Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 nasza twórczość - z przymrużeniem oka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Skoro pisze się rymami,
podpisuje się pod elki słowami.
(Obiema łapkami).

Gdzież tu groźba sloganami?

Słowa zranić bardzo mogą,
więc niech to będzie przestrogą.
Nie pisz więcej niż wypada,
łatwo zranić kogoś gadka,
nawet zwykła gadka - szmatką.

Jeśli sama przesadziłam,
lub nie byłam nazbyt miła,
postanawiem wnet poprawę,
zapomnijcie o tej sprawie.

;)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Cz sie 19, 2004 12:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Miłe panie znacie fraszki ?
Fraszki to takie igraszki
Nie człowieka dotykają
Lecz wskazywać na coś mają

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Wskażcie konkret, nie gdybanie
Bo – to jest ”babskie gadanie”
Gdy się żartów nie zna snadnie
Zaraz słów tu wiele padnie

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Jeśli w czymś tu przesadziłem
Skoro kogoś obraziłem,
Wnet przeproszę obrażoną
Albo będę w walce – stroną

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Przez takie „babskie czułości”
Odstraszacie tylko „gości”
Którzy pisać również chcieli
Lecz cenzurę tu zwidzieli

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Nic nikomu się nie stanie
Jak ktoś będzie miał zadanie
Odpowiedzieć swoja fraszką
Równie mocną, lecz „igraszką”

:) :) :) :) :) :bukiet: :) :) :) :) :)

Pozdrawiam

:D :) :D

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Cz sie 19, 2004 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Bezimienny
Bezimienny mądrze gada,
Na pytania odpowiada,
Zanim zadam mu pytanie,
Już mi odpowiada na nie.

Jak, to robi Bezimienny,
Jak korzysta z jednej „gęby”,
Zasypany pytaniami,
Mówi pełnymi zdaniami.

A tych pytań jest, bez liku,
Nie zamkniesz to, w jednym pliku,
Setki pytań tudzież wieści,
Gdzie to wszystko mu się mieści. ??

Agni
Jakaś agni przychodziła,
Lecz na wiarę wciąż bluźniła,
Z Belim wojnę wywołała.
No i za, to swoje miała,

W skutek tego przychodzenia,
Znana agni z marudzenia,
Na legendę zasłużyła
Pewnie będzie długo żyła.

Oto – legenda.

Wiedźma agni tu, wchodziła,
Zaklęciami nas straszyła
Każde jej wpisane zdanie
Czy kolacja czy śniadanie

Nasycone jadem było,
Aż nas w końcu to „znudziło”,
Fakty Mity - wklepywała,
Nas jej wiedza „zdumiewała”

Nikt o zdrowym tu umyśle,
Nie brał tego – tak Se myślę,
Na poważnie, bo te bzdety,
Były wyssane niestety.

Agni z Mitów to wyssała,
Z misją przyszła i pisała,
Więc maszyna botem zwana
Dała jej wiecznego bana.

Skoro bot tego nie trawił,
Szef jej piwa nie postawił
Agni jad swój połykała
Połykała i płakała

Bo kto jadem tylko żyje
Tego życie strasznie bije
Agni cierpi na boleści
Za pisane tutaj treści.

Zielona_mrówka
Mrówka jedna ta zielona,
Postać trudna i złożona,
Gdy na ziemie zawitała
Kłopoty z wymową miała.

Nie mówiła tu zdaniami
Tylko mono sylabami,
Słowo „jesio” nam zostało,
Wprawdzie nic nie oznaczało,

Ci, co mrówczą mówiła mową,
Chcąc zabłysnąć – i się głowią
Nie wiedzieli, w co go wpisać
Więc zaczęli „od, tak” pisać

Gdzie popadnie, tam pisali
Gdyby trochę główkowali,
Może „bluzg” w nim jest schowany,
Bo nie grożą za to bany.

Zaraz pisać by przestali
Słów zaś polskich używali
Nie z kosmosu przyniesionych
Podstępnie na czat zasadzonych.


Glaurung
Glaurung - satanistą się mianuje,
Jak tu wchodzi wciąż świruje,
Myśli przy tym, że obraża,
Stojąc tyłem do ołtarza.

Lecz to, wybór wolny jego,
Co wygłasza tutaj - złego,
Gdyby rację swą posiadał
Po co tu by opowiadał?

Chwalić się potrafi każdy,
Jaki mądry jest lub ważny,
Lecz nie słów to jest przyczyną
Raczej jakąś smutną winą

Pewnie nikt go nie pokochał
Glaur nocami płakał, szlochał,
Teraz krzyczy na każdego,
Nie tędy droga kolego.

Nikt z człowiekiem się nie liczy,
Gdy ten wciąż to samo krzyczy,
W życiu mądrość się zdobywa
Lecz, nie zdobywa - jak wyzywa

Nie ma taki to mądrości
Kto się ustawicznie złości
Jak się Glaurung wnet zakocha,
Przejdzie mu ta głupia focha,

Tego Glaurung Ci życzymy
Od szaleństwa uwolnimy
Nie kus licha – tak do woli
Bo Cie samo opier …..

Karher i joris
Karher i joris razem w górach były
A gdy na czata ponownie wróciły
Patrzą zdziwione, a tu wszyscy nowi
Karher myśli i się głowi,

Kto to w nick ten jest wpisany?
Wprawdzie inny się wydaje, ale jakiś, taki znany
Po co, nicki tak zmieniacie,
„Stary” człowiek – w nowej szacie?

Cóż też macie do ukrycia?
Czat, to kawał twego życia
Zaistniałeś z jednym Nickiem
Bądź jak w nim jednym jak z szalikiem

Bo szalików się nie zmienia
Szalik nie jest do zdobienia
On jedno spełnia zadanie
Jego rola jest „zagrzanie”

Zagrzej miejsce sobie w nicku
Tak jak szyja jest w szaliku
Będziesz jedna ruszał „głową”
Jedna ale honorowo

Hiob
Hiob mieszka w dalekim kraju,
Był ostatnio tutaj w maju,
Jak na czat przybywa Hiob,
Zresztą z niego święty chłop

Przemyślenia swe wpisuje,
Które tworzy jak „kieruje”
Zwiedził wozem cały świat
No i wpada tu – na czat

Dzika
Dzika wpada – oraz znika,
Jak zobaczy pol_kownika
Pol do dzikiej tez zrażony
No, bo nie miał jeszcze żony,

Każda żona jest jak „dzika”
Ma coś zrobić – zaraz znika,
Wszystko na męża ceduje
A ta siedzi i czatuje

Beli dobrze dzika zna
Wie, że dzika racje ma
Wie, dlaczego dzika znika
I to nie przez pol_kownika

Dzika skromna jest prawdziwie
Sam się sobie również dziwię,
Że jej wcześniej nie poznałem
Ale – ja się dzikiej bałem

Archanioł_ONE

No kochani – teraz wierzcie,
Jak nie chcecie, nie uwierzcie
Na czat wchodzi tu czasami
Stary cygan z cygankami.

Tym cyganem jest tu „ktoś”
Tu, ma do zrobienia <coś>
Arch go zwykle nazywamy
I zrozumieć się staramy

On to wróg Kościoła znany,
Więc zalicza stale bany
W sektę słów wciąga każdego,
Więc uważaj nań kolego.

Jego panie SA jak dzieci,
Piszą, co im Archi zleci,
Same w tym się nie wyznają
Że głupoty tu skreślają.

Agresorzy
Wielu też jest tutaj „gości”
Którzy piszą będąc w złości,
Bluzgi wtedy tu padają
Oni zaś radoche mają

Pokazują nam niestety,
Puste głowy – nie zalety,
Jak ktoś nic nie nosi w sobie,
Jego mądrość jest w żałobie,

Przykre, to jest – tak, niestety,
Że wpisują takie bzdety,
Czata świństwem obrzucają,
Pośmiewiskiem, więc się stają.

Kto ich uczył tych „mądrości”
Kto im wcisną tyle złości,
Gdzie ich matka ciotka tato?
Kto to - odpowiada za to?

To są dzieci nieświadome,
W domu same – zostawione,
Boją strasznych się ciemności
Więc czat czasami gości.

Nickt

Nicki stale zmienia taki,
Co się czuje, „byle jaki”
Zbywa to, co mu zalega
Bo dziecinny jest kolega

listek
Listek jest osobliwością,
Czasem tutaj kipi złością
Szczera jednak zawsze bywa
Więc ją wielu tutaj zbywa.

Boja się tego, co powie,
Bo jak powie „to już powie”
Niejeden w ciszy jęczy wzdycha
Niech stąd idzie już ta Krycha

Listek dobra jest dziewczyna,
Serce ma jak jarzębina
Piękne serce i czerwone,
Wygra - kto ma taką żonę.

Więc stąd morał taki płynie
Jeśli ktoś tu z czymś zasłynie,
Zanim złość cię zirytuje
Nerwy twoje uratuje

Luźnie podejdź do czytania
Weź poprawkę na te zdania,
Bo może być tak czasami,
Że nas własny rozum mami.

pozdrawiam :) :D :)

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pt sie 20, 2004 17:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46
Posty: 358
Post 
Może teraz ja spróbuje,
Trochę z wami porymuję
Kilka słów od siebie wrzucę
Co wymyślę, to podrzucę.

Elka mnie nie wytnie za to,
Mam nadzieje właśnie na to,
Bo cenzura się skończyła
Chyba żeby - powróciła ??

To, co Lars wcześnie napisał
Chyba prawdę tu opisał
Na ogólnym to się gada
Za to – zrzucać nie wypada

A Asienkka niech nie szydzi
Nawet troszkę się - zawstydzi
Że łapkami pisze dwiema
Donos, a nie fraszkowy temat

To co tu na privach było
Też na allu się mówiło
Nikt z tego nie robił draki
Choć tu był przypadek taki

Elka pomyśl chwilkę - ale bardzo szczerze
Nikt, Ci tego nie odbierze
Czym tu fraszek jest pisanie?
Fraszką też, odpowiedz - na nie

Nie unoś się anonsami
Bo nie wypada czasami
Tak się zachowywać w złości
Jak się ma „pilnować” gości

Gość na czacie się zniechęci
Jak go moder nie zachęci
Do pisania prawdy snadnie
Co mu do łba tylko wpadnie

Nie naganą - Inspiracją
„Przemawia” się tylko „racją”
Mądry człowiek wychowuje
Swym przykładem pokazuje

Jak należy postępować
By szlachetnie się zachować
Jak ktoś tego nie potrafi
Szybko zaraz – go szlag trafi


:-D :-D :-D :-D :-D :-D

Niech więc tu, na naszym Portalu "Wiara"
ludzkie sie serca splotą do działania
dla dobra naszej wspaniałej młodzieży
niech dobry przykład tu kulturę szerzy.

Niech Bogu chwała bedzie oddawana
i głos wdzieczności doleci do Pana
za tych co w trudzie po pracy czatują
i Ewangelię nam przekazują.

Dzieki Ci Celniku i Saxonie miły,
Adasiu, Makary, Beli i Bezi..ku
że byłeś i jesteś i zawsze przybywasz
aż do nocnych godzin zakończenia czata.

Droga mi Elko i Asienko miła
Niech prawdziwa radość w waszych sercach gości,
Bo kiedy kiełkuje w sercu zawiść niska.
Tam przeważnie Słowo Boże gromem się rozbłyska.

Zjednoczeni na czacie i na naszym forum
Stańmy zgodnie na straży Pana Ewangelii
aby wróg nam nigdy miłości Chrystusa
z naszej polskiej duszy wydrzeć nie ośmielił.


pozdrawiam :-D awe

_________________
.. „Szatan w ciemnościach łowi. Jest to nocne zwierzę.
Kryj się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże.” A. Mickiewicz


Pt sie 20, 2004 21:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
o mnie nikt nie wspomnial nawet ;(
smutny troche ten kabaret.
ale ja wsluchana w cisze
kolejnego posta pisze

PTRqwerty zastosowan
pomidora szuka...
a znalesc ich 1001
to prawdziwa sztkuka

Teofil Jan to sedziwy pan
madrosc zyciowa
na forum promuje
i czesto userow postami szokuje

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Cz wrz 16, 2004 23:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Julia

Gdybyś Julio się uniosła
Głowę w górę swą podniosła
Nieco z ziemi poderwała
Sama byś coś napisała :) :D :)

Z „przymrużeniem” to pisanie
Spełniać ma tu swe zadanie
Kto napisze wiersz z ironią
Zaraz inni go pogonią

Pisać trzeba znając „gości”
Nie narazić się na złości
Każde słowo, każde zdanie
Odpowiadasz głową za nie :) :D :)

Pisać możesz o nas miło
Ale by Cię nie zdziwiło
Ze ktoś z tego zrobi drakę
I zasłużysz tym na „pakę” :) :D :)

Siedzisz wtedy smutna wielce
Jak podpadniesz naszej Elce
Elka skrzętnie słowa strzeże
Na poważnie wszystko bierze :) :D :)

Od każdego tutaj słowa
Boli ją szlachetna głowa
Jak nie trafisz słowem w gusta
Znaczy jesteś jakaś pusta :) :D :)

Złośliwości się dopatrzy
Epitetem Cię naznaczy
Trudno żarty tu wpisywać
Lepiej tu się nie wyżywać :) :D :)

Nie wiem, co napisać mam
By mnie nie nazwała „cham”
Jak nauczę się mądrości
I pozbędę wszelkich złości :) :D :)

Zacznę znowu tutaj „tworzyć”
By ten temat mógł znów ożyć
Teraz przerwa zaś nastała
By się Elka nie gniewała :) :D :)

Więc pozdrawiam Julko Ciebie
Jak spotkamy się już w niebie
Pisać będę tam rymami
Z Tobą no i z aniołami :) :D :)

W miejscu tak wspaniałym snadnie
Żadne słowo nie „wypadnie”
Wszystko będzie tam właściwe
Miłe, dobre oraz żywe :) :D :)

Więc na razie pisz tu sama
Nie prowokuj larsa „chama”
Bo mu coś do głowy strzeli
Zrobi przykrość miłej Eli :) :D :)

No i wszyscy piszcie szczerze
O religii oraz wierze
Wszelkie inne tu tematy
Wyrzucane są jak szmaty :) :D :)

Życie składa się z radości
Szukaj szczęścia i baw gości
By tu na to forum wrócił
I czytaniem się nie smucił :) :D :)

Oto właśnie jest zadanie
By gość chętnie wrócił na nie
Tu na forum do „twórczości”
Gdyż to ono jest dla gości :) :D :)

Więc pozdrawiam wszystkich mile
Za spędzone tutaj chwile
Teraz uczyć się wypada
A szczególnie, gdy się „gada” :) :D :)

Oczywiście znów żartuję
Jednak solidnie studiuję
Za uwagi Wam dziękuję
No i do nich się stosuję. :) :D :)

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pt wrz 17, 2004 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
ach dziekuje ci Larsiku
prosze nie rob o to krzyku

slowom swym przyjrze sie dokladnie
moze elce nie podpadne.


a dla PTRqwerty'ego
napisze wierszyka krotkiego:

kto ty jestes?
PTRqwerty
skad pochodzisz?
ja? (a co cie to obchodzi?)
kto ty jestes?
moderator

(ups! pewnie moje posty wytnie za to :))


co ty lubisz?
komputery
a poza tym?
jestem szczery
wiec ci wlasnie mowie wprost
lepiej skoncz juz pisac ten post

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt wrz 17, 2004 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Kiedy czytam Wasze fraszki
Tak mnie meczy problem ważki
Czy te prawdy objawione
Często nie są mocno przejaskrawione?

Czy melodia Twego rymu
Nie ukrywa złego czynu
Albo chęci przemycenia
Złośliwości lub poniżenia?

Jam zielone jest stworzenie
Takie też mam wyobrażenie
Aby teksty były miłe
A nie odzwierciedlały czyjąś kpinę

Czy chęć komuś dowalenia
Musi skrywać się w wiersza cieniu?
Tak by w niby błahym żarcie
Animozji dać upust otwarcie.

Czy nie lepiej jest wybaczyć
Swym uśmiechem kogoś obdarzyć
Szczerze przyznać się przed sobą
I przeprosić nielubianą osobę



To takie moje nocne markowanie i mam nadzieje, ze jedyne w tej formie :)
Pozdrawiam cieplo :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


So wrz 18, 2004 0:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
biedna Zoe odzucona
calkiem sama zostawioan
lka dziewczyna w swa poduszke
zabijajac przy tym muszke :)

wbija czasem na necisza
ale napotyka ja tu cisza
temat juz nieaktualny
wiec czy wzbudzac stan zapalny?
jeszcze ja kto stad pogoni
no i wstepu tu zabroni !

mysli biedna po cichutku
kto mi ulzy w moim smutku?
moze doda cos od siebie
i zrobi sie tu jak w niebie :)

mozno ftoś sam dodo cosik
jakiś swój malenki grosik
i nie bydzie już niemrawo
f końcu Ślonsk mo dusza klawo :)

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


N sty 16, 2005 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Początek (mam nadzieje) eposu, a zarazem wynik mojej fascynacji panslawizmem (i kilka piwek, ofkz :) )

Cytuj:
Nowy dzień sie rodzi, za nic sobie mając,
dwie wrogie drużyny, co wzrokiem sie mierzając,
zastraszyć się próbują, bronią lśniącą srebrzyście,
pod kopytami ich rumaków, uwiądłe leżą liście.
Każdy mąż dumny, szlechetne ma oblicze,
by oczyścic duszę w walce, gotów oddać życie.
A jakże świetne są konie, których dosiadają !
piękne zwierzęta, one strachu nie znają.
Spośród nich każdy, włócznie dzierży w dłoni,
jakoby jakiś młody Bóg, na czas niebiańskiej pogoni.
Tarcza na plecach, i miecz co losy świata zmienia,
odwieczna wiara młodych, w siłę sprawnego ramienia.
I stoją tak, czas zwykle szybki, płynie powoli,
Gorączka przedbitewna, odwieczny sprawdzian woli.
I nagle, nie wytrzymał wódz, szleństwo go dopadło
nadzieja, wiara, milość, wszystko to upadło,
Ruszył na wroga, za nic sobie mając,
strzały czarnopióre, co w pierś jego mierzając,
pozbawić go tchu chciały, zabrac bitwe jemu,
lecz nie tak łatwo to uczynić, synowi slowiańskiemu.
Szczęsciem jedynie, bądź za sprawą Boga,
żadna ze strzał nie trafiła, i żadna brzechwa sroga,
w ciele nie utkwiła, samego śmierci brata,
który szarżuje z nienawiścią, spoza granic świata.
Widząc wodza poświęcenie, młodym wojownikom,
serca zmężniały, wypełnione wieczną muzyką,
co głęboko ukryta, na okazje czekała,
by zagrzmieć w duszy, by śmierć pożywkę miała...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pn sty 17, 2005 0:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Lars ty jesteś wierszokletą
I z rękawa sypiesz rymem
I niemarnymś ty poetą
Trzebaby obdarzyć hymnem...

Ciebie, który tyle składa
Słów, do nas forumowiczów.
Jakimż piórem ty Lars władasz?
Wzywam cię więc do tablicy,

Bo nie piszesz o mnie wcale.
Proszę ułóż rym do bobo.
Wszytkich widzę tutaj, ale...
Ale o mnie, ani słowo.

Ja pokuszę się Larsiku
I ułożę wiersz o tobie,
Ale, proszę bez uników
Pozostańmy w cichej zmowie:

Ty o bobciu napisz wierszem,
Ja odwdzięczę ci się tymże,
Tylko nie rób ze mnie jeszcze
Poetki, co tryska rymem.

Obiecuję wiersz "na biało",
Czyli bez zbytecznych rymów,
Bo nie ma dymu bez ognia
I nie ma ognia bez dymu.

No, a co się obiecało
Spełnić trzeba doszczątkowo,
Choćby się nie spodobało.
Musisz przyjąć wyjątkowo.


:aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol:

Układacie wiersze długie,
A ktoś sobie w nosie dłubie,
Może krótsze bym prosiła,
Bo sie zbytnio przynudziłam...

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Wt mar 01, 2005 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Refleksje znudzonego usera
/wg umowy odpowiadam na pytania z priv dot czata/

Na czacie banuje cholera - rozwścieczonego usera,
opik żre wszystko co widzi i czasem coś mu się zwidzi,
księża robią uniki gdy opik szaleje jak dziki
admin schował się w lesie, gdzie głos z czata nie niesie
czat miejscem odnowy „starego”, ale czy jest w tym coś złego?

***
Marnością jest wszystko, co na świecie żyje,
Dopóki się tego jakoś nie, przeżyje
I wreszcie, dochodzi się do końca drogi
By tu ponarzekać, że nas bolą "nogi"
Wtedy refleksje spadają jak z nieba
A z nimi jak zwykle powalczyć potrzeba

Zamiast iść do knajpy i tam się wywnętrzać
Na czat się gramoli by „go” pozadręczać

Życie marnością jest i nie warte tego
By na każdym kroku doświadczać coś złego

Czat miejscem pielgrzymek stał się przez przypadek
Bo w życiu przydarzył się jakiś wypadek

Najlepiej na czacie snuć złych losów skutki
Tu nie ma realnych zagrożeń ni wódki

Jedynie banuje ukryty tu „wróg”
Bo nikt go nie widzi – nawet z nieba, Bóg

Wszystkich zaś jedno na ten czat sprowadza
Że, to, na co narzeka – jakoś mu dogadza

Czat różne wymogi spełnia wyśmienicie
Pomimo narzekań wciąż na nim siedzicie

:D :D :D

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pt wrz 16, 2005 15:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
bobo napisał(a):
]Bo nie piszesz o mnie wcale.
Proszę ułóż rym do bobo.
Wszytkich widzę tutaj, ale...
Ale o mnie, ani słowo.


"Jaki by tu rym do bobo?"
Łamie Spidy głowę pustą
"Czy rymuje się z langustą?
Czy z jabłuszkiem marki czempion?"

:P :)

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Pt gru 02, 2005 9:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Do Bobo

Wprawdzie nic nie obiecałem -jednak kilka zdań tu sklecę
Mam nadzieję, że za rymy - z tego forum nie polecę

No to zaczynam !

Rym do Bobo – problem wielki !
Nie składają się literki
Tak, jak chciałbym je ułożyć
By Ci wierszyk tu podłożyć

Myślę, myślę i nic z tego
Nie chcę pisać tu nic złego
Śmieszne rymy się składają
I do głowy dopływają

Czekać musze minut kilka
Mija jedna, druga chwilka
Aż tu nagle, z w wielkim hukiem
Wyskakuje grubym drukiem

Jedno słowo, później kilka
Jeszcze tylko mała chwilka,
Wierszyk sam się już układa,
Wiec się dobrze teraz składa

Teraz mogę zapisywać
Wreszcie mogę się wyżywać
Z góry słowa zasłyszane
I do Ciebie kierowane

Bobo!

Wena złapać mi się dała
Dzięki za to jej i chwała
Wręczam je i kwiatków kilka
By ta krótka, mała chwilka

Roznieciła uśmiech duży
Nawet jak się niebo chmurzy
Rozproszyła wszelkie smutki
Choć ten wierszyk słaby, krótki

Tu już koniec następuje
Ale uśmiech potęguje
Nie zatrzymuj go dla siebie
Spotkasz go niebawem w niebie

Każda radość się pomnaża
To się zawsze tak przydarza
Gdy się uśmiech ofiaruje
Wielkie rzeczy się <buduje>

Popatrz Bobo, tak z niczego
Jeden promień z serca mego,
Sprawić może dziwne cuda
Może Tobie też się uda

Wręczyć komuś nieznanemu,
Zmęczonemu, czy smutnemu
Czarodziejskich słówek kilka
By w baranka zmienić wilka

pozdrawiam :D

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


So gru 03, 2005 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Pewna wiedźma – proszę Państwa
Dopuszczała się <tu> draństwa
Jakie draństwo ?– zapytacie
Tak, i tutaj rację macie
Bo myślicie, dochodzicie
A, myślenie Państwo mili

Już niektórzy gdzieś zgubili

Powróćmy już do zagadnienia
Bo się temat nam tu zmienia
A o wiedźmie dziś gadamy
Panowie, panie, damy!

Otóż spośród wielu ludzi
Jedna taka, jak się zbudzi
Rewolucję zaraz wszczyna
Pisze donos do Amina

Mocne tam padają - słowa
Niech się winny zaraz chowa
Wiedzmy w czarach się szkoliły
Czary swe doskonaliły

Na szuwarach, w swojej chacie
Teraz tu, na <naszym> czacie
Rozpoczęły czarowanie
Screeny, bany, osądzanie

*******
Efekt tego jest zaś taki
Więc czytajcie nieboraki
Tak to słów przedziwne sploty
na czatowe czarne zloty
zasłyszane, przeczytane
jednak zmanipulowane
do Admina docierają
nam zabawy dostarczają

Przychwyciłem coś takiego
Więc poczytaj to kolego


*****

Mój kochany złoty Dżinie
Wyjdź z butelki (tej po winie)
Spełnij życzeń moich kilka
A ma radość będzie wielka

Zwróć uwagę szefie drogi
Kto przekracza czata progi
Same strzygi, złe demony
Jeden jeszcze jest zielony

Ale strzec się przed nim trzeba
Bo jak przyjdą do nas z nieba
Co powiedzą – mój Aminie?
Że, czat wiara znika, ginie

Kick, ban i blokady – trzeba
Żebyś dostał się do nieba
To nie żarty mój kolego
Trzeba chronić się od złego

Zanim jeszcze zło wylezie
Kilka opów niech się zlezie
Niech zły nick, podła cholera
Z czata szybko się zabiera

One tak wyposażone
Opy święte <wyważone>
Staną obok <zagrożenia>
Niech się boi swego cienia

Nick pyskaty oraz hardy
Niech nie myśli, że jest twardy
Przyłożymy mu słówkami
Zakończymy zaś banami

Zrozum mądry nasz Aminie
Wtedy <zło> nasz czat ominie
Jak się ludzie przekonają
Że opiki rację mają

Zabić, zanim szaleć zacznie
A Ty śpij już sobie smacznie
Nasz Ty wodzu, nasz Aminie
Sława Twoja nie przeminie

Już my się tu postaramy
Zostaniemy – same damy
Młodych z czata usuniemy
Same sobie tu będziemy

Będziem śpiewać i haftować
Mądrze pisać, medytować
Ty Aminie nasz kochany
Śpij i licz przed snem barany

Spokój, miłość niech Cię wznosi
Zostaw nam, Ilonie, Zosi
Obowiązków twych bez liku
Usiądź sobie na nocniku

Oczyść głowę od problemu
Wszystko idzie ku dobremu
Dzieckiem stawaj się, co dnia
Tego życzę Tobie – ja

Teraz przyjacielu drogi
Wprawdzie plączą mi się nogi
Bo kto cztery nogi ma
Nie boi się nawet, zła

Czytaj zapis czata swego
Żebyś jednak mój kolego
Zaoszczędził cenny czas
Wytnę z wypowiedzi – nas
My opiki dobrze wiemy
Co na czacie wpisujemy

Nasze do Cię przywiązanie
Oraz wierność i <kochanie>
Ciebie, userów i gości
Pobudzają do miłości

A na dowód właśnie tego
By odgrodzić się od złego
Własne forum założymy
Tobie na nim hołd złożymy

Tam tez lista – spis powstanie
Niech za każde zbanowanie
Jakaś premia na nas czeka
Bo to miłe dla człowieka

A co do mnie mój Aminie !!
Wiesz mój miły - mój Ty drogi,
Ja na głowie nosze rogi
Ale uwierz mnie – biednemu
Tak przez los pokrzywdzonemu
To natura je wszczepiła
Bym pokorna zawsze była
Ma pokora do dar Boga
No i czwarta moja noga
Zawsze zanim wciśnie bana
Modli się do swego pana
Uwierz mój kochany bracie
Bom ubrana w białej szacie
Sprawiedliwość tutaj wnoszę
Chociaż trochę się panoszę
Jednak czynić pragnę wiele
Jam baranek a nie ciele.
Życie już mnie doświadczyło
Teraz żyje mi się miło

Czytaj sobie te zapisy
A ja pójde za kulisy
Nicków kilka zaloguję
Może kogoś, upoluję

****
Tak to tutaj się przedstawia.
Wiedźma ma <postaci> kilka
Każdy jak chce, się zabawia.
Raz w <owieczkę> a raz, w wilka
Nic nikomu na tym czacie
Nie mam już do zarzucenia
Jest tu jak w kalejdoskopie
Wszystko zawsze się tu zmienia

Bawmy się kochani Państwo !!

Korzystajmy z możliwości
Piszmy sobie to, co chcemy
Lecz nie obrażajmy gości

Proszę wykład mój o czacie
Potraktować zabawowo
Chyba humor posiadacie
Bo ja tak – daje Wam słowo

Jeszcze kilka słów do – wilka
Kudłatego i z rogami
Przyjmij <kwiatków> moich kilka
Baw *się dobrze razem z nami

Serdeczne uściski dla baranka i Amina :) :)
pozdrawiam

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Śr gru 07, 2005 15:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL