Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 0:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Biblia mówi prawdę o katolikach? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Nadal nie rozumiem związku z tematem podanego pytania

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Śr cze 09, 2004 7:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 20:55
Posty: 21
Post Biblia mówi prawdę o katolikach?
Rozumiem, że można się w tym temacie przerzucać obszernymi cytatami bez związku np. "Ty jestes Mesjasz, Syn Boga żywego". Ale nie można uściślić co znaczy dana fraza w tych cytatach.
Pewnie prostej odpowiedzi na to nie ma. :?
A może to Bóg żyjących w opozycji do boga zmarłych?
Może Biblia mówi o katolikach, że nie rozumieją tego w co wierzą?


Śr cze 09, 2004 8:42
Zobacz profil
Post Biblia mówi prawdę o katolikach
"Bóg żywy" - określenie Boga przez Izraelitów w ST.
Żywy - jest określeniem stałej obecności Boga, czynnej, który reaguje na wezwania wyznawców.
"Ja Jestem" - tak jak przemawia do Mojżesza na górze Horeb, z ognistego krzaka:"Ja widziałem... i nasłuchałem się...postanowiłem...wysyłam cię"...
"Ja Jestem"- obecny dzień - uczestniczę w Twoim życiu, Twoich działaniach; i w nocy- czuwam gdy Ty śpisz.


Cz cze 10, 2004 21:32

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Cytuj:
Może Biblia mówi o katolikach, że nie rozumieją tego w co wierzą?


gdzie? :)


Cz cze 10, 2004 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 08, 2004 18:37
Posty: 34
Post 
A w co według Ciebie my wierzymy, Andelku ?


Cz cze 10, 2004 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Andel.
Tam gdzie kończy się ROZUM,mamy do czynienia z wiarą.
Katolicy nie rozumieją tego,w co wierzą?
Ty tu chyba specjalnie chcesz pluć oszczerstwami.
Dotykamy tu Tajemnicy Trójcy Świętej,której ROZUMEM nie ogarniemy.
Z tym zgodzą się wszyscy chrześcijanie.
Nadal nie znam Twoich intencji,po co o tym mówisz w tym temacie.
Co to ma z nim wspólnego???????
Gdybyśmy ogarnęli Prawdę o Trójcy Świętej ROZUMEM,
to już nie byłaby wiara,tylko dowód teologiczno-naukowy.

Katolicy nie rozumieją tego,w co wierzą?
Uspokój się.Mam wrażenie,że na siłę chcesz wzbudzić dyskusję.
Nie chcesz rozmawiać o Prawdzie Dogmatycznej,tylko pragniesz
wypromować temat dyskusji,tak by inni z niego czerpali.Mylę się?

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pn cze 14, 2004 8:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
w kwestii formalnej:
cieplutki napisał(a):
Tam gdzie kończy się ROZUM,mamy do czynienia z wiarą.


to nie całkiem tak - powinno być: "tam gdzie sie kończą naukowe dowody zaczyna sie wiara" - mozna świetnie rozumieć to w co sie wierzy (na Trójcy dogmaty sie nie kończą), mozna nawet rozumieć to, w co się nie wierzy!


Pn cze 14, 2004 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Mówimy o jednym i tym samym,tylko Ty inaczej ubrałeś to w słowa.

Motku!

Rozumiesz do końca Tajemnicę Trójcy Świętej?

Wiem,że dogmaty się na niej nie kończą,ale nasz kolega
właśnie zarzuca nam tylko ten temat.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt cze 15, 2004 9:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 20:55
Posty: 21
Post 
Cytuj:
Alus "Bóg żywy" - określenie Boga przez Izraelitów w ST.
Żywy - jest określeniem stałej obecności Boga, czynnej, który reaguje na wezwania wyznawców.
"Ja Jestem" - tak jak przemawia do Mojżesza na górze Horeb, z ognistego krzaka:"Ja widziałem... i nasłuchałem się...postanowiłem...wysyłam cię"...
"Ja Jestem"- obecny dzień - uczestniczę w Twoim życiu, Twoich działaniach; i w nocy- czuwam gdy Ty śpisz.


No taka interpretacja też jest dobra Bóg żywo reagujący, obecny, przytomy, ale to bardziej rodzaj anioła struża. Tylko czy to jedyna interpretacja, bo skoro w Bibli wiele razy mówi się o synach Boga, to może jednak było to w znaczeniu Boga Wcielonego...

''06,01 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki.
06,02 Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za
żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały.
06,03 Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż
człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat.
06,04 A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga
zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze,
mający sławę w owych dawnych czasach.''

''01,06 Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed
Panem, że i szatan też poszedł z nimi.
01,07 I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Panu:
Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej.
01,08 Mówi Pan do szatana: A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na
całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający
grzechu jak on.
01,09 Szatan na to do Pana: Czyż za darmo Hiob czci Boga?''


Cytuj:
saxon Cytat:
Może Biblia mówi o katolikach, że nie rozumieją tego w co wierzą?

gdzie?

Dyzio A w co według Ciebie my wierzymy, Andelku?


Wyżej zapisy biblijne dowodzą, że Bóg biblijny, był żywo własną osobą, wręcz genetycznie czyli rodzinie, związany z tym światem, stawali przed nim synowie boży, ci mieli swych synów zrodzonych przez ludzkie dziewczyny, stawał też przed Bogiem szatan, gdzie dziś jest Bóg, synowie boży.
Czy może jest jakaś dogmatyczna katolicka wykładnia powyższego, że to nie prawda, a syn boży to był tylko wcielony w syna Miriam, Joszuę Bóga w Trójcy?
Czy mamy tylko wiarę czy też jest o tym jakaś biblijna wiedza...


Cytuj:
cieplutki. Tam gdzie kończy się ROZUM,mamy do czynienia z wiarą.
Katolicy nie rozumieją tego,w co wierzą?
Ty tu chyba specjalnie chcesz pluć oszczerstwami.
Dotykamy tu Tajemnicy Trójcy Świętej,której ROZUMEM nie ogarniemy.
Z tym zgodzą się wszyscy chrześcijanie.
Nadal nie znam Twoich intencji,po co o tym mówisz w tym temacie.
Co to ma z nim wspólnego?
Gdybyśmy ogarnęli Prawdę o Trójcy Świętej ROZUMEM,
to już nie byłaby wiara,tylko dowód teologiczno-naukowy.

Katolicy nie rozumieją tego,w co wierzą?
Uspokój się. Mam wrażenie,że na siłę chcesz wzbudzić dyskusję.
Nie chcesz rozmawiać o Prawdzie Dogmatycznej,tylko pragniesz
wypromować temat dyskusji,tak by inni z niego czerpali. Mylę się?


Nie wydaje mi się by Biblia formalnie cokolwiek mówiła o katolikach, chyba, że o ich interreakcjach z Biblią, w czasach jej spisania katolicyzmu nie było, przez pierwsze wieki po roku 30, chrześcijaństwo było sektą heretycką, formalnie Chrystus został ukrzyzowany za bluźnierstwo wobec judaizmu, chrześcijaństwo rozprestrzeniło się po wypędzeniu przez Rzymian żydów po ich powstaniach:

''od 63 r. p.n.e. podlegały Rzymowi jako państwo sprzymierzone, zaś w 6 r. n.e. stały się rzym. prowincją (Judea); w tym okresie w Palestynie żyło ok. 2,5 mln Żydów, w innych krajach ok. 5,5 mln. Panowanie Rzymian wywoływało protesty ludności żyd., która dwukrotnie wystąpiła przeciw obcej władzy; Rzymianie, tłumiąc powstanie 66?73, zburzyli Świątynię Jerozolimską (co spowodowało przekształcenie judaizmu, m.in. zanik hierarchii kapłańskiej), a po klęsce kolejnego powstania 132?135 prawie całą ludność żyd. wygnali z Judei.''

''63 p.n.e. wkroczenie Rzymian
37?4 p.n.e. rządy Heroda I Wielkiego
8/7 p.n.e. narodziny Jezusa
27?30 n.e. działalność Jezusa, ukrzyżowanie
ok. 46?57 podróże Pawła
ok. 49 tzw. sobór jerozolimski
51?57 listy: do Tesaloniczan, do Koryntian, do Filipian, do Galatów, do Rzymian
po 60 listy: do Kolosan, do Filemona, do Efezjan(?)
64?67 prześladowania chrześcijan za Nerona, śmierć Piotra i Pawła
przed 70 Ewangelia Marka, List do Hebrajczyków
po 70 Ewangelia Łukasza i Ewangelia Mateusza, Dzieje Apostolskie, listy pasterskie, listy powszechne (do 100)
80?90 rozejście się judaizmu i chrześcijaństwa''

Jak widać wszystko co może być katolicyzmem zaczeło się znacznie później niż spisanie NT a na pewno ST, więc trudo by Biblia coś wspominała o katolikach, czytałem teksty żydów którzy śmieją się z chrześcijan, że z żydowskiej książki historycznej pełnej ich legend, zrobili sibie pismo święte...
Niestety czytając Biblię muszę przyznać im rację.
Na pewno nie ja wymyśliłem ten temat ;-) pytanie czym jest Biblia czym jest katolicyzm, jest chyba zasadnie w tym temacie :razz:

Cytuj:
motek
o nie całkiem tak - powinno być: "tam gdzie sie kończą naukowe dowody zaczyna sie wiara" - mozna świetnie rozumieć to w co sie wierzy (na Trójcy dogmaty sie nie kończą), mozna nawet rozumieć to, w co się nie wierzy!


Świetnie, że religia to nie same dogmaty ;-) i można sobie jeszcze coś wiedzieć, co do dogmatów katolickich to przegłoswoano je na soborach w IV i późniejszych wiekach.
Osobiście wydaje mi się, że można wierzyć w Boga Niebieskiego całkowicie odrzucając ST i NT, a nawet wtedy jest to dużo łatwiejsze, bo logika tak bardzo nie cierpi... dlaczego mam wierzyć w jakieś dogmaty przegłosowane w starożytości, tylko dla tego, że potem ta quazibiurokratyczna organizacja porzymska, objęła terytorium na którym mieszkam?
ps. nie chodzi mi tylko o dogmat Trójcy, ale jakoś jest sprzeczny z biblinymi zapisami:
''(1) Psalm. Asafowy. Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów, pośrodku bogów sąd
odbywa:
(2) Dokądże będziecie sądzić niegodziwie i trzymać stronę występnych?
(3) Ujmijcie się za sierotą i uciśnionym, wymierzcie sprawiedliwość
nieszczęśliwemu i ubogiemu!
(4) Uwolnijcie uciśnionego i nędzarza, wyrwijcie go z ręki występnych!
(5) Lecz oni nie pojmują i nie rozumieją, błąkają się w ciemnościach: cała
ziemia chwieje się w posadach.
(6) Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego.''
... też wyżej zapis o synach Boga z Genesis.


Wt cze 15, 2004 9:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Ale wykład...
Hmm...

W Historii Filozofii słowo Żywy często było utożsamiane z Istnieniem
i Istotą.Człowiek jest złożony z formy i materii.Tak samo Bóg.
Jeśli byt jest materialny i duchowy,to mamy do czynienia z Bogiem
Osobowym........................................................................................
Inaczej jest m.in.w Buddyzmie(nie ma w nim wiary w osobowego Boga).

Krótko mówiąc:
Bóg Żywy=Bóg Osobowy

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Śr cze 16, 2004 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cieplutki - chyba coś nie tak?
Bóg składa się z materii? To chyba nie Ten, w którego wierzę?

Cytuj:
Bóg nie jest istotą materialną. Jest czystym duchem (por. KKK 370)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 16, 2004 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
PRZEPRASZAM FORUMOWICZÓW ZA BŁĄD!!!

Zgodzę się.Źle ubrałem w słowa moje myśli.
Mówiąc: materia - miałem na myśli człowieka.
Mówiąc istnienie i istotę miałem na myśli Boga.
Tak czy inaczej wniosek jeden,że w obu przypadkach
mamy do czynienia z bytem osobowym.
Nie chciałem akcentować materii,ale osobowość.
Dziękuję za interwencję.
Bóg Ci zapłać Dobra Kobieto!!! ;)

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Śr cze 16, 2004 15:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 20:55
Posty: 21
Post 
... no fajnie KKK zaprzecza, Bogu męskości, i toczy filipikę przeciwko antropomorfizmowi Boga i Jego seksualności, pewnie na potrzeby jakiegoś domniemanego filozoficznego absolutu ;-)

Cytuj:
KKK 370 Bóg w żadnym wypadku nie jest obrazem człowieka. Nie jest ani mężczyzną, ani kobietą. Bóg jest czystym duchem, w którym nie ma miejsca na różnicę płci. "Doskonałość" mężczyzny i kobiety odzwierciedla coś z nieskończonej doskonałości Boga: doskonałości matki oraz doskonałości ojca i małżonka.


... a teolog na podstawie tego na dodatek zaprzecza Bogu materialności...

Cytuj:
4. Co znaczy, że Bóg jest duchem czystym?
Bóg nie jest istotą materialną. Jest czystym duchem (por. KKK 370), czyli bytem niematerialnym, zdolnym do poznania rozumowego, wolny, potrafiącym kochać, działać. Cechą istot duchowych jest też to, że są bytami odrębnymi, nie stanowiącymi elementu składowego innego bytu.



Tylko co to ma wspólnego z Bogiem opisywanym w Biblii.
Czyli Bóg ma być istotą eteryczną, niematerialną jak bogowie i inne duchy z innych wierzeń i religii, zresztą pojęcie eteryczności to należy bardziej do greckiej filozowi niż religii.
Czy Biblia przypadkiem nie mówi, że Bóg Katolicki z Katechizmu KK nie jest Bogiem ST.
Cytuj:


Śr cze 16, 2004 16:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Andel - a jakim cudem mogłby stworzyć materię i być praprzyczyną wszystkiego ktoś materialny?

I gdzie w Biblii opisywany jest materialny Bóg????

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 16, 2004 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 20:55
Posty: 21
Post 
Cytuj:
Jo_tka. ''Andel - a jakim cudem mogłby stworzyć materię i być praprzyczyną wszystkiego ktoś materialny?''

... jeśli jest wszechmocny to mógłby ;-) ale widzę, że nie wierzysz by ''Bóg mógł stworzyć taki kamień którego by później nie mógł podnieść'', to taki argument z książek dla XIX racjonalistycznych emancypantek, dla pognębienia katechetów z ówczesnych pensji dla dziewcząt. :brawo:

Z Twojej wypowiedzi można też sądzić, że jesteś dualistką i odróżniasz byt boski-duchowy i ludzki materialny, tylko to jest grecki pogląd filozoficzny, to raczej metafizyka a nie wiara.
Ale piszesz o Bogu praprzyczynie wszytkiego, chrześcijanstwo jest raczej mesjanizmem obiecującym ucieczkę ludziom z świata pozornego ''materialnego'' do świata prawdziwego bliskiego Bogu, czyli do świata ''Duchowego''(oczekiwanie na apokalipsę, skrajny przypadek to św. Jehowy), czyli jest bardziej monistyczne, tylko wtedy praprzyczyną czy prawdziwym bytem są myśli Boga... czyli świat duchowy i materialny na prawdę nie istnieją, bo są snem, marzeniem Boga.
Tylko tak wysublimowanej filozofii w Biblii nie ma, jest genesis i dziesięć krótkich przykazań, reszta to historia boskich interwencji, dzieje wychowywania niewdzięcznego narodu żydów i poszczególnych jego członków metodą kija :killer: i marchewki :jem1: ...

Cytuj:
Jo_tka. I gdzie w Biblii opisywany jest materialny Bóg?


A gdzie pisze, że Bóg jest jakoś specjalnie od ''materii'' odseparowany, '',02 Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały.'' wydaje się nawet, że synowie Boga zachowywali się całkiem cieleśnie, dziewki im się podobały więc sobie je brali, jakby byli jacyś ''nie kobiety nie faceci'' jak w filozowii z KKK, to synów one by im nie rodziły... a że rodziły im gigantów to całkiem blisko mamy mitologię grecką.
Mała prośba wyjaśnij mi Jo_tka, jedno do posiadania synów potrzebna jest nie tylko płciowość Boga ale i jakieś niebianskie kobiety do ich urodzenia, pytanie pomocnicze jaka mitologia to opisuje bo Genesis jet bardzo lakoniczna w tym temacie ;-)
:heej:


Cz cze 17, 2004 7:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL