Czy cierpienie jest zasluga?
Autor |
Wiadomość |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2042
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Witold33 napisał(a): Dodałbym tylko prócz sado-maso sporo zmysłu komercyjnego - chore epatowanie męczennikami ma również na celu napędzenie zwolenników firmy. Sens osobistych czynów człowieka nie zależy od czyjegoś widzimisię, lecz od tej osoby. Tak jak krzyż, dla jedynych to tylko szubienica i tylko szubienica, symbol śmierci. Dla chrześcijan, którzy znają intencję, cel ofiarniczego czynu JEZUSA na krzyżu, krzyż- ten właśnie JEZUSOWY - nie jest symbolem jakiejkolwiek śmierci, lecz symbolem Jezusowego "zwycięstwa nad śmiercią, piekłem i szatanem", jak katolicy śpiewają w Wielkanoc. Opinia jehowitów czy ateistów o niczym tu nie decyduje!
|
Śr sie 13, 2025 18:29 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1241
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Jak słyszę w katolickich mediach szatan ma się całkiem dobrze. Więc co tu mówić o zwycięstwie. Szumne lakiernictwo.
|
Cz sie 14, 2025 6:39 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2042
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Witold33 napisał(a): Jak słyszę w katolickich mediach szatan ma się całkiem dobrze. Więc co tu mówić o zwycięstwie. Szumne lakiernictwo. Ale ten diabeł, który oddziałuje z centrali w Tobie, jakiś nieudacznik. więc chyba śmiertelnie raniony!
|
So sie 16, 2025 7:04 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1241
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Kiepski wykręt. Rozumiem, kwestia nie do obrony. Ale czemu się nie odgryźć?
|
So sie 16, 2025 8:43 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3123
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Wart Pac pajaca i pajac Paca. Jesteście dobraną parą. Ten sam styl. Takie samo rozumowanie. Tylko przeciwne poglądy. Życzę owocnego przekomarzania i dowcipnych docinków wzajemnych.
|
So sie 16, 2025 9:05 |
|
|
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2978
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Atimeres napisał(a): "zwycięstwa nad śmiercią, piekłem i szatanem", jak katolicy śpiewają w Wielkanoc. Śp. Pan Stuhr bezmała 50 lat temu twierdził, że śpiewać każdy może. A o tych, mających się za zwycięzców, pan Skrzetuski rzekłby "Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma!". Innymi słowy, ktoś sądzi, że wygrał, ale tak naprawdę pod innym względem druga strona ma nad nim przewagę. 
|
So sie 16, 2025 18:46 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3123
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Troszkę wstyd nie znacz autora wiersza śpiewanego onegdaj przez Stuhra. Tym bardziej, że człowiek ten napisał wiele pięknych wierszy, które były śpiewane przez wiele osób. Był jednym z wybitnych twórców powojennych. Ale rozumiem, popkultura.
|
N sie 17, 2025 6:48 |
|
 |
Koan
Dołączył(a): N cze 29, 2025 14:53 Posty: 23
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Moje zdanie to nie tylko perspektywa człowieka zmagającego się z rakiem, bo zanim zachorowałem, ta gloryfikacja cierpienia mierzila mnie tak samo. Co powinien uczynić chrześcijanin dla bliźniego - wobec powyższego ? Modlić się o Twoje zdrowie. Znajdzie się jeden, dwóch lub więcej - chętnych do tego - o 21:00 przez 7 dni ? "Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w imię moje, tam jestem pośród nich" - (Mt 18,20). Modlitwa zwielokrotniona mocą: tej samej intencji, tej samej godziny i wielu osób … „Bo chociaż żyjemy w ciele, nie walczymy cielesnymi środkami. Gdyż oręż nasz, którym walczymy, nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej …” – 2 Kor 10:3-4
|
N sie 17, 2025 19:52 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2179
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Koan napisał(a): 1. ta gloryfikacja cierpienia mierzila mnie tak samo[/color].
2. Co powinien uczynić chrześcijanin dla bliźniego - wobec powyższego ? Modlić się o Twoje zdrowie. Znajdzie się jeden, dwóch lub więcej - chętnych do tego - o 21:00 przez 7 dni ? 1. Skąd pomysł na gloryfikację cierpienia? Nie sądzę, aby ktoś tak czynił. Wydaje mi się, że ten pomysł wynika z niezrozumienia zagadnienia. Tu nie chodzi o gloryfikację cierpienia, ale o ofiarowanie Bogu cierpienia. Przy jednoczesnej walce z cierpieniem. Cierpienia należy un8ikac. Ale gdy juz jest, to warto je ofiarować. 2. Modlitwę obiecuję. Niekoniecznie dokładnie o 21. Bo nie wiem, czy mi się tak uda. Ale o modlitwie nie zapomnę.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn sie 18, 2025 9:01 |
|
 |
Koan
Dołączył(a): N cze 29, 2025 14:53 Posty: 23
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
2. Modlitwę obiecuję. Niekoniecznie dokładnie o 21. Bo nie wiem, czy mi się tak uda. Ale o modlitwie nie zapomnę.
Bóg zapłać. Ponieważ czas jest tu jednak bardzo ważny, więc to ja się przystosuje do Ciebie. Proszę zaproponuj godzine.
|
Pn sie 18, 2025 11:19 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2179
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Koan napisał(a): 2. Modlitwę obiecuję. Niekoniecznie dokładnie o 21. Bo nie wiem, czy mi się tak uda. Ale o modlitwie nie zapomnę.
Bóg zapłać. Ponieważ czas jest tu jednak bardzo ważny, więc to ja się przystosuje do Ciebie. Proszę zaproponuj godzine. Skoro termin odgrywa tak wielką rolę, ro pomodlę się o 21 oraz o 22 (na wszelki wypadek, gdyby coś nie wyszło).
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn sie 18, 2025 16:02 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2179
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Jak obiecałem, tak uczyniłem. I o 21 i o 22.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn sie 18, 2025 21:21 |
|
 |
Koan
Dołączył(a): N cze 29, 2025 14:53 Posty: 23
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Idący napisał(a): Jak obiecałem, tak uczyniłem. I o 21 i o 22. Nikt sam z siebie nie jest w stanie modlić się do Boga. Tylko dzięki przyjęciu chrztu świętego jesteśmy zdolni poznawać i kochać Jego. Duch Święty pragnie nauczyć nas nieustannej modlitwy - będacej stanem nieprzerwanej uwagi i serca skierowanego w Jego stronę. Bez wrażliwości na rzeczywistość duchową i wewnętrznego milczenia jest to niemożliwe. Musimy porzucić wewnętrzne racjonalne dyskusje, koncepcje, pychę i samowystarczalność na płaszczyźnie intelektu jak i „pływanie” tylko po powierzchni … bojąc się zanurzenia w głębiny … Dopiero wtedy nasze serce stanie się jakby ołtarzem z którego wzniesie się modlitwa i przeniknie wszelkie nasze działanie, stanowiąc najdoskonalszy owoc wiary i miłości, prowadzący do zażyłej więzi z Bogiem. Ale to proces na całe życie a my jesteśmy dopiero tu i teraz - jak ślepi oraz głusi, próbujący ułomnymi słowami „wymusić” cud, który dla dziecka Bożego jest jak poprosić, dostać i zjeść loda … Nie przejmujmy się tym bo i imitacja to też najszczersza forma naśladowania … Nie zatrzymujmy się więc a po upadkach wstańmy i idziemy dalej - ino we właściwą stronę … a zrozumiałe się stanie: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Mt 9,9-13 Chciałbym po ludzku serdecznie podziękować Tobie i Tym czyniącym to skrycie - za zaangażowanie się, ale … nie mogę, bo byłoby to egoistyczne - skoro prowadzi Nas Duch Święty - odbierać mu Chwałę …
|
Wt sie 19, 2025 9:33 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3478
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): "zwycięstwa nad śmiercią, piekłem i szatanem", jak katolicy śpiewają w Wielkanoc. Innymi słowy, ktoś sądzi, że wygrał, ale tak naprawdę pod innym względem druga strona ma nad nim przewagę.  Innymi słowy, na Wielkanoc, katolicy śpiewają trochę inaczej...
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Śr sie 20, 2025 22:00 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Czy cierpienie jest zasluga?
Koan napisał(a): Nikt sam z siebie nie jest w stanie modlić się do Boga. Tylko dzięki przyjęciu chrztu świętego jesteśmy zdolni poznawać i kochać Jego. Czy sugerujesz, że bez chrztu ludzie nie są w stanie się modlić? Rozważając jedynie religie abrahamove, to co z modlitwami Żydów i Muzułmanów? Koan napisał(a): Duch Święty pragnie nauczyć nas nieustannej modlitwy - będacej stanem nieprzerwanej uwagi i serca skierowanego w Jego stronę.
Byłbym z tym ostrożny, bo medyczna, kliniczna nazwa takiego stanu to zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne.
|
Cz sie 21, 2025 19:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|