Czy Kościól jest potrzebny żeby wierzyć?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
A moje małe orędzie brzmi: to Jezus Chrystus ustanowił Kościół, a skoro Mu wierzysz więc też zachowujesz Jego słowo. Podważanie prawd wiary jest niestety grzechem i to przeciwko Duchowi Św: "uznanej prawdzie chrześcijańskiej się sprzeciwiać;" - Katechizm Kościoła. A Kościół swego nauczania nie bierze z powietrza lecz z nauczania Bożego. 
|
So sty 07, 2006 14:53 |
|
|
|
 |
jeden_z_czterech
Dołączył(a): So sty 07, 2006 11:15 Posty: 58
|
Kris_yul napisał(a): A Kościół swego nauczania nie bierze z powietrza lecz z nauczania Bożego. 
Ale czy nauki Boga(nie zawsze są proste i oczywiste) nie mogą być błędnie zinterpretowane przez kościół.Lub czy nie mogą zadziałać tu zwykłe ludzkie interesy lub potrzeby jak np. pieniądze (mówię tu o wprowadzeniu wiary w czyściec)?
|
Wt sty 10, 2006 15:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Słowa Jezusa dotyczące powołania samego Kościoła są jasne. Natomiast zawsze istnieje ryzyko popełnienia błędu interpretacji, podobnie jak istnieją "przekręty" w kościele. Lecz nie przejmuję się za bardzo tymi rzeczami, bowiem do tej poty nie znalazłem nic co by we mnie uderzało i mi przeszkadzało. Do tego modlę się "wierzę, w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół", a skoro mu wierzę, to wierzę w to co głosi. Nawet jeżeli czyścieć byłby powołany dla pieniędzy to mnie ponownie mało obchodzi, bo czy jest czy go nie ma, to nie zmienia mojego postępowania i dalej chce dążyć do świętości w Bogu - nie dla tego że boję się czyśca ale dlatego, że Boga kocham.
|
Wt sty 10, 2006 19:58 |
|
|
|
 |
jeden_z_czterech
Dołączył(a): So sty 07, 2006 11:15 Posty: 58
|
Dzisiaj miałem raczej nikłą przyjemność spotkania się z ojcami z zakonu jezuitów i jeden z nich stwierdził, że "nie trzeba wierzyć lecz myśleć". I wtedy pomyślalem co taki czlowiek robi w sutannie( do tej pory nie wiem;) ). Podczas swojego wystąpienia postawili raczej na nędzne żarty niż na przekazanie jakiś mądrości.
|
Wt sty 10, 2006 21:24 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jezuici chyba czasami przesadzają ze stawianiem na myślenie...
Przecież o Bogu wiemy raczej niewiele. Wierzymy w Niego. Wiara a wiedza - to nie to samo. Teraz wierzymy - wiedzieć będziemy po śmierci, po drugiej stronie 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt sty 10, 2006 21:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Posty przeniesione
psk napisał(a): ''Czy kościół jest potrzebny, aby wierzyć?'' według mnie absolutnie nie. Jeśli Bóg istenieje to na pewno przychodzi do każdego indywidualnie, trzeba znajść życia sens...[/b] MalGanis napisał(a): Należy też zadać sobie pytanie, czy ta religia jest prawdziwa, i jaki bóg jest najpotężniejszy, a jaki jest tylko jednym z wielu bytów... ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif) Lucyna napisał(a): "Czy kościół jest potrzebny żeby wierzyć?" Zależy, w co wierzyć. Jeżeli mamy na myśli katolicyzm, to "Skład Apostolski " daje nam odpowiedz - "Wierzę w Ducha Świętego, Święty kościół powszechny...." zefciu napisał(a): Cytuj: Jeśli Bóg istenieje No widzisz. Sam dajesz argument przeciw swojej teorii. Ja jestem w Kościele i wiem, że istnieje. Ty nie jesteś i stać Cię jeno na jakieś "jeśli". Cytuj: trzeba znajść życia sens...[/b] Trzeba opanić też gramatyki polskiej reguły. psk napisał(a): Tak... ale uważam, że jak powiedział buscador Bóg jest w Tobie i jeżeli on jest częścią mnie to nie musze chodzić do Kośćiola aby z nim rozmawiać... można z nim rozmawiać wszędzie[/i] ToMu napisał(a): Są ludzie, którzy wierzą w Boga, a nie znają po prostu Kościoła. Na pewno są też tacy, którzy Kościół z jakiś przyczyn odrzucają, ale nadal żyją zgodnie z przykazaniami. Nie należy tych dwóch grup mylić.
|
Śr lut 08, 2006 14:20 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
jeden_z_czterech napisał(a): Ale czy nauki Boga(nie zawsze są proste i oczywiste) nie mogą być błędnie zinterpretowane przez kościół.
Lub czy nie mogą zadziałać tu zwykłe ludzkie interesy lub potrzeby jak np. pieniądze (mówię tu o wprowadzeniu wiary w czyściec)?
nie na oba pytania. Obietnica Jezusa i działanie Ducha Św.
Vittorio Messori bodajże, ujął to tak mniej więcej tak: żaden z papiezy, także tych najbardziej kontrowersyjnych, których postępowanie stało w oczywistej sprzeczności z zasadami Kościoła, nigdy nie wydał dokumentu (działając "ex cathedra"), który podważałby jakiekolwiek prawdy głoszone przez kościół.
Innymi słowy: nigdy nie zaprzeczono temu co jest głoszone "w ramach" nieomylności.
A to, że w kościele były kryzysy, to hmmm, tak to bywa.
|
Cz lut 09, 2006 7:45 |
|
 |
klaudixx2
Dołączył(a): Pt lut 10, 2006 9:05 Posty: 1
|
 czy Kosciol jest potrzebny zby wierzyc
Kosciol jest potrzebny aby wierzyc, bo on nam wsazuje jako droga iscdo Boga, a dzieki temu uczymy sie wiary w Boga
|
Pt lut 10, 2006 10:18 |
|
 |
antares85
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 18:23 Posty: 42
|
hehe zgadzam sie z Megi w 100 %:) moze do samej wiary Kosciol potrzebny nie jest,ale do wzrastania jak najbardziej tak:) by to zilustrowac posluze sie przykladem z ogrodnictwa,zalozmy,ze dostajemy pieknego kwiatka,moze byc najpiekniejszy w swiecie,ale jesli nie bedzie systematycznie podlwany,jesli nie zapewni mu sie odpowiednich warunkow,naslonecznienia,temperatury i wreszcie jesli nie znajdzie sie ktos,kto z tych obowiazkow bedzie sie wywiazywal to kwiat najzwiyczajniej w swiecie uschnie.tak samo i z wiara,jesl inie zapewnisz jej mozliwosci wzrostu(sakramenty,slowo Boze,wpsolnota kosciola)to jesli nie zniknie w ogole, powaznie oslabnie.pozdrawiam 
_________________ a co tam bede sie wysilal,by napisac cos madrego:)
|
Pt lut 17, 2006 19:57 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
Belizariusz napisał(a): Dlatego wlasnie istnieje Kosciol (zalozony przez samego Jezusa), by ludzie nie popelniali bledow, by mogli sie wzajemnie wspomagac, czuc wspolnote i poprzez te wspolnote odczuwac lacznosc z Chrystusem.
Popelniac bledy jest rzecza ludzka. Czlowiek jest omylny i zawsze tak bylo i bedzie. wiec twoje uzasadnienie dla isnienia Koscila jest troche nonsensem. Bo jak ludzie moga ludziom mowic o nie popelnianiu bledow jak sami to robia?
|
So lut 18, 2006 23:15 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Chyba najlepsze sformułowanie - jest potrzebny, ale nie jest konieczny. Bez pomocy Kościoła człowiek też mógłby wierzyć, ale z Kościołem (w Kościele) ta wiara chyba lepiej może się rozwijać: różne wspólnoty, charyzmaty, ruchy 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lut 19, 2006 9:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Chyba najlepsze sformułowanie - jest potrzebny, ale nie jest konieczny. Bez pomocy Kościoła człowiek też mógłby wierzyć, ale z Kościołem (w Kościele) ta wiara chyba lepiej może się rozwijać: różne wspólnoty, charyzmaty, ruchy 
Przede wszystkim sakramenty, które są główną bronią w naszej walce ze złem i pozwalają nam wzrastać duchowo i umacniać naszą wiarę. Bez sakramentów wiara człowieka jest jakby niepełna.
|
N lut 19, 2006 11:54 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Słusznie, zapomniałem 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lut 19, 2006 16:07 |
|
 |
ateista111
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:25 Posty: 35
|
iouzek napisał(a): Można tez chyba powiedziec że wiara trwa w Kosciele.Kościół przechowuje i przekazuje wiarę.
Nie tylko.
Czasem ją narzuca a innowierców pali na stosie.
Na szczęście w naszych czasach stosów już nie ma.
Za to jest religia w szkołach państwowych a wkrótce stanie Swiątynia zbudowana również z naszych podatków.
A może by tak wprowadzić dziesięciny??? Przecież jesteśmy bogatym narodem,ludziom żyje się dobrze. A bezrobotni i bezdomni ogrzeją się i nakarmią ( duchowo) w świątyniach. W końcu mamy ich sporo.
|
N lut 19, 2006 21:26 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
to sie tylko tak ładnie mówi, że jestem chrześcijaninem, ale Kościoła nie potrzebuje... błąd!
Jezus w swoim nauczaniu zawsze mówił "wy", wskazuje to jednoznacznie na wspólnote Jego wyznawców, wszyscy w Niego wierzący mają być wspólnotą, i ta wspólnota to Kościół, więc czy chrześcijanin może istnieć poza Kościołem? Chyba nie...
|
N lut 19, 2006 21:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|