*******Meg czy to jest sabotaz;>czy czysta zlosliwosc:p********

Wybaczmy więc wyjątkowo wątłą wyobraźnię Wróćmy w wypisywanie wyrazów w wiodące "W" wplątanych, we wszelkich wariacjach...

Wielki Wóz wśród Wszechświata wjechał w wielopasmową wirtualostradę.Wszyscy wandale wyskoczyli wrzeszcząc wściekle.Wojsko wnet wszystkich wyekspediowało w Wilczy Wąwóz.Wilki wygryzły wszystkich wandali.

Wikołaki wygraja wojnę! Wypijemy wówczas wino. Wielkie winogrona wiszą wśród wijących się winorośli, w winnicach wsadzonych wokół wzgórz.Wytłoczymy winogrona. Wyprodukujemy wspaniałe wytrawne wino. Wzniesiemy wiwat !

Wynędzniałe wątroby wściekle wykrzywią wargi, włosy wypadną wdowom i wnukom. Wreszcie wypadnie wstrętna wiedźma wlokąc worek wypełniony wielobarwnymi welonami welonek. Wódka wlewana wiadrami w wory włóczęgów, wymoczy wnętrza wabiących wdziękami Wand.

Wreszcie wypoczniemy! Wkrótce wakacje! Wyjedziemy? Wywędrujemy? Wypłyniemy? Wylecimy? Widoków wiele... Wybrać Wielką włóczęgę ? Wygodne wczasy?...
Wzrokiem wyobraźni warianty wybieram...Wakacyjne wariacje wartościuję...

Wzrosły wypłaty właścicieli warzywniaków, więc wszelkie warholstwo wydaje własną walutę wesoło wodząc wzrokiem, wdzięków wypatrując. Wychyliwszy wyskokowe wywary, wymachują witkami, wariując wręcz we wspomnianym wieloosobowym warsztacie wódospożycia.

We włosów warkocze wplecione wrześniowe wrzosy.
Wabię wakacyjne wspomnienia:
Wieczorny wdzięk wysrebrzonych wiatrem wierzb .
Ważki wirujące wdzięcznie we wschodzącym wieczorze.
Wilgoć wodorostów wyrzuconych wokoło wczorajszą wichurą.
Wytańczony walc.
Wiolonczela, wiersz.
Wybrzmiało wspomnienie.
Wracam .

( wiem, wycukrzony wygłup )