Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 23:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 486 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna strona
 Nadzieje, marzenia ateistów - pytanie do nich. 
Autor Wiadomość
Post 
Może tak, może nie. Ale większość religii zakłada brak czasu po śmierci, jako że czas to pojęcie fizyczne, a w świecie niematerialnym, którym jest świat pośmiertny raczej fizyka nie obowiązuje. Więc i czas nie. Ale to nie temat na takie rozmowy, dajemy na PM :P


So cze 02, 2007 8:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 8:54
Posty: 19
Post 
Idea życia wiecznego zupełnie do mnie nie przemawia, a nawet napawa penym niepokojem - zdecydowanie preferuję pośmiertne przejście do stanu idealnego, czyli nieistnienia. Bogowie również są mi całkowicie zbędni.


So cze 02, 2007 13:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Chaota napisał(a):
b)Jest to coś tak niewyobrażalnie, ekstatycznie przyjemnego, że nie jesteśmy w stanie sobie nawet tego wyobrazić. To się nie nudzi. Wyobrażasz sobie znudzić się tripem po 0,3 mg czystego MDMA?

Pytanie tylko czy naprawdę chciałbyś zostać w tym stanie przez wieczność bo na dobrą sprawe niewiele się on różni od nieistnienia ...


So cze 02, 2007 16:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
Chaota napisał(a):
Więc po jaką ch,olerę wypowiadasz się w tym temacie skoro jest on skierowany do innych niż ty ludzi?
Chyba nie rozumiesz słowa pisanego. Przeczytaj jeszcze raz pytanie i pomyśl, tylko powoli.

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


So cze 02, 2007 16:40
Zobacz profil
Post 
Odpowiem slowami dra Hannibala Lectera, ktore skierowal do zmarlej bliskiej mu emocjonalnie osoby:

Cytuj:
Naszym pocieszeniem jest, ze Boga nie ma. Ze nie jestes uwiazana w niebie i ze nikt nie kaze ci po wsze czasy calowac go w tylek. Dane jest ci cos lepszego niz raj. Dany jest ci blogi niebyt.


So cze 02, 2007 16:47

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Cytuj:
Czy chcieli byście aby bóg istniał, aby istniało życie wieczne, życie po śmierci. Rozumiem, że nie ma podstaw w to wierzyć, ale czy chcieli byście aby była taka możliwość ?
Uzasadnić odpowiedź. Smile

Boga bym nie chciał.
Życie po śmierci? Jeżeli chodzi o niebo i piekło to nie. Nie wiem, ale jak dla mnie idea że gdzieś tam ludzie poddawani są wiecznym torturom (wiecznym, to słowo ma tutaj najważniejsze znaczenie. Nawet bark tortur, który trwa wiecznie może być największą torturą jaką człowiek zdolny jest sobie wyobrazić!) nie bardzo mi się uśmiecha.
Co do raju. Chymm.. raja jest pojęciem trochę nierealnym. Po pierwsze nie wiem jak to ma wyglądać ponieważ dobro i szczęście i rozrywka to dla każdego coś innego. Żeby urzeczywistnić takie coś trzeba by coś pokombinować w ludziach. Coś w nas zmienić, aby takie coś było możliwe, ale wtedy to nie był bym już ja dlatego niec hce tego =/


So cze 02, 2007 20:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 9:00
Posty: 39
Post 
to chciałbys po smierci tak poprostu przestac istnieć? To po co zyć? jaki Twoim zdaniem w Życiu jest cel, skoro tak beznadziejnie się skończy...


So cze 02, 2007 20:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Cytuj:
to chciałbys po smierci tak poprostu przestac istnieć?

Tak, a co w tym takiego złego?
Cytuj:
To po co zyć?

Dla przyjemności.
Cytuj:
aki Twoim zdaniem w Życiu jest cel, skoro tak beznadziejnie się skończy...

W życiu cel jest taki, aby przeżyć go jak najlepiej.


So cze 02, 2007 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 9:00
Posty: 39
Post 
ale w takim razie po co przezyć zycie jak najlepiej...? skoro zło przychodzi znacznie łatwiej... jest do niego duzo łatwiejszy dostęp- szybszy i znacznie prostrzy... to po co sie starać, jeżeli po smierci i tak nikt z tego rozliczac niebędzie?


So cze 02, 2007 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59
Posty: 197
Post 
Na to nawet ja Ci odpowiem, choć ateistą nie jestem ;)
brevis napisał(a):
ale w takim razie po co przezyć zycie jak najlepiej...?

Rin napisał(a):
Dla przyjemności.

brevis napisał(a):
to po co sie starać, jeżeli po smierci i tak nikt z tego rozliczac niebędzie?

Bo ktoś rozliczy za życia, a:
Rin napisał(a):
W życiu cel jest taki, aby przeżyć go jak najlepiej.


So cze 02, 2007 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 9:00
Posty: 39
Post 
no nie wiem... jak dla mnie to troche bez sensu...


So cze 02, 2007 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Cytuj:
skoro zło przychodzi znacznie łatwiej... jest do niego duzo łatwiejszy dostęp- szybszy i znacznie prostrzy...

Dobro jest przyjemniejsze.

Cytuj:
no nie wiem... jak dla mnie to troche bez sensu...

Przemyśl, może uda się zrozumieć, pozdrawiam =)


So cze 02, 2007 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 9:00
Posty: 39
Post 
pewnie raczej nie zrozumiem, bo jestem wierząca i rozpoczynam studia teologiczne... ale szanuje, że ktos ma inne zdanie.
Jednak mnie chyba zbyt przeraża to, że Boga mogłoby niebyć... i po śmierci poprostu bym znikła...
Bóg zabardzo dał mi sie w zyciu odczuć... nie jestem wstanie uwierzyc, ze Go nie ma...


So cze 02, 2007 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59
Posty: 197
Post 
Cytuj:
pewnie raczej nie zrozumiem, bo jestem wierząca

Też jestem wierzący, a jednak daję radę to zrozumieć. Spróbuj ;)
Cytuj:
Jednak mnie chyba zbyt przeraża to, że Boga mogłoby niebyć... i po śmierci poprostu bym znikła...

Taa, skąd ja to znam. Dlatego twierdzę, że ateizm jest dla ludzi 'twardych'. Mi trochę głupio było by leżeć jedną nogą w grobie i myśleć, że niedługo zakończy się moja egzystecja. Pstryk - i koniec... Doskonale oddał to Joka w pewnej piosence słowami:
Kaliber 44 - Moja obawa napisał(a):
Wiedzcie, że jest
Bo ktoś musi być
Bo tak łatwiej żyć
W to można uwierzyć...

No cóż, święta prawda... łatwiej żyć, ale ile łatwiej umierać :-D


So cze 02, 2007 21:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Cytuj:
pewnie raczej nie zrozumiem, bo jestem wierząca i rozpoczynam studia teologiczne...

Więc raczej nie to, że pewnie nie zrozumiesz, ale pewnie raczej nie chcesz zrozumieć. Ale rozumiem, cale życie w innych klimtach to potem sie trudno przestawic
Cytuj:
ale szanuje, że ktos ma inne zdanie.

Wzajemnie =)
Cytuj:
Jednak mnie chyba zbyt przeraża to, że Boga mogłoby niebyć... i po śmierci poprostu bym znikła...

Zostało w Ciebie taka postawa wpojona, naprawdę to nie jest przerażające wcale.
Cytuj:
Bóg zabardzo dał mi sie w zyciu odczuć... nie jestem wstanie uwierzyc, ze Go nie ma...

No właśnie całe życie się żyje w jednym przekonaniu to potem trudno to zmienić.


So cze 02, 2007 22:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 486 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL