Kościół Katolicki - to znaczy?
Autor |
Wiadomość |
Telchar
Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25 Posty: 142
|
Berea napisał(a): O ile ktoś osobiście wierzy w świętość tego kościoła... To pani nie wyznaje wiary w "jeden, święty, powszechny i apostolski" Kościół? Berea napisał(a): Na mnie nie działają... 
Jak napisałem, sakramentalia wymagają osobistej wiary.
|
Pn wrz 18, 2006 14:50 |
|
|
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
To, że kościół rzymski dał sobie przydomek "katolicki"( powszechny) , to jeszcze nie znaczy, że zrzesza wszystkie kościoły chrześcijańskie.
Ja należę do kościoła ewangelicznego, który nie uznaje prymatu papieża.
Nie należę więc do kościoła katolickiego( nomen omen powszechnego), ale za to należę do Kościoła Chrystusowego, którego członkami są wszyscy ludzie narodzeni na nowo w Jezusie bez względu na denominację.
I jedynie w tym sensie wierzę w "kościół powszechny". 
|
Pn wrz 18, 2006 16:16 |
|
 |
Telchar
Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25 Posty: 142
|
Berea napisał(a): To, że kościół rzymski dał sobie przydomek "katolicki"( powszechny) , to jeszcze nie znaczy, że zrzesza wszystkie kościoły chrześcijańskie. Kościół Chrystusowy jest jeden, święty, powszechny i apostolski i tym Kościołem jest Kościół katolicki. Rzecz jasna Kościół nie zrzesza heretyckich zborów luterskich. Berea napisał(a): Ja należę do kościoła ewangelicznego, który nie uznaje prymatu papieża. Nie należę więc do kościoła katolickiego( nomen omen powszechnego), ale za to należę do Kościoła Chrystusowego, którego członkami są wszyscy ludzie narodzeni na nowo w Jezusie bez względu na denominację. I jedynie w tym sensie wierzę w "kościół powszechny". 
To oczywista herezja.
|
Pn wrz 18, 2006 16:37 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Katolik którego cieszy śmierć innych ludzi... Dajesz ciekawe świadectwo swojej wiary, Telchar:
viewtopic.php?p=175796#175796
Nie uważasz, że trochę Cię to dyskredytuje jako chrześcijanina? Jak można ufać Twoim słowom?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn wrz 18, 2006 17:19 |
|
 |
desirey
Dołączył(a): N wrz 17, 2006 11:54 Posty: 7
|
Ale momencik kto powiedział że kościół katolicki jest od początku Kościół katolicki zalozył jakiś cesarz juz nie pamiętam dobrze .... wystarczy zajrzeć do histori. Ale na pewno nie był od początku
|
Pn wrz 18, 2006 18:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
desirey napisał(a): Ale momencik kto powiedział że kościół katolicki jest od początku Kościół katolicki zalozył jakiś cesarz juz nie pamiętam dobrze .... wystarczy zajrzeć do histori. Ale na pewno nie był od początku
No jak to chłopie nie uczysz się historii,
Kościół nie jest od początku, tylko Pan Bóg ponoć jest od początku.
Kościół, a raczej chrześcijaństwo założył można powiedzieć Konstantyn i Licynciusz.
Były dwa przełomowe dekrety które zapoczątkowały religię chrz. dekret mediolański z 313 r. i drugi edykt, już samego Konstantyna kilka lat potem.
Uznano w nim chrześcijańśtwo jako oficjalną religię Rzymu.
Potem był sobór w Nicei, gdzie zaczęto ustanawiać podstawowe doktryny kościoła, ale daleko było wtedy do czyśćca, Maryji dziewicy, i wniebowziętej i wielu wielu innych dogmatów.
Dla mnie to nadal jest imperium Rzymskie. Przecież to rzymianie, można powiedzieć, mordercy Jezusa założyli tą religię,
nikt o tym nie mówi ale tak było.
I co ważne, od tego czasu Kościół Powszechny zaczął zwalczać chrześcijan, którzy chcieli pozostać poza kościołem...
|
Pn wrz 18, 2006 19:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
1. Jaki był cel założenia przez Chrystusa Kościoła? Mk 16,15-16
Miłosierny Ojciec wiedział, że człowiek tak mocno został owładnięty przez egoizm, iż sam, o własnych siłach nie wyzwoli się z niego. Bóg wiedział, że jeśli nie przyjdzie z pomocą upadłemu światu, na zawsze pozostanie on królestwem zła i grzechu. Postanowił więc pomóc zbuntowanej przeciwko Niemu i skłóconej ludzkości i przekształcić ją w jedną rodzinę zjednoczoną przez doskonałą miłość, zapragnął zbudować Swoje królestwo miłości, jedności i prawdy. Syn Boży stał się człowiekiem, aby zjednoczyć świat rozbity przez nienawiść i wrogość. Umarł na krzyżu, aby rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno (por. J 11,52). Zmartwychwstały Chrystus pragnie wszystkich nas zjednoczyć ze sobą, a przez to - również z Trójcą Świętą. Zbawiciel chce zbudować prawdziwe królestwo miłości i pokoju.
Pragnieniem Jezusa jest, abyśmy współpracowali z Nim w budowaniu królestwa Bożego, czyli królestwa dobra, i w zbawianiu świata. Dlatego właśnie - zgodnie z wolą Ojca niebieskiego - założył Kościół, wspólnotę, która stanowi początek królestwa Bożego na ziemi i jest równocześnie Jego narzędziem służącym do budowania jedności świata.
2. W jaki sposób Chrystus zaczął tworzyć Swój Kościół? Łk 6,12-16
Pragnąc zjednoczyć ludzkość, Jezus gromadził wokół siebie uczniów, którym głosił Dobrą Nowinę. Z nich wybrał Dwunastu (por. Łk 6,12-16), z którymi wiele przebywał, rozmawiał, którym bardziej szczegółowo niż innym, wyjaśniał tajemnice królestwa Bożego. Wszyscy uczniowie Zbawiciela, którzy słuchali Jego słów i wypełniali wolę Boga Ojca, stanowili wraz z Maryją jedną rodzinę Chrystusa (por. Mt 12,48-50). W tej nowej wspólnocie uczniów Jezusa szczególne miejsce zajmował św. Piotr. On i inni apostołowie byli najbliższymi współpracownikami Zbawiciela.
Założona przez Chrystusa nowa wspólnota miała być zaczątkiem i twórcą zjednoczenia ludzkości z Bogiem i w Bogu. Jezus wybrał swoich uczniów, aby z Nim przekształcali i jednoczyli świat. Zbawiciel posłał swoich apostołów (por. Łk 9,1-16), a potem siedemdziesięciu dwóch uczniów (por. Łk 10,1-12), żeby głosili Jego Ewangelię i przemieniali świat w królestwo dobra i prawdy.
ze str.
http://www.teologia.pl/m_k/zag05-01.htm
|
Pn wrz 18, 2006 19:33 |
|
 |
desirey
Dołączył(a): N wrz 17, 2006 11:54 Posty: 7
|
Zgadzam sie a jeśli chodzi o moją znajomość histori to nie pamiętam wielu rzeczy ;-/ Wiele rzeczy w kościele katolickim mi sie nie podoba a na pewno z biegiem lat bedzie coraz gorzej. Na pewno nie lepiej. Ponieważ ludzie zaczynają wiele widzeć. Gdyby katolicy czytali normalnie Bibleie to mysle ze było by ich z 30%. To jest moje zdanie w moim kręgu jest wielu katolików i nikt z nich nie czyta słowa.....takie są fakty.
|
Pn wrz 18, 2006 21:29 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zaraz - Kościół istnieje od momentu Wniebowstąpienia Jezusa. Nie chodzi przecież o formalną instytucję, o moment gdy Konstantyn w 313 roku uczynił chrześcijaństwo religią państwową w imperium.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt wrz 19, 2006 8:55 |
|
 |
Telchar
Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25 Posty: 142
|
ToMu napisał(a): Zaraz - Kościół istnieje od momentu Wniebowstąpienia Jezusa.
W sensie ścisłym Kościół zrodził się na Krzyżu.
|
Wt wrz 19, 2006 10:01 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
W każdym razie - na pewno istniał od 33 r. n.e., a nie od 313.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt wrz 19, 2006 10:06 |
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Telchar napisał(a): Berea napisał(a): To, że kościół rzymski dał sobie przydomek "katolicki"( powszechny) , to jeszcze nie znaczy, że zrzesza wszystkie kościoły chrześcijańskie. Kościół Chrystusowy jest jeden, święty, powszechny i apostolski i tym Kościołem jest Kościół katolicki. Rzecz jasna Kościół nie zrzesza heretyckich zborów luterskich. Berea napisał(a): Ja należę do kościoła ewangelicznego, który nie uznaje prymatu papieża. Nie należę więc do kościoła katolickiego( nomen omen powszechnego), ale za to należę do Kościoła Chrystusowego, którego członkami są wszyscy ludzie narodzeni na nowo w Jezusie bez względu na denominację. I jedynie w tym sensie wierzę w "kościół powszechny".  To oczywista herezja.
Wykaż mi więc błąd w moim myśleniu.
Poza tym: skazujesz na wieczne potępienie wszystkich tych, którzy katolikami nie są...?
|
Wt wrz 19, 2006 11:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Berea napisał(a): To, że kościół rzymski dał sobie przydomek "katolicki"( powszechny) , to jeszcze nie znaczy, że zrzesza wszystkie kościoły chrześcijańskie. Ja należę do kościoła ewangelicznego, który nie uznaje prymatu papieża. Nie należę więc do kościoła katolickiego( nomen omen powszechnego), ale za to należę do Kościoła Chrystusowego, którego członkami są wszyscy ludzie narodzeni na nowo w Jezusie bez względu na denominację. I jedynie w tym sensie wierzę w "kościół powszechny". 
To w końcu należysz do Kościoła (powszechnego, katolickiego, całościowego, czy jakkolwiek chcesz to tłumaczyć), czy nie należysz. Ja osobiście nie uznaję prymatu Rzymu, ale nie głoszę głupio, że nie należę do Kościoła Katolickiego. Skoro jesteś protestantką, to uznajesz Wyznanie Konst-Nic, a więc wierzysz w Kościół Katolicki. No chyba, że stawiasz się poza nawiasem nicejskiego chrześcijaństwa.
|
Wt wrz 19, 2006 14:19 |
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Jak można należeć do Kościoła Katolickiego( skoro napisałeś wielką literą, rozumiesz przez to konkretny kościół, konkretną instytucję, tak?) , skoro nie uznaje się prymatu papieża i dorzuca dużą część nauczania tegoż kościoła..?
Co do nicejskiego wyznania wiary- i owszem. Samo wyznanie jest O.K.
Ale nie wierzę:
a) w odkupiciestwo Maryi, w jej wstawiennictwo
b) możliwość kontaktowania się ze zmarłymi, choćby i tzw."świętymi"
c) czyściec
d) zbawienie z uczynków
zatem...sam osądź, czy to się kwalifikuje do stwierdzenia 'wierzę w kościół katolicki" 
|
Wt wrz 19, 2006 16:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jejciu, Berea. Skoro mówisz, że wierzysz w Kościół Katolicki (albo i w kościół katolicki), to musisz sama stwierdzić, co to pojęcie dla Ciebie znaczy. Ty zaś masz podobnie jak liczni inni protestanci problemy z przyznaniem się do przynależności do katolickiego Kościoła.
Też nie wierzę w czyściec. Też nie wierzę w zbawienie z uczynków i wyobraź sobie do cholery jasnej rzymskokatolicy też nie wierzą. Nie rozumiem, dlaczego chcesz dialog międzyreligijny opierać na takim głupim kłamskie, jakoby jacyś chrześcijanie głosili zbawienie z uczynków?
Natomiast we wstawiennictwo wzajemne różnych członków Kościoła wierzę i wierzę iż zmarli mają pewną możliwość uczestnictwa w tajemnicy Komunii Świętych.
Natomiast nie widze sensu wstawiania słowa "święty" w cudzysłów, skoro Paweł takiego określenia w stosunku do chrześcijan używał bez oporów. Dla chrześcijan nie ma sprzeczności pomiędzy faktem iż tylko Chrystus jest święty, a świętością członków Kościoła. Oddaje to pięknie fragment Liturgii, gdy kapłan podnosząc Agnca mówi "Święte [rzeczy] dla świętych", zaś wierni odpowiadają "Jeden Święty, Jeden Pan, Jezus Chrystus w chwale Boga Ojca". Ten krótki dialog wyraża pokorę świętych Chrystusowych, którzy zdają sobie sprawę, że święci są nie swoją świętością.
|
Wt wrz 19, 2006 20:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|