| Autor |
Wiadomość |
|
yaga
Dołączył(a): So lis 29, 2003 17:43 Posty: 20
|
Układałam kiedyś karty Tarota. Z doświadczenia wiem, że nic dobrego z tego nie wynika... W 100% zgadzam się z opinią, że Tarot to jedna z "zabawek" podrzuconych ludziom przez Szatana.
Polecam artykuł na temat wróżbiarstwa: http://www.jp2w.pl/index.html?id=35648&site_id=44802
_________________ "...swoim aniołom nakazał w twej sprawie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach." (Ps 91,11)
|
| Wt sty 30, 2007 15:49 |
|
|
|
 |
|
Stromatopelma calceatum
Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 15:03 Posty: 13
|
Haha, a wiecie kto wymyślił karty tarota? :>
Nikt inny jak Aleister Crowley
_________________ Poison
|
| Wt sty 30, 2007 16:28 |
|
 |
|
Trawy
Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40 Posty: 997
|
Stromatopelma calceatum napisał(a): Haha, a wiecie kto wymyślił karty tarota? :> Nikt inny jak Aleister Crowley
No to chyba żył ponad 500 lat wzorem biblijnego Matuzalema - bo karty tarota były znane już w średniowieczu...
A wystarczyło sprawdzić w tej samej Wikipedii zanim się wyskoczy z jakąś rewelacją...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarot
_________________ Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...
|
| Wt sty 30, 2007 17:20 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Crowley stworzył własną wersję Tarota i nazywa się (niespodzianka) Crowley Tarot. Myślę jednak, że tarot Marsyliański gdy się tworzył to koło Crowleya przodków nawet nie leżał.
|
| Cz lut 01, 2007 14:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Karty jak wszystkie inne rzeczy nie moga być ani dobre ani złe. To człowiek może ich używać właściwie lub nie i to działanie człowieka może być dobre lub niekoniecznie. Same karty jak karty troche tektury, natomiast w jakim celu zostały stworzone trzeba byłoby sie upewnić zapewne w takim żeby nadac sens zycia komus kto uwierzy w ich tajemną moc czyli zamienic Boga na karty. Ale decyzja wyboru pozostaje zawsze w kwesti człowieka...
|
| Pt lut 02, 2007 0:00 |
|
|
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Teresse napisał(a): Problem w tym, że te karty w przeciwieństwie do zwykłej talii układa się tylko w celu przepowiadania przyszłości...Nie mozna grac w nimi w gry ani układac pasjansów... Mozna niby udawać, ze układam i nie wierzę w to, co wyjdzie, ale to trochę faryzejskie Zresztą czytałam juz wywody jakiegos księdza, ze karty Tarota są szczególnie szatańskie...Tak naprawde nie wiadomo do końca skąd się wzieły, otacza je mrok tajemnicy  Owszem, można nimi zagrać. Można grać Małymi Arkanami, o ile pozwolisz komuś dotykać swoich kart. Wiadomo, od zawsze służyły do gry, ale pewien Francuz poczuł ich prawdziwą moc i stworzył archetypy. Na podstawie tych kart powstały zwykłe, klasyczne karty. Stromatopelma calceatum napisał(a): Haha, a wiecie kto wymyślił karty tarota? :> Nikt inny jak Aleister Crowley
Skomentuję to tak: 
|
| Pt lis 02, 2007 19:31 |
|
 |
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Za kartami tarota nie kryje się nic magicznego. Tarot i zwykłe karty do gry mają wspólny początek, z tym że pierwsze poszły w kierunku ozdobności a drugie uproszczenia rysunku. Tyle w nich demoniczności co w szachach albo bierkach  Z założenie służyły do gry, dopiero później zaczęto z nich wróżyć.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
| So lis 03, 2007 13:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
jeśli ma w nich demoniczności- to na czym polega wróżenie z nich??
oczywiście są oszuści, ale niektóre tarocistki naprawdę znają rożne szczegóły z życia- można się o tym przekonać choćby oglądając je wróżące w telewizji- chyba, ze wszystkie dzwoniące osoby są podstawione...
Kartki papieru nie mają żadnej wiedzy- może mieć ja demon albo Bóg...
|
| So lis 03, 2007 20:01 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Mają moc same w sobie, ale trzeba im trochę pomóc.
Ja podczas tasowania skupiam się nad czymś i pozwalam, żeby karty "same" się tasowały. Ta metoda jest dobra i sprawdza się.
Ostatnio, gdy zapytałem karty o mojego kolegę, potrafiły określić jego wygląd. Nie muszę dodawać, że oczywiście autentyczny 
|
| So lis 03, 2007 20:21 |
|
 |
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Teresse napisał(a): jeśli ma w nich demoniczności- to na czym polega wróżenie z nich??
To tak samo jak z wróżeniem ze zwykłych kart albo z ręki... oraz horoskopami. Odrobina wiedzy psychologicznej i używanie uniwersalnych sformułowań: Miałaś w życie wiele trudnych chwil, ale także wiele pozytywnych. Zdarzały ci się porażki i bywało że się poddawałaś ale generalnie jesteś silna. Twoje relacje z mężczyznami nie są dokładnie takie jakbyś chciała, ale jesteś w stanie je zmienić. Etc...[i]
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
| So lis 03, 2007 20:26 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To tak samo jak z wróżeniem ze zwykłych kart albo z ręki... oraz horoskopami. Odrobina wiedzy psychologicznej i używanie uniwersalnych sformułowań: Miałaś w życie wiele trudnych chwil, ale także wiele pozytywnych. Zdarzały ci się porażki i bywało że się poddawałaś ale generalnie jesteś silna. Twoje relacje z mężczyznami nie są dokładnie takie jakbyś chciała, ale jesteś w stanie je zmienić. Etc...[
Jasne, ze są takie 'wróżki" tylko, ze ludzie to nie idioci i w końcu zorientują się, że słyszą same banały...do takiej wróżki nikt już drugi raz nie przyjdzie...Natomiast oglądałam kiedyś kanał TV z tarocistkami i one odpowiadały na szczegółowe pytania i nie zbywały nikogo takimi banałami jak podałaś...
Arek- sprawdź kiedyś, czy musisz kłaść karty, żeby się czegoś dowiedzieć- podobno tarocista dochodzi do jakiegoś punktu kiedy przekonuje się, ze wie juz co ma powiedzieć, zanim połozy karty...i to dowód, ze to nie karty coś mówią, tylko demon... 
|
| So lis 03, 2007 20:36 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Owszem, zdarzają się takie przypadki. Jeżeli ktoś nie zna rozgraniczenia ile można pracować z kartami, ile powinna trwać sesja i jak się nimi zajmować, to może wpadać w transy. To zależy od talii. Ja mam talię, która służy do medytacji, a inna do wróżenia, bo symbole są przystępniejsze.
Więc albo to jest dowód na jego dużą siłę i umiejętności (jeśli przed rozłożeniem kart potrafi to powiedzieć), albo rzeczywiście wywołuje to na niego zły wpływ.
|
| Pn lis 05, 2007 19:07 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Spróbuj zapytać swoich kart, czy droga, którą wtedy obrałaś jest słuszna czy nie.
To zależy od wielu rzeczy. Ja pytałem o to, jednak nie opowiem co odpowiedziały karty. One potrafią pokrzepić i podpowiedzieć.
Nie można tylko wróżyć. Należy zapytać czy robi się coś właściwego. One mówią, że należy znać granice i podążać za swoim sercem.
|
| Pn lis 05, 2007 19:11 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jasne, ze są takie 'wróżki" tylko, ze ludzie to nie idioci i w końcu zorientują się, że słyszą same banały...do takiej wróżki nikt już drugi raz nie przyjdzie...Natomiast oglądałam kiedyś kanał TV z tarocistkami i one odpowiadały na szczegółowe pytania i nie zbywały nikogo takimi banałami jak podałaś...
Teresse, przecież odpowiedzieć na pytanie to mogę nawet ja czy ty w ogóle bez żadnych kart. Kiedyś trafiłam na ten kanał z wróżką i jakoś nie zauważyłam, żeby wróżka powiedziała coś, czego ja bym nie mogła wymyślić. Ale przecież nikt potem nie zadzwoni z pretensjami, że jednak rada wróżki była do bani. Pytania do wróżki są tak nie konkretne i ogólne, że każdy może coś tam wymyślić, żeby się mniej więcej zgadzało. To jest naprawdę nabijanie ludzi w butelkę.
Poza tym ważne jest podejście psychologiczne. Na przykład dzwoni pani i pyta się o jej relacje z mężem. Wróżka powie przypuśćmy, że mąż jest spokojny, ale potrafi się zdenerwować i wyładować frustracje. No kobieta wierzy w to, obojętnie czy mąż jest zupełnym aniołem i tylko czasami coś mruknie, czy mąż jest nadzwyczajnie porywczy a tylko czasem jest spokojny. Kobieta sobie wróżbę sama dopasuje do swojego życia. Poza tym wróżki wykorzystują reakcję dzwoniącego. Jak kobieta mówi: na tak, ale przecież... To wróżka wie, że nie udało się jej trafić i szybciutko zmienia wersję na bardziej pasującą.
Co do tarota, to tak jak każda wróżba (horoskop w gazecie, wróżba Andrzejkowa) jest teoretycznie niedopuszczalna. Ale to przecież zależy od podejścia. Przecież nikt by nie czytał horoskopu zakładając, że są tam same bzdury, a jednak nikt się z tego nie spowiada. Tak samo z wróżb Andrzejkowych. Myślę, że jeżeli traktowałabyś wróżbę z Tarota jako coś, co może się zdarzyć, ale nie musi, jako jedną z wielu możliwości to byłoby to w porządku. I nie widzę w tym nic złego.
A do kart tarota stosują się prawa statystyki i nie jest prawdą, że zawsze mówią prawdę. Mają takie same szanse powiedzieć prawdę jak i skłamać. Jak ktoś nie wierzy to niech zrobi sobie próbę i zapyta karty o coś na reprezentatywnej liczbie (powiedzmy 100) przypadków. Mogę dać głowę, że prawdopodobieństwo poprawnej odpowiedzi będzie równe w przybliżeniu 50%
|
| Pt lis 09, 2007 14:29 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
I ja oglądam ten program. Był też przypadek, gdy wróżka potrafiła opisać wygląd pewnej dziewczyny i osoba dzwoniąca wszystko potwierdzała.
|
| So lis 10, 2007 16:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|