Autor |
Wiadomość |
Katatonia
Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 6:10 Posty: 20
|
Nie chodzilo o małe miejscowości.Jeśli nie wiesz Sandomierz nie jest małą miejscowością. Pieniądze owszem są ale tak jak napisał stern z unii europejskiej (przeważnie). Monika75 czy ty w ogóle rozumiesz co ja do Ciebie pisze.Tłumaczyłam już,że czytałam kilkanaście tematów z dziwnymi postami,dlatego napisałam,że nie lubię takich pseudo-katolików.Zadałam pytanie czemu oni się tak zachowują.A zamiast "nich" odpisujesz mi Ty. No sorry. Ja rozumiem,że są prowadzone jakieś akcje,pomoc itp. itd. Nie byłabym oburzona gdybys mi napisała o tym,ze ateiści wydają pieniadze tak lub tak.Zapewne byś miała rację. Jednak,gdy słysze coś o "własnych pieniądzach kościoła' to mi się chce śmiać.Ja rozumiem,że to jakieś datki,ale nie widzę sensu utrzymywania kościoła,zamiast pomagania tym biedniejszym (ale nie piszę też,że tak jest wszędzie) tym bardziej,że nie wszyscy zachowuja sie uczciwie.Dlaczego ludzie daja na seminaria,skoro ludzie tam bedący mają rodziny,miałby im kto pomagać.Niech sobie uprawiają ziemię.Skoro stern nazywa Afrykan leniami,to kim w takim razie jest koleś z seminarium?? Z tymi zabytkami byc może troche przesadziłam ale to dlatego,że szukam cały czas wszędzie informacji o dofinansowywaniu i nic nie mogę znaleźć.Wszystko co jest to z UE. A to juz nie jest tak że daje rząd.Bo on na to dostaje środki i muszą być zrealizowane.Rząd moim zdaniem dał niepotrzebnie pieniądze na sanktuarium.
_________________ To tu,to tam.
|
Cz sie 23, 2007 12:53 |
|
|
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Katatonia napisał(a): Nie chodzilo o małe miejscowości.Jeśli nie wiesz Sandomierz nie jest małą miejscowością. Pieniądze owszem są ale tak jak napisał stern z unii europejskiej (przeważnie).
czyli w dużych miejscowościach nie ma pieniędzy na renowację zabytków?
To ja podziękuję w tym miejscu za dyskusję.
Twoja wizja świata przekracza moje zdolności pojmowania.
Ps. nie pisałem nic o żadnych murzynach.
|
Cz sie 23, 2007 13:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Katatonia napisał(a): Monika75 czy ty w ogóle rozumiesz co ja do Ciebie pisze. Jak na razie rozumiem jedno: weszłas tu z własną wizją świata i żadne argumenty do Ciebie nie trafiają. Katatonia napisał(a): "własnych pieniądzach kościoła' to mi się chce śmiać.Ja rozumiem,że to jakieś datki,ale nie widzę sensu utrzymywania kościoła,zamiast pomagania tym biedniejszym Kościoł to ludzie - ci bogatsi i ci biedniejsi Nie będe Ci tu tłumaczyć, że wiara nie wyraza sie tylko poprzez pomoc biednym, ale takze np. przez uczestnictwo w mszach świętych (a do tego potrzebny jest kościół, oświetlenie go, ogrzanie, itp.). Ty nie widzisz w tym sesnu i Twoje prawo. Pozwól jednak widzieć go innym i przeznaczac na to swoje własne pieniądze.. Katalina napisał(a): Dlaczego ludzie daja na seminaria,skoro ludzie tam bedący mają rodziny,miałby im kto pomagać. (...) Skoro stern nazywa Afrykan leniami,to kim w takim razie jest koleś z seminarium??
Kim w takim razie jest student dzienny państwoej uczelni?
|
Cz sie 23, 2007 13:35 |
|
|
|
 |
Katatonia
Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 6:10 Posty: 20
|
Monika75 napisał(a): Kim w takim razie jest student dzienny państwoej uczelni?
Kimś,kto uczy się,by potem płacić podatki na rzecz tego kraju.
_________________ To tu,to tam.
|
Pt sie 24, 2007 6:44 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Katatonia napisał(a): Kimś,kto uczy się,by potem płacić podatki na rzecz tego kraju.
1. A jeśli nie płaci bo wyjedzie?
2. Księża też płacą podatki.
|
Pt sie 24, 2007 8:17 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Katatonia napisał(a): Dlaczego ludzie daja na seminaria,skoro ludzie tam bedący mają rodziny,miałby im kto pomagać.Niech sobie uprawiają ziemię.Skoro stern nazywa Afrykan leniami,to kim w takim razie jest koleś z seminarium??
To ja pisałem o Afrykanach, nie stern.
Ludzie mają prawo dawać pieniądze na co chcą. Mogą nawet je zbierać po to, żeby kozy je zeżarły i nikomu, także Tobie nic do tego. Każdy decyduje o tym jak sam wydaje pieniądze.
|
Pt sie 24, 2007 8:48 |
|
 |
Katatonia
Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 6:10 Posty: 20
|
[quote="stern"
1. A jeśli nie płaci bo wyjedzie?
2. Księża też płacą podatki.[/quote]
Ad1 mówi się trudno (rzynajmniej zarobi tyle,ile powinien zarobić)
Ad2 mają też dzieci (niekiedy) i co z tego? jeszcze by tego brakowało,żeby takie pasożyty nie płaciły podatków.
_________________ To tu,to tam.
|
Pt sie 24, 2007 9:23 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Zencognito napisał(a): Ludzie mają prawo dawać pieniądze na co chcą.
nie.są rzeczy na które chrześcijanie wg. własnych kryteriów nie mają prawa dawać pieniędzy,są też rzeczy,na które ludzie niezależnie od wyznania tych pieniędzy dawać nie mają prawa,tak więc w ogólnym sensie zdanie,które napisałeś jest nieprawdą.
chrześcijanie głoszą pewną hierarchię wartości,w której życie ludzkie i godna egzystencja stoją wyżej niż kształcenie nowych kadr wśród kogokolwiek i zakupywanie dekoracji do świątyń.praktyka władz kościoła i jego większości członków stoi w sprzeczności z tą hierarchią i tyle.
|
Pt sie 24, 2007 9:25 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Wątki się wam pomyliły. 
|
Pt sie 24, 2007 9:26 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
cuż,taką stronę potoczył się dyskusja...
a więc ramach wątku-uważam za komiczne przekonanie ludzi,że bóg napisał dla nich ksiażkę.
|
Pt sie 24, 2007 9:30 |
|
 |
Napuszeniec
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:55 Posty: 6
|
No cóż...nie wierzę,bo akurat to do szczęścia,nie jest mi potrzebne.Nigdy nie wierzyłam i wierzyć nie zamierzam.Wierzę w siebie,moich bliskich,naturę.Wierzę w dobro.Nie wierzę w boga,który pod przykrywką "miłości","zbawienia",nakazuje i zakazuje.Straszy piekłem i innymi cudami.Nie wierzę w coś,co nie ma litości.
_________________ Nie spaliłem w życiu żadnego kościoła.Powiedzmy sobie szczerze; to nie ja spaliłem ten kościół w Fanften.To,że widziano mnie wtedy z pochodnia w ręku i krzyczącego,że chrześcijanie plugawią naszą ziemię,nie oznacza,że spaliłem tą pieprz**ą stodołę.
|
Pt sie 24, 2007 10:05 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Napuszeniec napisał(a): Wierzę w siebie,moich bliskich,naturę.
Jeżeli Ty, Twoi bliscy albo natura zawiodą, to co wówczas? I co to wiara w bliskich? Napuszeniec napisał(a): Wierzę w dobro.
w jakim sensie ?
|
Pt sie 24, 2007 13:24 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
nie wiem jak natura może 'zawieść'.
|
Pt sie 24, 2007 13:35 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
WaszJudasz napisał(a): nie wiem jak natura może 'zawieść'.
właściwie ja też nie. Głupie pytanie
Nawet nie mogę sobie wyobrazic "wiary w naturę i bliskich".
Dziwna jakaś sprawa i niepojęta zwyklym ludzkim umyslem.
|
Pt sie 24, 2007 13:38 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
jesteś częścią natury,pochodzisz z niej,w niej jest każda Twoja myśl,wszystko co Ciebie ukształtowało i wszystko co Ty kształtujesz.Twoja świadomość jest wyodrębnioną z niej częścią i do niej wróci.proste.
wiara w bliskich oznacza wiarę w miłość i oparcie w innych,tak samo niedoskonałych jak Ty istot.nie wiem co tu trudno pojąć,chyba,że uważasz,że warto wierzyc tylko w miłość i zainteresowanie Doskonałego Boga.
|
Pt sie 24, 2007 13:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|