w moich postanowieniach...
 Naucz mnie kochać innych "mimo wszystko"...
 
 I chwilę dla siebie... chwilę odpoczynku od tego wszystkiego...
 _________________
 Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
 
 
 |  
			| N paź 09, 2005 0:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| plomyk 
					Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
 Posty: 419
   | Czy moge poprosic Asienke aby odmowila jedna koronke w Basilice Boskiego Milosierdzia za moje intencje.  Nie moge tam byc a tak bardzo bym chciala.
 Dziekuje Jezu.
 _________________
 
   
 
 |  
			| N paź 09, 2005 2:48 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Asienkka 
					Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
 Posty: 4103
   | Zawsze możesz...  _________________
 Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
 
 
 |  
			| N paź 09, 2005 9:34 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |