Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 19:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 uniewaznienie sakramentu małżeństwa- czy mam szanse?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 27, 2007 18:43
Posty: 4
Post uniewaznienie sakramentu małżeństwa- czy mam szanse??
Cały czas się zastanawiam czy mam jakiekolwiek szanse unieważnić moje małżeństwo. Jest duzo powodów, ale jest tez kilka istotnych czynników:
- mój mąż jest nie wierzący i był nie wierzący podczas udzielania nam sakramentu
- nie był u spowiedzi przed slubem, jak mi sie później przyznał nie był u spowiedzi od czasów pierwszej komuni świetej - miał chyba 9 lat
- nie ma bierzmowania
- zdradzał mnie przed slubem i po slubie, obecnie zyję ze swoją kochanką ( z która jest od roku), ze mna nie mieszka od 3 miesięcy
- mamy synka, który został poczęty przed slubem, a po slubie wogole nie chcial się ze mną kochać... a jeżeli już to nie do końca, bo nie chciał mieć więcej dzieci (kończył zawsze poza) - rozumiem że nawet nasze małżeństwo nie zostało skonsumowane
- twierdzi że slub ze mną wziął za namowa swojej mamy, bo było dziecko w drodze i właściwie to nigdy mnie nie kochał i nie szanował

Powiedział że jest do wszystkoego wstanie sie przyznac, bo chce sie ode mnie uwolnic, a dla mnie to tez jest bardzo wazne bo jestem osoba wierzaca i cierpię bo wiem, ze po rozwodzie nie bede mogla przystepowac do komunii.

Proszę o odpowiedz - pozdrawiam Ayumi


N maja 27, 2007 20:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
twierdzi że slub ze mną wziął za namowa swojej mamy, bo było dziecko w drodze i właściwie to nigdy mnie nie kochał

To wydaje się aż nadto wystarczający powód do uznania małżeństwa za nieważne. Przy czym w sądzie trzeba to będzie dobrze udowodnić


N maja 27, 2007 20:53
Zobacz profil
Post 
Witam..polecam dokładną lekture Kodeksu Prawa Kanonicznego kanony od 1055-1165...:)

1. To że mąż nie byl wierzacy mialoby znaczenie wtedy, gdyby nie był ochrzczony- wtedy wasze malżeństwo byloby niewazne...(Kanon 1086)
Ale ponieważ piszesz, ze przyjął I komunię Świętą- więc ochrzczony jest...

2.To, że nie byl u spowiedzi przed slubem znaczy tylko, ze przyjął sakrament niegodziwie- ale nie jest to podstawą do uznania malżństwa za niewazne...

3.Bierzmowanie nie jest konieczne do zawarcia sakramentu malżeństwa...

4.Małżeństwa raczej zostalo skonsumowane- bo jak rozumiem byl to seks- tylko w formie stosunku przerywanego...
Jednakze to, co piszesz moim zdaniem podchodzi pod kanon 1095 punkt 2

Niezdolni do zawarcie malżeństwa sa Ci, którzy:mają powazny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązkow malżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych...

Wydaje się, że w przypadku twojego męża wystepuje taki powazny brak
:?

5. To chyba najmocniejsza przeslanka- ponieważ kanon 1103 mówi:

Nieważne jest malżeństwo zawarte pod przymusem lub pod wpływem cięzkiej bojaźni z zewnątrz, chocby nieumyslnie wywolanej, od której aby się uwonić, zmuszony jest ktoś wybrać małżeństwo...

Żeby Cię pocieszyć powiem, że sam rozwód-jesli nie wynika z Twojej winy- nie powoduje, ze nie mozesz przystepowac do Komunii- do komunii nie moga przystepowac ludzie, którzy po rozwodzie żyją w kolejnych związkach lub małżeństwach cywilnych- czyli po prostu współżyją z kims innym- nie ze swoim sakramentalnym małżonkiem...

Jeszcze jedno pytanie, czy wiedzialaś, że mąż zdradzal Cię przewd slubem.?? Bo jesli nie wiedziałaś, a maż caly czas zyl z kims innym- nie byly to tylko skoki w bok- to wedlug mnie to podpada pod kanon 1098- czyli oszustwo, aby uzyskac zgode malżeńską...

Najlepiej udaj się do swojej Kurii...wedlug mnie masz duze szanse... :) [/i]


N maja 27, 2007 21:24

Dołączył(a): N maja 27, 2007 18:43
Posty: 4
Post 
Cytuj:
Jeszcze jedno pytanie, czy wiedzialaś, że mąż zdradzal Cię przewd slubem.?? Bo jesli nie wiedziałaś, a maż caly czas zyl z kims innym- nie byly to tylko skoki w bok- to wedlug mnie to podpada pod kanon 1098- czyli oszustwo, aby uzyskac zgode malżeńską...

Najlepiej udaj się do swojej Kurii...wedlug mnie masz duze szanse... :) [/i]


Niestety nie wiedziałam, że mnie zdradzał, dowiedziałam sie przez przypadek odbierając tel od ostatniej kochanki, i wyrzuciłam go z domu. wtedy powiedział mi że ona nie była pierwsza, i przyznał się do wszystkiego :( Teraz dalej z nia jest...[/quote]


Wt maja 29, 2007 9:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 31, 2007 13:32
Posty: 20
Post :-)
Pójdź lepiej o tym porozmawiać z jakimś mądrym kapłanem albo napisz na priva do jakiegoś znanego Ci z forów. Nie warto takich sytuacji czynić przedmiotem publicznej debaty.
-------
:D Wielka ucieczka z magazynu - 106 książek za darmo!

_________________
Warto zajrzeć: www.angelus.pl, www.syjon.pl;
Największa księgarnia religijna: www.gloria24.pl


Śr cze 06, 2007 12:53
Zobacz profil WWW
Post 
Według Ciebie -nie warto, według innych -warto...

Moze lepiej anonimowo na forum-niz wsród znajomych, którzy widują męża Ayumi...

Potrzeba podzielenia się swoimi problemami jest naturalna i zdrowa- a trzymanie emocji w sobie prowadzi do nieprzyjemnych konsekwencji- jak chociazby wybuchy agresji czy zaburzenia osobowości- zeby wymienic te najłagodniejsze...

Moze ty wszystkie swoje problemy omawiasz z księzmi- ale nie narzucaj innym takiego postepowania...


Śr cze 06, 2007 23:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Myślę, że są podstawy, ale nie do unieważnienia, a stwierdzenia nieważności małżeństwa. Niby mała różnica, a jednak... zasadnicza.


Pn cze 11, 2007 21:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL