Nie istnieje pokolenie JP2
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Nie istnieje pokolenie JP2
http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3176841.html Mnóstwo szumu w stylu pop. Wzruszenia nad tym jacy to jesteśmy dobrzy, że się potrafimy wzruszać. Z przyjemnością przeczytałem artykuł, który opisuje badanie wskazujące, że pojęcie "pokolenie JP2" jest pojęciem wirtualnym. Z niesmakiem obserwowałem jak społeczeność, która w zwykłej rozmowie nie uważa, by konserwatyzm wygłoszony przez Karola Wojtyłę był zasadny, nagle się uważa pokoleniem JP2, a jego uznaje za autorytet. Zbyt masowe to było bym uwierzył, że ten tłum, w znakomitej większości, nie biegnie po prostu za modą. Sam nie zgadzając się w tym i owym z JP2 w życiu bym się nie podpisał pod zdaniem, że należę do pokolenia JP2. Z mieszanymi uczuciami patrzyłem jak Ci, których podejrzewałem, że się w większej ilości spraw z Nim nie zgadzają niż ja, trują coś o tym, że należą do jakiegoś szczególnego pokolenia. No to teraz mam przynajmniej jasność.
Swoją drogą, moim zdaniem, te pojęcie wymyśliły osoby, które miały kłopot z prostym sklasyfikowaniem nowego pokolenia. Przyzwyczajeni do uproszczeń, do tego, że łatwo było podsumować pokolenie lat 60., truli coś, że obecne, młode, pokolenie w Polsce nie da się jakimś hasłem podsumować. Wymyślili więc pojęcie X-Generation. Widać bez bezzsadnych uogólnień żyć nie mogą. No bardzo mi przykro, że rzeczywistość jest skomplikowana, a nie prostacka.
|
| Śr lut 22, 2006 10:06 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Dla większości to pewnie byłz ryw i rzeczywiście, chwilowe skupienie się na Janie Pawle II. Ale są też tacy, którzy naprawdę pod wpływem jego odejścia stali się lepsi, zdecydowali się uporządkować swoje relacje z Bogiem i starają się żyć wg tego, co papież nauczał.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr lut 22, 2006 10:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No tak... nie mogę przecież tego wykluczać.
|
| Śr lut 22, 2006 10:16 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Mimo wszystko - np. pomysł zastrzeżenia nazwy "pokolenie JPII" uważam za niewłaściwy. Dorobek papieża, termin związany z nim jako osobą, nie powinien stanowić własności praywatnej jakiegoś przedsiębiorstwa.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr lut 22, 2006 10:26 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dlatego tez zgadzam sie z autorem wypowiedzi - cos takiego jak "pokolenie JP2" nie istnieje. Bo pokolenie to nie jest jakis odstetek, prawdopodobnie >20.
Crosis
|
| Śr lut 22, 2006 10:53 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie osobiście hasło "pokolenie JP II" jest totalnym "bublem terminologicznym" o takiej samej wartości jak "moherowa koalicja" czy podział katolicyzmu na "toruński" i "łagiewnicki".
|
| Śr lut 22, 2006 12:16 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie porównywałbym terminu "pokolenie JPII" do "moherowych kościołów".
Dlaczego
Doszedłem do wniosku, że "pokolenie JPII" można rozumieć w dwóch znaczeniach.
Jako zryw, który miał miejsce w okresie bezpośrednio po śmierci papieża, gdy ludzie jakoś to przeżywali, powstawało wiele inicjatyw itp. Faktem jest - że większość z tych ludzi po prostu po jakimś czasie zapomniała o sprawie, wszystko skończyło się równie szybko jak zaczęło.
I tu wchodzi moje drugie znaczenie - "pokolenie JPII" jako grupa ludzi, pewnie młodych głównie, którzy już przed śmiercią Jana Pawła II interesowali się dorobkiem jego pontyfikatu, jego myśli, i teraz nadal starają się poznawać to dziedzictwo i żyć no.
Czyli rozróżnienie na pewien chwilowy zryw, oraz jakby sposób patrzenia na życie.
W tym kontekście - nazwa "pokolenie JPII" pasuje wg mnie tylko do drugiej sprawy 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr lut 22, 2006 12:26 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Pablo_Tychy napisał(a): Dla mnie osobiście hasło "pokolenie JP II" jest totalnym "bublem terminologicznym" o takiej samej wartości jak "moherowa koalicja" czy podział katolicyzmu na "toruński" i "łagiewnicki".
Obecnie trudno przewidzieć, który z tych ruchów będzie miał na tyle ywraźny wpływ na rzeczywistość, że odpowiadające mu hasło na trwałe wejdzie do naszego języka (jak np. "dzieci-kwiaty"). Oby jednak było to właśnie "pokolenie JPII".
|
| Śr lut 22, 2006 12:35 |
|
 |
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Uważam, że stworzenie tego pojęcia i ogólnoporski zryw młodzieży wynikał m.in. z podążaniem ludzi za mediami, zasady owczego pędu i chęci uszlachetnienia się. Biorąc pod uwagę to, jak obecnie ludzie sapatrzeni są w media, relacjonowanie choroby i śmierci papieża nie mogło przejść bez echa, ludzie czuli się zobowiązani podzielać to o czym donosiły media, smutek i solidarność był wtedy czymś aktualnym za czym należało podążąć. Widząc zresztą innych ludzi pogrążających się w żałobie za papieżem-Polakiem niektórzy mogli uznać, że "nie wypada" się do tego nie przyłączyć, a solidarność uzyskiwana w ten sposób stała się chyba celem bardziej niż wyrażenie szacunku dla papieża. Dodatkowo zwrot "należę do pokolenia JPII" ma w sobie pewną pozytywną nutę - skoro papież był wielkim i szlachetnym człowiekiem, uznawanym za osobę mądrą i za autorytet moralny, to osoby nazywające się jego pokoleniem automatycznie były kojarzone z jego osobą, a więc stawały niejako w blasku jego wielkości - i właśnie po to aby zyskać trochę tego blasku dla swojej osoby, która tak naprawdę z papieżem ani nauczaniem Kościoła ma niewiele wspólnego, całe to zamieszanie z pokoleniem JPII.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
| Śr lut 22, 2006 14:08 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
ToMu napisał(a): I tu wchodzi moje drugie znaczenie - "pokolenie JPII" jako grupa ludzi, pewnie młodych głównie, którzy już przed śmiercią Jana Pawła II interesowali się dorobkiem jego pontyfikatu, jego myśli, i teraz nadal starają się poznawać to dziedzictwo i żyć no. Czyli rozróżnienie na pewien chwilowy zryw, oraz jakby sposób patrzenia na życie. W tym kontekście - nazwa "pokolenie JPII" pasuje wg mnie tylko do drugiej sprawy 
Też tak myślę. Jest po prostu całkiem spora grupa ludzi, którzy żyją we współczesnym świecie, studiują, albo się uczą, którzy są porwani przesłaniem Chrystusowym, dzięki JPII. To są ludzie, któzy w odwrotności od środowiska RM, głoszą otwartość dla swiata, przy jednoczesnym zachwycie nad Chrystusem i chęcią jego naśladowania.
Tu mam dobry przykład tej grupy w postaci młodych artystów ulicznych, tzw. Trzeciej Fali:
http://www.ozon.pl/a_tygodnikozon_2_21_991_2005_36_1.html
_________________ www.onephoto.net
|
| Śr lut 22, 2006 14:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sluchajcie, ale ktos z zewnatrz nigdy nie zauwazy zgodnosci tego, co podal Psachalis, z terminem "pokolenie", rozumiecie o co mi chodzi? Nie neguje istnienia takich grup, chodzi mi o terminologie. Patrzac na nasze puby, ulice, mecze, parki... cos takiego jak "pokolenie JPII" na pewno nie istnieje.
Crosis
|
| Śr lut 22, 2006 14:59 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ale, Crosis - pokolenie JPII nie ma być zakonem, ludźmi chodzącymi i tylko nawracającymi innych, obwiesoznymi krzyżykami i fotografiami papieża-Polaka.
Chodzi o styl bycia. O wartości. Przekonania.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr lut 22, 2006 23:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dobrze ToMu - czy liczebnoppsc tych ludzi z przekonaniami daje Ci podstawe do uzycia terminu pokolenie? Bo to o to mi chodzi. Ja nie neguje istnienia takiej grupy. Ale na pewno nie jest to pokolenie
Crosis
|
| Pt lut 24, 2006 11:05 |
|
 |
|
Black-White Sheep
Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54 Posty: 226
|
Crossis, pokolenie, owszem to jakas większa grupa w danym wieku, niemniej dla mnie pokolenie, to także taka grupa, która reprezentuje soba coś, co chce przekazać nnym, nastepnym, swoim dzieciom. A że nie wszyscy...Jasne...wielu młodych zna JPII tylko z tekstu o krmówkach, albo licznych pielgrzymek, misia koali na ubraniu...bo tak przedstawaiją go media. Prawie nie mówi się o Jego nauczaniu.
Natomiast to, co przekazał, chociazby na SDM w denver jest realizowane prze wielu młodych. Popatrz choćby tu: http://www.ozon.pl/tygodnikozon_2_14_1164_2006_6_1.html
lub: http://www.ozon.pl/tygodnikozon_2_14_1163_2006_6_1.html
http://www.ozon.pl/tygodnikozon_2_14_1163_2006_6_2.html
Jasne, ze to nie wszyscy. Ale np. mówiło się o pokoleniu rocka, metalu, teraz hip-hopu, a czy wszyscy tego słuchają?? Nie. Pokolenie w tym przypadku jest użyte w potocznym znaczeniu.
_________________ "Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."
|
| Pt lut 24, 2006 11:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie spotkalem sie nigdzie z okresleniami "pokolenie rocka" czy "pokolenie metalu". Natomiast jesli do "pokolenia JP2" chcesz zaliczyc ludzi, ktorzy znaja go z tekstow o kremowkach albo po prostu wiedza, ze byl to owszem, masz "pokolenie JP2".
W pierwszym poscie wykazano, ze jednak byl to jednostkowy zryw. SDM trwaja od lat, a jakos teraz nie nasilily sie szczegolnie, wizualnie nie widac tez zwiekszonej aktywnosci. Wiec jesli nie bylo dlugotrwalej zmiany, to jak mozna mowic o wytowrzeniu sie "pokolenia"?
Crosis
|
| Pt lut 24, 2006 14:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|