Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 13:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 "przenoszenie" świąt w Anglii i Walii 
Autor Wiadomość
Post 
Tomku - a gdzie tak "jasno jest napisane", że Chrystys wstąpił do nieba w czwartek???.... proszę, zacytuj księgę, wers :)


Cz sie 03, 2006 19:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
poniewaz tomek wyznaje zasadę "mądrej głowie dość dwie słowie"

oto dla niego "drugie" słowo ;)

Wniebowstąpienie

O fakcie tym mówią trzy fragmenty Pisma Świętego:

„Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga” (Mk 16,19)

„Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba”. (Łk 24,50-51)

„Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1,9)

Zastanawiający jest ów kontrast między dziełami tego samego autora, czyli Łukasza – Jego Ewangelią i Dziejami Apostolskimi. Otóż w Ewangelii nie ma żadnego odstępu czasu: Jezus po spotkaniu z uczniami idącymi do Emaus ukazuje się w Wieczerniku, prowadzi Apostołów do Betanii i unosi się do nieba. W Dziejach Apostolskich natomiast ukazuje się jeszcze przez 40 dni i dopiero później wstępuje do nieba. Ewangelia wg. św. Marka raczej nie pomaga w wyjaśnieniu tej „sprzeczności”. Czy jednak nie jest ona w rzeczywistości tylko pozorna?

Uważnie czytając Ewangelię Łukasza można dostrzec, że nie jest wcale takim oczywistym, iż Wniebowstąpienie nastąpiło w dniu Zmartwychwstania. Zwrot „potem” nie musi oznaczać następstwa bezpośredniego, lecz równie dobrze może oznaczać, że dokonało się to potem, czyli w nieokreślonym czasie później.

Również co do okoliczności sprzeczności są jedynie pozorne:

1. Wydawać by się mogło, że w Dziejach Jezus wstępuje do nieba "podczas wspólnego posiłku", a u Łukasza ma to miejsce dopiero po posiłku.
Tymczasem w Dz 1,4 czytamy tylko o tym, że „podczas wspólnego posiłku” Jezus powiedział uczniom, aby nie odchodzili z Jerozolimy. W następnych wersach czytamy już o słowach Jezusa na jakiś inny temat, dopiero po tym następuje opis wniebowstąpienia Jezusa. Nic zatem nie wskazuje na to, że przemowa Jezusa skierowana do uczniów tuż przed Wniebowstąpieniem musiała nastąpić w tym samym czasie, co wspomniany posiłek.

2. Po Wniebowstąpieniu uczniowie "wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży w odległości drogi szabatowej" od Jerozolimy (Dz 1, 12). Dzieje Apostolskie podają zatem, że wszystko odbywa się na Górze Oliwnej, tymczasem w Ewangelii wg. św. Łukasza ma to miejsce w pobliżu Betanii. Od Jerozolimy Góra Oliwna jest oddalona o ok. 880 m (tyle bowiem wynosi tzw. droga szabatowa), natomiast Betania leży ok. 2264 m od Jezrozolimy (o czym wiemy z Jana - 11, 18). Jednakże nie musi być tu żadnej sprzeczności. Tekst grecki podaje tylko tyle, że Jezus „Edzegagen de autos heos pros Bethanian”, czyli że „wyprowadził zaś ich [uczniów] aż ku Betanii” (Łk 24,50). Nie oznacza to jednak jednoznacznie, że do Betanii doszli. Greckie „pros” występujące w Łk 24,50 nie musi bowiem znaczyć „do”, może również znaczyć „ku”, „na” czy „koło”. Wyprowadzić kogoś „ku” jakiejś miejscowości czy wyprowadzić kogoś „na” drogę do jakiegoś miasto nie oznacza jeszcze dojścia do niego miasta, podobnie jak słowa „dzień zmierza ku końcowi” nie oznaczają jeszcze, że dzień już się zakończył.

Czytamy także w Łk 24,51 o tym, że kiedy Jezus pobłogosławił uczniów, to „rozstał się” z nimi i dopiero później został wzięty do nieba. Tak więc Ewangelia wg. św. Łukasza nie wskazuje jednoznacznie, że wniebowstąpienie Jezusa nastąpiło akurat w Betanii czy też w jej okolicy. Mówi jedynie, że zanim Jezus rozstał się z Apostołami, wyszył z nimi w kierunku tej miejscowości, co mogło nastąpić nawet w Jerozolimie, gdzieś pod Górą Oliwną. To tak jakby stwierdzić, że ktoś rozstał się z kimś na peryferiach Krakowa, tak jak idzie się na np. Liszki. Nie oznacza to od razu, że ten ktoś rozstał się z tym kimś w owych Liszkach. Zaś co do słów z Dziejów Apostolskich, to nie precyzują one wprost, że Jezus wstąpił do nieba „z Góry Oliwnej”. Tekst ten mówi tylko tyle, że po tym, kiedy Jezus wniebowstąpił, to „wtedy (tote) wrócili do Jerozolimy z góry zwanej Oliwną”. Zatem nawet jeśli stamtąd Jezus Wniebowstąpił, nie musi to być sprzeczne z Ewangelią św. Łukasza, jak to zostało wspomniane wyżej.


pewnie i tak go to nie przekona, ale warto spróbować ;) może więcej czasu poświęci studiowaniu Słowa Bożego, a nie pisaninie na forum :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt sie 04, 2006 7:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
elka napisał(a):
poniewaz tomek wyznaje zasadę "mądrej głowie dość dwie słowie"

oto dla niego "drugie" słowo ;)

Wniebowstąpienie (...)


czy pani jest katoliczką? W Kościele katolickim nauczaniem i inerpretacja Pisma św. zajmuj się Magisterium Kościoła, a nauka Kościoła jest taka, że Chrystus czterdziestego dnia od Zmartwychwstania wstapił do nieba.
Kto zaprzecza nauczaniu Kościoła czyni siebie heretykiem
Cytuj:

Kiedy Chrystus Pan wstąpił do nieba?

Chrystus Pan wstąpił do nieba czterdziestego dnia po swoim zmartwychwstaniu. Przez te czterdzieści dni Pan Jezus ukazywał się swoim Apostołom, pouczał ich i utwierdzał w wierze.

http://zgorzelisko.archidiecezja.wroc.p ... jezus.html
Cytuj:
Po swym zmartwychwstaniu Chrystus ukazywał się uczniom, zaś czterdziestego dnia na ich oczach wzniósł się do nieba z Góry Oliwnej. Określenie "Wniebowstąpienie Pańskie" pochodzi z opisu, przekazanego przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich (Dz 1, 9-11).

http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... ienie.php3


Pt sie 04, 2006 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Z Katolickiego Komentarza Biblijnego wydanego przez Vocatio w Prymasowskiej Serii Biblijnej:

Cytuj:
”przez czterdzieści dni”: Liczba czterdzieści ma znaczenie symboliczne, bez względu na to, czy Łukasz zaczerpnął ją z przekazów mówiących o okresie ukazywania się Zmartwychwstałego, czy też sam ją wymyślił. Czterdzieści dni uważano za okres wystarczający do przygotowania świadków (13,31), zaś LXX dostarczała przykładów takich „okrągłych" okresów przygotowania, np. Wj 24,18; 34,28 (Mojżesz); l Krl 19,8 (Eliasz); Lb 13,25; 14,34; por. też 4 Ezd 14; 2Ap. Bar. 76. Bliższym w czasie przykładem był czterdziestodniowy okres kuszenia Jezusa, poprzedzający pierwsze głoszenie (Łk 4,2.14-15), chociaż Ewangelia nie akcentuje przygotowawczego aspektu tego okresu. „Królestwo Boże" jest stale powracającym tematem głoszenia: Jezusa (Łk 4,43; 8,1; 9,11; 16,16), siedemdziesięciu dwóch (Łk 10,9.11), później zaś Pawła (Dz 19,8; 20,25; 28,23). Dlatego zarówno „królestwo Boże", jak i „czterdzieści dni" uzasadniają twierdzenie Łukasza o ciągłości między dwoma okresami tego samego zbawczego przesłania (Dómer, Heil 113). Związek między czterdziestoma dniami a liczbą pięćdziesiąt i Pięćdziesiątnicą zostanie zasugerowany w w. 5 przez słowa „wkrótce".


Pt sie 04, 2006 8:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Teresa_M napisał(a):
[...] nauka Kościoła jest taka, że Chrystus czterdziestego dnia od Zmartwychwstania wstapił do nieba.
Kto zaprzecza nauczaniu Kościoła czyni siebie heretykiem

A na jakiej podstawie Kościół rzymsko-katolicki (nie zapominaj, że istnieją inne Kościoły) tak twierdzi?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt sie 04, 2006 8:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Tereso, czyli wg ciebie mam nie czytać Pisma świetego i nie zwracać uwagi na nieścisłości, jakie w Nim występują? bo podpadnę świętej Inkwizycji? :D

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt sie 04, 2006 9:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
elka napisał(a):
Tereso, czyli wg ciebie mam nie czytać Pisma świetego i nie zwracać uwagi na nieścisłości, jakie w Nim występują? bo podpadnę świętej Inkwizycji? :D

Pismo św. należy czytac ale nie jest ono do prywatnego objaśniania.
Przypominam o nauczaniu Kościoła:
Cytuj:
Kiedy Chrystus Pan wstąpił do nieba?

Chrystus Pan wstąpił do nieba czterdziestego dnia po swoim zmartwychwstaniu. Przez te czterdzieści dni Pan Jezus ukazywał się swoim Apostołom, pouczał ich i utwierdzał w wierze.

czyzby pani podważała katechizm?
Cytuj:
20 To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia*. 21 Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili <od> Boga święci ludzie


Pt sie 04, 2006 11:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
hm, to w takim razie Ewangelista Łukasz jest heretykiem :D

Cytuj:
Zastanawiający jest ów kontrast między dziełami tego samego autora, czyli Łukasza – Jego Ewangelią i Dziejami Apostolskimi. Otóż w Ewangelii nie ma żadnego odstępu czasu: Jezus po spotkaniu z uczniami idącymi do Emaus ukazuje się w Wieczerniku, prowadzi Apostołów do Betanii i unosi się do nieba.


ja nie objaśniam tego fragmentu - on się sam objasnia i jasno wskazuje, że Jezus od razu po Zmartwychwstaniu wstąpił do nieba :D

a moze to schizofrenia? ;) przecież Dzieje Apostolskie też napisał Łukasz - zapomniał, co napisał w Ewangelii? :clever:

i taki tok myslenia mógłb ktoś przyjąć, jednak - co być moze umknęło twojej uwadze - w podanym tekscie występujące różnice zostały wyjaśnione :) a poza tym saxon podał wyjaśnienia KATOLICKICH badaczy Pisma - im też zarzucisz herezje?

moze powiesz mi, na podstawie jakich MOICH słów wysnułaś wniosek, że kwestionuję fakt, że Jezus wniebowstąpił po 40 dniach?

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt sie 04, 2006 11:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
próbuje pani odwracac kota ogonem, nie bede wiecej dyskutowac na ten temat, bo nie przedstawiłam tu swoich racji tylko nauczanie Koscioła. Na zakończenie tej rozmowy słowa Jana Pawła II do polaków(oczywiście katechizm jest ponad tymi słowami, chociaż one nie zaprzeczaja nauce Koscioła)
Cytuj:
Do Polaków uczestniczących w audiencji generalnej:

Czterdziestego dnia po zmartwychwstaniu Pan Jezus wstąpił do nieba. Jutro jest czterdziesty dzień od zmartwychwstania Pana Jezusa. Jutro jest Wniebowstąpienie Pańskie - uroczystość wielka.

Po tym wniebowstąpieniu rozpoczyna się nowenna do Ducha Świętego. Rzec można, że jest to nowenna ustanowiona przez samego Pana Jezusa. Nakazał bowiem apostołom, ażeby wróciwszy do wieczernika, trwali na modlitwie z Maryją, oczekując przyjścia Pocieszyciela - Parakleta.

Dzisiejsza katecheza była o Duchu Świętym jako Pocieszycielu. Na ten temat napisałem też encyklikę Dominum et Vivificantem.

Wiem, że w Kościele polskim ta nowenna do Ducha Świętego jest bardzo pilnie przestrzegana. Pamiętam, że zawsze tak było, od mojej młodości.

Życzę, ażeby Duch Święty zstąpił na wszystkie wspólnoty tego Kościoła: parafie, dekanaty, diecezje, ażeby wszystkich umocnił i zjednoczył i w ten sposób przygotował na Wielki Jubileusz Roku 2000. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 51998.html
nauka Chrystusa jest jasna, mówcie tak lub nie, bo co ponadto od złego pochodzi. Pani nie mówi ani tak, ani nie, wyciaga pani to co ponadto....


Pt sie 04, 2006 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Ciekawe, klka dni temu pani Teresa napisała (o punkntach 818 i 819 KKK):
viewtopic.php?p=179511&highlight=#179511
"Te następne punkty zaprzeczaja tym wcześniejszym i są niezgodne z tradycyjnym nauczaniem czyli z nauka Chrystusa."

Pani Tereso. Albo jest pani katoliczką i zgadza się z całą nauką Krk, albo witamy w gronie protestantów.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt sie 04, 2006 12:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
oczywiscie, jak sie nie chce pomyślec i [ewentualnie] przyznac do niewłaściwego odczytania czyiś słów, to najprościej na tę osobę zrzucic winę pod pretekstem "odwracania kota ogonem" - a w którym to niby miejscu to robię?

i w którym miejscu wycięgnęłam to, co ponadto - i co to było?

przypisywanie komuś czegoś i doprawianie tego, czego nie powiedział, chyba nie jest zgodne ze słowami Jezusa: niech wasza mowa będzie tak, tak, nie, nie - pani mowa taka jest odnosnie rozmowy ze mna? nie sądzę...

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt sie 04, 2006 12:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Najwyraźniej "tradycjonalistka" Teresa_M wybiera z nauczania KK tylko to, co pasuje do jej "tradycjonalistycznych" poglądów - to już prosta droga nie tylko do schizmy, ale wręcz do sekty


Pt sie 04, 2006 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
filippiarz napisał(a):
Ciekawe, klka dni temu pani Teresa napisała (o punkntach 818 i 819 KKK):
viewtopic.php?p=179511&highlight=#179511
"Te następne punkty zaprzeczaja tym wcześniejszym i są niezgodne z tradycyjnym nauczaniem czyli z nauka Chrystusa."

Pani Tereso. Albo jest pani katoliczką i zgadza się z całą nauką Krk, albo witamy w gronie protestantów.

Prosze pana, nauka Kościoła to nie tylko dokumenty wydane w ostatnich latach, ale to całe 2000 nauczanie. Papież Benedykt XVI przypomina, że sobór Watykański II nalezy odczytać w świetle 2000 tradycji Kościoła, bo nie może byc sprzeczności. A ponieważ nie był to sobór dogmatyczny więc niczego nowego nie wprowadził. Dokumenty zaś wydane po W II bywaja sprzeczne z Tradycją i z samym soborem :cry:


Pt sie 04, 2006 12:37
Zobacz profil
Post 
Pędziwiatrze. Nie mam wcale na myśli "dewaluacji niedzieli", ale nie można dowartościowywać niedzieli przez dewaluację innych świąt. Oczywiście Wielkanoc jest Świętem Świąt. Czy jednak usprawiedliwia to wygodnictwo w świętowaniu?


Pt sie 04, 2006 13:22

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Teresa M:
Cytuj:
Prosze pana, nauka Kościoła to nie tylko dokumenty wydane w ostatnich latach, ale to całe 2000 nauczanie. Papież Benedykt XVI przypomina, że sobór Watykański II nalezy odczytać w świetle 2000 tradycji Kościoła, bo nie może byc sprzeczności. A ponieważ nie był to sobór dogmatyczny więc niczego nowego nie wprowadził. Dokumenty zaś wydane po W II bywaja sprzeczne z Tradycją i z samym soborem

Masz na myśli tradycję czy Tradycję. A może obie ci się mylą?


Pt sie 04, 2006 15:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL