adopcja dzieci przez pary homoseksualne?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Zubku, nie będę dyskutował z ludźmi, którzy gejów okrzykują "pseudo mężczyznami". albo nauczysz się szacunku dla drugiego człowieka, albo spadaj na drzewo i nie odpowiadaj na moje posty.
|
Śr gru 06, 2006 11:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Filipiarzu, odnośie tego co napisałeś - para mieszana jako rodzina dla dziecka jest najlepszą opcją w społeczeństwach, które sie nie szczycą zbyt dużą tolerancją. Wszędzie indziej para mieszana jak i para niemieszana jest tak samą dobrą opcja dla dziecka. Takie jest moje zdanie.
|
Śr gru 06, 2006 11:12 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
przemo napisał(a): Filipiarzu, odnośie tego co napisałeś - para mieszana jako rodzina dla dziecka jest najlepszą opcją w społeczeństwach, które sie nie szczycą zbyt dużą tolerancją. Wszędzie indziej para mieszana jak i para niemieszana jest tak samą dobrą opcja dla dziecka. Takie jest moje zdanie. Teoretyzując, dziecko w parze mieszanej doświadcza dwóch odmian miłości: matczynej i ojcowskiej, poznaje także w naturalny sposób zachowania obu płci i ich interakcji... Pary homoseksualne teoretycznie nie mają tych właściwości - są uboższe. Natomiast praktycznie jest tak mało miłości na świecie, że należy szanować każdy jej przejaw i nie powinno się jej wartościować.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr gru 06, 2006 11:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To stereotyp. Czy dziecko wychowywane przez dwóch ojców nie ma kontaktu z kobietami? Nie wydaje mi się. Są jeszcze matki tych gejów, są koleżanki, są siostry. No chyba, że by przyjąć, że tacy ojcowie geje tworzą hermetyczne środowisko rodzinne i nie dopuszczają do niego żadnych osób postronnych, czy też z ich dalszej rodziny. To chyba niemożliwe prawda? Zresztą zobacz sam po sobie - pisałeś, że byłeś wychowywywany przez ojca. Czy nie miałeś konatku wtedy w dzieciństwie z babciami, dziadkami, ciociami, siostrami etc?
|
Śr gru 06, 2006 11:51 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
przemo napisał(a): To stereotyp. Czy dziecko wychowywane przez dwóch ojców nie ma kontaktu z kobietami? Nie wydaje mi się. Są jeszcze matki tych gejów, są koleżanki, są siostry. Dzieci nie są adoptowane przez matki, siostry i córki par adoptujących te dzieci, tylko przez ową parę. Nie chodzi o brak kobiet w ogóle, tylko o brak matki/ojca na co dzień. przemo napisał(a): Zresztą zobacz sam po sobie - pisałeś, że byłeś wychowywywany przez ojca. Czy nie miałeś konatku wtedy w dzieciństwie z babciami, dziadkami, ciociami, siostrami etc? Miałem, niemniej brakowało mi matki.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr gru 06, 2006 12:09 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Badania psychologiczne wykazują, że dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje zarówno wzorca męskiego w postaci ojca jak i kobiecego w postaci matki. W przypadku par homoseksualnych jednego z tych wzorców brakuje.
filippiarz napisał(a): Mareczku, a mnie tylko tata wychował, bo mama mi umarła w dzieciństwie... Nie miałem nawet tej twojej wydumanej pseudo-mamy... Czyli uważasz, że to dobrze gdy dziecko wychowywane jest przez samotnego ojca?  przemo napisał(a): Uważam, że adopcja dzieci przez homoseksualistów to już w tej chwili żadne "eksperymenty" tylko codzienność i normalność. Eksperymentami to było lat kilkanaście, kiedy dopiero co niektóre kraje zaczęły wprowadzać adopcje dzieci przez pary gejów i lesbijek.
Akurat w USA w większości Stanach obowiązuje wyraźny zakaz małżeństw homoseksualnych.
Tak czy siak, paręnaście lat to bardzo mało jak na wielowiekowe dzieje rodziny.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr gru 06, 2006 12:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: para mieszana jako rodzina dla dziecka jest najlepszą opcją w społeczeństwach, które sie nie szczycą zbyt dużą tolerancją. Wszędzie indziej para mieszana jak i para niemieszana jest tak samą dobrą opcja dla dziecka. Takie jest moje zdanie.
Dobrze, iz dodałeś "takie jest moje zdanie" - bo dawno takich bzdur nie czytałem.
Na jakiej podstawie doszedłes do takich wniosków? Czyje to badania? Organizacji gejowskiej?
Dziwne, że mniejszośc i skrajnośc uważana jest za normalność. Coś tutaj ktoś ma niepoukładane w głowie.
Ale dobrze, że to TWOJE zdanie, bo odbiega ono od normalności i nie ma sie nijak do rzeczywistości
|
Śr gru 06, 2006 12:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Badania psychologiczne wykazują, że dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje zarówno wzorca męskiego w postaci ojca jak i kobiecego w postaci matki.
Jakie badania psychologiczne? Czyli rozumiem, że psychologowie w tych kilkunastu już krajach gdzie jest adopcja homo są debilami, albo nie do uczonymi?  Bo to ich badaniami poprzedzone były postulaty o takie adopcje. W Holandii ponadto jest ciągły "nadzór" psychologów nad takimi rodzinami i jak dotąd nie stwierdzono żadnych nierpawidłowości, czy też przeciwskazań dla dziecka. Jak widać jeden psycholog możze dojść do jednego wniosku, a drugi do drugiego. Najlepszym w tym wszystkim egzaminem jest praktyka, która już od wielu lat pokazuje, że tym dzieciom nic się nie dzieje, są otoczone milością i rozwiajają się prawdiłowo. Teraz, kiedy te dzieci mają już po lat kilkanaście, wkraczają w doroslość - można to stwierdzić. Paschalis napisał(a): Czyli uważasz, że to dobrze gdy dziecko wychowywane jest przez samotnego ojca?  Nie do mnie pytanie, ale odpowiem - ani dobrze, ani źle. To, czy będzie dobrze będzie zależało od ojca, jego charakteru, predyspozycji do bycia ojcem i innych czynników. Paschalis napisał(a): Akurat w USA w większości Stanach obowiązuje wyraźny zakaz małżeństw homoseksualnych.
Mylisz pojęcia. Czym innym jest małżeństwo a czym innym posiadanie dziecka. Do posiadania/płodzenia dziecka nie jest potrzebne ani małżeństwo, ani związek prawny. Co z tego, że w USA w większości stanów nie ma małżeństw homoseksualnych skoro w całych stanach jest ponad 5milionów rodzin homoseksualnych? Jak widzisz ludziom nie są potrzebne małżeństwa do wychowywania dzieci. Paschalis napisał(a): Tak czy siak, paręnaście lat to bardzo mało jak na wielowiekowe dzieje rodziny.
Kolejne nieporozumienie. Adopcja dzieci przez pary homoseksualne w formie oficjalnej nadanej prawem funkcjonuje od lat kilkunastu w coraz większej liczbie krajów to prawda, ale to nie znaczy, że nie było takich rodzin wcześniej. W Polsce mimo braku małżeństw homoseksualnych, braku adopcji homo, braku nawet rejestrowanych związków parnterskich - są rodziny homoseksualne. Fakt prawnego unormowania spraw homoseksualistów nie determinuje bezpośrednio na fakt posiadania przez nich dzieci. Pomaga, owszem, ale nie jest niezbędny. Nie znam żadnego kraju (włacznie z Polską), które pomimo braku małżeństw czy też zwiazków i adopcji homo zabraniałyby przepisami prawa do posiadania dziecka przez geja czy lesbijkę. Oczywiście w krajach gdzie nie ma dopcji geje radzą sobie w inny sposób aby mieć dziecko niż w krajach gdzie te adopcje są dostępne. Chyb nie muszę Cię uświadamiać jakie to są opcje?
|
Śr gru 06, 2006 12:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jak zwykle tolkien ośmieszył się po raz n-ty. Wg niego coś co nie jest w większośći jest nienormalne  Współczuje rozumowania...
|
Śr gru 06, 2006 12:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Współczuj sobie, mnie nie musisz.
Posuncie sie moze dalej i zezwólcie na małżeństwa z krową oraz adpocje przez takie pary dziecka. Bedzie ogromna korzysć, darmowe mleko dla dziecka.
Wymień mi te "kilkanascie" krajów!!
Ja wiem tylko o dwóch: Dania od 1999 r. Szwecja od 2002 r. - no i gdzie te "kilkanascie" lat????
|
Śr gru 06, 2006 13:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
poprawka:
Holandia, Francja, Hiszpania, Islandia.
W Danii, Islandii oraz w niektórych stanach USA i w dwóch prowincjach Kanady: Quebecu i Kolumbii Brytyjskiej - wolno homoseksualistom adoptować dzieci jedynie z poprzednich związków partnerów. Jesienią 2000 roku prawo adoptowania dzieci uzyskały też pary homoseksualne w RPA.
Dalej mi brakuje tych "kilkunastu"
|
Śr gru 06, 2006 13:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Lista krajów, gdzie homoseksualiści mogą adoptować dzieci (cudze lub swojego partnera lub te i te):
Niemcy, Belgia, Szwecja, Holandia, Hiszpania, Dania, Guam (tak, jest takie państwo), Andora, Irlandia, Francja, Kanada, Islandia, Płd Afryka.
Jeśli dobrze policzyłem to jest już trzynaście, a więc kilkanaście, których tolkien tak bardzo się domagał.
Ponadto, w takich krajach jak Włochy, Wielka Brytania społeczne poparcie adopcji homo utrzymuje sie na poziomie 40-50%, a więc można przewidywać, że i tam niedługo będą adopcje dla homoseksualistów.
|
Śr gru 06, 2006 13:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
update: jednak w Wielkiej Brytanii również są już adopcje dla homo, a więc mamy już 14 krajów.
Oczywiście, żeby nie być gołosłownym - link
http://en.wikipedia.org/wiki/Adoption_b ... ex_couples
update dla Paschlisa:
stany USA, gdzie adopcja homo jest legalna:
California, Massachusetts, New Jersey, New Mexico, New York, Ohio, Vermont, Washington state, Wisconsin, and Washington
http://en.wikipedia.org/wiki/Adoption_b ... ex_couples
a więc nie ejst to tylko Massachusetts, jak pisałeś 
|
Śr gru 06, 2006 13:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No dobra, nie wiedziałem, ze degeneracja ludzkości ma sie tak dobrze.
Gdzie jest jednak owe "kilkanaście" lat tej degeneracji?
|
Śr gru 06, 2006 20:41 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
przemo;
Nie rozumiesz o czym piszę, czy nie chcesz rozumieć?!!
Mężczyzna udający kobietę jest pseudo kobietą a kobieta udająca
mężczyznę, pseudo mężczyzną.
"Spadać na drzewo"?- nie myślę, będę natomiast kontynuował temat
aby go ostatecznie odkłamać.
Wychowanie dziecka przez JEDNEGO BIOLOGICZNEGO RODZICA
o czym pisał fillipiarz, jest całkowicie zgodne z naturą i powołaniem
człowieka, który razem z narodzeniem potomka, dostaje w darze
instynkt rodzicielski czyli ZDOLNOŚĆ ASYMILOWANIA zachowań
optymalnych dla prawidłowego rozwoju psychicznego i fizycznego
dziecka.(Choć bywają też rzadkie patologiczne odstępstwa)
Reasumując;
Ten kto jest zdolny do podjęcia trudu współistnienia różnic,
dla powstania nowego życia, ten już posiada takie predyspozycje.
Piszę trudu, bo życie odrębnych mentalności jakimi są kobieta
i mężczyzna nie jest wcale łatwe.
Ułatwia to z pewnością biologia (popęd seksualny) oraz inne wynikające
z instynktu zależności.
Jednak człowiek akceptujący i przyjmujący taką odmienność jako konieczność (choć często w małżeństwie nie chcianą, docierającą się przez całe lata),posiada to DOBRO BOŻE o którym tak wiele pisał Św.Paweł i które znajduje się w chrześcijańskim rozumieniu miłości.
Dla tego też adopcja przez małżeństwa mieszane jest wskazana, natomiast adopcja przez jedną osobę jest niedopuszczalna.
Właśnie taka adopcja przez JEDNĄ osobę, choć "rozdwojoną" w parze
homoseksualnej,posiada wszystkie cechy egoizmu.....odwrotności
miłości, ludzkiej ułomnej pseudo-dobroci.
Nie piszę aby krytykować homoseksualizm jako INNOŚĆ,....nie.
Krytykuję tworzenie "inności" na siłę, poprzez ludzi podległych
ślepej ideologii nienawiści do innych ludzi.
Nienawiści przybierającej pozory miłości,być może zrodzonej
(powielonej) w ten sam sposób........... poprzez innych.
|
Cz gru 07, 2006 3:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|