|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Lost
Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38 Posty: 36
|
 Spowiedź, pytanie
mam takie pytanie, otóż już jakiś czas temu byłem na mszy i poszedłem sobie do komuni a nie byłem pewny czy moge, wcześniej zastanawiałem się i doszedłem do wniosku że nie moge iść, ale już na mszy przed komunią jednak pomyślałem że pójde no i poszedłem, dzisiaj mam wyrzuty sumienia i wole sie z tego wyspowiadać, ale co mam powiedziec księdzu, że świętokradłem?
|
So mar 10, 2007 0:01 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ja powiedziałem że niegodnie przystąpiłem do Komunii Świętej
|
So mar 10, 2007 0:12 |
|
 |
Lost
Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38 Posty: 36
|
a co z tymi następnymi spowiedziami? liczą sie? bo coś kiedyś słyszałem, że jak sie źle odprawi spowiedź, zataji jakiś grzech czy coś to następne sie nie liczą, a ja sie nie spowiadałem z tego że niegodnie komunie przyjąłem mimo że mnie to dręczy od jakiegoś czasu i dopiero teraz o tym pomyślałem
|
So mar 10, 2007 0:24 |
|
|
|
 |
W.i.e.d.z.m.a
Dołączył(a): So mar 10, 2007 0:07 Posty: 9
|
hm...zdaje się, że do komunii nie można przystąpić wtedy gdy jest się pewnym popełnienia grzechu ciężkiego, a gdy jest się pewnym niepopełnienia lub nie jest się pewnym czy się popełniło grzech to można przystąpić (ale uwaga, łatwo o nadużycia).
Jeżeli przyjąłeś komunię mając świadomość popełnienia grzechu ciężkiego to idziesz do spowiedzi i mówisz, że po świętokradzku przyjales komunie. proste.
Spowiedz jest niewazna jeżeli jakiś grzech (np. świętokradzkie przyjecie sakramentu) został zatajony (wszystkie kolejne spowiedzi są nieważne dopóki tego grzechu nie wyznasz. wyznaj zatem)
|
So mar 10, 2007 1:39 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Tak, jeśli grzech zataiłeś świadomie, to spowiedź jest nieważna. Ale w takim wypadku wyznaj ten grzech przy najbliższej spowiedzi, najlepiej jeszcze jakbyś zaznaczył, że kiedyś go zataiłeś - i spowiedź będzie ważna
|
So mar 10, 2007 1:44 |
|
|
|
 |
Lost
Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38 Posty: 36
|
jakbym był pewny na 100% że popełniłem ciężki grzech to bym napewno nie poszedł do komuni, właśnie nie byłem pewny i poszedłem, dopiero teraz uznałem że jednak popełniłem wcześniej grzech, nie zatajałem tego w spowiedzi bo w ogóle nie uważałem że musze sie z tego wyspowiadać, no ale zrobie jak mówicie, skoro mnie sumienie męczy to widocznie zrobiłem źle,wole powiedzieć nawet że zataiłem i mieć spokój, niż potem sie zaś przejmować, dzięki i pozdro
|
So mar 10, 2007 7:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Są 2 rzeczy złe: zataić grzech ciężki, przyznać się do czegoś, czego się nie popełniło.
Najlepiej będzie jeśli całą sytuscję przedstawisz krótko spowiednikowi, zaznaczając, że miałeś wówczas wątpliwości co do ciężkości grzechu. 
|
So mar 10, 2007 9:43 |
|
 |
*Nati*
Dołączył(a): Pn gru 18, 2006 18:46 Posty: 14
|
A ja mam inny problem, a właściwie nie problem, tylko taką małą wątpliwość:
Otóż byłam u spowiedzi i nie otrzymałam w ogóle pokuty. Otrzymałam naukę i rozgrzeszenie, ale nie otrzymałam wcale pokuty pokuty. Ksiądz stwierdził, że nie nałoży mi żadnej konkretnej. Czy ksiądz może nie zdać pokuty?
_________________ "Droga człowieka do Boga - na tym najbardziej stromym odcinku - nazywa się samotność".
|
Pt cze 22, 2007 17:49 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Może. Nie przejmuj się 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt cze 22, 2007 18:23 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|