Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Kto to jest - "Bozia"?. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post Kto to jest - "Bozia"?.
No właśnie - co możemy powiedzieć na temat tej (jak dla mnie) hybrydy Boga, czy jest to zamiennie NMP jak i Bóg Ojciec czy Syn Boży.

Czy przypadkiem nie mitoligujemy Boga? albo podajemy dzieciom mylnego obrazu Najświętrzej Maryji Panny?.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pt sie 20, 2004 12:18
Zobacz profil
Post 

Bozia... dawno nie słyszałem tego tak w ogóle...
Ale to jest faktycznie ciekawe... bardzo jestem ciekaw jak się zaczęło takie określanie... no właściwie nie wiem czego.


Pt sie 20, 2004 12:22
Post 

A w sumie to można od biedy to potraktować jako zwykłe zdrobnienie stosowane dla małych dzieci... od biedy dorośli przed dziećmi głupieją i zaczynają gaworzyć mówiąc "a gugu ble le ble ble" więc czemu nie mieliby mówiąc o Bogu nazywać Go Bozią, a pacierz - paciorkiem.

Co prawda 'Bóg' ma zabarwienie męskie, a 'Bozia' żeńskie (co może nie byłoby najgorsze skoro od jakiegoś czasu co niektórzy się doszukują matczynych cech Boga), ale... :D


Ostatnio edytowano Pt sie 20, 2004 13:19 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt sie 20, 2004 12:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58
Posty: 247
Post 
u mnie zawsze Bozia była mamą Pana Jezusa i zoną Pana Boga (tego drugiego raczej nikt mi nie powiedział, ale było to bardziej oczywiste niż to ze krowa i koń to odmienne płcie tego samego gatunku). "bozia" mowili najczesciej dziadek i babcia, bo oni w ogole najczesciej mowili ze mną na te tematy

_________________
Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów


Pt sie 20, 2004 13:16
Zobacz profil WWW
Post 
Nie wiem kim jest "Bozia" :D:D

Jakos nigdy nie uzywalem tego okreslenia, mowiac swojemu dziecku o Bogu.
Tak jak wskazujac na jakiegos mezczyzne i mowiac "to jest pan" lub kobiete "to jest pani", a nie "panek" i "pancia". Tak mowiac malemu dziecku o Bogu, mowilem "Pan Bog", a nie "Bozia".

Nie jest wiec takie zdrobnienie wogole potrzebne, wrecz uwazalbym je za calkowicie zbedne...

pozdrowka :D


Pt sie 20, 2004 13:26

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
No coż owa "Bozia" zaistniała kiedy babcia mówiła do małego może czteroletniego dziecka by ucałowało krzyżyk, a w innym przypadku medalik z NMP. Więc ośmielałem się wywnioskować iż raz jest to Bóg, a raz NMP z atrybutami Boga. Aprzecież jak wiemy to kompletne nieporozumienie, świadczące o indolencji wiary owych nauczycieli.

Wobec powyższego , nioe dziwię się protestantom, że toczą z nas katolików beczkę. :D , że czcimy bałwany (w tym przypadku nadając cechy Boga NMP).[/list]

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pt sie 20, 2004 13:50
Zobacz profil
Post 
steffi

Ktos ci niezle zamieszal.....mam nadzieje, ze do tej pory wyprostowaly sie Twoje spostrzezenia.

"Bozia" nigdy nie byla niczyja matka, poniewaz taka osoba nie istnieje.
Matka Jezusa byla Maryja, ktora nigdy Bogiem nie byla i ktora nigdy nie pretendowala nawet do tego tytulu.

Wnioskujac z Twojej wypowiedzi, mozemy smialo powiedziec, ze takie okreslenia jak "Bozia" powinno sie po prostu zwalczac....gdyz moga byc jedynie przyczyna niebezpiecznego zamieszania.

pozdrowka


Pt sie 20, 2004 16:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Zgadzam się, kiedy poprzednim razem działy się takie rzeczy powstała "trójca święta" ... ;]


Pt sie 20, 2004 17:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58
Posty: 247
Post 
wydaje mi sie ze ta cała bozia to w prostej lini wyewoluowała z Matki Bozej albo Boskiej. no tak babcie i dziadki głupot mi do głowy w młodym wieku nakładli :) a teraz strach czytac co z tego wyrosło :)
pozdr
steffi

ps. tez mysle ze powinno sie zwalczac tego typu przejawy "poboznosci ludowej", ale z drugiej strony to taki swojski element krajobrazu :)

_________________
Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów


Pt sie 20, 2004 18:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Pug i Steffi - to znani ściemniacze z Katolika, a raczej zaciemniacze obrazu Prawdziwej wiary. Więc jeśli łaska, to sobie jaj nie róbcie z poważnych rzeczy. A jak nie jesteście w temacie , to tym bardziej nie wypowiadajcie się, chyba że rzecziowo i na temat.

Ja piszę do ludzi, którzy chcą wierzyć, a nie udawać wierzących.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pt sie 20, 2004 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 26, 2004 14:14
Posty: 124
Post 
dla mnie "Bozia" to była zawsze NMP a raczej, biorąc pod uwagę mój ówczesny wiek - "ta pani w sukni", ale jak tylko podrosłem, to mi "boziowanie" minęło i nie wiem, o co tu kruszyć kopie.

jeśli chodzi o "bekę" to ostatnio w pewnej rozmowie, dowiedziałem się, że skoro "jako mężczyznę i kobietę stworzył go Bóg" i Bóg stworzył człowieka na swe podobienśtwo - to niechybnie Bóg ma żonę....
A wszystko to na pdst Pisma Św. a nie "Bozi" :)

_________________
Głosząc Boga,
zamknij usta
i otwórz serce


Pt sie 20, 2004 18:51
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Zgadzam się, kiedy poprzednim razem działy się takie rzeczy powstała "trójca święta" ...


Pugu, zeby na ten temat dyskutowac , to nalezy miec (lub chociaz wykazywac chec zdobycia) jakakolwiek wiedze o Kosciele i jego historii.

Ty niestety wykazujesz zenujaco niskie braki w tej dziedzinie. Dlatego lepiej by bylo gdybys nie zabieral wiecej glosu w tym temacie...

pozdrowka


Pt sie 20, 2004 19:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58
Posty: 247
Post 
to mnie wojtek dotknąles do głębi. :( nie prosiłam sie o chrzest i wcale nie udaje wiary. mowie wprost ze mi jej brak. bylo pytanie o bozie, powiedziałam co wiedzialam. prawda - sama bozia mi w niczym nie zaszkodziła, to ze udaje wiare to bardziej wpływ ogólnego niedoinformowania niz informmowania o bozi.

pozdr
ściemniacz

_________________
Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów


Pt sie 20, 2004 19:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 07, 2004 20:12
Posty: 34
Post 
Cześć. Zaskoczyły mnie sugestie, że "Bozia" może się odnosić do Matki Najświętszej. Mnie babcia nauczyła modlić się do "Bozi" i miała wtedy na myśli Pana Jezusa jako dziecko. "Bozia" leży w żłóbku, "Bozię" trzyma Matka Boża na rękach.


So sie 21, 2004 21:36
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Gdzieś kiedyś czytałam, że wyrażanie się o Maryi jako o "Bozi" to infantylizm religijny. To dosyć powszechna sprawa w dzisiejszych czasach. Ludzie, wydawałoby się - dorośli, żyją wyobrażeniem Boga z lat dziecinnych, co świadczy o zastoju w rozwoju ich wiary.

W przypadku dzieci nazywanie Maryi "Bozią" jest chyba zwyczajne i normalne :D

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


So sie 21, 2004 22:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL