Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 5:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 pielgrzym do wynajęcia? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post pielgrzym do wynajęcia?
Cytuj:
W archidiecezji lubelskiej księża wpadli na ciekawy pomysł. Jeżeli ktoś nie ma czasu, aby wziąć udział w pielgrzymce, może opłacić jej koszty osobom, których na to nie stać. Osoby, które będą uczestniczyć w pielgrzymce dzięki swoim fundatorom mają się modlić w ich intencjach - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Pomysłodawcą uruchomienia funduszu pod nazwą "Idę z Tobą" jest ksiądz Mirosław Ładniak z Lublina, który zaobserwował, że dla wielu osób kwota, którą należy zapłacić za udział w pielgrzymce jest zbyt wysoka. Ksiądz chciał pomóc osobom będącym w trudnej sytuacji materialnej.

Każda osoba, która ma problemy finansowe, a ma ochotę wziąć udział w pielgrzymce powinna się zgłosić do swojego proboszcza, który zapisze ją na listę chętnych. Istnieje również druga lista, na którą wpisuje się tych, którzy chcieliby pójść do Częstochowy, jednak nie mają na to czasu. Proboszczowie pomagają następnie skontaktować się obu osobom oraz sprawdzają, czy osoba, która się do nich zgłosiła rzeczywiście potrzebuje finansowej pomocy. Osoby, której pójdą na pielgrzymkę, za którą zapłaci fundator będą się modlić w intencji przez niego wskazanej oraz z pielgrzymki wyśle kartkę z podziękowaniami.

Ksiądz Mirosław Ładniak chce aby fundusz miał stałe miejsce w organizacji pielgrzymek. Pomysłodawca akcji liczy także, że fundatorzy będą pomagać innym również po pielgrzymce.

http://www.malach.org/article.php/pielgrzym-do-wynajcia


Co sądzicie o takim pomyśle :?:

W sumie - dzięki temu nie mający środków, a chęci, mogą wybrać się na pielgrzymkę.

A równocześnie - ktoś inny, komu szkoda czasu, może pieniędzmi zagłuszyć jakieś tam swoje wyrzuty sumienia, że jego życie religijne jest iluzją...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr cze 28, 2006 22:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Dziwne. Ale...
1. Część osób może pójść na pielgrzymkę.
2. Osoby które na to stać, być może to sfinansują.
3. W wyrażeniu wdzięczności przez modlitwę za ofiarodawcę nie widzę nic niewłaściwego. W modlitwie za tego, kto prosił, tym bardziej.

Pomysł był skierowany np do ludzi starszych, którzy co roku chodzili a teraz np z powodu wieku nie mogą... Starszych, chorych, z rodzinami które nie zawsze można zostawić...

I w końcu - nawet jeśli ktoś myśli w tonie "kupowania" - to w ostateczności "kupuje" modlitwę, nie łaski przecież. Można i w tej sposób podejść do pielgrzymowania - transakcji z Panem Bogiem. I niczego w życiu nie zmienić...

Tylko myślę, że jeśli dla kogoś Bóg jest ważny, to tego tak nie potraktuje, jeśli jest letni lub chłodny... to więcej nie zrobi, nie bęzie szukał. Więc też - niczego przez to nie zaniedba... A modlitwa za kogoś może uratować nawet tych, którzy jej nie oczekują, ani Boga w danej chwili nie szukają...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 28, 2006 22:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
jo_tka napisał(a):
3. W wyrażeniu wdzięczności przez modlitwę za ofiarodawcę nie widzę nic niewłaściwego. W modlitwie za tego, kto prosił, tym bardziej.

Pomysł był skierowany np do ludzi starszych, którzy co roku chodzili a teraz np z powodu wieku nie mogą... Starszych, chorych, z rodzinami które nie zawsze można zostawić...

Ty chcesz w tym widzieć wyjście dla ludzi starszych, którzy nie mogą już iść.

A ja widzę w tym alternatywę dla ludzi, którzy mogą chcieć po prostu zapłacić za to, żeby ktoś szedł i za nich robił za "dobrego katolika". Bo zawsze można powiedzieć - ja chciałem, ale praca...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 29, 2006 6:48
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
A ja widzę w tym alternatywę dla ludzi, którzy mogą chcieć po prostu zapłacić za to, żeby ktoś szedł i za nich robił za "dobrego katolika".


A co to jest ten "dobry katolik"? I dla kogo niby ma się nim wydawać?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 29, 2006 7:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
A postawy są pewnie i takie jak mówi jot-ka, jak i takie jak mówi ToMu.
Niektórzy naprawde nie mogą iśc, a szczerze chcą
A że niektórym sie nei chce, wiec zrobią pozory...
W każdym razie w obu przypadkach mamy dobre owoce, bo na pielgrzymke pójdą osoby, które szczerze chciały, a nie mogły z powodów finansowych, a teraz zostało im to umożliwione. Myśle że warto


Cz cze 29, 2006 9:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
ToMu napisał(a):
A ja widzę w tym alternatywę dla ludzi, którzy mogą chcieć po prostu zapłacić za to, żeby ktoś szedł i za nich robił za "dobrego katolika". Bo zawsze można powiedzieć - ja chciałem, ale praca...


To samo mógłbyś powiedzieć o inicjatywach charytatywnych, czy to jednak znaczy, że są złe? Zawsze istnieje ryzyko, że ktoś wypaczy sens tego przedsięwzięcia, ale ja w tym widzę również okazję dla ludzi, którzy mają ważne intencje i chcą, za ofiarę, ażeby ktoś się w tych intencjach modlił. :)

_________________
www.onephoto.net


Cz cze 29, 2006 11:10
Zobacz profil
Post 
ToMu zacytował:
Cytuj:
Pomysłodawcą uruchomienia funduszu pod nazwą "Idę z Tobą" jest ksiądz Mirosław Ładniak z Lublina, który zaobserwował, że dla wielu osób kwota, którą należy zapłacić za udział w pielgrzymce jest zbyt wysoka. Ksiądz chciał pomóc osobom będącym w trudnej sytuacji materialnej.


Poprostu suuuper pomysł.Znam ks.Ładniaka i ucieszył mnie ten pomysł.I to w naszej diecezji.Sądzę,że pomysł warty rozpowszechnienia nie tylko w naszej diecezji.Dziękuję ToMu.


Cz cze 29, 2006 14:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Paschalis napisał(a):
ToMu napisał(a):
A ja widzę w tym alternatywę dla ludzi, którzy mogą chcieć po prostu zapłacić za to, żeby ktoś szedł i za nich robił za "dobrego katolika". Bo zawsze można powiedzieć - ja chciałem, ale praca...


To samo mógłbyś powiedzieć o inicjatywach charytatywnych, czy to jednak znaczy, że są złe? Zawsze istnieje ryzyko, że ktoś wypaczy sens tego przedsięwzięcia, ale ja w tym widzę również okazję dla ludzi, którzy mają ważne intencje i chcą, za ofiarę, ażeby ktoś się w tych intencjach modlił. :)

Idea pielgrzymki to podjęcie trudów i wyrzeczenia wędrówki samemu, osobiście.

W kwestiach charytatywnych - to kwestia wsparcia materialnego (co można zrobić od ręki - dają kasę, dokonując przelewu), albo pomagając własną pracą. Jest wybór.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 29, 2006 16:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A prośbę "pamiętaj o mnie w modlitwie na Jasnej Górze, jak dojdziesz" też uważasz za niewłaściwą? Bo ktoś nie poszedł sam?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 29, 2006 22:36
Zobacz profil
Post 
Właśnie ToMu.Pamiętaj,że nie każdy przejdzie pieszo kilkaset kilometrów.A zatem pomysł ks.Ładniaka jest naprawdę super.Oczywiście jak ktoś ma siły na pielgrzymkę i warunki ku temu to może iść sam.Dziękuję.
P.S.
ToMu,czy wybierasz się na pielgrzymkę ?


Pt cze 30, 2006 8:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Uważam ją za pójście na łatwiznę, gdy ktoś prosi o modlitwę a równocześnie sam mógłby iść na pielgrzymkę (a nie idzie).

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 30, 2006 8:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
ToMu napisał(a):
Paschalis napisał(a):
ToMu napisał(a):
A ja widzę w tym alternatywę dla ludzi, którzy mogą chcieć po prostu zapłacić za to, żeby ktoś szedł i za nich robił za "dobrego katolika". Bo zawsze można powiedzieć - ja chciałem, ale praca...


To samo mógłbyś powiedzieć o inicjatywach charytatywnych, czy to jednak znaczy, że są złe? Zawsze istnieje ryzyko, że ktoś wypaczy sens tego przedsięwzięcia, ale ja w tym widzę również okazję dla ludzi, którzy mają ważne intencje i chcą, za ofiarę, ażeby ktoś się w tych intencjach modlił. :)

Idea pielgrzymki to podjęcie trudów i wyrzeczenia wędrówki samemu, osobiście.

W kwestiach charytatywnych - to kwestia wsparcia materialnego (co można zrobić od ręki - dają kasę, dokonując przelewu), albo pomagając własną pracą. Jest wybór.


Idea piegrzymki tak, ale nikt nie twierdzi, że idzie na pielgrzymkę jako sponsor rzeczywistego uczestnika. To by był rzeczywiście absurd. :D

Chodzi natomiast o to, że można kogoś wesprzeć finansowo (pomagając mu iść na pielgrzymkę), i ten ktoś będzie się modlił w podanych intencjach. Taka modlitwa naprawdę może mieć dużą wartość i nie należy jej lekceważyć.

Cytuj:
Uważam ją za pójście na łatwiznę, gdy ktoś prosi o modlitwę a równocześnie sam mógłby iść na pielgrzymkę (a nie idzie).


A jeśli sam nie mógłby pójść na pielgrzymkę :?:

_________________
www.onephoto.net


Pt cze 30, 2006 10:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No to jest inna sprawa.

Jak nie może, a chciałby - to jak najbardziej może poprosić kogoś, aby zaniósł jego intencje. A przy okazji - jeśli ma możliwość - wesprzeć pielgrzyma :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 30, 2006 10:37
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL