Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 13:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
 Człowieczeństwo kłopotliwe 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 12:57
Posty: 28
Post 
@Incognito
wpadles w sprytnie zastawiona pulapke.
Cytuj:
Lucyno, nie wiesz co to jest martwe ciało? Zwłoki, trup, nieboszczyk. Ciało człowieka, w którym nie ma funkcji życiowych.

czyli jakby to odniesc do plodu ktory nie ma fal mozgowych i jest martwym cialem, uznajesz w tym plodzie jednak czlowieka :>

spoznilem sie z odkryciem tej pulapki ewentualnym odpowiadajacym Lucynie ;)

martwe cialo - nie martwe cialo - plod.
on tak do konca nie jest martwy, bo zlozony jest z zywych komorek.
nie jest jednak imho jednak czlowiekiem.
podejscie katolikow ma racjonalne uwarunkowanie: zostal poczety - wiec ma dusze.
Jednak inni patrza na to inaczej i wg mnie poczecie nie ma racji bytu jako okreslanie zarodka czlowiekiem
Chocby z tego wzgledu, ze niektore ciaze ulegaja zanikowi w bardzo wczesnym stadium, nie mozna przeciez mowic o zaniku czlowieka :>

ciezko okreslic ta granice, gdzie zaczyna sie juz czlowiek - moze i te fale mozgowe, kto wie, moze to i dobra granica by byla.
Jezeli nie da sie jednak okreslic granicy w sposob oceniajacy płód z zewnatrz: "czlowiek czy nie", to lepiej byloby sprobowac z drugiej strony.
Ustalic do kiedy (okres ciąży) mozna legalnie przeprowadzac aborcje i nie nazywac tego zabojstwem - to nam ustali ta granice miedzy plodem, a (jak chca tego katolicy) czlowiekiem.

bylby to dobry kompromis i dla wierzacych i dla laikow bedacych 'prochoice'.

_________________
"Kiedy widzisz kobiete, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem."
KAPORATES


Cz sie 10, 2006 19:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Incognito napisał(a):
Nie tak dawno prowadziłem na katolik.pl dość zażartą dyskusję odnośnie aborcji dowodząc, że żaden moment w trakcie trwania ciąży nie jest momentem przełomowym (tzn. nie da się ustalić punktu w czasie, który możnaby w sposób uzasadniony za taki, przed którym człowieka jeszcze nie ma, a po nim już jest). Trzymałem się tej argumentacji zawzięcie, ale użytkownik o nicku art33 zwrócił uwagę na pewną rzecz: gdy fale mózgowe ustaną, ciała nie traktuje się jako człowieka, tylko jako martwe ciało, które można zakopać w ziemi lub spalić. Fale mózgowe są więc tym, co nadaje istocie prawa człowieka i pozwala uznać ją za żywego człowieka. Idąc z tym myśleniem na drugi koniec ludzkiego życia, należy uznać że płód nie jest istotą której przysługują prawa człowieka i która powinna być traktowana jak człowiek, póki tak długo jak nie ma mózgu w którym pojawiałyby się fale wyznaczające ludzkie życie.
Może ktoś z Was znajdzie kontrargumenty dla takiego postawienia sprawy, ale póki co nie mogę zrobić nic prócz uznania go za uzasadnione i sensowne podejście.


Patrz mój post na 2 stronie z 08.08 i odpowiedź vvv poniżej.Na merytoryczną odpowiedź nie było go stać.

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Cz sie 10, 2006 19:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Tak, ten szacunek do ciała w KRK świetnie się wyraża rąbaniem ciał świętych na kawałki i wożeniem ich w zdobionych pudełkach po świecie.
A teraz mniej sarkastycznie - wiesz, że podczas Twojego życia atomy w Twoim ciele wymieniają się całkowicie i to, o ile dobrze pamiętam, nie jeden raz? Znaczy to, że teraz nie jesteś zrobiona z tego samego co przy urodzeniu. Ciało człowieka wymienia materię z otoczeniem, a po śmierci się rozkłada, rozchodzi w żołądkach robaków, staje elementami skłądowymi plechy grzybów. Gdyby Bóg miał odtwarzać ciało człowieka z dokładnie tego, co wchodziło w jego skład za życia, wyszło by więcej niż jedno ciało na człowieka (bo jak pisałem, ciało wymienia materię z otoczeniem), dlatego twierdzenie, że "właśnie to" ciało będzie wskrzeszone jest moim zdaniem bez sensu z powodu niemożności zdefiniowania czym "to ciało" dokładnie jest. Jak się spocisz i wypijesz szklankę wody, to ta woda stanie się elementem Ciebie.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz sie 10, 2006 19:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Posiadanie mózgu to przynajmniej potencjalność posiadania
świadomości.Zespól komórek macierzystych jakim w istocie jest
embrion to potencjalnośc powstania żywej materii organicznej z ludzkim DNA.Na tym etapie można z niego stworzyć np.kość udową lub śledzionę.
Jesli od początku to jest człowiek to skąd możliwośc takiej dowolnej
manipulacji i dlaczego z dorosłym osobnikiem nie można zrobić tego
samego?

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Cz sie 10, 2006 19:41
Zobacz profil
Post 
Incognito, szacunek do ciala zmarlego czlowieka a wskrzesznie ciala w dniu ostatecznym, i to w jaki sposob Bog to zrobi, nie staja ze soba w sprzecznosci.

Pobieranie relikwii z cial swietych ludzi to nie zadno "rabanie' wiec przebieraj w slowach, i nie zaslaniach sie sarkazmem.

Proponuje przeczytac ksiazke "Ja czlowiek" autorstwa o A.M Krapca.

a oto mala jej reklama

http://www.kul.lublin.pl/ksiegarnia/autor/krapiec.html


Cz sie 10, 2006 19:57
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Ja się tylko nieśmiało wtrącę, że też polecam Krąpca. Znakomicie pisze o wspomnianym gdzieś przeze mnie akcie stwórczym Boga. I rzeczywiście da się to zrozumieć :)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Cz sie 10, 2006 20:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Może jakiś fragment jeśli łaska.Byłoby z czym polemizować.W moje bibliotece pozycja niestety niedostępna. :-(

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Cz sie 10, 2006 20:21
Zobacz profil
Post 
Bozon, Czlowieczenstwo klopotliwe jest przeciez tematem wiec nie ma sensu wprowadzac nowego watku.

A tak na marginesie - Niektorzy polemizuje ze wszystkim co katolickie, i co im sie nie podoba, tylko dla samego polemizowania, a nie dla szukania prawdy.


Cz sie 10, 2006 20:32

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Myślę, że człowiek ma prawo uważać, że prawdę zna i nie jest zobowiązany do szukania prawdy od nowa w każdej dyskusji.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz sie 10, 2006 20:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 12:57
Posty: 28
Post 
@Lucyna
jezeli ta religia jest sprzeczna z tym co ktos mysli, czuje, oraz czuje sie tą religia szczuty i ograniczany - to wybacz, ale jak ma inaczej niz z tym polemizowac? :>
to i tak najlagodniej jak mozna :)

a tak BTW, nie odnioslas sie do:
Cytuj:
Jezeli nie da sie jednak okreslic granicy w sposob oceniajacy płód z zewnatrz: "czlowiek czy nie", to lepiej byloby sprobowac z drugiej strony.
Ustalic do kiedy (okres ciąży) mozna legalnie przeprowadzac aborcje i nie nazywac tego zabojstwem - to nam ustali ta granice miedzy plodem, a (jak chca tego katolicy) czlowiekiem.

bylby to dobry kompromis i dla wierzacych i dla laikow bedacych 'prochoice'.
to specjalnie, czy przegapienie (bo ciekaw jestem odbioru takiego pomyslu)

_________________
"Kiedy widzisz kobiete, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem."
KAPORATES


Cz sie 10, 2006 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Lucyna napisał(a):
Bozon, Czlowieczenstwo klopotliwe jest przeciez tematem wiec nie ma sensu wprowadzac nowego watku.

A tak na marginesie - Niektorzy polemizuje ze wszystkim co katolickie, i co im sie nie podoba, tylko dla samego polemizowania, a nie dla szukania prawdy.


"Prawda" która nie potrafi się obronić nie jest prawdą.

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Cz sie 10, 2006 21:23
Zobacz profil
Post 
Moze odpowiem tym cytatem.
"Zycie ludzkie zaczyna się od poczęcia, zapłodnienia, i od tego momentu poczęta osoba jest istotą ludzką. Nie ma żadnego miejsca w macicy, w którym mogłoby dojść do zamiany czegoś, co nie jest osobą, w osobę. Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca".

Prawda obroni sie zawsze sama, bez zbednych slow moich czy innego formuowicza, a bez Boga jest niemozliwa do odszukania.


Cz sie 10, 2006 21:52

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 12:57
Posty: 28
Post 
Cytuj:
Moze odpowiem tym cytatem.
fajny cytat :)
czyli zadnego kompromisu?
typowe jak dla katolikow
to sie nie dziw, ze tacy jak ja, beda ze swiatopogladem katolickim walczyc do ostatniej kropli krwi :)

Cytuj:
Prawda obroni sie zawsze sama
jezeli chodzi o prawde chrzescijanska, to srednio jej idzie ta obrona.

proces laicyzacji Polski zakonczy sie za jakies ~50 lat imho.
na pozna starosc bede mial radoche

_________________
"Kiedy widzisz kobiete, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem."
KAPORATES


Cz sie 10, 2006 23:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Lucyna napisał(a):
Moze odpowiem tym cytatem.
"Zycie ludzkie zaczyna się od poczęcia, zapłodnienia, i od tego momentu poczęta osoba jest istotą ludzką. Nie ma żadnego miejsca w macicy, w którym mogłoby dojść do zamiany czegoś, co nie jest osobą, w osobę. Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca".

Prawda obroni sie zawsze sama, bez zbednych slow moich czy innego formuowicza, a bez Boga jest niemozliwa do odszukania.


A kogóż to OPINIA?

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Pt sie 11, 2006 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Lucyna !

Cytuj:
Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca


Ależ jest taki punkt w rozwoju homo sapiens , gdzie stopień organizacji materii pozwala uzyskać nową jakość zwaną świadomością.
Właśnie ten punkt jest dla mnie początkiem człowieczeństwa.

Życie jest nieprzerwanym ciągiem , tylko że istnieje różnica jakościowa żyjącego organizmu przed uzyskaniem jakiegoś poziomu świadomości i ponim.

Dla mnie człowieczeństwo to cecha mogąca [ choć niekoniecznie ] wyłonić się z żyjącego płodu. Do póki to jednak nie nastąpi płód jest tylko zlepkiem komórek [ czasem humanoidalnym ] o wartości porównywalnej z innymi zlepkami komórek pozbawionymi świadomości.


Pt sie 11, 2006 19:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL